Piro Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Mam na myśli te wszystkie chore nowe przepisy dotyczące zdających kursantów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 nie do końca są one chorę, według mnie wkońcu kursanci się uczą na motocyklach na których większość z nich poxniej będzie jeździła.Jeszcze w zeszłym roku uczyli się na Romecie 125ccm a poxniej kupowałi jakieś 500-600.Romet to pseudo motocykl, ośrodke który tylko na takim motocyklu szkolił nie przygotował kursanta wogóle do jazdy na prawdziwym motocyklu klasy 500-600, dla kursant był to wtedy wielki szok wsiąść z Rometa na np. fazera.Teraz ja daje się przejechac kursantom na Romecie gdzie uczą się jazdy na dużych motocyklach cięzkich, to komenatrze są podobne typu " co to za rower, ale tego sie nie da prowadzić w normalny sposób, jak tym skręcac itp" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piro Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Wiadomo, to przecież tylko 125, na dodatek gaźnikowe... Wieksze motocykle mają inny moment, przyspieszenie, inaczej się gazem operuje itp. Tylko WORDy powinny umożliwić wszystki zdawanie egz. na kat. A niezależnie od wzrostu.. Nie każdy ma fart i mierzy dwa metry Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Wiadomo, to przecież tylko 125, na dodatek gaźnikowe... Wieksze motocykle mają inny moment, przyspieszenie, inaczej się gazem operuje itp. Tylko WORDy powinny umożliwić wszystki zdawanie egz. na kat. A niezależnie od wzrostu.. Nie każdy ma fart i mierzy dwa metry oczywiście tutaj się z Tobą zgodzę, ale jak mowi strare powiedzenie. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piro Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 oczywiście tutaj się z Tobą zgodzę, ale jak mowi strare powiedzenie. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądzeHeh niestety w tym "kraju" to już chyba normalka Aż strach pomyśleć co jeszcze mogą powymyślać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolina Bernat Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 nie do końca są one chorę, według mnie wkońcu kursanci się uczą na motocyklach na których większość z nich poxniej będzie jeździła.Jeszcze w zeszłym roku uczyli się na Romecie 125ccm a poxniej kupowałi jakieś 500-600.Romet to pseudo motocykl, ośrodke który tylko na takim motocyklu szkolił nie przygotował kursanta wogóle do jazdy na prawdziwym motocyklu klasy 500-600, dla kursant był to wtedy wielki szok wsiąść z Rometa na np. fazera.Teraz ja daje się przejechac kursantom na Romecie gdzie uczą się jazdy na dużych motocyklach cięzkich, to komenatrze są podobne typu " co to za rower, ale tego sie nie da prowadzić w normalny sposób, jak tym skręcac itp"Powiem ci tak... to czego nauczylam sie na kursie na placu manewrowym w przyszlosci z tych zadan tylko 2 mi sie przydadza a reszta to tylko utrudnienie dla kursantow zeby na czyms kase bic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolina Bernat Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 A po za tym to dzis bylam wlasnie na egzaminie pierwszy raz i oblalam dopiero na miescie przez to ze przy ruszaniu na swiatlach nie popatrzylam w lewo i prawo i nie potrafie tego przezyc poniewaz dalam sobie rade na placu w ulewie na tym duzym motocylku a przez banał -negatywny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piro Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 A po za tym to dzis bylam wlasnie na egzaminie pierwszy raz i oblalam dopiero na miescie przez to ze przy ruszaniu na swiatlach nie popatrzylam w lewo i prawo i nie potrafie tego przezyc poniewaz dalam sobie rade na placu w ulewie na tym duzym