Grzesiek CBR

Witam Gratuluję zdania i przedewszystkim szerokości

Było super nie ma co Przynajmniej w ten sposób ocieplamy nasz wizerunek motocyklistów w oczach innych. Podziękowania dla wszystkich organizatorów )

Zacznę od tego,że nie ma czegoś takiego jak bycie współwinnym. Podobno czasami starają się na siłę zrobić współwinność, jednakże mój prawnik mówił,że nie ma czegoś takiego. Z prokuraturą bywa różnie. Jeśli uda Ci się załatwić to,że jechałeś drogą głowną,a on wewnętrzną tak jak policja twierzi,że urząd gminny tak im powiedział,to warto mieć to na papierze,to będziesz miał niepodważalną obronę. To wygląda jak normalna sytuacja w mieście co jest głowna droga przez miasto wzdłuż różnych osiedli i to by było chore,że puszczać byś musiał każdego wyjezdzajacego z blokowiska.

Kolejny wypadek niestety również śmiertelny. NIestety oprócz chamstwa w komentarzach nie idzie wyczytać co dokładnie zrobił ten kierowca.. http://www.tvs.pl/45514,przybedza_smiertelny_wypadek_motocyklisty_na_s69_zginal_31letni_mezczyzna.html#komentuj_80654 Ktoś wie jak do tego może doszło?

Niestety powiększa nam się liczba wypadków, moim zdaniem dość znacznie.. jestem załamany ilością wypadków w tym roku.. Tutaj mamy przykład,że nie tylko młodzi kierowcy giną w wypadkach motocyklowych.. http://www.tvs.pl/45494,tragiczny_wypadek_w_ustroniu_zginal_39letni_motocyklista.html PS. Te komentarze jak zwykle broniące motocyklistę minusowane, a pisane przez puszkarzy mega lubiane.. masakra. Idzie się ładnie wk*rwić przez takie internetowe trole..

Odnosząc się do wypowiedzi Yogiego.. filmik z przekazem odnośnie cen kombinezonu a całej reszty. Miłego oglądania :

Z tego co udało mi się usłyszeć był to chłopak w wieku 23l który jechał na crossie i uderzył w busa..

Też o tym słyszałem ,że wczoraj tam był ten wypadek bo znajomy obok mieszka. Szczegółów nie znam, niestety zastanawiam się jak to mogło się stać skoro cała ta droga jest obecnie remontowana i tam nie da się szybko jechać motocyklem..

Nie będę zakładał kolejnego tematu. Planuję kupić przedewszystkim bezpieczny kask, głownie na tym mi zależy. Planuję wydać do 1000zł na garnek który ma chronić i tak już mocno po obijaną głowę po wypadku. Przymierzam się do nowości Nolana z tego roku a konkretnie modelu N86 : http://allegro.pl/kask-nolan-n86-deep-i3149346008.html Pytanie moje jest takie czy jest to rozsądny wybór, a może doradzicie mi coś podobnego..lepszego niż ten kask w podobnej cenie. Głównie jeźdzę po mieście czasami w trasę i krótkie wypady, jazda taka bardziej sportowo-turystyczna. I chciałbym żeby kask miał czerwoną grafikę

Jeszcze miłoby było jakby w tych statystykach porównali z tym ile osób w danym przedziale wiekowym jeździ.

Może poruszanie kwestii ku przestrodze uważacie za słuszne,ale róbcie to chociaż z taktem.

Jimii prawdopodobnie nie miałeś kolego poważnego wypadku który nie był z Twojej winy a byłeś od razu uznawany za winnego ze względu na prędkość,bo w końcu jesteś motocyklistą to musiałeś szybko jechać itd Lub po prostu,że młody to kompletny brak doświadczenia i taki motocykl. Nie bronię tutaj faceta z Knurówa, mówie ogólnie do innych sytuacji. I będąc osobą po wypadku nie jest przyjemnie czytać takie komentarze nawet w środowisku "kumpli" motocyklistów. Dlatego uważam,że komentowanie jest zbędne.

Szczerze samo wrzucanie linków powinno być odpowiednie i wystarczające do zrobienia własnych refleksji dotyczących każdego z osobna stylu jazdy. Co do wypisywania i krytykowania jazdy jakiegokolwiek uczestnika wypadku jest nie na miejscu. Denerwuje mnie to,że często tych co nie było przy miejscu zdarzenia potrafią najwięcej komentować. Nie życzę nikomu by czytali wasi bliscy a nawet wy sami takie komentarze, jeśliby wam się zdarzyło uczestniczyć w wypadku.

onkel_pyjter ma zdecydowaną rację.. wydaje się wszystkim,że prawko to tylko po to żeby móc się zatrzymać przy ewentualnej kontrolii policji.. I Ci co nie mają prawka to uważają,że po co im skoro mogą uciec bo mają szybkie moto.. Ale wszystko ma drugą stronę.. byle głupi wypadek nawet nie z winy kierującego.. a nie mając prawa jazdy po prostu wina od razu na niego spada..wszystkie konsekwencje, nie ma mowy o kasie z ubezpieczalni itd. Nie ogarniam jak większość osób jeźdzących na moto może jeździć bez tego jak onkel_pyjter napisał "amuletu"

Haha tylko oby od razu sprawdził ;d Bo jak trochę za długo poczeka to ładnie sobie "opali" dłonie jeśli za ich pomocą będzie sprawdzał temperaturę

onkel_pyjter napisał,że ksiązka mu uświadomiła jak mało wie..czyt. ze na kursie nauczyli go czegoś itd jednakże to była pewna część tylko informacji która jest zawarta w tej książce. Po za tym nie oszukujmy się.. jeśli nie trafimy na kurs prawa jazdy prowadzony przez prawdziwych motocyklistów to na takim kursie conajwyżej nauczymy się jak zdać egzamin teoretyczny i praktyczny.. takie jest moje zdanie. Ja na swoim kursie w sumie niczego nowego się nie nauczyłem.. bo już przed kursem na szczęście umiałem operować manetką, sprzegłem i biegami. I kurs polegał na wyjeźdzeniu godzin i tyle.. nawet nie wiedziałem,że jest ustalona trasa egzaminacyjna ;] A całość moich umiejętności zdobyłem poprzez czytanie różnych poradników dla motocyklistów pisanych na forach oraz poprzez codzienną jazdę.

