Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Beti

Użytkownicy
  • Postów

    464
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Beti

  1. Beti

    Brak tytułu, id 5085

    Jak dla mnie to to nie jest smieszne....zwlaszcza dla motocyklistow....moze to jakis glupi samochodziarz wymyslil :>
  2. Beti

    Brak tytułu, id 4938

    Okropne...ale moze co niektorym...co uwielbiaja szybka jazde...da do myslenia....miejmy nadzieje, ze da....
  3. Beti

    Brak tytułu, id 5093

    No ja juz u siebie jakies dwa tygodnie temu widzialam, mijalam na trasie i slyszalam motocyklistow. Zreszta sama poczulam wiatr we wlosach No ale poznije znowu pogoda sie spierniczyla No ale dzisiaj juz tak ladnie slonko swiecilo i tak milo bylo, ze gdyby nie to ze mam koncowke choroby to bym wsiadla na maszyne i pojechalaaaaaaaaaaa....juz niedlugo, juz niedlugo...miejmy nadzieje...
  4. Beti

    Brak tytułu, id 5084

    No swietna sparwa z tym radyjkiem Ja go mam od jakiegos tygodnia i bylam mile zaskoczona jak pierwszy razusluszalam. I miejmy nadzieje, ze pierwsze wrazenia pozostana juz na zawsze:D
  5. Beti