motocylku a przez banał -negatywny Nie przejmuj się za drugim razem na pewno dasz radę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peri Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Ja daję kursantom romecika do zapoznania sie ze sprzetem dowiadują się jak pratycznie działa skrzynia, hamulce i cała reszta. A czasem kiedy przychodzi taki "co potrafi wszystko" i wsiada na Rometa k125 to wszystko mu się miesza i 125tka go pokonuje, wbrew pozorom Romet nie jest łatwy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vieto Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 ciutkę dziękuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 A po za tym to dzis bylam wlasnie na egzaminie pierwszy raz i oblalam dopiero na miescie przez to ze przy ruszaniu na swiatlach nie popatrzylam w lewo i prawo i nie potrafie tego przezyc poniewaz dalam sobie rade na placu w ulewie na tym duzym motocylku a przez banał -negatywny Powiem ci tak... to czego nauczylam sie na kursie na placu manewrowym w przyszlosci z tych zadan tylko 2 mi sie przydadza a reszta to tylko utrudnienie dla kursantow zeby na czyms kase bic Skoro uważasz, że tylko drugie zadnie ( choć nie wiem co dla Ciebie jest drugim zadaniem) przyda Ci się w życiu a reszta to nabijanie kasy to powiem Ci Słoneczko, że albo naprawdę mało się nauczyłaś albo jesteś wybitnie uzdolniona skoro reszta zadań nie wywarła na Tobie wrażenia.Dziwne, że oblałas na mieście przez nie upewniania się o ruszeniu ze świateł, nie chce mi się wierzyć, bo nie spotkałem sie jak szkolę juz parę lat, żeby kogoś za to oblali, a druga sprawa, że jak by już to był to dopiero pierwszy bląd nie kończący egzaminu więc coś nas tutaj okłamujesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 dziękuję Cześć Kruszyna, latasz jeszcze na tym czarnym diable?? czy pogoda Cie pokonała, choc nie powinna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vieto Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Cześć Kruszyna, latasz jeszcze na tym czarnym diable?? czy pogoda Cie pokonała, choc nie powinna trochę odpoczywam, znowu kolano w tańcu popsułem sorki za OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolina Bernat Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Skoro uważasz, że tylko drugie zadnie ( choć nie wiem co dla Ciebie jest drugim zadaniem) przyda Ci się w życiu a reszta to nabijanie kasy to powiem Ci Słoneczko, że albo naprawdę mało się nauczyłaś albo jesteś wybitnie uzdolniona skoro reszta zadań nie wywarła na Tobie wrażenia.Dziwne, że oblałas na mieście przez nie upewniania się o ruszeniu ze świateł, nie chce mi się wierzyć, bo nie spotkałem sie jak szkolę juz parę lat, żeby kogoś za to oblali, a druga sprawa, że jak by już to był to dopiero pierwszy bląd nie kończący egzaminu więc coś nas tutaj okłamujesz Tam chodzilo ze przydaja sie tylko dwa zadania a nie drugie a nie popatrzylam sie 2 razy czyli 2 bledy raz na swiatlach jak ruszalam w miescie Kochaniutki a pierwszy raz na placu przy ruszaniu do zadania -slalom szybki ! A z tym ze jestem uzdolniona to sie z Toba zgodze nawet ze wybinie uzdolniona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Tam chodzilo ze przydaja sie tylko dwa zadania a nie drugie a nie popatrzylam sie 2 razy czyli 2 bledy raz na swiatlach jak ruszalam w miescie Kochaniutki a pierwszy raz na placu przy ruszaniu do zadania -slalom szybki ! A z tym ze jestem uzdolniona to sie z Toba zgodze nawet ze wybinie uzdolniona to dalej jest cos nie tak, bo błedy z placu nie wchodzą w ocenę blędów na mieście. Ja na Twoim miejscu bym się odwołał bo jest to udupienie na siłe. Co do zadan przydatnych.