Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

DK94 na wysokości Sławkowa


shogun_zag

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy! Co się dziś dzieje z kierowcami? Jakaś masakra! Byłem dziś w Krakowie - normalnie rzeźnia! Pełno stłuczek!

W drodze powrotnej drogą 94 na wysokości Sławkowa ok. godz. 15-ej:

  1. na skrzyżowaniu rozwalone moto - nie wiem, kto, co, jak, czy komuś co sie stało, ale na drodze w kierunku na Kraków, na skrzyżowaniu stały pachołki osłaniające miejsce? Policja tyle co dojechała,
  2. ok. 500 m dalej ... jakiś syf rozlany na drodze - prawdopodobnie na ucie jakieś opakowanie puściło,
  3. kolejne 500 m - z lewej rozbita osobówka, a z prawej dostawczak kołami do góry w rowie.

Czy to wpływ pełni księżyca na nas? Sam nie wiem, co o tym sądzić :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla uzupełnienia ... to dokładnie była miejscowość Krze przed Sławkowem. Trąbią o tym w TVN24. Jak sie okazało, to nie był dostawczak, tylko bus - trudno poznać po podwoziu :( Podają różnie ... 19-21 osób rannych (2 ciężko)

http://www.gazetakrakowska.pl/wiadomosci/malopolska-zachodnia/a/krze-wypadek-na-drodze-krajowej-nr-94-zderzenie-busa-z-samochodem-19-osob-rannych-zdjecia,10017350/

 

 

Opis zamieszczony ptrzez Autora filmu:

"Wypadek w miejscowości Krze między Olkuszem a Sławkowem. Bus z Olkusza do Sosnowca przewrócił się na bok po tym jak uderzył w niego samochód osobowy.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca busa, który jechał z Sosnowca do Olkusza próbował skręcić z drogi nr 94 w lewo w stronę Krza.

oraz drugi wypadek

Ok. godz. 14.10 doszło do wypadku w okolicy miejscowości Podlipie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący motocyklem wyjeżdżając na drogę 94 od strony Podlipia nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu samochodowi marki ford fiesta i uderzył w auto. Kierowca motocykla, 25-letni mieszkaniec gminy Bolesław z obrażeniami ciała trafił do olkuskiego szpitala. Kierowcy forda nic się nie stało. Jeden pas wyłączony w stronę Olkusza"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest źle, a będzie jeszcze gorzej. Jest droga z ograniczeniem do np 70, jadą sobie autka w kolumnie z szybkością ok. 50-60 km/godz kilometrami- jeden kierowca z nudów majstruje przy radiu, drugi pieprzy przez komórkę, trzeci grzebie w rozporku...nuda. ... Nagle ktoś przyhamuje lub chce skręcić w lewo a jadący za nim zajęty czymś innym nie widzi świateł stopu lub kierunkowskazu i wjeżdża mu w d..pę. Nieco inny scenariusz- w kolumnie znajduje się głupi któremu się spieszy i próbuje wyprzedzać a z przeciwka sunie identyczna kolumna ze znudzonymi i zajętymi wszystkim ale nie jazdą kierowcami. Wyprzedzający nie ma gdzie zjechać na swój pas bo autka suną równo jedno za drugim i nikt niema ochoty wpuścić go przed siebie...Na drogach drastycznie przybyło zarówno pojazdów jak i ,,przepisowych'' kierowców mających wyje...ane na innych i z kamerkami za szybą, natomiast w miastach ludzi którym się spieszy i nie zwracających uwagi na innych i na przepisy. Jeżdżę od niemal 40 lat ale coraz częściej wybieram puchę zamiast motocykla bo jazda na 2oo coraz częściej przypomina kaskaderkę i człowiek nie zna dnia ani godziny kiedy ktoś go zaskoczy ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, shogun_zag napisał:

Yyyyy, a z tymi kamerkami, to dokładniej o co Wam chodzi?

