Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

gumin

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gumin

  1. Graniczymy z Czechami i nigdzie nie udało mi się znaleźć informacji jak się ta sprawa ma u Nich. Będąc tam zatrzymałem się z z synem siedzącym przede mną na motorze (6lat) pytać o drogę policjanta. Po jego zdziwieniu wiedziałem ze ma się nie za ciekawie. Można tam wozić na motorze dopiero po ukończeniu 12lat normalnie z tył a przewożenie młodszych jest karane mandatem w wysokości 5000koron (czyli 800PLN). Policjant nie mógł uwierzyć, że u nas wolno wozić z przodu i tak młode dzieci, dodatkowo wyraził opinię że jazda na motorze jest ogólnie niebezpieczna. Ale koniec końcem skomentował: rób jak chcesz, twoja sprawa i obyło się bez mandatu. Przy okazji jak to się ma przewożenie dzieci od 7 roku na autostradzie? Jechać tam 40km/h?
  2. Z marką Held jest tak że albo chwalą albo ganią Mam buty kupione w niemczech i trzeci sezon i prawie jak nowe, normalne zużycie, rzepy trzymają, używane codziennie również w zimie Mam też rękawice o nazwie season kupione u Ratka za ponad 500PLN i co prawda nieprzemakalne ale szwy puszczają ręka się poci jak nie wiem, a jak jest spocona to do ręki przylega wyściółka że aż te szwy puszczają poniżej 10`C ręce marzną a przy ogrzewanych manetkach to 0 stopni to granica ich używalności (miały być całoroczne). Osobiście podoba mi się ich krój i też myślę o skórze właśnie od nich (gdyby nie te rękawice )
  3. gumin

    Chorwacja!

