Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

patyk

Użytkownicy
  • Postów

    247
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez patyk

  1. patyk

    Szmaciarz Juz Siedzi

    Masturbujesz się czytając forum? Lecz się człowieku, najlepiej w kościele.Nigdy nie dostałem mandatu, nigdy nie jeździłem w taki sposób i przyłączam się do zdania reszty, odsiadka się debilowi przyda.
  2. patyk

    No I Doszło He

    No to jeśli nie przeszkadza, to nie ma problemu. Po to taki "test", żeby ludzie, którzy nie potrafią skoordynować tych prostych działań nie wyjechali na drogi, gdyby kazać to zrobić niektórym skuterzystom, to na pewno nie mieliby uprawnień...
  3. patyk

    No I Doszło He

    Jeśli Ci to przeszkadza, to znaczy, że nie potrafisz choćby zmienić pasa obracając się za siebie i mając pod kontrolą kierunkowskazy, może po to? Jeśli umiesz, to co za różnica?
  4. Artur no co Ty, obok nas siedzieli w koszulkach FŚM.
  5. Aneta, nawet wszedłem Ci w drogę. Nie widziałem na forum tematu o Twoim wypadku, niewiele już do wyleczenia zostało, ale zdrowia życzę.
  6. patyk

    Tvpolska Kultura!

    Wiesz co, żeby o tym wiedzieć nie potrzebuję tego typu przedstawień. Każdy, kto twierdzi, że nie ma w nim prostaka, jest hipokrytą, szczególnie dotyczy to mężczyzn. No i jeśli te panie nie chcą docierać do mas, to po co się do TV pchają...No i fakt, artystą nie jestem, ale moim zdaniem co nieco sztukę od kiczu odróżnić potrafię. Natomiast nazywanie czegoś sztuką wysoką, graniczy dla mnie z dyskryminacją, czy rasizmem. Swojego zdania w tej kwestii nie zmienię.
  7. patyk

    Tvpolska Kultura!