    Brak tytułu, id 5073

    Mam nadzieje, ze tego jeszcze nie bylo Autentyczne wyjÂątki z opisĂłw wypadkĂłw samochodowych sporzÂądzonych przez kierowcĂłw w protokoÂłach zgÂłoszeniowychPZU S.A.: 1.WracajÂąc do domu podjechaÂłem do zÂłego domu i zderzyÂłem siĂŞ z drzewem ktĂłrego nie mam. 2.Inny samochĂłd zderzyÂł siĂŞ z moim nie ostrzegajÂąc o swoich zamiarach. 3.MyÂślaÂłem, Âże mam opuszczone okno jednak okazaÂło siĂŞ, Âże jest podniesione kiedy wystawiÂłem przez nie rĂŞkĂŞ. 4.ZderzyÂłem siĂŞ ze stojÂącÂą ciĂŞÂżarĂłwkÂą nadjeÂżdÂżajÂącÂą z drugiej strony. 5.CiĂŞÂżarĂłwka cofnĂŞÂła siĂŞ przez szybĂŞ prosto w twarz mojej Âżony. 6.OdholowaÂłem swĂłj samochĂłd z jezdni, spojrzaÂłem na teÂściowÂą i uderzyÂłem w nasyp. 7.PrzechodzieĂą uderzyÂł we mnie i przeszedÂł pod moim samochodem. 8.Facet byÂł na caÂłej drodze i wiele razy prĂłbowaÂłem go wymin¹Ì zanim uderzyÂłem w niego. 9.Budka telefoniczna zbliÂżaÂła siĂŞ, kiedy prĂłbowaÂłem zjechaĂŚ jej z drogi uderzyÂła w mĂłj przĂłd. 10.Nie chcÂąc zabiĂŚ muchy wjechaÂłem w budkĂŞ telefonicznÂą. 11.ProwadziÂłem samochĂłd juÂż czterdzieÂści lat, kiedy zasn¹³em za kó³kiem i miaÂłem wypadek. 12.BroniÂąc siĂŞ przed uderzeniem zderzaka samochodu przede mnÂą uderzyÂłem przechodnia. 13.MĂłj samochĂłd byÂł legalnie zaparkowany kiedy wjechaÂł w inny pojazd. 14.MĂłj samochĂłd byÂł prawidÂłowo zaparkowany w tyle innego samochodu. 15.Nagle znikÂąd pojawiÂł siĂŞ niewidoczny samochĂłd, uderzyÂł w mĂłj samochĂłd, po czym znikn¹³. 16.ByÂłem pewien, Âże ten stary czÂłowiek nie dotrze na drugÂą stronĂŞ ulicy kiedy go stukn¹³em. 17.PrzechodzieĂą nie miaÂł Âżadnego pomysÂłu ktĂłrĂŞdy uciekaĂŚ, wiĂŞc go przejechaÂłem. 18.Nie pamiĂŞtam dokÂładnie okolicznoÂści wypadku, poniewaÂż byÂłem kompletnie pijany. W celu uzyskania dalszych szczegó³ów proszĂŞ zwracaĂŚ siĂŞ do policji. 19.Kiedy wrĂłciÂłam do samochodu to okazaÂło siĂŞ, Âże on umyÂślnie albo nieumyÂślnie znikn¹³. 20.JechaÂłem do lekarza z chorym krĂŞgosÂłupem, kiedy wypadÂł mi dysk, powodujÂąc wypadek. 21.Nie wiedziaÂłem, Âże po pó³nocy teÂż obowiÂązuje ograniczenie prĂŞdkoÂści. 22.DaÂłem sygnaÂł klaksonem, ale nie dziaÂłaÂł, poniewaÂż zostaÂł skradziony. 23.PoÂśredniÂą przyczynÂą wypadku byÂł maÂły czÂłowieczek w maÂłym samochodzie z du¿¹ buziÂą. 24.ZdaÂłem sobie sprawĂŞ, Âże moÂże byĂŚ nieciekawie. Golf jedzie nam w maskĂŞ. SpojrzaÂłem na zegarek - byÂła 7:05. 25.W pewnym momencie drzewo dostaÂło siĂŞ miĂŞdzy kabinĂŞ ciĂŞÂżarĂłwki i przyczepĂŞ. 26.JechaÂłem sobie spokojnie, a tu nagle zaatakowaÂła mnie wysepka tramwajowa. 27.CaÂły dzieĂą byÂłem na zakupach - kupowaÂłem roÂśliny. Gdy wracaÂłem do domu, to ÂżywopÂłot wyrĂłsÂł jak grzyb po deszczu, przysÂłaniajÂąc mi pole widzenia w taki sposĂłb, Âże nie zobaczyÂłem nadjeÂżdÂżajÂącego samochodu. 28.MĂłj samochĂłd przeleciaÂł przez barierkĂŞ i wylÂądowaÂł w kamienioÂłomie. Mam nadziejĂŞ, Âże spotka siĂŞ to z paĂąstwa aprobatÂą. 29.Kiedy dojeÂżdÂżaÂłem do skrzyÂżowania, nagle pojawiÂł siĂŞ znak drogowy w miejscu, gdzie nigdy przedtem siĂŞ nie pojawiaÂł i nie zd¹¿yÂłem zahamowaĂŚ. 30.WjeÂżdÂżajÂąc na parking, uderzyÂłem w ogromnÂą, plastikowÂą mysz. ( i w ryj dostaÂła dopis A.S.) 31.Ubezpieczony nie zauwaÂżyÂł koĂąca mola i wjechaÂł do morza. 32.JechaÂłem powoli, usiÂłujÂąc dosiĂŞgn¹Ì szmatki, aby wytrzeĂŚ okno, ktĂłra zaczepiÂła siĂŞ o fotel. Kiedy jÂą pociÂągn¹³em, uderzyÂłem siĂŞ w twarz, straciÂłem kontrolĂŞ nad kierownicÂą i wjechaÂłem do rowu. Gdy przyjechaÂłem z powrotem z pomocÂą drogowÂą, moje radio zniknĂŞÂło. 