Grzesiek CBR

A mógłbyś mi powiedzieć jak z jakością nagrywanego dźwięku w tej SJ4000?

Możesz podać link do aukcji? Bo nie problem z Chin natknąć się na podróbę. Tutaj filmik przedstawiający różnicę: Na allegro też niestety są podróbki na pewno wersji z Wifi. Nie dużo ale kilka jest niestety. Powiem tak oglądając filmiki z SJ4000 ładnie wyglądają, tylko skoro to kamera sportowa to ciekawe jak jest z jej wytrzymałością na uderzenia.

Dawno tej strony nie było chyba ale ktoś wydaje mi się ją reaktywował. Jest to stronka z tragicznymi w skutkach w wypadku motocyklowym obrażeniami ciała. Stronka potrafi dać do myślenia. Część zdjęć jest na stronie głównej a reszta po wybraniu opcji: MORE PHOTOS. OSTRZEGAM zdjęcia dla ludzi o mocnych nerwach. http://www.ride2die.eu/index2.html

Miałem podobną akcję jak PatRRyk. Ja jeszcze leżałem w szpitalu na OIOMie i nie wiadomo było czy wgl przeżyje a wtym czasie już kilka firm było u moich rodziców w domu. Następnie jak po jakimś czasie odezwałem się w sprawie odszkodowania odnośnie NWW które miałem na moto oraz ubezpieczenie na uczelni od nww to firmy wtedy mówiły, że one się tym nie zajmują, że tylko z OC.. A co do ubezpieczycieli.. lecą w kulki i to strasznie. Po moim wypadku wycenili uszczerbek na zdrowiu na poziomie 10% i na dole podpisek, że jak mi się nie podoba to mogę złożyć do sądu odwołanie, a to nie prawda. Wystarczyło do nich pisać mimo wszystko po kolejnych akcjach jeszcze kilka razy stawiałem się na komisjach lekarskich, nie wypłacili mi pełnej kwoty za leczenie. Straciłęm po wypadku zmysł węchu który jest w skali 1-5% uszczerbku i będąc na komisji dostałem 1% i sie pytałem jakim cudem skoro nic nie czuje. I tutaj też była walka. Na chwile obecną jestem na poziomie bodajże 46% uszczerbku i dalej walczę. Napisałem nawet pismo do Rzecznika Ubezpieczonych w sprawie nieprawidłowości działania ubezpieczyciela to dostałem od nich zwrotną wiadomość, że jak mi się nie podoba co robi ubezpieczyciel to, że mogę sobię założyć sprawę.. To wiedziałem bez ich pisma.. jaki sens istnienia tej instytucji?? Ale słysząc opinie dwóch znajomych to jak jest możliwość to warto wziąść firmę od odszkodowań tylko należy dobrze przeczytać warunki umowy z nimi.

Dzięki za odpowiedź. Często właśnie widziałem odseparowane zestawy tj. ostatnio sam komputer lub komputer z kluczykiem oraz stacyjke z hiss i kluczyk bez kompa. To myślałem, że jednak nie trzeba w całości sprzedać takiego kompletu.

Witam, sprzedaje moją ceberkę po wypadku na części. Model ten posiada imobilajzer tzw. HISS. I moje pytanie z czym powinienem sprzedać zakodowany klucz? Z komputerem czy ze stacyjką? Może trochę głupie pytanie ale chciałbym się dowiedzieć. Oczywiste, że żeby przekręcić stacyjkę potrzebuje klucza. Jednakże czy komputer sprzedany osobno będzie można podłączyć do nowego sprzęta i czy nie będzie on potrzebował sygnału z mojego kluczyka? Mam nadzieję, że jakoś zagmatwanie tego nie napisałem. Pozdrawiam

Witam, dwa proste pytania, czy ta chłodnica jest wgl do odratowania? Jeżeli tak to gdzie i jaka cena ewentualnej naprawy w okolicach Sosnowca?

Link do motocykla : http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx-r-750-CID5-ID5u7OP.html#71e19af54e Oglądaliśmy ze znajomym ostatnio ten motocykl, w sumie za dużo nie mogę powiedzieć jednakże sprzedający stwierdził, że przemalował motocykl w innych kolor bo nie pasował mu pod kombinezon. Podczas oględzin motocykl brudny w błocie co zakrywało po części pękający już lakier. Motocykla nawet nie odpalaliśmy, ponieważ były ślady po SPAWANIU ogranicznika skrętu z prawej strony na półce i po tym fakcie zrezygnowaliśmy z dalszych oględzin.

A jeśli nie mam pojęcia w jakiej ubezpieczalni był ubezpieczony to co wtedy? Bo trzeba by najlepiej wziąść rzeczoznawce który by przyszedł z firmy w której jest ubezpieczony.