    problemów może być bardzo wiele podpatrzone rozwiązanie to takie, że z pięknością w autku a motorek na lawecie (a wieczorem to wyglądało tak: on na motorze a ona przed telewizorem) bo to jest takie miejsce że chce się tam jeździć zwłaszcza motorkiem
  4. Synek od niecałego czwartego roku (dokładnie 3lata i 6 miesięcy miał na pierwszej przejażdżce) ze mną jeździ, jednak te 40km/h jest trochę nie życiowe, bo być ciągle wyprzedzanym przez inne auta jest bardziej niebezpieczne niż jechanie 50-60km/h jak jadą wszystkie inne pojazdy. Problemy to: dziecka może to przerażać (wiatr, prędkość, przechylenia, itd) i wcale nie chce jeździć, dziecko chce jeździć i ciężko mu zrozumieć czemu nie może teraz (jak jest śnieg i mróz) a latem mogło (a tak nie może bo dzieci nie jeżdżą), może go to nudzić i zasypiać. Inne problemy to mniej wygodna pozycja (jak siedzi z przodu), dziecko bardzo rozprasza naszą uwagę jak i innych użytkowników dróg, nie mówię już o ich niestosownych komentarzach. Nikogo nie namawiam i jak ktoś chce to niech trzyma dziecko w klatce (w domu) a życie (jazdę na motorze) poznaje z konsoli, teraz jest modne takie życie: wycieczki autem do centrów handlowych, itd (off-topic). Motocykl jest jednak częścią mojego życia więc niech i to pozna, jak i góry, morze, basen, fast foody, itd. Miałem kiedyś taką przygodę: kuzyn (miał wtedy chyba ponad 10 lat) chciał by go przewieźć, po krótkiej dyskusji co i jak ma robić, posadziłem go przed sobą na motorowerze i po przejechaniu 20m stwierdził, że chce zejść tak po prostu podczas jazdy i nic nie komunikując zaczął schodzić! Od tego zdarzenia mam awersję do wożenia kogokolwiek.
  5. jak by zapier... to by to się inaczej skończyło - tyle na temat prędkości powrotu do zdrowia
  6. Jeśli jest tam kimś w rodzaju naszego wałęsy to i owszem, jednak bardziej prawdopodobna jest amputacja bo prostsza a i chłopak więcej odszkodowania dostanie i raczej chłopaka nikt się o zdanie pytać nie będzie co woli nogę czy pieniądze bo zadecydują zdrowi lekarze.
  7. * kierowanie pojazdem przez osobę nieposiadającą przy sobie wymaganych dokumentów 50 zł - coś takiego znalazłem TUTAJ
  8. motocykl zresztą też pojechał w siną dal, bo nie widać by gdzieś się położył
  9. U mnie, gdy dosłownie drę owiewkami o asfalt (podnóżki drą dużo wcześniej tak że niema tam już miejsca na nogę) to przód mam zamknięty a tyłowi brakuje jeszcze 5mm. A najważniejsza i tak jest frajda. Tak się wszyscy ekscytują czy mają mieć ciśnienie w oponie 2,5 a może 2,4 a jak mam nadwagę to może 2,7bar. A kto z Was ma dobry kalibrowany manometr? te z supermarketów mogą mieć 20% zakłamania i mając na nim 2,5 możemy mieć w rzeczywistości 2.0 lub 3.0 atmosfery w oponie. Gdy jeździłem po wymianie przedniej opony to jakoś miałem wrażenie, że za słabo trzyma asfalt i po okresowym sprawdzaniu ciśnienia wyszło, że wulkanizator dał do niej 3,8bara! Żyję i przy tym ciśnieniu udało mi się zamknąć oponę gdy na dworze było 10`C (to był styczeń).
  10. DarkRider zobacz jak rozwalone jest te auto od tej ...... , wina jest ewidentnie od niej jednak ciekawe z jaką prędkością tam jechali? (ona skręcała więc pewnie wolno jecha) Nigdzie o tym nie piszą. Mogła ich rzeczywiście nie widzieć. Ciekawi mnie jeszcze dlaczego i motor i auto mają rozwalone przody tak jak gdyby miały zderzenie czołowe? (chyba że ich widziała źle oceniła ich prędkość ścinała zakręt i tak to się skończyło) A naprawdę minie wk.... jeśli ktoś cię widzi a i tak wykonuje manewr bo wie że zahamujesz by się z nim nie zderzyć. [*] [*] [*]
  11. Wielu znajomych ma ubrania modeki i sobie je chwali więc i ja postanowiłem taki sobie zakupić. Poszedłem do sklepu wybrałem model, padło na model finn i przy próbie zdjęcia go z wieszaka przy rozpinaniu napa po prostu palcami potargałem materiał a sam nap był zardzewiały(w sklepie!). Może miałem pecha, jednak poszedłem czym prędzej ze sklepu co by mnie kosztami kurtki nie obciążyli. Modeka ma dużo fajnych reklam - a jak myślicie kto płaci za te reklamy? (Rukka to samo odnośnie reklam)
  12. luckyluck28 ma rację bezpieczna szybka jazda jest do momentu gleby. filmik na temat: Ciesz się prędkością....
  13. by smar nie brudził opony/felgi: - przed każdym smarowaniem dokładnie umyj łańcuch z całego brudu i wysusz - nasmaruj (tak by nic poza łańcuchem nie pobrudzić) i pozostaw na noc moto by smar wysechł Jakikolwiek tłusty smar w nadmiarze (lub po kilku smarowaniach bez mycia łańcucha) łapie brud i to właśnie ten brud z powietrza/drogi odrywa się od łańcucha i brudzi co ma do pobrudzenia. Każdy smar ma nośnik (który jest rozpuszczalnikiem i rozrzedza smar by był rzadki i wszędzie dotarł) który rozpuszcza również ten stary smarobrud i jeśli pojedziesz z takim rozpuszczonym ustrojstwem (nie poczekasz aż wyschnie) to masz pewną przeróbkę wizualną okolic łańcucha i nie tylko.
  14. ja bym nie chciał więcej takich oglądać. A cokolwiek się stało wcześniej, to zazwyczaj uspokaja mnie myśl jaką wyczytałem w Strategie uliczne David L Hough : ktoś może wyjąć pistolet i Cię zastrzelić. A też należy pamiętać że spora część ludzi zasiadających za kierownicą ma jakieś zaburzenia psychiczne. Na wyzwiska od kierowców staram się reagować uśmiechem bo wiem, że ich to najbardziej wku....
  15. Fakt na drogach jest dużo i dziur i piachu, jednak stoję na stanowisku że te nasze Śląskie drogi nie są takie złe. Niektórzy jeżdżą po po bezdrożach czy po śniegu na dwu kołach i jakoś im to wychodzi, jeśli to nie wychodzi komuś na asfalcie to już jego problem. MICHAŁ jeśli ktoś jadąc na zakręcie wpadnie do dziury w drodze przy prędkości 10km/h (wchodzi w zakręt z prędkością 50 i schodzi o 40 jak podałeś przykład) to nawet jeśli się przewróci to przy tej prędkości musiał by mieć wielkiego pecha by coś sobie zrobić w ubraniu motocyklowym.
  16. Fajnie, że jeszcze ktokolwiek jeździ na motorowerze tj na motorze o zaniżonej pojemności. A nie tylko skuterki skuterki. Naprawdę wielu na takich zaczynało (Kadet, Komarek, Żak, Jawka, Ogar...) aż łezka się kręci jak na te zdjęcie patrzę. Do zobaczenia na zlocie lub w trasie. PS Dziś był prawie zlot, tzn oldtimer-bazar w Katowicach - jednak nikogo na motorku tam nie widziałem.
  17. Zgodzę sie z Unfamiliar bo ma w zasadzie racje, tak być powinno, że płacimy i cieszymy się z tego, że te pieniądze są dobrze wydane. Jednak mieszkamy w takim kraju jak co się nazywa polska. Ile by my nie zapłacili i tak niewiele z tego dla nas jest. Dlatego nie płacimy. A ci co płacą są okradani a właściwie to to jest wyłudzenie, ci prezesi co tyle dostają pewnie się z tych płacących śmieją, ja nie lubię gdy się ktoś ze mnie śmieje. Komu się nie podoba, niech chodzi na wybory i wybiera mądrych ludzi, miejcie do siebie pretensję kogo wybraliście, oni Was kłamią, a Wy dalej chcecie by Was okłamywano. Psioczą Ci co nic nie robią, poza biciem piany Jeśli się to nie uda, pozostaje się wyprowadzić np do Australii (akurat mają środek lata) PS Charakteru odbiornika nie mają natomiast urządzenia wielofunkcyjne jak: komputery, telefony komórkowe itp., ponieważ ich głównym przeznaczeniem nie jest odbiór programów radiowych i telewizyjnych. oto link do ustawy
  18. becker temat może nie ten tego, jednak kiedyś jakiś "młody kozak" będzie szukał aprobaty/zrozumienia/utwierdzenia się w tym, że wszyscy tak robią. Trafi na ten temat i może po jego przeczytaniu, trafi do niego, że on nie kozak tylko głu** i na dodatek go ani mama ani tata nie kochają, bo pozwalają mu takie głupstwa robić (bo chcą się dziecka z domu pozbyć)
  19. gumin

