Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

[PILNE] WORD KATOWICE (ostateczny termin na kat. A)


Valium

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, w kato. Mnie oblał na skrzyżowaniu Paderewskiego z Krasińskiego, obok salonu KIA. To była dwukierunkowa. Mi mówił że na dwukierunkowej też mam się ustawiać po lewej stronie jezdni jak skręcam w lewo. Na jednokierunkowej, to wiem, bo to oczywiste.

i dobrze powiedział bo tam ustawiamy się prze lewej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak mozna dojechac do lewej strony jezdni na drodze dwukierunkowej? Wtedy jedzie sie pod prad. Do lewej krawedzi zjezdza sie na drodze jenikierunkowej. Na dwukierunkowej nalezy zjechac do osi.

Nie wiem jak wyglada tam droga tylko wnioskuje z tego co napisaliscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mozna skręcać w lewo od prawej krawedzy, w tym momencie przecinasz cala droge, powinieneś dojeżdżać prawą częścią pasa, przy dojeździe upewnienie w lewo zjazd do lewej strony pasa, upewnienie, kierunkowskaz, upewnienie i skręcasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mozna skręcać w lewo od prawej krawedzy, w tym momencie przecinasz cala droge, powinieneś dojeżdżać prawą częścią pasa, przy dojeździe upewnienie w lewo zjazd do lewej strony pasa, upewnienie, kierunkowskaz, upewnienie i skręcasz

Nie przy prawej krawędzi drogi, tylko przy prawej krawędzi konkretnego pasa (o ile służy on wyłącznie do jazdy w lewo). Tak jechałem, bo tak mnie uczyli i egzaminator nie miał zastrzeżeń. Może w ogóle nie zwraca na to uwagi :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję :) Szerokości :) Dziś mieliście lepszą pogodę niż wczoraj. Pytanie mam, na skrzyżowaniu tym co jest niedaleko wordu, co skręca się w ulicę Lotnisko, która w dół leci, to jechałeś max przy lewej stronie, czy trzymałeś się bardziej prawej i środka? Wjechałeś odrazu na prawy czy lewy pas? Bo niechce tam błędu popełnić, a nie pamiętam jak to było "przepisowo"

I Ty, czlowieku twierdzisz, ze egzaminator Cie udupil. Zalosne. Tak sie sklada ze moj dobry kumpel jest egzaminatorem w WORDzie w Bytomiu. Jak zdawalem A i byla koleja na placu to sobie z nim z boku gadalem. Jak ja widzialem co ludzie tam wyprawiaja i sluchalem jego historii to wlos sie na glowie jezy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rexio, a co to ma wspólnego z tym wątkiem?

Chriss, nie wiem jak to się stało, że nie dostrzegłem twojego posta skierowanego do mnie wcześniej.

"Pytanie mam, na skrzyżowaniu tym co jest niedaleko wordu, co skręca się w ulicę Lotnisko, która w dół leci, to jechałeś max przy lewej stronie, czy trzymałeś się bardziej prawej i środka? Wjechałeś odrazu na prawy czy lewy pas? Bo niechce tam błędu popełnić, a nie pamiętam jak to było <przepisowo>"

Przed skręceniem w tą ulicę, włączyłem kierunkowskaz w lewo, obejrzałem się za siebie, zjechałem do podwójnej ciągłej i skręciłem na skrzyżowaniu. Ja zająłem od razu na ul. lotnisko prawy pas, gdyż nie masz tam linii pojedynczej ciągłej rozdzielającej oba te pasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, poco odrazu się rzucasz. Zdałem tylko pytanie. A ponoć głupich pytań nie ma. Sam też zaczynałeś i pewnie równie idiotyczne pytanie kiedykolwiek zadałeś. Ja mogłem np. w tej chwili takie zadać, i co?

Ja sie nie rzucam, tylko stwierdzam fakt. Masz egzamin... wroc, oblales egzamin bo Cie udupili a po chwili pytasz jak sie masz zachowac na jezdni. Przeciez to jest smieszne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rexio, nie wiem czy zauważyłeś, ale swoimi postami nic nie wnosisz do tego tematu. Skoro, oblał, choć jechał dobrze, to ma prawo się spytać, tym bardziej, że nie ma do czynienia z debilami, co mu źle mówią, a z ludźmi, którzy wiedzą co i jak, i zdawali nie dawno egzamin w WORDzie, w tym ja.

Skąd ma wiedzieć czy dobrze robi, skoro go oblano? Nic dziwnego, że się chłopak pyta, skoro zrobił dobrze, a go uwalono, więc przestań tak gadać.

Nawet, gdyby coś źle zrobił, to lepiej wytłumaczyć, niż żeby nie zdawał, albo zdał, bo egzaminator przymknął oko, a potem doszło do tragedii.

Poza tym, nowe przepisy wchodzą za niedługo, jest mało czasu, tak więc lepiej pomóc komuś, niż żeby popieprzał bez prawka.

A tak na marginesie, nigdzie nie widzę, aby ktoś pisał, że ma jechać tam pod prąd. Chyba, że egzaminator, który go udupił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby pojechal dobrze to by nie oblal. Nie robcie z tych egzaminatorow jakis wrednych debili. Ja na prawko zdawalem 2 razy. Raz w 1995 na B i drugi, rok temu na A i jakos kurde, nie wiadomo czemu zdalem. Ale oczywiscie widzialem tych magikow co to ich "udupil egzaminator". Rzeczywiscie miszcze to byly.

