Egzamin praktyczny wg. nowych zasad 2013 rok

[peri]

Jak na razie nic nie jest 100% pewne. To jest w dalszym ciągu projekt.

[Gość bartekER6N]

W tym rozporzadzeniu tego nie ma.

[peri]

Brojler już raz zapodał link w innym temacie:

http://bip.transport.gov.pl/pl/bip/projekty_aktow_prawnych/projekty_rozporzadzen/rozp_transport_drogowy/proj_rozp_wt/px_generic20bw120120917131235.pdf

[Brojler]

W tym rozporzadzeniu tego nie ma.

Ile masz lat?

[Kivan]

ej, a w ogóle to te nowe przepisy już są wdrożone w życie? w sensie czy zaś się okaże jak przez ostatnie x lat że "będzie zmiana! będzie zmiana! szybko robić prawka!" a potem dupa i stare zasady? .

[Jula]

Kivan, kto wie. Może jeszcze bardziej chcą nakręcić rynek. "Szybko róbcie prawka, płaćcie za kurs, płaćcie WORD'om, róbcie wielkie kolejki i zaklepujcie terminy egzaminów na najbliższe dwa miesiące. Postresujcie się trochę, ale płaćcie, my się się pośmiejemy i zarobimy".

Teoria spiskowa, haha

[Gość bartekER6N]

Dzieki peri

Na koncu jest napisane ze czesc w ktorej jest opisany motocykl na A2 i A wchodzi w zycie z dniem 30 wrzesnia 2013 wiec wordy maja czas na zakup. Tak wiec bedziemy zdawac na aktualnych maszynach.

[Valium]

Brojler, przepisy to nie wszystko.

Wyjeżdżając poza temat, dla mnie glupotą jest, że motorower nie jest pojazdem silnikowym, chociaż ma silnik... Mało tego na blokadzie pojedzie 40 km/h, po zdjęciu blokady mój wali ok. 85 km/h, więc ciężko byłoby bez silnika.

Wracając do tematu, jak to rozumieć? Czyli może być tak, że nowe przepisy wejdą teraz, a maszyny będą dokupywać do września '13, tak?

[Kivan]

Kivan, kto wie. Może jeszcze bardziej chcą nakręcić rynek. "Szybko róbcie prawka, płaćcie szkołom jazdy, płaćcie WORD'om, róbcie wielkie kolejki i zaklepujcie terminy egzaminów na najbliższe dwa miesiące. Postresujcie się trochę, ale płaćcie, my się się pośmiejemy i zarobimy".

Teoria spiskowa, haha

Jula, Ty coś wiesz .

[Jula]

Kivan, ciiiiicho

A żeby nie było offtopa, dobrze że mam to już za sobą. Bo bramki mierzące prędkość przy hamowaniu awaryjnym mnie przerażają.

Może tak być w teorii tylko, a w praktyce tak jak zawsze. Egzaminator mówi "ja wam na liczniki nie patrzę. Oby tylko ktoś tutaj orła nie strzelił"

[MichaelloEs]

Za niedługo będzie tak:P

A co? Chcesz prawko to musisz umieć jeżdzić

[zafascynowana]

troche mnie te nowe zasady przeraziły, i zastanawiam sie czy wogole isc na kurs. Planowałam go rozpoczac na wiosne ale teraz mam obawy. Jestem drobnej postury bo waze zaledwie 46 kg i mam 158 cm wzrostu. Obawiam sie ze nie dam rady zdac tego egzaminu, no chyba ze sama cos wczesniej sie naucze bo watpie by te 20 godzin mi wystarczylo.

[MisterTwister]

To może na początek uprawnienia kat. A2? W końcu nie każda dziewczyna musi jeździć litrową maszyną.    Suzuki GS500 spełnia wymogi kat. A2.

Pouczysz się na dotychczasowej egzaminacyjnej Hondzie CBF 250 (łatwej i prostej w prowadzeniu), a potem po zdaniu egzaminów sama zadecydujesz jaka maszyna będzie dla Ciebie optymalna.

Myślę, że dobra szkoła jazdy (takie jak np. kolegi Brojlera, Vmax) w profesjonalny sposób by Cię przygotowała do kat. A, nie mówiąc już o A2.  Warto udać się do takiej szkoły, przymierzyć się do motorka, rzeczowo i merytorycznie porozmawiać z instruktorem, zapewne szybko rozwieje Twoje obawy.

Pozdrawiam, Benek z Zabrza.

[Brojler]

Mister, tylko jeśli ma co najmniej 24 lata, to po co A2?

W Legnicy masz na kat. A i A2 Gladiusa, w Poznaniu jest na A i A2 XJ6, ten sam motocykl, to po co później się znów męczyć z egzaminem na kat. A?

Zafascynowana, pójdź do profesjonalisty i powierz mu siebie. Wsio.

[rexio]

Z ciekawosci odpalilem nowe testy. Wiadomo, na B sa narazie, ale chcialem miec odzwierciedlenie co znowu sieja kursanci. Zrobilem okolo 250 pytan, wiecej mi sie nie chcialo. Mialem 4 bledy. Uwazam, ze forma egzaminu jest duzo prostsza i bardziej "zyciowa" niz wczesniejsze zasady egzaminowania.

 

I nasunela mi sie mysl, ze jak ktos oblewa te testy to sa dwie opcje:

1. zjadl g stres

2. jest debilem nie ogarniajacym zasad ruchu drogowego i cale szczescie ze nie ma prawka.

[MisterTwister]

Sądziłem, że na A2 egzaminowana będzie na mniejszej maszynie - wtedy jej obawy były by mniejsze... A tak, to rzeczywiście nie ma sensu...

