Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

koval

Użytkownicy
  • Postów

    192
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez koval

  1. koval

    katalizator f4

    Na oryg. wygarze ciężko bd strzelić bo tłumi mocno,z reszta po co,szkoda moto.Wygar z f4i ma dłuzszy dolot i bez przeróbek nie podpasi.Ładuj przelot,ja mam dedykowanego sebringa do F4 i nie ryczy jak kawałek rynny a fajnym basem pociągnie i git A i niekiedy ogniem pierdnie jak mocno ją wkręce
  2. koval

    katalizator f4

    Masz F4 czy F4i ?Bo kat dopiero na wtrysku był.
  3. Kurde świetny wypadzik.Ile $$ cza liczyć na taką trase jak mozna wiedzieć?
  4. Stara sv na gaźnikach też jest niczego sobie,w opinii wielu userów dobrze wyregulowana lepiej chodzi niż wtryskowe,fajniejsza charakterystyke ma
  5. koval

    stukanie

    Sprawdź tą osłonke na kolektorze tylniego cylindra-u mnie ta cholera dzwonila i psuła nerwy,niby sztywno siedziala,ale jednak pod wplywem wibracji dzwoniła PS:Jak viadro nie ma nakulane 100 kkm i bylo w miare dbane to na lini wał-korba-tłoki nie ma prawa sie nic dziać jedyne co może być to niektórzy zgłaszali przy ok 50-60 kkm że już łancuszki rozrzadu zaczynają dzwonić,przy ok 70-80 sprzęglo przeważnie sie zmienia,ale ogólnie ciężko ten piec jakoś inaczej zajechac.
  6. koval

    stukanie

    Zanim rozkopiesz pól pieca w poszukiwaniu panewki obsłuchaj pare varadero,przy okazji sprawdz ta osłonke kolektora blaszana-u mnie ona dzwonila.Poza tym varadero nie pracuje tak gładko jak przyslowiowa honda,zawory wcale nie muszą być do regulacji,w mojej przed i po było podobnie słychać,ten typ tak ma W razie czego wymiana panewek i tak jest nieoplacalna,lepiej piec zmienić.
  7. Ja bym brał na twoim miejscu bandyte jak to pierwsze moto i przy okazji w jakieś trasy ma pojechać,wygodniejszy,silnik ma fajna charakterystyke na trase,mase czuć tylko przy powolnych manewrach ale jakiegoś specjalnie problemu nie ma,ogólnie pancerna konstrukcja.SV bardziej narwana,duzo lzejsza i zwinniejsza,dużo funu z jady,spalanie 4-6l,tez fajne moto.W trase bandzior,do świrowania po mieście i winklach sv,co nie wybierzesz z tej dwójki bedziesz pan zadowolony,bieraj co ci ie bardziej podoba i z baśki
  8. Normalna jazda poza miastem,pisząc troche miasta miałem na myśli że czasami cza przejechac przez miatso,zatankować,dojeżdzajac do szkoly też sila rzeczy jade przez miasto,nie to że normalnie po mieście jeżdze 160-200.Poza miastem zadko kiedy ponizej,ale taka specyfika moto,zreszta nie temat od tego.
  9. W trasie w biesy poprostu jechalem z kolesiem na czoperku,który w dodatku średnio jeździ wiec jazda 80-120 kmh bez odkręcania,przyspieszanie lekkim pierdem,6'tka i pyr pyr pyr,przy normalnej jeździe (160-200,troche miasta i sporadycznie pod czerwone) z 7-8 mi bierze i tak do rezerwy z 200-220 km zrobie,a jak cały czas dzida i biegi do końca to po 160 sie już swieci,ale to cza naprawde ostro ją ciągnąć.U mnie moto w serii,nowe świece,filtr powietrza,jedynie wygar przelot,gaźników i zaworów nie ruszałem bo wsio w normie bylo,z resztą po wymianach spalanie sie nie zmieniło.Jak ci tyle pali obczaj czy nie masz sportowego filtra i dynojetów w gaźnikach.
  10. Ja w majówke na trasie w Biesy zeszłem cebra (600F '99) do ok 4l/100km,na baku prawie 400,jechalem z wolnym kumplem,żadko kiedy powyzej 6tyś rpm,nigdy więcej takiej jazdy Za to wczoraj bak osuszony w 160 km.
  11. jak masz zjechaną przekładnie to poszukaj firm które dorabiają zebatki itp,za przyzwoita cene ci to dorobią tylko dasz im stare na wzór.Sprawdź przy okazji linke, jej koncówki i gniazda w których sa osadzone,tez moga być wyrobione,jak wsio ok to dobrze nasmaruj,może coś pomoze.
  12. Ja kimałem w Polańczyku na polu "Cypel",wsio spoko,nic nie zginelo,bez problemu dla motocyklistów,czyste sanitariaty,zadbane,ceny średnie (chyba 14 zł os+4 zł namiot) ale standard jak najabardziej ok więc idzie przeboleć,drugie miejsce to bacówka pod honem w cisnej,sa i pokoje i plac pod namiot,do tego wlasciciel udostepnia garaz i jakies narzedzia w razie "W"bikerom,tu nawet pro motocyklowo,w orelcu kimalem kiedys w domkach "Szept"prowadzi to starszy koleś,przewodnik po biesach,też bezproblemowo,miło,poopowiadał wieczorem jakies historie o biesach,u nas w domku byl garaz,kominek,lazienka,kuchnia,płacili my 30 zł od łebka ale to bylo przed sezonem,w sezonie nie wiem jak z cenami.Generalnie jak z namiotem to zero problemu,pelno pól jest ale o róznym standardzie i cenach,bez tez cos znajdziesz.Co do zobaczenia to Zapora na Solinskim,duża i mała obwodnica,po drodze jest pare starych kościołow/cerkwi,rynek i cmentarz wojskowy w Baligrodzie,cerkiew w Komańczy,warto jeszcze Sanok pozwiedzać. Pozdro i udanego wypadu
  13. 950 też niczego sobie poza tym nawet fajniej moc oddaje niz 990
  14. Warto przy wymianie wpakować regler z dużym radiatorem,te z pewnej rzeszowskiej firmy ponoć świetnie sie spisują
  15. koval

