Michal_044 Opublikowano 27 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 27 Lutego 2013 Witam!Na początku chciałbym się przywitać, jestem tutaj świeży Zapewne nie raz mieliście niebezpieczne sytuacje drogowe wynikające z nieostrożności, braku świadomości i mentalności polskich kierowców pojazdów samochodowych. W zachodnich krajach kultura kierowania pojazdami, w których kawał blachy zapewnia w dużym stopniu bezpieczeństwo w stosunku do motocyklistów, którzy zamiast pasów bezpieczeństwa, systemów kontroli trakcji i poduszek powietrznych mogą tylko polegać na ubiorze, umiejętnościach i zdrowym rozsądku jest zupełnie inna. W Polsce - no cóż, jest jeszcze wiele do zrobienia... Według większości kierowcówmotocyklista jest to nic innego, niż materiał do przeszczepów organów, i dlatego nie należy im się szacunek oraz uwaga na jego bezpieczeństwo. Wszyscy motocykliści są wrzucani do jednego worka - powstał stereotyp, w którym motocyklista jest osobom, która za nic ma swoje i cudze życie. Prawdą też jest, że ludzie utwierdzają się w tym przekonaniu, widząc przyspieszenie naszych maszyn i prędkości jakie one rozwijają. W czasie praktyk zawodowych na pewnym małym lotnisku sportowym nasunął mi się pomysł. Jest to lotnisko o dość atrakcyjnej lokalizacji, czego następstwem są dość liczne grupy ludzi,którzy w godzinach popołudniowych spacerują w obrębie lotniska. Niektórzy z braku świadomości zagrożenia wstępowali w strefy zakazane powodując niebezpieczeństwo wykonywania jakichkolwiek operacji lotniczych. Zachowanie takie jest śmiertelnym zagrożeniem i plagą na lotniskach sportowych. Biorąc pod uwagę chociażby pracujące śmigło, czy to jak trudnym urządzeniem do opanowania w końcowej fazie podejścia do lądowania jest samolot czy szybowiec skutki takiego zachowania mogą być opłakane... Na owym lotnisku z początku stosowano dotkliwe kary za wstęp w obszar zakazany lecz przynosiło to mizerny efekt, z czasem zmieniono taktykę. Zamiast kar ludziom rozdawano ulotki z informacjami o zagrożeniach o których już wspomniałem, a przyłapanym na gorącym uczynku pokazywano drastyczne filmy ze zdarzeń lotniczych spowodowanych wejściem do strefy zakazanej przez osoby postronne. Takie działanie przyniosło o wiele lepszy skutek. Do rzeczy:Uważam, że My motocykliści jesteśmy w stanie wiele zrobić, żeby zmienić mentalność innych użytkowników drogi. Możemy zmienić nasz wizerunek motocyklistów, czyli osób igrających z życiem, na ludzi, którzy dbają o swoje i cudze bezpieczeństwo. Wynika to między innymi z tego, że jesteśmy dość zgraną grupą społeczną, dla których zorganizowanie zlotów, wycieczek, wypadów itp. nie jest żadnym problemem. Dlatego uważam, że rozpropagowywanie podobnych jak wyżej ulotek w miejscach takich jak duże imprezy motoryzacyjne, stacje benzynowe, przydrożne restauracje, noclegownie czy skrzyżowania z długą zmianą świateł mogą również wiele zdziałać. Podanie swego rodzaju "ogłoszenia" z podobną treścią w popularnych czasopismach motoryzacyjnych też chyba nie jest złym pomysłem, a podobnych "od zaraz" pomysłów można by wymyślić o wiele więcej... Jesteśmy przecież ludźmi, których łączy wspólna pasja, razem jesteśmy w stanie na prawdę dużo zdziałać, wystarczy tylko chcieć. Pamiętajmy o tych, którzy stracili życie w wypadkach spowodowanych „nieostrożnością” innych kierowców…Liczę na Wasze opinie.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:BadMan:. Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Napiszę na razie krótko - dopóki w młodych będzie przekonanie, że warto nawet zginąć za swoją posję dopóty wypadków z udzialem motocykli będzie więcej proporcjonalnie do ilości motocykli na drodze i osobiście uważam, że zmieniać trzeba od samych motocyklistów i ich podejścia do bezpieczeństwa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Becia Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Pomysł nie jest zły,wiele osób jeżdżących puszkami nie ma pojęcia jak może nam zaszkodzić swoją bezmyślnością,aczkolwiek my sami często nie jesteśmy bez winy.Najpierw nauczmy się szanować własne życie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 28 