DANVIELD

1200 to dobra cena.

np taśma teflonowa

a to Ci numer.. po IIWŚ wojska radzieckie w Gdyni zabiły 10 000 swoich robotników.. CIA odtajniła miliony stron róznych dokumentów! https://www.cia.gov/library/readingroom/docs/CIA-RDP80-00926A005500050003-5.pdf Troche na fali niedawnych zdarzeń

http://www.motocykl-online.pl/testy/Suzuki-Intruder-C800,3593,1 lektura nr 1 http://motoforum.pl/Magazyn/200516/shadow.html lektura nr 2 Moim zdaniem Suzuki jest o 12 koni mocniejsze, bardziej elastyczne i zwinniejsze. Shadow ma ciekawszy gang.. generalnie co kto lubi.

co ciekawe przy całym tym bałaganie gdy doszedł pis do władzy najwiecej zgrzytaja niemce a nie ruskie.. dziwne by było gdyby za smoleńskiem nie stali rosjanie ?:)

wszystko zawsze jest zależne od tego gdzie znajduje sie motocykl (województwo) - czas na dojazd etc.

Jeżeli chcesz hayke to w podobnej cenie byłem ogladac z Pierorzq. Została zakupiona. piekna blackbusa. Poniżej zdjęcie jak była u mnie na serwisie.

Prosze powstrzymać się od rynsztokowej merytoryki. Od obrazania i wywyższania jeszcze nikt nagrody nie dostał a Ci co maja dzis nagrobki nic więcej nie napiszą/powiedzą.

zawsze wlewałem po 5 ml na cele. mozesz wlac mniej i patrzec czy wkład z włókna szklanego zrobił sie "wilgotny"

Na nagraniu gdzies zniknał ten deklarowany samolot który udeża w pentagon. Ciekawe czy dozyjemy czasów kiedy te wszystkie łgarstwa wyjda na jaw

niee.. widzisz.. silnik tak naprawde najlepiej pracuje przy 110-120 stopni wujek google dopowie Ci dlaczego jest tak a nie inaczej

Każda tuleja cylindrowa niezaleznie od tego z jakiego jest materiału i czym pokryta musi posiadac względnie porowata powierzchnie by umozliwic fizycznie pełzanie/ przyleganie oleju do tej powierzchni. Gdyby cylindry były idealnie wypolerowane poprostu olej nie miałby szans zostac na tulei i ja wysmarowac/schłodzić. -po prostu w formie kropelkowej spadałby do komory korbowej. Przykład z lewej - gdyby cylinder fabrycznie nie posiadał ukośnych zarysowań po honownicy, to po paru tysiącach mogłaby powstac na nim korozja w skutek własnie braku powłoki chroniącej i smarującej gładź z pokrywającej ja warstwy olej. Z prawej cylinder jaki znamy.. który tak bedzie wyglądał conajmniej przez drugie tyle kilometrów, tylko dlatego że jest nalezycie smarowany i powierzchnie sa zabezpeiczone przed tarciem, agresywnym środowiskiem, korozją i miejscowym obciązneiem cieplnym. z pierścieniami jest podobnie - nie sa idealne i nie moga byc bo szybciej by się zuzywały. Film olejowy zawarty na ich porowatej powierzchni współgra z analogiczna powierzchnia cylindra, zmniejszając tarcie i zuzycie elementów. Mimo że ściagają warstwe oleju z powrotem do komory korbowej silnika to jakis ułamnek zawsze zostaje "spozyty" przez silnik (jest to celowe)

Fizyka - woda z glikolem ma swoja temperature wrzenia, dodatkowo w miedzyczasie sa miejsca w płaszczu - czy to głowica czy to cylinder w których powstaje miejscowy stress termiczny. I ta mieszanina powoduje że optymalna temperatura pracy jest taka a nie inna. Może w tym nie-wodnym płynie stress nie ma miejsca bo rozkład termiczny w cieczy zachodzi nagle i równomiernie a glikol z woda poprostu ma tendencje do mikrospieniania się? (mieszanina w której rózny stan skupienia ma rózna temperature) Podejrzewam że inaczej ten płyn sie zachowuje w silniku z obiegiem termicznym a inaczej w silnikach bez niego. Gdyby zrobic eksperyment i np chłodzic silnik olejem hydraulicznym to podejrzewam że temperatura pracy silnika tez mogłaby byc inna. Więc reasumując w tej goracej cieczy opartej na wodzie i glikolu może dochodzic do zjawiska w którym "część" cieczy ma wyższa temperature od reszty i niejednorodnie ja oddaje (dopiero po zmianie skupienia). Przy wyższym cisnieniu takie zjawisko ma miejsce przy wyższej temperaturze. Może byc tak że ten niewodny płyn poprzez brak tego zjawiska poprostu ma od razu wyższa temperature. I w miejscach obciazonych termicznie nie powstaje taki stress (odparowanie)

najgorszy mineralny, taki który smaruje silnik ale zezwala na "porzadany" kontakt współpracujących ze soba elementów w celu wzajemnego pasowania. w wyniku tego obie powierzchnie po dopasowaniu nie posiadają już "nierówności" zyskując w ten sposób wzajemnie uszczelniające sie powierzchnie w oddziaływaniu środka smarnego. Olej w tym momencie ulega zgarnianiu i zapobiega przedmuchom do skrzyni korbowej a także zapewnia świetne odprowadzenie ciepła z współpracujących elementów poprzez film olejowy. Przy docieraniu wazne ejst by silnika nie rpzegrzewac i nie pozwalac na drastyczne obciązenie termiczne bo w tym momencie to co powyzej wyjasniłem + olej nie beda w stanie ochronic należycie silnika. polecam artykuł http://www.motor-tech.katowice.pl/technika/Docieranie2.htm