33.OstroÂżnie przyhamowaÂłem, aby ta kobieta upadÂła jak najdelikatniej. 34.ZatrÂąbiÂłam na pieszego, ale on tylko siĂŞ na mnie gapiÂł, wiĂŞc go przejechaÂłam. 35.Ten pieszy strasznie lataÂł po szosie, musiaÂłem kilka razy wykrĂŞcaĂŚ, zanim na niego wpadÂłem. 36.ÂŹle osÂądziÂłem kobietĂŞ przechodzÂącÂą przez jezdniĂŞ. 37.Kierowca, ktĂłry przejechaÂł czÂłowieka: "PodszedÂłem do le¿¹cego pieszego i stwierdziÂłem, Âże jest bardziej pijany ode mnie". 38.Poszkodowany przeze mnie obywatel jest teraz w szpitalu i nie chowa urazy. PowiedziaÂł, Âże mogĂŞ korzystaĂŚ z jego samochodu i wzi¹Ì jego ÂżonĂŞ aÂż do czasu, kiedy wyjdzie ze szpitala. 39.ZobaczyÂłem wolno poruszajÂącego siĂŞ starszego pana o smutnej twarzy, jak odbiÂł siĂŞ od dachu mojego samochodu. 40.Motorniczy tramwaju potrÂącona przez samochĂłd podczas przestawiania zwrotnicy: "ZostaÂłam uderzona w tyÂł mojej osoby i wywrĂłciÂłam siĂŞ na jezdniĂŞ". 41.ÂŚwiadek potrÂącenia pieszego: "ZobaczyÂłem, Âże w powietrzu na wysokoÂści 2 do 3 metrĂłw leci, znany mi osobiÂście, mieszkaniec Orzechowa". 42.Piesza potrÂącona przez samochĂłd: "StwierdziÂłam, Âże nie mam butĂłw na nogach. OkazaÂło siĂŞ, Âże jeden but jest za kioskiem Ruchu, a drugi na dachu kiosku". 43.PotrÂąciÂłam tego mĂŞÂżczyznĂŞ, ktĂłry przyznaÂł, Âże to jego wina, poniewaÂż juÂż poprzednio byÂł poszkodowany. 44.ÂŚwiadek potrÂącenia pieszego: "UsÂłyszaÂłem jak Przemek krzykn¹³ do gÂłuchoniemego Tokarczuka: STĂJ". 45.SamochĂłd przede mnÂą potrÂąciÂł przechodnia, ktĂłry jednak wstaÂł, wiĂŞc teÂż na niego wjechaÂłem. 46.Pytanie: "Czy prĂłbowaÂł pan daĂŚ ostrzeÂżenie?" 47.OdpowiedÂź ubezpieczonego : "Tak, klaksonem" 48.Pytanie: "Czy druga strona prĂłbowaÂła daĂŚ ostrzeÂżenie?" 49.OdpowiedÂź ubezpieczonego: "Tak. ZrobiÂła muuuuuu" 50.Tego byka chyba ugryzÂła osa, bo rzuciÂł siĂŞ na moje auto. 51.Szczury rozmyÂślnie poÂżarÂły tapicerkĂŞ mojego wozu. 52.W moim samochodzie zaczĂŞÂły siĂŞ biĂŚ dwie osy i zostaÂłem ukÂąszony, przez co wjechaÂłem w auto przede mnÂą. 53.WyrzuciÂło mnie z samochodu, kiedy zjechaÂł z szosy. Dopiero potem znalazÂły mnie w rowie dwie zab³¹kane krowy. 54.UsiÂłujÂąc zabiĂŚ muchĂŞ, wjechaÂłem na sÂłup telegraficzny. 55.Na samochĂłd wpadÂła krowa. PóŸniej dowiedziaÂłem siĂŞ, Âże byÂła trochĂŞ przygÂłupia. 56.Ubezpieczony zostawiÂł auto na polu. Kiedy wrĂłciÂł, samochĂłd zaatakowaÂły owce. 57.WiedziaÂłam, Âże pies jest zazdrosny o samochĂłd, ale gdybym myÂślaÂła, Âże coÂś siĂŞ stanie, nie prosiÂłabym go, Âżeby prowadziÂł. 58.Doberman zjadÂł wnĂŞtrze samochodu, kiedy byÂłem w sklepie. 59.Kiedy jechaÂłem przez park safari, mĂłj samochĂłd otoczyÂły maÂłe, brÂązowe, zezowate maÂłpy. Gruba maÂłpa zaczĂŞÂła krĂŞciĂŚ siĂŞ na antenie mojego samochodu zgodnie z kierunkiem wskazĂłwek zegara. Pomimo moich usilnych staraĂą nie chciaÂła zaprzestaĂŚ i mniej wiĂŞcej w trzy minuty póŸniej zniknĂŞÂła w poszyciu leÂśnym z antenÂą w pysku. 60.Sprawca wypadku: "To jest niemoÂżliwe, Âżebym jechaÂł na piÂątym biegu. JechaÂłem na pewno na czwartym albo na piÂątym biegu". 61.Ten pan jest bezstronnym Âświadkiem na mojÂą korzyœÌ. 62.Jedynym Âświadkiem byÂła pewna cĂłra Koryntu, ktĂłra tam staÂła w bramie, ale ona nie chciaÂła podaĂŚ swoich personaliĂłw. 63.Dziewczyna w samochodzie obok wystawiÂła na widok swoje piersi i wtedy wjechaÂłem w auto przede mnÂą. 64.PowiedziaÂłem policjantce, Âże nic mi nie jest, ale kiedy zdj¹³em kapelusz, stwierdziÂła, Âże mam pĂŞkniĂŞtÂą czaszkĂŞ. 65.Co mogÂłem zrobiĂŚ, aby zapobiec wypadkowi? JechaĂŚ autobusem?
  6. Beti