- ósemka pozwala na lepsze opanowanie motocykla przy np. ciasnym zawracaniu- slalom wolny wyrabia balansowanie motocyklem od ogranicznika do ogranicznika i odpowiednia prace gazem jak i mądre używanie hamulca oraz ewentualnie sprzęgła- slalom szybki uczy szybkiej zmiany kierunku toru jazdy przy zachowaniu stałej prędkości na okreslonym odcinku- omijanie przeszkody nagła zmiana kierunku przy większej prędkości można by ją lepiej zmodyfikować żeby to egzaminator lub system wskazywał z której stony masz ominąć przeszkodę dla lepszego realizmu zadania- hamowanie awaryjne miestety często nie docenianie w szkoleniu ale wcale się nie dziwie mało kto chce zniszczyć sprzęt szkoleniowegy i doprowadzić do połamania się kursantaTo tak w skrocie, i pamiętaj 20h plus dodatki nie robią z Ciebie uzdolnionego motocyklistę. Takich mistrzów świata i okolic jest nadmiar, tylko zazwyczaj żegnamy ich w dziale Ku przestrodze, więcej szacunku dla moto i do swoich umiejętności.Next time będzie lepiej. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piro Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Tam chodzilo ze przydaja sie tylko dwa zadania a nie drugie a nie popatrzylam sie 2 razy czyli 2 bledy raz na swiatlach jak ruszalam w miescie Kochaniutki a pierwszy raz na placu przy ruszaniu do zadania -slalom szybki ! A z tym ze jestem uzdolniona to sie z Toba zgodze nawet ze wybinie uzdolniona Do tego jeszcze skromna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolina Bernat Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 to dalej jest cos nie tak, bo błedy z placu nie wchodzą w ocenę blędów na mieście. Ja na Twoim miejscu bym się odwołał bo jest to udupienie na siłe. Co do zadan przydatnych.- ósemka pozwala na lepsze opanowanie motocykla przy np. ciasnym zawracaniu- slalom wolny wyrabia balansowanie motocyklem od ogranicznika do ogranicznika i odpowiednia prace gazem jak i mądre używanie hamulca oraz ewentualnie sprzęgła- slalom szybki uczy szybkiej zmiany kierunku toru jazdy przy zachowaniu stałej prędkości na okreslonym odcinku- omijanie przeszkody nagła zmiana kierunku przy większej prędkości można by ją lepiej zmodyfikować żeby to egzaminator lub system wskazywał z której stony masz ominąć przeszkodę dla lepszego realizmu zadania- hamowanie awaryjne miestety często nie docenianie w szkoleniu ale wcale się nie dziwie mało kto chce zniszczyć sprzęt szkoleniowegy i doprowadzić do połamania się kursantaTo tak w skrocie, i pamiętaj 20h plus dodatki nie robią z Ciebie uzdolnionego motocyklistę. Takich mistrzów świata i okolic jest nadmiar, tylko zazwyczaj żegnamy ich w dziale Ku przestrodze, więcej szacunku dla moto i do swoich umiejętności.Next time będzie lepiej. PozdrawiamJa to wszytsko rozumiem i widze ze bardzo chcesz byc madrzejszy od wszystkich innych ale to tez rozumiem poniweaz jestes instruktorem zajmujesz sie tym na co dzien ale to nie ty zdajesz prawo jazdy na placu manewrowym nowymi przepisami to nie ty dazysz do spelnienia marzen z dziecinstwa w ogromnym stresie i przy 158cm wzrostu gdzie ziemi nie dosiegasz i tylko myslisz o tym zeby wszytsko bylo dobrze... nie jestem najlepsza na swiecie i raczej nie bede ale moim celem jest zdac ten egzamin i jezdzic legalnie po drogach LwG pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