W sumie racja. Wiem chociażby jak w pzu byłem po wypadku na komisji i dali mi za pierwszą wizytą 10% bodajże uszczerbku.. i ze jak mi nie pasuje do moge sie odwołać do sądu... A tak naprawdę wystarczyło do nich zanieść pismo, że się nie zgadzam i miałem wtedy kolejne komisje i w końcu wyszło mi jakoś 45% uszczerbku. Żyjemy w popieprzonym kraju, chyba pójde po ubezpieczalniach się popytać co w takiej sytuacji mogę zrobić.

A jakby wziąść na własny koszt rzeczoznawce który wyceniłby obecnie szkody z motocykla? Żeby papierkowo się zgadzało, bo ja sam sobie spisałem listę części które uległy uszkodzeniu, znalazłem na motorismo ceny oryginalnych części do hondy i cena samych części przekracza wartość motocykla. A robienie tego motocykla jeszcze w firmie naprawczej już wgl by mi się nie opłacało a samemu spokojnie bym sobie to ogarnął.

Witam, sytuacja ma się tak mój kochany motocykl stoi już nie używany ok 1,5 roku ponieważ miałem na nim wypadek. Ciągle trwa sprawa odnośnie wypadku i z tego tytułu nie mogę się ubiegać o odszkodowanie. I moje pytanie jest takie czy bez wizyty rzeczoznawcy itd mogę naprawić go bym mógł się nim poruszać po drogach i zrobić przegląd techniczny. Np. udokumentuje zdjęciami wszystko + zostawię stare części które wymienię. I czy później po naprawie będę mógł się ubiegać o odszkodowanie, skoro ze stanu niesprawnego zostanie przywrócona jego sprawność potwierdzona przeglądem technicznym? Jest to dla mnie ważne bo motocykl swoje już stoi, nie wiadomo kiedy się skończy rozprawa. Pozdrawiam

Ten uskok na pewno co najmniej od 2012 roku jest. Bo d 2013 na moto nie jezdze a każdemu kogo spotykałem i mówił, że idzie na A4 to ostrzegałem przed tym odcinkiem. Noi Oczywiście lepiej wystawić ogranicze , że ludzie muszą nagle ze 140 zwalniać na 70 niż od razu brać się do roboty. Na to pieniędzy nie ma, a na zerwanie dobrego asfaltu nie robienie nic przez kilka dni to mają kasę (przykład u mnie z osiedla). Nic tylko pozostaje nam ostrzegać innych przed tym uskokiem

Rexio ale to nie motocyklista się wbił TYLKO motocykl. I nie ironizuj "Ja, ubranie was uratuje jak się wbijecie.." Nie każdy wypadek na motocyklu kończy się uderzeniem w przedmiot stały, często jest on w stanie ochronić nas przed negatywnymi skutkami zwykłego chociażby upadku więc Twój komentarz uważam za zbędny. Jak lubisz jeździć w takim stroju Twoja wola, ale nie zniechęcaj innych do odpowiedniego ubioru nawet jeśli ktoś jeździ spokojnie nie ważne czym czy ścigiem czy chopperem.

Pewnie to były jakieś R1 stare , bo teraz stare R1 stały się tym czym BMW e36, czyli szczytem lansu do Zapie... szybkiej jazdy. Coraz więcej spotykam tego typu ludzi co kupują ścigi tylko i wyłącznie by szybko jeździć.. a później czytamy tutaj niestety kolejne tematy, oraz to jacy motocykliści są źli itd. To tak jakby oceniać wszystkich samochodziarzy na podstawie ludzi z bmw.

Dwa kaski? Na 99% byłem pewien, że jechał on sam , jedynie jego kask chyba pękł i pierwsze co jak facet się ocknął chciał sobie samemu zdjąć kask i to zrobił mimo, że inni mówili żeby tego nie robił.

Jeżeli zwykłe ubranie codzienne + kask uważasz ubraniem na "zdrapkę" to tak. Mam nadzieję, że nic poważnego mu się nie stało. Ogólnie prędkość jakoś duża to nie była na moje oko i motocykla też jakoś głośno nie słyszałem.

Dzisiaj na ulicy Majewskiego w Dąbrowie Górniczej o godzinie 14.20 doszło do wypadku motocyklisty na hondzie cbr 600 prawdopodobnie f2 lub f3. Na prostym odcinku drogi kobieta w vw golf skrecała w lewo na posesje a w tym samym czasie motocyklista zaczął ją wyprzedzać w wyniku czego uderzył prawdopodobnie w jej lewy przód. Motocyklista na miejscu wypadku przytomny, zakrawiona ręka co do ubioru jego do tylko kask i do tego raczej z niskiej półki. Uważajcie na siebie i ubiór to jednak podstawa.

