Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Mongo

Użytkownicy
  • Postów

    252
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Mongo

  1. Ja Cię najmocniej przepraszam ale fakty, które sam przecież podałeś, przeczą temu dobitnie. Aku zostawiony odłogiem na całą na zimę. Paliwo w gaźniku nie wypalone. Nie wiesz jaki masz właściwy wkład w filtrze powietrza, a jego stan określasz jako "w miarę" Nie sprawdziłeś po sezonie czy się coś nie poodkręcało. Ciśnienia w oponkach też pewnie nie sprawdzałeś, a warto jak spada temperatura nieco w nie napierdzieć. Nie można tak traktować motocykla, bo się na tobie zemści. Ja to widzę tak. Zaczęło się od rozładowanego akumulatora. To że był kłopot z "dużym" samochodowym niczego nie wyjaśnia, bo nie wiadomo jaki on ma prąd rozruchu. Potem odpalił ale nie wiadomo co przy nim robiłeś w między czasie. Ruszałeś kablami skoro wymieniłeś świece. Potem po rozgrzaniu zaczął szarpać. Tu stawiałbym na syf, który poszedł z dna zbiornika i gaźnika zapychając dysze (na ssaniu nie szarpał). Teraz jest całkiem martwy. Pytanie za 100 pktów co macałeś między okresem gdy palił, a momentem utrupienia. Przede wszystkim prąd - sprawdź miernikiem jakie aku ma napięcie i czy gwałtownie nie spada w momencie włączenia zapłonu - to może świadczyć o zdechłym aku lub o ucieczce prądu na masę. Jak tu będzie wszystko OK polecim dalej.
  2. 1x XL A można gdzieś oblukać wzorzec?
  3. Mongo

    przepraszam

    Ja na hamulce nie narzekam. Nie pamiętam tylko jakie w roczniku 2006 tarcze dawali. Jeśli pływające to luzik. A gmola masz? Bo to jest pierwszy ważny dodatek który zainstalowałem.
  4. Mongo

    Witam

    Witaj. Ja swoją pierwszą miłość znalazłem przez NK. Potem jednak zaczęły mnie znajdywać kolejne miłości i musiałem zlikwidować profil. Stare przysłowie mówi: nie można zamoczyć dwa razy w tej samej rzece - czy jakoś tak. Nie polecam retrospekcji ale skoro szukasz, to powodzenia.
  5. Mongo

    Hej

    Witaj. Jak się jeszcze trafi ktoś z Krymu, to Śląsk będzie od morza do morza
  6. Witaj. Czarny kolorek jest zacny - powodzenia
  7. Mongo

    przepraszam

    Cześć. Dyna Dynie nie równa
  8. Dla uniknięcia nieporozumień - to jest żyrafa. Jak ją zobaczycie, to po heblach Mam rzut beretem więc będę.
  9. Mongo plażowe Mongo cmentarne Mongo jeleń Stary jestem więc wstawiam obraz paszczy z obowiązku i przyzwoitości lecz w kwestiach estetyki, to liczę na was ... panie Może jakieś wybory miss bielizny termoaktywnej cy cuś?
  10. Mongo

    Harley Davidson

    Ja się tam nie separuję od innych marek. Separacja owszem zdarza się ale raczej w przypadku gdy na sprzęcie siedzi pacan i nie ma znaczenia na jakim. Pacan na Harym to taki sam pacan jak ten śmigający Busą. Co do legendarnej awaryjności Harusiów - Zauważyłem, że awarii ulegają przednie klocki - tak mniej więcej po 20 tyś, trzeba je więc sprawdzać. Zdarzyło się również, że na kilku zlotach awarii uległem ja. A licytować się na legendy marek nie mam zwyczaju, nawet gacie, które noszę na tyłku (choć ponoć legendarne) wybrałem z uwagi na krój - po prostu pięćsetjedynki dobrze leżą na mej starej d...e i nie cisną w torbę. Do stringów choćby były Pier Kurdę - nikt mnie nie przekona. Każda maszyna ma przecież swoją specyfikę po tatusiu (konstruktorze). Od zawsze tak było, że "każda potwora znajdywała swego amatora" więc się nie licytujmy na to, która legenda jest bardziejsza, bo i tak nam wyjdzie ... że moja, bo przecież moja jest najmojsza
  11. Ja doradzę tylko tyle, że najbezpieczniej pójść oglądać wybrane sprzęty z kimś kto ma doświadczenie z konkretną marką, a nawet modelem. Sporo jest na rynku pułapek, warto więc mieć obok siebie osobę z chłodnym i rzeczowym podejściem do tematu. Nawet jak moto jest cycuś to taki "rzeczoznawca" może pomóc w ustaleniu zadowalającej ceny
  12. Mongo