    Tomasz wita.

    Witam i proponuję zrobić to w odwrotnej kolejności, czyli najpierw papiery, potem moto, bo jak moto będzie tak stało i lampką spoglądało na Ciebie, to ciężko się takiej pokusie oprzeć
  20. gumin

    Siemanko po przerwie

    Witam. Zima zima i jeszcze większy mróz i już ludzie z nudów nawet na stare fora zaglądają
  21. gumin

    Cześć!

    Witam Radlinioka. i LWG
  22. Zauważyłeś może na kierownicy po prawej stronie guzik wyłączenia zapłonu, on chyba się wziął właśnie z tego że pierwsze motocykle były dwusuwami i jadąc z górki wyłączasz zapłon dodajesz gazu i jedziesz hamując silnikiem. Jednak dojeżdżając do skrzyżowania to chyba się nie trzeba z tym bawić, bo jest to na tyle krótki odcinek, że nic nie powinno się stać silnikowi. Jak to jest z automatycznym dozowaniem to nie wiem więc się nie wypowiadam - pewnie jest kilka rodzajów dozowania zależnych od otworzenia przepustnicy czy od obrotów - odpowiedź się sama nasuwa że ten z przepustnicą się zatrze a ten przy regulacji obrotami silnika na dłuższej górce może się zalać bo będzie dostawał sam olej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.