    Brak tytułu, id 4959

    DokÂładnie....miaÂłam na mysli Nico Draga Jest tylko jeden taki Nico
  7. Beti

    Brak tytułu, id 4824

    Nico Drag, hmmmmmmm...no zdaje mi sie ze mialam racje
  8. Beti

    Brak tytułu, id 4990

    PIEKNEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Jestem pod wielkim wrazeniem. Masz ogromne zdolnosci..zawsze podziwiwalam ludzi, ktorzy tworza takie cudenika. Jestem pelna podziwu dla Ciebie i szacunku
  9. Beti

    Brak tytułu, id 4959

    Nico...co prawda to prawda...jakos mniej sie udzielasz...pamietam te czasy jak ja sie pojawilam na forum...jejku...bylo Ciebie pelno...a to, ze pisales dosc duzo o sexie to inna sprawa A ja nie zwracam uwagi na to kto ile postow nabija...tylko na to kto co pisze. To jest forum do p[ogadania sobie, a nie do przescigania sie w postach To forum jest stworzone dla naszej przyjemnosci
  10. Beti

    Brak tytułu, id 4878

    Gixer...sama prawda...teraz ludzie kombinuje na wszytskie sposoby...a o na dobra sprawe niezly interes
  11. Beti

    Brak tytułu, id 4824

    Tak jak Manka wyzej wskazala....jak chcesz Cebria sobie poogaladc zdjatka to popatrz na forumowe teamty dotyczace tego...bo chyba nie ma dwa razy sesnu zdjec zapodawac. I wten sposob sobie zobaczysz twarzyczki forumowcow A co do tematu..tzn. panow ze sztycznej materii..kurcze..wydaje mi sie, ze niekotrzy sie nudza i wymyslaja co tylko bedzie mozna sprzedac...pewnie nie jedna panna bedzie chciala sobie takiego kena fundnac....bo np. wibratir jej sie zuzyl <hahaha> i w calej okazalosci sobie zafunduje pana.A cala rozmowa jaka sie wywiazala poznie...cos mi sie kojarzy, ze cos podobnego juz bylo kieys...i co niektorzy paietaja zapewne ten temacik Wiec powiem tylko tyle...mozna sie niezle usmiac, pobawic, pogadac, a i tak w koncu temat umrze smiercia naturalna Ufffff....ale czytalam to dlugo i sie bylo z czego posmiac A i maku...now iesz co...jak juz chciales zapodac zdjecie, no to nie takie samo jak w awatorze kiedys bylo Ale poznie sie poprawiles.Pozdrawaiam
  12. Beti