Lutego 2013 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2013 Napiszę na razie krótko - dopóki w młodych będzie przekonanie, że warto nawet zginąć za swoją posję dopóty wypadków z udzialem motocykli będzie więcej proporcjonalnie do ilości motocykli na drodze i osobiście uważam, że zmieniać trzeba od samych motocyklistów i ich podejścia do bezpieczeństwa.No Bad , nie tylko Mlodzi ponosza wine ale i Starszych bez rozsadku,respektu,kultury jazdy,odpowiedzialnosci i wyrozumienia w stosunku do innych nie brakuje , mnie sie wydaje ze my jako Starsi powinni pokazac Mlodym jak i co a nie odwrotnie. Napisal bym cos wiecej , ale w tym przypadku lepiej sie powstrzymam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jeeunet Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Hmm sądze, że to ultoki nie dadzą dużo. KIlku ludzi wyrabią złą opinię i tyle nic nie poradzisz. Poza tym w Polsce dalej panują stereotypy na temat motocyklistów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexio Opublikowano 4 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Marca 2013 Stereotyp? Niech sie na dobre zacznie wiosna to ja slysze ten stereotyp codziennie, zobaczyc ciezko bo tak szybko jedzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudaMiętka Opublikowano 8 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Marca 2013 niestety ...musi upłynąć sporo wody ...żeby coś się zmieniło . Wina nigdy nie jest po jednej stronie, bo powiedzmy sobie szczerze- mimo że jeżdżę autem- jako motocyklistka- "na lusterku" wiele potrafi mnie zaskoczyć, bo motocykliści ....są wszędzie;) dosłownie.i każdy motocyklista musi zdawać sobie sprawę, że jak przekracza np. prędkość dozwoloną to powinien liczyć się z konsekwencjami..podobnie jak kierowca auta z tym że u motocyklistów jest to najczęściej bardziej opłakane w skutkach...z drugiej strony na drogach przeważa pokolenie...które nie toleruje motocyklistów jako równoprawnych uczestników drogi.... pomysł ulotek...każdy pomysł jest dobry...kropla drąży skałę...trzeba tylko pomyśleć jak, komu i kiedy odniesie to najlepszy skutek;))) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 9 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Marca 2013 Podam jeden szczegół. Wolałbym ustalenie reguły, która przyczyniłaby się itd. Mianowicie, jest w przepisach ruchu jakiś mętny zapis o przejeżdżaniu pomiędzy autami, stojącymi w korku. My - motorniczy, nawet niezbyt dobrze wiemy, jak to z tym jest, a co dopiero autorzy. Muszą robić miejsce, czy to tylko w sferze kurtuazji? Nawet jeśli chcą, to w jaki sposób? Gdzie zrobić ten przejazd? Po której stronie itp.To jest wierzchołek góry, ale wybrałem taki wątek, bo się naoglądałem mnóstwa niebezpieczeństw w powyższych okolicznościach, które wzmagają zniecierpliwienie i różnego rodzaju dzicz w człowieku. Wolałbym dobrą legislację od ulotek, ale na bezrakiu i ryba rak. Legenda:motorniczy - motocyklista,autor - kierowca samochodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eberholt Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 Przepisy przepisami, a tak naprawdę musi działać wyobraźnia każdego z nas i żadne akcje i przepisy tutaj nie pomogą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
goldi87 Opublikowano 10 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2013 To ja mam propozycję, która myślę odniesie jakiś wydzwięk, ale będzie wiązała się z oklejeniem motocykla. Można zacząć od nakleiki motocyklisty jadącego pomiędzy samochodami to co było w akcji w Krakowie z tymżę oni obwieśili plakatami całe miasto, a plakat wyglądał tak: Można zrobić inne nakleiki np. "Nie zapierdalam mam rodzinę", albo "Pomyśl teraz mógłbym siedzieć i jechać w samochodzie przed tobą". Życzliwością można wiele zdziałać ostatno sprawdza mi się takie coś: spiesze się gdzieś, wiadomo każdy się nie raz spieszy, no to lewy pas i rura (oczywiście samochodem) widzę że jedzie przedemną samochód na lewym pasie i ma miejsce na prawym, błyskam krótko raz długimi, on zjeżdża poczym dziękuję awaryjnymi. Nieraz widzę że nawet nie zdążę byłsnąć i ludzie zjeżdżają w tedy również podziękuję. Ten