    http://www.joemonster.org/filmy/4386/TVP_Kultura_WTF_Czy to ma jeszcze jakikolwiek związek z kulturą, albo sztuką?I drugie na dobitkę, poniżej wszelkich standardów, już nie TVP na szczęście:http://www.joemonster.org/filmy/3949/PS.Jeszcze artykuł na temat pań z 1 linka.http://www.culture.pl/pl/culture/artykuly/...zia_glowny#ospaNie do końca rozumiem ich zasady działania. Starają się robić coś szokującego, żeby przekazać jakiś punkt widzenia, ewentualnie światopogląd czy wartości, lub ich brak. Tylko szczerze mówiąc mnie to wszystko nie szokuje, raczej nie mogę zrozumieć - moim zdaniem - głupoty w ich postępowaniu. Jeśli chcą zmieniać świat, muszą trafiać do mas, to po pierwsze, a po drugie muszą być dla tych mas zrozumiałe. Moim zdaniem jedno i drugie im się nie udaje.
  8. Były już takie tematy, z ostatniego jaki pamiętam wniosek jest taki: ssania używać oszczędnie. To jest: uruchamiamy zimny na ssaniu, dajemy mu chwilę (nie aż się rozgrzeje itp.) popracować, zdejmujemy ssanie i możemy powoli jechać. Silnik grzeje się dużo szybciej podczas pracy, niż na jałowym biegu, a długo włączone ssanie powoduje spłukiwanie nadmiarem paliwa rozgrzanego już oleju (co nie koniecznie musi oznaczać znacznie wychyloną wskazówkę).W praktyce robię tak: w garażu ubieram kurtkę, kask, jedną rękawicę, odpalam na ssaniu moto i wyjeżdżam, zamykam garaż, zakładam drugą rękawicę, wrzucam 1, ruszam i zdejmuję ssanie. Po przejechaniu 100m silnik sam trzyma obroty. Pierwszych parę - paręnaście km nie przekraczam 4-5k rpm.W ciągu dnia, jeśli motocykl nie stał długo (kilka godzin) nie używam ssania, wystarczy że ręką wyczuję, lub widzę po wskazówce, że silnik jest jeszcze ciepły. Po kilku godzinach stania powiedzmy w chłodniejszy dzień odpalam na chwilkę ssanie, po czym ruszam i je wyłączam.Im chłodniej, tym ssania używam więcecj.
  9. Po pierwsze przepraszam, że zabieram głos, bo w chwili obecnej jestem bezrobotny. Bezrobotny od niedawna, więc pomóc mogę w wyborze telefonu i oferty w telefonii komórkowej. Pomoc teoretyczna, ze znajomymi żadnych interesów nie robię, kontakt tylko PW, tam podam dalszy.Po drugie o ile w każdym z tematów na FŚM jest totalny offtop, to ten temat można by potraktować poważnie i nie pisać postów w stylu dwóch powyżej. Pomoc kogoś, kto nie chce jedynie na Tobie zarobić bywa nieoceniona, nigdy nie wiadomo, kiedy przyda nam się znajomy motocyklista w dowolnej branży. Sam moich klientów motocyklistów traktowałem zupełnie inaczej, niż pozostałych.Po trzecie uważam, że ten temat, szczególnie ze względu na zamieszczone adresy e-mail, nr telefonów i gg powinien być widoczny tylko dla forumowiczów. Nie wiem, czy jest to możliwe, ale moim zdaniem bardzo ważne.
  10. Motocykliści są chyba grupą użytkowników drogi, która w porównaniu do kierowców samochodów odznacza się nie małą odwagą i umiejętnością szybkiej reakcji na zaistniałe zdarzenie. Powinniśmy tacy być nie tylko, jak dosiadamy maszyny, ale też kiedy na drodze zdarzy się wypadek. Sami wiecie z opowiadań znajomych czy też działu "ku przestrodze", że nawet przy zwykłym szlifie, gdzie krew nie leci, albo jej nie widać, że najczęściej nikt nie zatrzymuje się, żeby pomóc. Nie wiem skąd taki strach w ludziach, ale mam nadzieję, że mnie on w podbramkowej sytuacji nie opanuje.
  11. Kowaleon, przecież wiem, że nikt nie "zeznaje", równie dobrze mogłem powiedzieć "opis zdarzenia". Nie było błędu logicznego, z tych słów JJ: "Likwidator z PZU coś mota, że rzekomo silnik nie był uruchomiona a to ma ogromne znaczeni. Żeby było zabawnie nigdzie nie ma ani słowa o tym czy silnik był lub nie był uruchomiony." wywnioskowałem, że prowadził jeszcze jakąś rozmowę.I jak najbardziej rozumiem o co chodzi, jak każdy logicznie myślący człowiek wie, że włączony lub nie silnik nie ma w tej sytuacji żadnego znaczenia, ale pismo z PZU wskazuje, że logiczne myślenie może dla nich nie mieć zastosowania.Już się więcej nie wtrącam, tylko obserwuję.Powodzenia
  12. Trzeba tylko tego bika poderwać, potem już sam jedzie na jednym i dopiero po paruset metrach trzeba znowu gazu dodawać.
  13. Dokładnie, trzeba wiedzieć co się robi. Kiedyś już ten filmik widziałem, ale ponownie wywołał skok adrenaliny.
  14. 24 reklamy moto na youtubie. Dla mnie Kawasaki, wszystkie ich reklamy lubię.
  15. Podałeś sprzęty o różnej charakterystyce, a nie wiemy tak naprawdę o Tobie nic. Jeśli chcesz się czegokolwiek dowiedzieć, to może przedstaw czego oczekujesz, jak lubisz jeździć, czy wcześniej na czymś jeździłeś...
  16. Jeśli nie napisałeś nigdzie, że silnik był wyłączony, ani nie powiedziałeś tak przez telefon, to zmień zeznania. W końcu jeśli jesteś przygotowany do jazdy, silnik i światła są włączone, a Ty pchasz motocykl siedząc na nim (czyli go prowadząc) to wykonujesz normalny manewr włączenia się do ruchu, czyli już jesteś jego uczestnikiem. Dlaczego w takiej sytuacji OC nie miałoby działać?PS.Trzymam za Ciebie (i tak naprawdę za nas wszystkich) kciuki.
  17. Miny i komentarze laseczek są dobre. 1001 na klasyku.1043 nakedHmm, przy 1064 pojawiła się meta.
  18. patyk

    Znajdz Różnicę

    Nikt się z tą wiedzą nie rodzi, jak naprawdę chcesz wiedzieć (a powinnaś nim wybierzesz), to poczytaj:Silnik dwusuwowySilnik czterosuwowy.Osobiście mając kat. A i chcąc jeździć spokojnym, ale nie nudnym motocyklem szukałbym czterosuwu o pojemności 250ccm. Problem z nimi jest niestety taki, że w Polsce używanych jest jak na lekarstwo.
  19. Hell Ride (2008) - rec. na Filmweb.plParę dni temu ściągnąłem film Moto GP from A to Z, czy jakoś tak. Teraz robię do niego napisy, staram się jedną literkę na dzień, kiedyś wrzucę. To jest coś w stylu dokumentu o Moto GP oczywiście.EDIT: Taki temat z filmami moto już był, ale nie chce mi się szukać.
  20. patyk