Teraz już wiem, czym spowodowany był ten "owczy pęd" kandydatów na motocyklistów w ubiegłym roku. Ludziska na potęgę zapisywali się na kursy prawa jazdy kat. A, by uniknąć tych problemów, jakie czekają tegorocznych miłośników 2oo

 

Jak sądzicie, czy takie utrudnienia nie zniechęcą ludzi do zdobywania uprawnień?

Oby to nie przyniosło odwrotnego skutku. Żeby nie okazało się, że odsetek jeżdżących bez uprawnień jeszcze się powiększy. A nie o to chyba ustawodawcy chodziło..prawda?

[Brojler]

Jak nikt na prawko nie przyjdzie, to pójdę z torbami

Dajmy czas parę miesięcy i sprawa się uspokoi, ludzie przywykną.

Zawsze jest strach przed nieznanym, jakiej branży byśmy się nie czepili.

[Gość bartekER6N]

troche to zaczyna być zabawne, miały zmienić się przepisy, miały zmienic sie kategorie, motocykle itd. a w WORDach jak widać pracują prawdziwi kombinatorzy, bo tak wykombinowali zeby na A i A2 szkolić na tej samej maszynie, czyli wynika z tego że roznica miedzy a i a2 bedzie polegac tylko i wylacznie na wieku?

[Brojler]

troche to zaczyna być zabawne, miały zmienić się przepisy, miały zmienic sie kategorie, motocykle itd. a w WORDach jak widać pracują prawdziwi kombinatorzy, bo tak wykombinowali zeby na A i A1 szkolić na tej samej maszynie, czyli wynika z tego że roznica miedzy a i a1 bedzie polegac tylko i wylacznie na wieku?

Eeeee? A i A2 to ta sama maszyna. A1 nie może mieć więcej niż 125ccm pojemności.

[Gość bartekER6N]

mój błąd, myślałem o A2 a nie A1, juz poprawione

[YogiSc]

troche to zaczyna być zabawne, miały zmienić się przepisy, miały zmienic sie kategorie, motocykle itd. a w WORDach jak widać pracują prawdziwi kombinatorzy, bo tak wykombinowali zeby na A i A2 szkolić na tej samej maszynie, czyli wynika z tego że roznica miedzy a i a2 bedzie polegac tylko i wylacznie na wieku?

Troszkę w błędzie jesteś

motocykla na kat. a2 ma mieć minimum 400ccm pojemnosci ale moc nie większa niz 35KW

motocykl na kat. a ma mieć pojemnośc powyżej 600ccm i mocy conajmniej 40 KW

więc nie do końca są te te same motocykle

 

moze byc np Gladius w wersji zdławionej do 35 KW i Gladius bez ograniczeń o mocy 51 KW

[Gość bartekER6N]

Dla poczatkujacego motocyklisty niczym absolutnie sie nie roznia. I jezeli jakas dziewczyna albo chorowity facet nie radzi sobie z tym gladiusem 600 i chcialby pojsc na A2 to nie bedzie miec latwiej. Motocykle poza moca powinny tez byc dobrane gabarytowo. Ale u nas ma sie merytoryke i poprawnosc gdzies, wazne ze nie podpada pod zaden paragraf.

[YogiSc]

Dla poczatkujacego motocyklisty niczym absolutnie sie nie roznia. I jezeli jakas dziewczyna albo chorowity facet nie radzi sobie z tym gladiusem 600 i chcialby pojsc na A2 to nie bedzie miec latwiej. Motocykle poza moca powinny tez byc dobrane gabarytowo. Ale u nas ma sie merytoryke i poprawnosc gdzies, wazne ze nie podpada pod zaden paragraf.

no niestety, aczkolwiek gladius znowu nie jest taki wielki, jak by na to nie patrzeć to  Gladius to nowsze wydanie SV 650.

w zeszłym roku mój kursant z racji swoich gabarytów zdawał na jednym z moich motocykli cb 500 i ludzie na egzaminie strasznie sie dziwili jak tak wielkim motocyklem moze zdawac egzamin,a jednak mozna bylo i to z rewelacyjnym skutkiem.

naszczeście wkoncu bedzie sie zdawac na motocyklach a nie na pseudo motocyklach takich jak np romet.

jest jeszcze jeden motocykl który tez by mógł byc na egzaminach na kat. A i chciałbym zeby byl bo jest fajnym motocyklem  a jest nim er 6

[Gość bartekER6N]

Szczerze mowiac ja mam 170cm i er6. Wydaje mi sie ze to jest maksymalnie wysoki motocykl jaki moge miec. Osoba nizsza o kilka cm juz wieksZosc czasu musialaby na palcach stac. Podobnie na skrzyzowaniu jak sie zle w koleinie stanie to moze byc koszmar. Poza wysokoscia to w zasadzie nie ma innych wad, prowadzi sie swietnie i lekko. W zasadzie wysokosc to moze tez nie jest jakas szczegolna wada bo sa motocykle duzo wyzsze, ale sa tez nizsze, np xj6n wczesniej wspomniany gladius.

[YogiSc]

Szczerze mowiac ja mam 170cm i er6. Wydaje mi sie ze to jest maksymalnie wysoki motocykl jaki moge miec. Osoba nizsza o kilka cm juz wieksZosc czasu musialaby na palcach stac. Podobnie na skrzyzowaniu jak sie zle w koleinie stanie to moze byc koszmar. Poza wysokoscia to w zasadzie nie ma innych wad, prowadzi sie swietnie i lekko. W zasadzie wysokosc to moze tez nie jest jakas szczegolna wada bo sa motocykle duzo wyzsze, ale sa tez nizsze, np xj6n wczesniej wspomniany gladius.

mam kolezankę, która jezdziła er 6 i miało około 164cm i dawala sobie świetnie  radę, grunt to przyzywyczaić się do motocykla jego gabarytów i nie ba się motocykla