Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Michal_044

Użytkownicy
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Katowice

Osiągnięcia Michal_044

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. Witam! Na początku chciałbym się przywitać, jestem tutaj świeży Zapewne nie raz mieliście niebezpieczne sytuacje drogowe wynikające z nieostrożności, braku świadomości i mentalności polskich kierowców pojazdów samochodowych. W zachodnich krajach kultura kierowania pojazdami, w których kawał blachy zapewnia w dużym stopniu bezpieczeństwo w stosunku do motocyklistów, którzy zamiast pasów bezpieczeństwa, systemów kontroli trakcji i poduszek powietrznych mogą tylko polegać na ubiorze, umiejętnościach i zdrowym rozsądku jest zupełnie inna. W Polsce - no cóż, jest jeszcze wiele do zrobienia... Według większości kierowców motocyklista jest to nic innego, niż materiał do przeszczepów organów, i dlatego nie należy im się szacunek oraz uwaga na jego bezpieczeństwo. Wszyscy motocykliści są wrzucani do jednego worka - powstał stereotyp, w którym motocyklista jest osobom, która za nic ma swoje i cudze życie. Prawdą też jest, że ludzie utwierdzają się w tym przekonaniu, widząc przyspieszenie naszych maszyn i prędkości jakie one rozwijają. W czasie praktyk zawodowych na pewnym małym lotnisku sportowym nasunął mi się pomysł. Jest to lotnisko o dość atrakcyjnej lokalizacji, czego następstwem są dość liczne grupy ludzi, którzy w godzinach popołudniowych spacerują w obrębie lotniska. Niektórzy z braku świadomości zagrożenia wstępowali w strefy zakazane powodując niebezpieczeństwo wykonywania jakichkolwiek operacji lotniczych. Zachowanie takie jest śmiertelnym zagrożeniem i plagą na lotniskach sportowych. Biorąc pod uwagę chociażby pracujące śmigło, czy to jak trudnym urządzeniem do opanowania w końcowej fazie podejścia do lądowania jest samolot czy szybowiec skutki takiego zachowania mogą być opłakane... Na owym lotnisku z początku stosowano dotkliwe kary za wstęp w obszar zakazany lecz przynosiło to mizerny efekt, z czasem zmieniono taktykę. Zamiast kar ludziom rozdawano ulotki z informacjami o zagrożeniach o których już wspomniałem, a przyłapanym na gorącym uczynku pokazywano drastyczne filmy ze zdarzeń lotniczych spowodowanych wejściem do strefy zakazanej przez osoby postronne. Takie działanie przyniosło o wiele lepszy skutek. Do rzeczy: Uważam, że My motocykliści jesteśmy w stanie wiele zrobić, żeby zmienić mentalność innych użytkowników drogi. Możemy zmienić nasz wizerunek motocyklistów, czyli osób igrających z życiem, na ludzi, którzy dbają o swoje i cudze bezpieczeństwo. Wynika to między innymi z tego, że jesteśmy dość zgraną grupą społeczną, dla których zorganizowanie zlotów, wycieczek, wypadów itp. nie jest żadnym problemem. Dlatego uważam, że rozpropagowywanie podobnych jak wyżej ulotek w miejscach takich jak duże imprezy motoryzacyjne, stacje benzynowe, przydrożne restauracje, noclegownie czy skrzyżowania z długą zmianą świateł mogą również wiele zdziałać. Podanie swego rodzaju "ogłoszenia" z podobną treścią w popularnych czasopismach motoryzacyjnych też chyba nie jest złym pomysłem, a podobnych "od zaraz" pomysłów można by wymyślić o wiele więcej... Jesteśmy przecież ludźmi, których łączy wspólna pasja, razem jesteśmy w stanie na prawdę dużo zdziałać, wystarczy tylko chcieć. Pamiętajmy o tych, którzy stracili życie w wypadkach spowodowanych „nieostrożnością” innych kierowców… Liczę na Wasze opinie. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.