 Problem z kamerkami coraz częściej polega na tym że masa ludzi uczyniło sobie zabawę dzięki kapowaniu na bliźniego. Jedzie taki np autostradą i wyciska wszystko co się da ze swojego starego rupiecia a tu wyprzedza go drugi nie dosyć że nowszym autem to jeszcze szybszym- trzeba dziada zakapować i donieść policji, inny gieroj jedzie 50/ godz drogą przez Zadupie Wielkie (bo prędzej się boi) a tu wyprzedza go wkurzony motocyklista nie bacząc na ograniczenie do 70 i podwójną ciągłą- kierownik najpierw ustawia się jak najbliżej linii aby motocyklista musiał ją przekroczyć następnie zadowolony z siebie wysyła nagranie gliniarzom...Nadeszły czasy że jeden drugiego zaczyna się bać, czasy kiedy nawet gliniarze jeżdżą z kamerami nagrywając kogo się da. Czy sprzyja to poprawie bezpieczeństwa- wątpię. Na ogół wszyscy chorobliwie zaczynają przestrzegać przepisów a ci mniej zdyscyplinowani chcąc ich wyprzedzić skazują się na kary lub ulegają wypadkom ...

 

Ps- oto nasza przyszłość dzięki kamerom (tym razem wideo rejestrator w nieoznakowanym radiowozie)

http://motoryzacja.interia.pl/raporty/raport-polskie-drogi/wiadomosci/news-surowe-kary-dla-zbyt-szybkiego-motocyklisty,nId,2206216

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, kapusie byli, są i będą. Ale nie można uogólniać sprawy i wszystkich wrzucać do jednego gara. Mnie osobiście nie chciało by się kapować, bo ... za leniwy jestem, ale w Niemczech, Austrii to norma. Mało tego, w dobrym tonie jest zgłosić na Policję w ramach tzw. "obywatelskiego obowiązku" to, że ty jedziesz z prędkością przepisową, a pan w aucie obok o nr rej. xxxx cie wyprzedził. A jak!, A co! Cwaniak jeden ... będzie se wyprzedzał! A masz! A płać! U nas zaczyna być podobnie

Ad. Policji ... jestem jak najbardziej ZA, choć nie raz padłem ich ofiarą. Mało tego, miałem nawet swoich "fanów" ... ci sami "chłopcy" zatrzymywali mnie 4 dni z rzędu w różnych miejscach i tylko słyszałem od nich .... Aaaa, dzień dobry panie Piotrusiu :) Staram się być obiektywny i jak zawaliłem, to dostałem w/g zasług. Fakt, mają paskudną robotę, ale gdyby ich nie było ... szkoda gadać. Teraz są, a widzisz, co sie dzieje na drogach. Na ten przykład, ja nie mógłbym być policjantem, bo ... nie wytrzymał bym, trupy leżałby na poboczach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co wiem to w Austrii kamerki w autach prywatnych są nielegalne a Niemczech zależy jak i do czego, ale bez zgody kamerowanego publikacja jest zakazana. chyba ze sie coś od zeszłego roku pozmieniało.

u nas ludzie zrobili sobie z tego sport, w czasach najgorszej komuny nie było takiego kapowania na rodaka jak dziś i komu to służy?  to są pseudoobywatelskie obowiązki i mam nadzieje ze coraz czesciej bedziemy słyszec o przypadkach takich jak ostatnio opowiadal znajomy (kolejny lojalny wobec władzy obywatel) : facet wziął dziecko na kolana i przejechał z nim dość kawałek, żeby dzieciakowi zrobić przyjemność, szeryf-obywatel zauważył to wykroczenie i nagrał całą rzecz na kamerkę, dodatkowo jadąc za przestępcą z dzieckiem na kolanach pod jego dom, po czym zadzwonił na policję, że właśnie był świadkiem jak facet popełnił wykroczenie i on to ma nagrane, policja przyjechała za chwilę, nagranie zabezpieczyła, po czym gorliwego szeryfa zapakowała do auta i zawiozła na posterunek informując po drodze, że włąśnie ktoś złożył doniesienie, że porywacz z kamerą śledzi jego auto, w którym wiezie dziecko i że po wejściu do domu to auto nadal stało pod domem i rzekomy porywacz gdzieś dzwonił i w ogóle narusza jego mir domowy... 

znajomy był oburzony, jak można karać kogoś za obywatelską postawę a ja powiedziałem tylko : i bardzo dobrze krzysiu, tępić  sk..wysynów.  