    Niech będzie pochwa

    A powitać, powitać, młodą podporucznik z organu dowodzenia Całuję rączki, nóżki i... i może na tym poprzestanę, bo nie wiem czy nie podchodziłoby to pod pedofilię
  13. Mongo

    Hells Angels MC Poland

    Przeczytałem ze zrozumieniem. Zgadzam się i się nie zgadzam. Ludu motocyklowy zajmij się jazdą i prawdziwymi problemami, które nas gniotą - jakość dróg, opłaty za autostrady, sk...stwo TU w kwestii AC motocykla itd. Przecież skoro Kongres nie zajmuje się Mongo, to dlaczego Mongo ma zajmować się kongresem? Świat jest olbrzymi i zapewniam was, że jest w nim sporo miejsca dla każdego. Ciekawi mnie bardzo jakie obroty TC plecaczek odbiera najprzyjemniej miejscem styku z maszyną?
  14. Mongo

    Niech będzie pochwa

    Witaj Vanhelsing. Po ksywce nie kojarzę, a bikerem Webchaptera w istocie jestem. Jaki nick jeśli to nie tajne?
  15. Mongo

    Niech będzie pochwa

    Ze zdumieniem spostrzegłem, że już na forum napyszczyć zdążyłem, a o dzień dobry zapomniałem. No chamstwo wyszło mi z rumcajsów jak nic. Nadrabiam. Jestem stare, leciwe Mongo. Początków nie pamiętam ale chodzą słuchy, że Mongo już pyrkało na moto w czasach gdy skrzypy i widłaki lubiały się odciskać na węglu. Nie będę wymieniał na czym jeździłem, bo szkoda mych paluchów na klikanie. Teraz jak na starca przystało, statecznie popierduję na Street Bobie ze stajni Harleya. Pasi mi, bo ów koń choć posturę ma słuszną, jak trzeba (dziabnięty ostrogami) rwać ostro potrafi. Sporo kilometrów na koło nawijam ale jakoś do Chudowa mnie nie zawiało - czas nadrobić i oblukać. Na razie czekam jak i wy na wiosenkę miłą, nacierając kurtkę raz w tygodniu wachą (coby słuszną woń miała jak śniegi stopnieją) Do zobaczenia w trasie. Nara motórkowiczki i motórkowicze.
  16. Haruś 1,6l na wtrysku 6-9,5l Ewidentnie zależy od nastroju. Jak mam taki błogi jak po ziółku to 6 ale jak robię lifting paszczy to zdrowo ponad 9
  17. Hasło odzyskane więc jestem
  18. Masz rację. O tym nie pomyślałem. Faktycznie zarządcę interesują wpływy do kasy, a nie to ile czego i jak długo przed bramkami stoi. Wypłoszenie kierowców to mniejsze wpływy czyli presja.
  19. Tak mi się nasunęło Kolejna akcja (akcje) powinny być chyba bardziej "spontaniczne". Następnych petycji do SE składać już chyba nie trzeba, bo wiedzą czego się domagamy. Służby porządkowe wymyślają coraz skuteczniejsze metody neutralizacji skutków protestu (kanalizacja ruchu itp.). Moim zdaniem skuteczniejszy będzie nalot z zaskoczenia - ot choćby decyzja na czwartkowym Chudowie, a realizacja w dniu następnym.No i chyba pora (przynajmniej w moim przypadku) skończyć z przygotowywaniem się na codzień do przejazdu płatnym odcinkiem, bo do tej pory planując przejazd pakowałem kasę w zewnętrzną kieszeń albo w rękawicę, żeby było szybko. Tylko jak się przygotować za czas jakiś gdy na A4 bramek będzie więcej? Kieszeni i rękawic braknie. Kierowcy samochodów powinni przywyknąć do tego, że uiszczający motocyklista musi się zatrzymać, rozkulbaczyć, bajtlik wyiskać, uiścić, bajtlik schować, okulbaczyć, dosiąść i dopiero ruszyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.