    Hello:)

    Powitać
  16. Odświerzam,sory za PPP, grzesiek86-nie staliście w deszczu 3 maja na przystanku,a raczej "w" kajś na odcinku między Ustrzykami Dolnymi a Czarną Górną?Bo widzialem wlasnie kogoś z plecaczkiem na fazerze co sie kitral przed deszczem
  17. Jak nawiazujesz do mojego linku to kierowca yamahy (r6 '09) mial szczescie.Dodam ze moto mial może z 2 miesiace (pierwszy szpej) i w planach byla zmiana na r1 bo to nie jedzie.
  18. Duzo lepsza akcja niz ta z warzywami...
  19. http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/art/5-kuznia-raciborska/22560-motocyklista-cudem-wyszedl-bez-szwanku.html Tak apropo tematu
  20. Ustawinie amorów az takiej róznicy nie robią,odpuść troche lożysko,bo nie dość,że gorzej sie będzie prowadzil i średnio bezpieczne to jest,to szybciej łożysko zajedziesz całkiem a przy dobrych wiatrach to i gniazdo zmęczysz
  21. grzesiek86-ja bede latał- z kumplem na czarnej kawie ltd 454,zobacze jak z pogoda bedzie,jak bedzie sie miala mocno psuc to możliwe że wcześniej polecimy,o kime sie nie martwie bo namiot biore
  22. Po prostu zwraca uwage ze nie ma tam stacji co 10km,a łatwo sie tam wciągnać w jeżdzenie po bocznych drogach i wtedy jak za długo bedziemy odkladać tankowanie może sie skonczyc proszeniem miekszańców o odsprzedanie wachy z kosiarki
  23. A no prawda,dlatego jak mijamy po drodze jakąs lepsza stacje a mamy juz w okolicy polowy baku warto zatankować,wcale jak sie tak dziwnie ma,że lubi sie sprawdzać kaj kazda droga idzie
  24. koval

    Witam.

    Witam,szkrobnij cos o sobie
  25. By sie czabyło ostro zagapić,wyjechać z leska na wielką z świecącą rezerwa chyba Pętle da sie na jednym baku zrobić a po drodze sa ze 3 stacje napewno więc nie powinno być tak źle.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.