Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

DANVIELD

Moderatorzy
  • Postów

    4 959
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    82

Treść opublikowana przez DANVIELD

  1. koles serio ma problemos psyhicos
  2. http://pl.youtube.com/watch?v=3gg5LOd_ZusmĂłwcie co chcecie ale dostal fajnie sianka za ten popis
  3. http://pl.youtube.com/watch?v=DBRz0rSGlTE
  4. http://pl.youtube.com/watch?v=rOoLmNkNw60Chyba nie wiedzial jak to powiedziec wprost ehheCo sie dzieje z tymi mÂłodymi dzisiaj?
  5. DANVIELD

    Brak tytułu, id 4329

    Powiem tak, mia³em kiedyœ kawasaki GPZ 550 z 84 roku i zastosowa³em ceramizer, jednak sama procedura wytworzenia sie warstwy metalowo ceramicznej jest trudna do uzyskania z racji obrotów silnika przy ktorych on pracuje wiec jeŸdiz³em po okolicy z prêdkoœci¹ piŸdzika.Zeby nie by³o ³atwo to z oleju mineralnego (przebieg miala 96 tys km!)Wla³em najlepszy olej motulowski czyli 300V 10W40Silnik odrazu dostal mocy i kopa, wyp³ukalo smoly no i zwiêkszylo siê zuzycie oleju, do tego stopnia ¿e bra³ 1,5 litra na 1kPostanowilem wlaÌ ceramizer (raz kozie œmierÌ) i efekty by³y takie ¿e wraz z nowym olejem dostal ceramizer i po ok 500 km mordêgi, nie zauw¹zy³em nic za to mój kolega który tez œmiga powiedzial, ¿e chodzi o niebo ciszej..ja nie mialem prawa tego odczuÌ bo dziennie je¿dz¹c nie zauwaza³em ró¿nic i tak zrobilem jakies 6 tys do nastepnej wymiany i oleju ubylo jedynie 0,5 litra a grzecznie nie je¿dze przyznam. Wla³em ponownie motul 300V i nie zacza³ ha³asowac czy brac wiêcej oleju.Pru³em sprzeta specjalnie jak siê da³o i nie wyskoczyla mi ¿adna korba czy tez spalilo sie sprzeg³o.Biegi wchodzi³y lepiej wg kolegi. Takze dajcie motocykl przed i po komus sprawdizÌ bo sami mo¿ecie jedynie uzyskac EFEKT PSYCHICZNY tej kuracji..Jedyny minus to zapoci³y se delikatnie uszczelki, ale to wynika z zastosowania syntetyka w tak starym silniku. PozdrawiamKawa do dzisiaj smiga z przebiegiem grubo ponad 100 tys i zero zuzycia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.