posmak złości, czy popędzenia kogoś długimi światłami jest w tedy mniejszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexio Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Zakichanym obowiazkiem kierownika jest jazda na prawym pasie jak ma wolne. Zawsze cenie za to jezde w Niemczech np. po autostradzie. Wyprzedzi i chowa sie na prawy. A u nas jedzie beret w sejczento 60 na skrajnie lewym i zadowolony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 rexio Bo u nas autostrady to stosunkowo nowy wynalazek i nie wszyscy mięli jeszcze okazję się z nim dostatecznie zapoznać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 W niemczech i nie tylko berety i niedzielni turysci tez sa aktywni i to wlasnie Ci z najslabszymi puszkami blokuja lewy pas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miśor Opublikowano 13 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Marca 2013 Przepisy przepisami, a tak naprawdę musi działać wyobraźnia każdego z nas i żadne akcje i przepisy tutaj nie pomogą. Ale brak reguł, też nie pomoże. Gdyby były, to przynajmniej część (większość?) się zastosuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 14 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2013 A co to się stało że kolega Michal nie został odesłany do powitalni ?? Świezak i od razu takie przemyślenia, no noa co będzie jak ze trzy miesiące tu posiedzi ?! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:BadMan:. Opublikowano 15 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2013 A co to się stało że kolega Michal nie został odesłany do powitalni ?? Świezak i od razu takie przemyślenia, no noa co będzie jak ze trzy miesiące tu posiedzi ?! Słuszne spostrzeżenie napisał i poszedł i nawet nie bierze udziału w dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klara_veritas Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 a ja sobie czasem ogladam szokblog.pl dzial "drastyczne" i wypadki. kiedys sie ogladalo rotten.com... i nie potrzebuje zadnych ulotek, nie straszne mi mandaty, wyklady a i potrzeba udowadniania komukolwiek czegokolwiek jakby nieco mniejsza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 klara , ale osochozi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klara_veritas Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 klara , ale osochozi ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
accord Opublikowano 18 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2013 brrrrnie chce, ja zbyt delikatny we wnętrzu jestem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 19 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 chodzi o zdjęcia motocyklistów ujętych na ok 10 fotkach - bo na jednym nie zmiesci się odcinek 40 metrów na ktorym leza kawałki delikwenta - to pobudza wyobraźnie i majac takie obrazki przed oczami jakos mniej chetnie podkreca się gaz. jak chcesz odezwij sie na priv, podesle linki "edukacyjne" Widziałem coś takiego tylko raz (filmik). W tytule było coś o wypadku Hayabusy w Australii. Nie mam ochoty na powtórkę, ale faktycznie działa na wyobraźnię. Podobno są ludzie, którzy oglądają takie rzeczy nie dla przestrogi, ale własnej, sadystycznej przyjemności . Ostro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
klara_veritas Opublikowano 19 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2013 Widziałem coś takiego tylko raz (filmik). W tytule było coś o wypadku Hayabusy w Australii. Nie mam ochoty na powtórkę, ale faktycznie działa na wyobraźnię. Podobno są ludzie, którzy oglądają takie rzeczy nie dla przestrogi, ale własnej, sadystycznej przyjemności . Ostro. Nie jestem jakimś perwerem tylko dla przestrogi oglądam, mimo że czasem odechciewa się jesc na pol dnia... ważne ze gazować też się odechciewa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexio Opublikowano 20 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2013 Ja widzialem przez przypadek ofiary jakiegos wypadku osobowki vs. tir. Dlatego, mozecie sie smiac, ale na moto dla mnie 120 - 130 km/h to absolutny max i najlepiej na drodze typu lotnisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.