    Brak tytułu, id 4913

    Wspaniala kobieta....dlaczego....do gory zostalo juz wymienione wszystko....wczoraj wracajac wieczorem z zajec uslyszalam w wiadomosciach...Byla to wyjatkowa osoba..nie tylko pod wzgledem talentu, glosu...ale w duzej mierze przez kapelusze...chyba wszyscy ja kojarza z kapeluszami..nawet Ci co jej nie widzieli w filmie, czy na deskach teatru....wszedzie, gdzie sie pojawiala, jej kapelusze robily ogromne wrazenie i byly podawane za przyklad...ja Pani Hanki Bielickiej i jej kapeluszy nigdy nie zapomne [*]
  13. Beti

    Brak tytułu, id 4925

    Ja nie widzialam tez tego wczesniej...robi wrazenie...naprawde Super
  14. Beti

    Brak tytułu, id 4573

    No niestety sa i takie kobiety, o kotrych wspomnieli wyzej panowie. Ale trzeba wierzyc ze sie znajdzie ta druga polowke, o ile sie chce ja znalezc Czasami nawet sie nie zdaje sprawy z tgeo, ze ma sia ta osobe blisko siebie...ano a czasami mozna ja miec daleko Heh...torche zagmatwalam...ale chyba wiadomo o co chodzi
  15. Beti

    Brak tytułu, id 4472

    Do pytania 12 mam zastrzezenia ... ja nie mam jaj , wiec jak juz tak pisza to powinien byc jeszcze odnosnik do kobiet. Toz to dyskryminacja JeÂździsz ostroÂżnie, rzadko Âślamazarnie. Nie jesteÂś drogowym szaleĂącem, aczkolwiek wiesz do czego sÂłuÂży rÂączka gazu i potrafisz z niej skorzystaĂŚ, gdy zajdzie taka potrzeba. Istnieje duÂże prawdopodobieĂąstwo, Âże doÂżyjesz staroÂści w caÂłoÂści.
  16. Beti

    Brak tytułu, id 4892

    Dziekowac, dziekowac
  17. Beti

    smieszne głupotki

    poprostu filmiki swietne....wszytskie...dawno sie tak nie usmialam Niektore naprawde powalaja:)
  18. Beti

    Brak tytułu, id 4652

    Dwóm przyjació³kom po d³ugich namowach, uda³o siê wreszcie przekonaÌ->> mê¿ów, ¿eby zostali w domu i same wychodz¹ na kolacje do knajpy, ¿eby->> przypomnieÌ sobie dawne czasy. Po zabawnie spêdzonym wieczorze, dwóch->> butelkach bia³ego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczaj¹->> restauracje ca³kowicie pijane! W drodze powrotnej obie nachodzi nag³a->> potrzeba, mo¿e, dlatego ze du¿o wypi³y. Nie wiedz¹c gdzie iœÌ siê->>wysikaÌ,->> jedna mówi do drugiej:->> - wejdŸmy na ten cmentarz, tutaj napewno nikogo nie bêdzie. Wchodz¹ na->> cmentarz, najpierw jedna œci¹ga majtki, sika, wyciera siê tymi majtkami->>i->> oczywiœcie je wyrzuca... Widz¹c to, druga od razu sobie przypomina, ze->>ma->> na sobie droga markowa bieliznê i szkoda by ja tak wyrzuciÌ. Œci¹ga wiec->> majtki, wk³ada je do kieszeni, sika i zrywa kokardê z pierwszego->>lepszego->> wieùca, ¿eby siê podetrzeÌ. Na drugi dzieù ma¿ pierwszej, dzwoni do mê¿a->> drugiej:->> - Jurek, nawet sobie nie wyobra¿asz, co siê sta³o! To koniec mojego->> ma³¿eùstwa!->> - Dlaczego?->> - Moja ¿ona wróci³a o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek!->>Od->> razu wywali³em ja z domu. Na to drugi:->> - Marek, to jeszcze nic, wiesz, co wykombinowa³a moja? Nie tylko->>przysz³a->> pijana i bez majtek, ale mia³a w³o¿on¹ w ty³ek czerwona kokardê z->>napisem:->> "NIGDY CIà NIE ZAPOMNIMY, £UKASZ, IGNAC, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE->>Z->> SI£OWNI"->>->> ***Tajne laboratorium. Rozmowa dwóch 'doktorów'- Ty, niez³a mi wysz³a ta ostatnia partia amfy...- Tak? Po czym poznajesz?- A, obsypa³o mi siê trochê na kuwetê z œlimakami- I co? Gdzie one s¹?- Nie wiem, biegaj¹ tu gdzieœ...
  19. Beti