Tak do 5 lat.. jak nie byli wcześniej karani to pewnie dostaną ze 2-3 lata w zawiasach na 3 lata.. Współczuje właścicielowi, tyle dobrze, że chociaż złodzieji złapano. Oni zamiast zaostrzać prawo w sprawach kradzieży itd to mieli zamiar jak teraz sprawdziłem PO podwyższyć kwotę kradzieży do 1000zł powyżej której byłoby to dopiero przestępstwo, w porównaniu wcześniej było 250zł, nie wiem ile obecnie jest. Tutaj artykuł o kradzieżach do 1000zł http://www.rp.pl/artykul/1018711.html To wszystko jest jakieś chore.

Wchodząc na biuro prasowe jasnej góry zaznaczone są dwie pielgrzymki motocyklistów w kwietniu. Widocznie sytuacja podobna do zeszłego roku. Daty podane na stronie to : 13, 27 IV - Pielgrzymka Motocyklistów (I, II grupa)

I tutaj się z Tobą zgadzam Brojler. Nie jestem zwolennikiem kupywania używanych opon. Jakby nie patrzeć nasze moto ma styk z asfaltem tylko w dwóch punktach i na oponie są to niewielkie powierzchnie styku, więc nie wiem czy warto kosztem niżej ceny oszczędzać na przyczepności motocykla która jest bardzo ważna na nim. Jedyne zastosowanie opon używanych do motocykla to tylko i wyłącznie do latania w stuncie czy np. na jakąś okazję na której zamierzamy ją "spalić" do końca.

Ja na Cbr 600 F4i przejeździłem dwa komplety Dunlop Roadsmart'ów i mogę polecić te oponki. Na suchym i na deszczu dobrze trzymają. Byłem z nich bardzo zadowolony. Na tylniej tak ok 10-11k km robiłem. W zakrętach na niej też można pośmigać. Tańszą opcją są Dunlopy Qualifier nie wiem jak teraz cena, ale kiedyś do 800zł komplet można było kupić nówek. Przy niższych temperaturach nie pamiętam dokładnie ale chyba poniżej 10 stopni trzeba było uważać z odkręcaniem manetki zwłaszcza na zakrętach. Do polatania na zakrętach są ok ale pierw trzeba naprawdę dobrze je rozgrzać.

Nie mówie o jakiejś 100% szczelności w ulewę za tą kasę, ale nie chce żeby było, że przyjdzie taki normalny deszcz nie jakiś mega obfity i żeby była w stanie wytrzymać to. I nie chodzi mi o zwykłą wiatrówkę jak kolega powyżej pokazał na zdjęciu, bo chce mieć protektory i ubiór który uchroni moją skórę przy ewentualnej wywrotce. I również wiem, żeby się nie spodziewać cudów za taką kwotę bo moim zdaniem ceny ubioru motocyklowego poszły w górę. W 2009 roku jak kupiłem w promocji np. buty motocyklowe Diadora Eagle fx za ok 370zł tak teraz poniżej 500zł nic ciekawego nie widziałem. Podkreślam również, że to tylko obecnie na skuter bo teraz nie mam motocykla i kurtka tekstylna uważam, że mi wystarczy.

No ja rozumiem, że w pełni wodoodporna kurtka to nie będzie. Ale chodzi mi, że przejezdajac krótkie trasy, żeby jednak nie przemokła, np. jadąc na uczelnie ok 12km to żeby na miejscu nie mieć mokrego ubrania pod kurtką

Witam, zdecydowałem się na zakup swojej pierwszej w życiu kurtki tekstylnej. Jako, że nie miałem nigdy z nimi doczynienia chciałbym się was poradzić w celu wybrania odpowiedniej kurtki. Pierwszą rzeczą jaką muszę nadmienić to obecnie ona będzie wykorzystawana głownie w chłodniejsze i deszczowe dni na (bez śmiechu proszę) skuterze. W przyszłości jeśli uda mi się wrócić na motocykl to na lato conajwyżej na krótkie odcinki bo wtedy obowiązkowo zakupię sobię "skórę". Mój wybór z początku był na kurtkę : 1. Held maddox obecnie można ją dorwać w założonym przezemnie limicie. Jedynie czytałem gdzieś w opiniach, że nie jest w pełni wodoodporna. 2. Seca katana tutaj link do niej : http://allegro.pl/kurtka-moto-seca-katana-hit-slask-i3812958338.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=ActiveShoppers 3.Hot-head jak dla mnie totalny noname nie znam wgl firmy : http://allegro.pl/kurtka-tekstylna-hot-head-nowosc-2013-rozm-l-i3860330285.html?utm_source=criteo&utm_medium=cpc&utm_campaign=ActiveShoppers A może jakieś inne propozycje w tym przedziale cenowym ? Liczę, na waszą pomoc