YogiSc Opublikowano 6 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 Ja to wszytsko rozumiem i widze ze bardzo chcesz byc madrzejszy od wszystkich innych ale to tez rozumiem poniweaz jestes instruktorem zajmujesz sie tym na co dzien ale to nie ty zdajesz prawo jazdy na placu manewrowym nowymi przepisami to nie ty dazysz do spelnienia marzen z dziecinstwa w ogromnym stresie i przy 158cm wzrostu gdzie ziemi nie dosiegasz i tylko myslisz o tym zeby wszytsko bylo dobrze... nie jestem najlepsza na swiecie i raczej nie bede ale moim celem jest zdac ten egzamin i jezdzic legalnie po drogach LwG pozdrawiam troszkę mnie złe zrozumiałaś, nie chce byc mądrzejszym od innych i nigdy nie będę bo są mądrzejsi. Chce Ci tylko pewną wiedzę przekazać, ale skoro odczytujesz to jak mądrzenie się to ok. Chwała Ci za to, że przy Twoim wzroście dajesz sobie rade bo naprawdę Was podziwiam za to. Nie tylko Ty jesteś kursantką o wzroście 158 cm bo i takie dziewczyny się szkolimy u mnie czy u moich innych kolegów instruktorów. Dani Pedrosa który się ściga w MotoGp ma 156cm wzrostu i nigdy wyższy nie był Życze Ci spełnienia marzeń z dzieciństwa w bez stresowej atmosferze Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Karolina Bernat Opublikowano 6 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2013 troszkę mnie złe zrozumiałaś, nie chce byc mądrzejszym od innych i nigdy nie będę bo są mądrzejsi. Chce Ci tylko pewną wiedzę przekazać, ale skoro odczytujesz to jak mądrzenie się to ok. Chwała Ci za to, że przy Twoim wzroście dajesz sobie rade bo naprawdę Was podziwiam za to. Nie tylko Ty jesteś kursantką o wzroście 158 cm bo i takie dziewczyny się szkolimy u mnie czy u moich innych kolegów instruktorów. Dani Pedrosa który się ściga w MotoGp ma 156cm wzrostu i nigdy wyższy nie był Życze Ci spełnienia marzeń z dzieciństwa w bez stresowej atmosferze PozdrawiamTa ostatnia informacja bardzo mi sie przyda gdy bede sie klocic kolejny raz z moim instruktorem o moj wzrost bo uwaza ze tacy "mali ludzie" nie powinni siadac na moto poniewaz stwarzaja zagrozenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość *magik* Opublikowano 7 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2013 Skoro uważasz, że tylko drugie zadnie ( choć nie wiem co dla Ciebie jest drugim zadaniem) przyda Ci się w życiu a reszta to nabijanie kasy to powiem Ci Słoneczko, że albo naprawdę mało się nauczyłaś albo jesteś wybitnie uzdolniona skoro reszta zadań nie wywarła na Tobie wrażenia.Dziwne, że oblałas na mieście przez nie upewniania się o ruszeniu ze świateł, nie chce mi się wierzyć, bo nie spotkałem sie jak szkolę juz parę lat, żeby kogoś za to oblali, a druga sprawa, że jak by już to był to dopiero pierwszy bląd nie kończący egzaminu więc coś nas tutaj okłamujesz Powiem Ci,że wieki temu kiedy dinozaury chodziły po ziemi, a ja zdawałem na prawko <lol> to było to bardzo pilnowane. Sam na placu szybko chciałem slalom pyknąć i pierwsze ostrzeżenie brak rozejrzenia, bo już widziałem połykane pachołki. Na mieście to się kręciłem jakbym miał owsiki byle by się nie doczepili, bo za to najłatwiej było oblać to dalej jest cos nie tak, bo błedy z placu nie wchodzą w ocenę blędów na mieście. Ja na Twoim miejscu bym się odwołał bo jest to udupienie na siłe. Co do zadan przydatnych.- ósemka pozwala na lepsze opanowanie motocykla przy np. ciasnym zawracaniu- slalom wolny wyrabia balansowanie motocyklem od ogranicznika do ogranicznika i odpowiednia prace gazem jak i mądre używanie hamulca oraz ewentualnie sprzęgła- slalom szybki uczy szybkiej zmiany kierunku toru jazdy przy zachowaniu stałej prędkości na okreslonym odcinku- omijanie przeszkody nagła zmiana kierunku przy większej prędkości można by ją lepiej zmodyfikować żeby to egzaminator lub system wskazywał z której stony masz ominąć przeszkodę dla lepszego realizmu zadania- hamowanie awaryjne miestety często nie docenianie w szkoleniu ale wcale się nie dziwie mało kto chce zniszczyć sprzęt szkoleniowegy i doprowadzić do połamania się kursantaTo