    Brak tytułu, id 4719

    http://84.40.3.164/
  20. Beti

    Brak tytułu, id 4653

    No ja szczerze zapomnialam, ze wczoraj byl tlusty czwrtek. No ale jak wrocilam do domku to i tak na mnie czekaly pyszniutkie paczusie.A o kaloriach to w takie dni sie nie mysli
  21. Beti

    Brak tytułu, id 4573

    Zacznijmy od tego, ze coraz czesciej spotyka sie w naszym spoleczenstwie tzw. single. Nie wazne dlaczego. Czasy sie zminiaj...ludzie pedza do przodu...daza w osiagnieciu kariry...Sa inne priorytety niz kiedys. Nie mowie, ze milosc nie jest wazna...ale bardzo intensywnie obserwuje ludzi...jestem ciekawa ich pogladow, poczynan....takie tematy...jak to nazwaliscie kontrowersyjne sa bardzo mi przydatne...Jestem singlem i w tej chwili mi to za bardzo nie przeszkadza...chociaz czasami...no coz, chyba kazdy czasami ma chwile zastanowienia sie Ale walentynki mi nie przeszkadzaja....wrecz przeciwnie, fajnie patrzec na ludzi, ktorzy wymyslaja niestworzone rzeczy..chociaz czasami to juz jest przesada...i wiem, ze w ten sposob ludzi sobie okazuja, ze sie kochaja. Wg mnie kazdego dnia powinno sie okazywac milosc, uczucie...ale walentynki...to jst taki dzien, w ktorym disadnie sie pokazuje calemu siwatu...patrze...mam wspaniala dziewczyne, chlopaka...kochamy sie....I to jest piekne...No ale jesli chodzi o moja sobe..to nie obchodze tego dnia...nawet jak nie bylam singlem...ale to juz prywatna sprawa...
  22. Beti

    Brak tytułu, id 4547

    hehehehe...no coz....powinien sie starc o dodatek, iz pracuje w niebezpiecznych warunkach
  23. Beti

    Brak tytułu, id 4404

    Ja mam takie pytanko ÂŁ[email protected] jakze sliczny waz tak sobie sam zwiedza domek...jest wolnosunacym domownikiem ??I powiedz mi, bo zawsze mnie to interesowalo....jak to jest z wezami...im ten jad jakos sie usowa, czy co....bo czasami mnie nachodzi mysl, zeby miec weza....ale....no coz...moze kiedys jak bede na swoim Jeszcze czasami zastanaiwam sie, zeby sobie kupic szczura...albo to, no ten, kurcze....Tarzan mial takie dwie..o fretke No ale jeszcze mam duzo czasu, wiec moze mi sie uda taki pomysl zrealizowac Jestem pelna podziwu dla Ciebie [email protected] wspaniale terrarium masz w domu W ogole milo widziec ile osob ma zwierzatek...nie tylko piekne psy i koty, ale rowniez inne ws-paniale zwierzeta
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.