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

shogun_zag-  Jako przestępca drogowy od dziecka jestem zdania że oportunizm Polskich kierowców będący reakcją na zbyt często głupie przepisy, zakazy i ograniczenia na drogach pozwalał nam na w miarę szybką i płynną jazdę i na robienie tego w o dziwo bezpieczny sposób- każdy wiedział że łamie prawo jadąc np zbyt szybko więc uważał za siebie i innych na drodze. Czasy się zmieniły, przybyło pojazdów więc i przyszło nam przestrzegać przepisów ale od egzekwowania tego jest policja a nie obywatel- kapuś o ile sytuacja nie jest wyjątkowo drastyczna. Bez policji na drogach zapanowała by anarchia, ale jak widzimy gliniarz też człowiek i jeśli akurat nie ma cioty to żartem i uprzejmością można z nim sporo załatwić, drażni mnie natomiast banda złodziei w nieoznakowanych radiowozach. Jedzie sobie niczego nie świadomy człowiek pustą drogą przez las, oczywiście ciut za szybko, dojeżdża do skrzyżowania gdzie pcha się środkiem między autkami po ciągłej a z tyłu radiowóz z wideo rejestratorem...Jeśli radiowóz pojedzie dalej za pechowcem to ten straci PJ i dostanie mandat że zemdleje- czy to ma być prewencja i służyć poprawie bezpieczeństwa? Jeśli rozrabiam na drodze to chcę uczciwego przeciwnika w mundurze i w oznakowanym radiowozie! Jak się okazuje ani rosnący zamordyzm na drogach ani wzrastająca liczba konfidentów z kamerami nie wpływa na wzrost bezpieczeństwa na drogach- jest wprost przeciwnie i coraz gorzej. ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, marian65 napisał:

z tyłu radiowóz z wideo rejestratorem...Jeśli radiowóz pojedzie dalej za pechowcem to ten straci PJ i dostanie mandat

Od kiedy zabierają prawko za przekroczenie ponad 50km/h, staram się w mieście nie przekraczać stówki (na 50-tce:))

Nawet na światłach nie pcham się do przodu po liniach, bo nie wiadomo gdzie, co, i kto nagrywa, a nie mogę sobie pozwolić na odebranie ABCDE-adła :angry:

Pisząc krótko... "z ciociałem":blush:

A w Austrii za nagrywanie lepią 10.000 eurosków, a jak ktoś nagrany sprawę wniesie do sądu, to sąd lepi do 40tysi.

Więc trzeba uważać. 

Co do nagranego wyżej motocyklisty, to faktycznie widać że to "pirat drogowy" stworzył takie zagrożenie że trzeba było mu zabrać prawko.

Widać że jechał jak WSZYSCY - gdyby jechał 70, to zrobiłby zamieszanie na drodze!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie Panowie, luzik! Niemcy i Austria - tak jest, nic się nie zmieniło, bez kamerek, bo ... wizerunek obywatelski zostaje uwieczniony bez ich zgody. Ostatnio nawet o uszy obiło, że "u nich" nie mozna używać nawigacji, bo "zdradzają" miejsca patroli policyjnych, ale wydaje mi sie to jakieś dziwne.

Owszem, materiał z kamerki może być naszym zbawieniem, ale również strzałem w potylice - wszystko zależy od tego ... po co i w jakim celu.

Jeśli chodzi o mnie ... używałem, używam i bede używał kamerek w autach, motocyklu i na rowerze. Po co? Nie, nie po to by kapować, bo za leniwy do tego jestem ;) ale dla własnego bezpieczeństwa, by mi nikt dziecka w brzuch nie wciskał, że było tak, a nie srak. Zobaczcie filmy na YT od Ruskich ... normalny Sajgon na drogach. Owszem, jak mam czas, składam jakieś ciekawsze momenty z motocykla (tych z aut nawet nie tykam, chodzą se w pętli, chyba, że wymaga tego chwila) i w okresie zimowym ... lubie se jeszcze raz przeżyć fajne chwile na moto :P

Proponuje zamknąć tu dyskusję i jeśli ktoś ma ochotę, to kontynuować ja w właściwym wątku B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.