tak w skrocie, i pamiętaj 20h plus dodatki nie robią z Ciebie uzdolnionego motocyklistę. Takich mistrzów świata i okolic jest nadmiar, tylko zazwyczaj żegnamy ich w dziale Ku przestrodze, więcej szacunku dla moto i do swoich umiejętności.Next time będzie lepiej. PozdrawiamJak jest dobry instruktor to i po 10h da rade zdać egzamin. Mnie mój tak przećwiczył, że masakra jeszcze nie widziałem odważnego który by uczył slalomu na rampie załadowczej, albo kręcenia ósemki, na siedząco na stojaka. Powiem że wizja ściany po lewej, a po prawej 1,5m w dół jest bardzo mobilizująca heheh Na hamowaniu też nie oszczędzał GN-ka szorowała laćkiem jak złoto, drift motorem niesamowita sprawa. Potem CBF to był pikuś w porównaniu do opornej ciężko pracującej GN-ki. Ahhh piękne czasy.Jak to mówią ćwiczenie czyni mistrza, a lepiej umieć i nie wykorzystywać tych umiejętności na drodze niż nie umieć. Myślę, że nie było by źle jakby kurs trwał nawet 30h, tylko kwestia jak je wykorzysta instruktor? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 7 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2013 Ta ostatnia informacja bardzo mi sie przyda gdy bede sie klocic kolejny raz z moim instruktorem o moj wzrost bo uwaza ze tacy "mali ludzie" nie powinni siadac na moto poniewaz stwarzaja zagrozenie Jeżeli on tak na poważnie, to po takim stwierdzeniu zmieniłbym instruktora a najlepiej OSK... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 7 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2013 uwaza ze tacy "mali ludzie" nie powinni siadac na moto poniewaz stwarzaja zagrozenie Od razu zmienić instruktora. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zapaśnik Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Mam kumpla co jeździ suzuki dr-z 400 i ma wzrostu 1,65 - coś z hormonami wzrostu. Da się? Da się Jazda w terenie przy takim wzroście, to na prawdę wyczyn, a nadąża normalnie i nie wyglebuje się co koleinę. Także jeżeli są chęci, to wszystko się da... A ps : na hali jak w zimę ćwiczymy, to przychodzi taki gość co ma wzrost 1.77 - ja mam przykładowo 1.82 i w kosza grać coś tam może umiem, ale wsadu nie zrobię, a on bezproblemowo doskakuje do kosza jak to zobaczyłem powiedziałem : " niemożliwe", ale jak się coś lubi robić, to wszystko jest możliwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piro Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Mam kumpla co jeździ suzuki dr-z 400 i ma wzrostu 1,65 - coś z hormonami wzrostu. Da się? Da się Jazda w terenie przy takim wzroście, to na prawdę wyczyn, a nadąża normalnie i nie wyglebuje się co koleinę. Także jeżeli są chęci, to wszystko się da... A ps : na hali jak w zimę ćwiczymy, to przychodzi taki gość co ma wzrost 1.77 - ja mam przykładowo 1.82 i w kosza grać coś tam może umiem, ale wsadu nie zrobię, a on bezproblemowo doskakuje do kosza jak to zobaczyłem powiedziałem : " niemożliwe", ale jak się coś lubi robić, to wszystko jest możliwe Wytrenowany jest i ma silne odbicie to doskakuje Przykładowo ja mam 1,70 Gram w hokeja na lodzie (jestem jednym z najniższych) a jak przyjdzie co do czego to nie jeden oponent wyższy ode mnie "gryzie lód". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zapaśnik Opublikowano 9 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Listopada 2013 Wytrenowany jest i ma silne odbicie to doskakuje Przykładowo ja mam 1,70 Gram w hokeja na lodzie (jestem jednym z najniższych) a jak przyjdzie co do czego to nie jeden oponent wyższy ode mnie "gryzie lód". No właśnie o to chodzi. Jak się coś lubi robić, to wzrost nie ma znaczenia - tylko trzeba ćwiczyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.