    Vfr 1200

    Jest po prostu inny i myślę, że przeciwnikom tego wyglądu z czasem się opatrzy, a duża liczba klientów będzie tą innością zafascynowana. Na tych zdjęciach motocykl jest czarny, malowanie może odmienić jego wizerunek.
  21. patyk

    Pierwszy Sprzet...

    Nie rozumiem tego "co 4 gary to nie 2". Jest całe mnóstwo motocykli dwucylindrowych, które rzędowym czwórką nie ustępują. Ja biorę pod uwagę na następne moto tylko dwucylindrowce. Na plus zalicza się choćby niższy koszt użytkowania przy regulacji i wymianie świec, że o pięknym brzmieniu nie wspomnę (kwestia gustu). Chodzi o charakterystykę silnika, krzywe momentu i mocy, a nie o to ile cylindrów mają. Nic XJocie nie ujmuję, po prostu ilość cylindrów nie jest dla mnie argumentem, może ktoś mnie poprawi...
  22. Podobno potrafi zwiać przed policyjnym patrolem jadąc motocyklem do tyłu, my wiemy tylko, że nazywa się muma666. Hit sezonu to nie będzie, ale pamiątka z postępów w nauce na pewno.
  23. Odpowiem w sposób, który może się wydawać głupi:http://www.goveg.com/swf/255-mym.swfMnie ten film przekonał, że nawet na chopperze w przyszłości będę jeździł w tekstyliach. Zalet tekstylii jest bardzo wiele, a sumienie będę miał czystsze. Wrzucanie żywych zwierząt do gotujących się chemikaliów w celu pozbycia się sierści? Nie.PS.Nie ważne na co się zdecydujesz, jest sposób na radzenie sobie z deszczem. Są to wodoodporne kombinezony zakładane na ubranie. Znajdziesz w sklepach motocyklowych i na Allegro, są jedno i dwuczęściowe, weź tylko przy kupnie pod uwagę, że te najtańsze łatwo jest zniszczyć, są cienkie jak papier.
  24. patyk

    Pierwszy Sprzet...

    MadJack mam znajomego, który na GS z bagażem (bez plecaczka) przejechał tysiące kilometrów po Polsce i Europie, była to dość stara GS-ka, ale bardzo zadbana. Sprzedał ją znajomemu i teraz on jeździ z plecaczkiem na nasze wspólne wycieczki. Generalnie 5-setki to motocykle o miejskiej charakterystyce, obładowane dwoma osobami i bagażem tym bardziej nie będą szybkimi turystykami. Mimo tego, jJeśli się ma rozsądne wymagania i styl jazdy, to można być zadowolonym. Obawiam się tylko, że na GS-ce będzie Ci trochę za nisko. O XJ600 nic nie powiem, ale na pewno warto, żebyś się do niej przymierzył.Dla mnie to są minimalne prędkości na dany bieg w CB500:2. 203. 354. 505. 656. 75Przy takiej jeździe spalanie wynosi niewiele ponad 4l, ale spalić 5,5 też nie jest problemem.Elastyczność raczej wielka nie jest, choć w porównaniu do GS500 jest ponoć nieco lepiej. W CB spadek momentu obrotowego w granicach 5-6k rpm sprawia, że wyprzedzanie trzeba dobrze przemyśleć. Na dłuższe trasy owiewka by się przydała, ale mało Cebulek je ma, a jak już są, to zdecydowanie droższe od golasów. Trwałość silnika jak i pozostałych podzespołów jest bardzo duża.
  25. patyk

    Pod Kerfurem (aks)...

    Co do podkreślenia: czekali po prostu na karetki i obsługę toru. No niestety, jak ja się wyłożyłem też się nikt nie zainteresował, albo raczej interesował się każdy, ale pomóc nikt nie chciał.Widzisz, ja ślizga zaliczyłem przez trzy te same czynniki: prędkość, brak doświadczenia, zimne opony. Brak doświadczenia i zimne opony to w tym wypadku właściwie jeden czynnik, od tamtej pory wiem, że ma to ogromne znaczenie i nawet nie próbuję ostro jechać, jeśli opony nie są zagrzane.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.