Siemka, ja smigałem w takim kobiku : http://allegro.pl/tschul-727-z-garbem-czerwony-grafitowy-mm-tech-i3089253839.html Buty: http://allegro.pl/buty-motocyklowe-diadora-eagle-fx-i3057140295.html Rękawice: http://allegro.pl/tschul-212-rekawice-sportowe-skora-carbon-kevlar-i3046239874.html Powiem tak kombik za rozsądną cenę. Podstawowa ochrona zagwarantowana, przetestowany przy upadku przy predkosci ok 100km/h nic nie połamałem i nie po obdzierałem się. Wielkim minusem jest krótka kurtka i jadąc bez spodni koniecznie trzeba założyć pas nerkowy. Perforacja hmm w zimne dni czuć dobrze jak przepuszcza powietrze hehe, w lato jest z tym trochę gorzej. Miałem go 3 lata i dbając odpowiednio o skórę nic złego się z nią nie dzieje. Buty coz mam mowic o nich w tym samym upadku ochronily kostkę i całą nogę. Prześmigałem w niej tak samo jak w komibenzonie prawie 40tysi km często łaziłem w tych butach i po 3 latach ostrego uzytkowania w lewym bucie przetarł mi się materiał i był czasami lekki problem z wyjęciem nogi, ale tak to wszystko w jaki najlepszym porządku. Rękawice hmm przy upadku okey nic mi się z łapami nie stało itd,ale po krotkim okresie uzytkowania lekko się przecierały na palcach oraz podczas jazdy w deszcz nie czułem pewnie klamek. Noi w lato mimo wywietrzników dłoń mocno się pociła. Ogółem rękawic nie polecam. Co do kasku możesz się lekko wspomóc opiniami w teście SHARP'a http://sharp.direct.gov.uk/

Tak mam automatyczne ssanie. Skuter mam od nowości i do przebiegu ok 16-18tysi km chyba bylo wszystko okey. Później po zimie nagle gorzej jeździł. Następnie miałem założony cały nowy silnik do niego i objawy te same.

Wiem,że tu głównie o motocyklach piszemy a nie o pierdziawkach typu skuter Ale oprócz moto posiadam skuter, który na zimnym silniku jeździ dość dobrze, jednak kiedy się nagrzeje w sumie to już sie dzieje po prszejechaniu ok 2-3km to przyspiesza do ok 40km/h normalnie pozniej przez nastepne 15-20km/h straszna zamuła i ciężko nabiera prędkości i pryz ok 60 spowrotem normalnie przyspiesza. Może jest tu ktoś kto mi pomorze, pytałem po forach skuterowych itd i nic Jest to silnik 2suwowy chłodzony powietrzem. pozdro

Mayday77 mając niepewne informację to lepiej ich nie pisz. Motocyklista nie był po piwku,był trzeźwy.

Dobra spoko tarcze już ze 2 dni mi się moczą.. Ale żeby zamoczyć przekładki i sprężyny to się nie spotkałem... po prostu je przed wlozeniem na chwile zamoczyć zeby pokryły się olejem?? U mnie na opakowaniu od tarcz EBS pisze,że minimum 2 godziny trzeba tarcze moczyć

Kupiłem nowe przekładki z Lucasa TRW i nie wiem czy moje oryginalne tak dojechane już były.. ale jest znaczna różnica w ich grubości. Ps. która stroną zakładać przekładki tak dla pewności? ostrym koncem w stronę silnika?? I kupując tarcze sprzęgłowe mam 7 tej samej wielkosci i jedną z mniejsza. A zdejmujac z moto wszystkie takiej samej wielkości. A czytałem,że niby od strony silnika ma byc najmniejsza.. jak to jest z tym? w Moim modelu? W 4.09min w filmie on tarcze wkłada wszystkie w jeden ten dlugi tai wpust.. A u mnie jak zdejmowałem jeżeli się nie myle. tarcza pierwsza od docisku była w tym malutkim wpuscie obok.. Więc jak mam montować? Ile powinny mieć grubości przekładki? Oryginalne mają 1.9mm a kupione z trw lucas maja 2.5mm. Czyżby mi dali złe przekładki?? bo to ogromna różnica

Chciałem kupić uszczelkę.. to w sklepie w Zabrzu facet mi powiedział,że nie ma uszczelki w tym moto od sprzęgła. Moto 2006 rocznik kupilem w 2009 z przebiegiem 10tysi.. i teraz ma 48tysi i zdejmując pokrywe zdziwiłem się,że nie ma uszczelki tylko silikon..

Może mi ktoś polecić jaki silikon użyć do uszczelnienia pokrywy sprzęgła?

No ok ale ,że momentalnie przestało działać? A tarcze moją okładziny grubości jak nowe sztuki..