http://www.evanscoolants.pl/power-cool-180-for-track-trail-bikes.html troche od producenta. Tradycyjne płyny chłodnicze Wytwarzane są na bazie wody oraz glikolu etylenowego lub glikolu propylenowego. W zależności od wersji mogą być także wyposażone w dodatki chroniące układ przed korozją, odkamieniacze czy przeciwdziałającestarzeniem się gumy. Powyzszy środek wg mnie jest świetny zarówno do motocykli jak i samochodów w których wystepuje "fabrycznie" zjawisko przegrzewania silnika, poprostu ten płyn bezwodny ma znacznie wyższa temperature wrzenia i lepiej odprowadza ciepło. Najgorsze w tradycyjnym płynie ejst to że pomimo cisnienia w układzie chłodzenia na sciankach najbardziej obciązonych termicznie tworzą sie pęcherze gazu który juz nie jest w stanie odprowadzac ciepła tak aktywnie jak ciecz. Lepiej odbiera ciepło, przed zastosowaniem układ musi byc czysty a najlepiej przepłukanyspecjalnym specyfikiem by wyeliminowac stary wodny płyn. Te płyny sa mieszalne z woda coprawda ale owa woda zupełnie psuje zamierzone działanie płynu wiec ejst nieporzadana. Dakarowcy stosuja ten płyn z wiadomego powodu. Jako ciekawostke napsize że na tym bezwodnym silnika temperatura wzrasta o 10 C. Bez żadnego skutku dla silnika. Oparty na Glikolu etylenowym i mieszance detox.

http://allegro.pl/honda-vfr-800-fi-2000-rok-lampa-przod-czasza-i5911614163.html tu masz lampe. http://www.ebay.de/itm/Honda-VFR-800-FI-ABS-RC46-2-2002-10-12-1-Cockpit-Tacho-Instrumente-/301857913881?hash=item4648223c19:g:E5gAAOSw5dNWp4KZ tutaj licznik, miłego składania:)

Silnik z duzym botem musi byc odpowiednio podlany dawką bo w tym wypadku zbyt wysoka temperatura płomienia moze spowodowac wypalenie dziury w tłoku. wiekszośc crossówek po remontach dla amatorów tez sa luźniej spasowane - wykonawca w tym momencie mniej ryzykuje gwarancją. Ciasniej spasowany silnik gdy sie ułozy odpowiednio osiąga wieksza trwałośc i zywotność niestety kosztem wiekszej dbałosci w okresie docierania. Taki silnik w rekach amatora może zostac szybko zatarty. poniżej przeładowany silnik (komp 19 atm) + spalanie stukowe.. efekty widać

Dokładnie panowie - sa dwa typu główne akumulatorów kwasowych te znane nam dośc długo - kwasiaki w których elektrolit widac i uzupełnia sie go do okreslonego poziomu i tzw AGM w których konstrukcja spowodowała wystepowanie czegoś w rodzaju włókna szklanego miedzy płytami ołowianymi. Kupując taki akumulator dostajemy do niego odpowiednia ilość elektrolitum, która tak naprawde wsiąknie w akumulator i nie bedzie "chlupać" ani pływac w środku. Minusem tych akumulatorów jest to że zyja ok 4 lata i jest to zwiazane z tym że one tez "wysychają". Jeżeli będziemy co 2 lata otwierac taki akumulator i uzupełniac wodą destylowana tak aby cele były tylko wilgotne to pozyje nam max do 10 lat.

Gdybys wiedział jak doskonały jest to olej .(supersyntetyk). wiedziałbys ze na nim tarcie(docieranie) jest niemozliwe. Po prostu jest to tak dobry olej że nie dotrzesz na nim silnika.. a za jakis czas zauwazysz że silnik olej ci spala przez pierścienie.. Albo co gorsza poprzez brak spasowania pierścieni z cylindrem (kontakt termiczny- odprowadzenie ciepła), pierścienie po prostu szlak trafi bo to one w pierwszej kolejności przekazuja temperature na cylinder. Więc jeżeli nie oddadza ciepła to szlag je trafi. Często sie smieje bo dla wielu ludzi silnik to po prostu tłok który jakos tam sie rusza w cylindrze.. niestety za trwałośc silnika odpowiada znacznie więcej elementów niż tylko dobry olej.

Ma powyższym filmie gośc pokazuje jak zmusic taki inteligetny prostownik do ładowania mocno rozładowanego akumulatora. Otwórz swój akumulator i dolej do każdej celi po 5 ml wody demineralizowanej uzywając do tego celu nowej strzykawki. Akumulator pozostaw otwarty, podepnij prostownik, wzbudź go drugim akumulatorem lub bateria 9v i ładuj ok 10-12 godzin. Jest spora szansa że akumulator uratujesz. Podziel sie efektami. Pozdrawiam.

wymowny i agresywny kierowca..

Myśle że znajdziesz tyle że droga do przebycia będzie spora i natrafisz na sporo kombinowanych egzemplarzy z rózna historią, jakies 20% ofert to motocykle godne zakupu. Za godne uważam nie te które nadaja sie do jazdy.. tylko te które maja wszystko na swoim miejscu, serwisowane i przebieg zgodny ze stanem motocykla.