I nie uwazam by moje posty nic nie wnosily do tematu. Stoje po drugiej stronie barykady. Po prostu nie kupuje tego "egzaminator mnie udupil". Kilka lat po tym jak zdalem B mlodsi kumple zaczeli robic prawko i narzekali jak to jest trudno i jak to ich udupiaja, podczas gdy inni przechodzili przez to bez bolu. Wtedy mowilem, ze szkoda, ze juz mam prawko bo az z ciekawosci bym poszedl na kurs i egzamin. No i poszedlem w zeszlym roku, z kumplem i jakos kurde bylo normalnie - ogarniasz, zdajesz, nie ogarniasz - wypad.

Rozumiem, ze lepiej jest siedziec we wlasnym gronie, klepac sie po plecach jako nieoylne towarzystwo kursantow a tamci zli znowu nas udupili. Daleko szukac nie trzeba - na forum leca pytanie jak sie robi osemke, zdziwienie, ze tzeba sie rozgladac, a kiedy kierunkowskaz, w slalomie, osemce czy przy awaryjnym. A lancuch, a kask trzeba miec, czy wystarczy czapka bejsbolowa? Jak juz napisano - nie ma glupich pytan. Ok, ale do jasnej... przeciez to podstawy na kazdym kursie na prawko, to tak jakby pytac przed matura ile jest 2 + 2 x 2 bo sie nie jest pewnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rexio.

Nie bądź już taki "hop siup do przodu". Masa ludzi oblewa choćby dlatego, że nie radzi sobie ze stresem. Na co dzień ktoś może być dobrym kierowcą, jeździć bezpiecznie i pewnie, ale gdy przychodzi egzamin na jakąś nową kategorię - stres zabiera niektórym 70% umiejętności a wtedy łatwo uwalić na jakiejś głupocie. Nie mów mi, że egzamin, choćby na A. nie wymaga Twoim zdaniem bzdurnych zachowań. Jaki jest sens oglądania się za siebie przy ruszaniu, jeżeli za plecami mam przykładowo tylko mur otaczający WORD? A jeżeli się na ten mur nie popatrzysz, to już wtopa. Do tego obowiązkowe majtanie łańcuchem i stwierdzenie, że "luz jest ok" (nawet jeżeli nie znasz zaleceń producenta odnośnie luzu dla danego modelu motocykla). IMO nie brakuje na tym egzaminie bzdur, o których trzeba pamiętać i jak ktoś nie radzi sobie ze stresem, to łatwo to oblać.

Dodatkowo, zdarzają się przypadki, kiedy egzaminatorzy oblewają niesłusznie, nierzadko dlatego że sami nie do końca znają przepisy. Przykład - moja dziewczyna parę lat temu oblała na B z powodu "wymuszenia pierwszeństwa". Wyglądało to tak, że ktoś zatrzymał się, żeby ją wypuścić z podporządkowanej. Jak się okazało - z wymuszeniem pierwszeństwa nic to wspólnego nie miało, ponieważ osoba puszczająca w tym przypadku świadomie z tego pierwszeństwa zrezygnowała. Rezultat - egzamin powtórzony na koszt WORD-u. Dlatego warto pytać, nawet jeżeli sytuacja w której się oblało, pozornie wydaje się oczywista.

Z Twojego "wkładu" w ten temat na razie dowiedzieliśmy się, że Twoim zdaniem wszyscy jeżdżący gorzej od Ciebie są "żałośni" (tutaj idealnie wpasowujesz się w kanon typowego polskiego kierowcy), zdałeś dwukrotnie za 1-szym razem (winszuję) i że masz nadprzyrodzone zdolności, które pozwoliły Ci dostrzec tutaj "nieomylne stado kursantów". Jakoś nie widzę tutaj nikogo, kto uzurpował by sobie prawo do nieomylności (chociaż Ty sprawiasz takie wrażenie), zwłaszcza zadając "głupie" pytania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rexio.

Nie bądź już taki "hop siup do przodu". Masa ludzi oblewa choćby dlatego, że nie radzi sobie ze stresem. Na co dzień ktoś może być dobrym kierowcą, jeździć bezpiecznie i pewnie, ale gdy przychodzi egzamin na jakąś nową kategorię - stres zabiera niektórym 70% umiejętności a wtedy łatwo uwalić na jakiejś głupocie.

Racja. Zdajac na A tez mialem mege stresa. Ale albo umiesz to ogarnac albo nie. Jazda po drodze czasem tez jest stresujaca i lepiej umiec w sobie to zdusic niz zakryc oczy i wjechac w drzewo.

Nie mów mi, że egzamin, choćby na A. nie wymaga Twoim zdaniem bzdurnych zachowań. Jaki jest sens oglądania się za siebie przy ruszaniu, jeżeli za plecami mam przykładowo tylko mur otaczający WORD? A jeżeli się na ten mur nie popatrzysz, to już wtopa. Do tego obowiązkowe majtanie łańcuchem i stwierdzenie, że "luz jest ok" (nawet jeżeli nie znasz zaleceń producenta odnośnie luzu dla danego modelu motocykla). IMO nie brakuje na tym egzaminie bzdur, o których trzeba pamiętać i jak ktoś nie radzi sobie ze stresem, to łatwo to oblać.

Jest ogrom bzdurnych zachowan (glownie plac to jakis bezsens), ale malpa to wyryje na blache wiec wiesz...

Z Twojego "wkładu" w ten temat na razie dowiedzieliśmy się, że Twoim zdaniem wszyscy jeżdżący gorzej od Ciebie są "żałośni" (tutaj idealnie wpasowujesz się w kanon typowego polskiego kierowcy), zdałeś dwukrotnie za 1-szym razem (winszuję) i że masz nadprzyrodzone zdolności, które pozwoliły Ci dostrzec tutaj "nieomylne stado kursantów". Jakoś nie widzę tutaj nikogo, kto uzurpował by sobie prawo do nieomylności (chociaż Ty sprawiasz takie wrażenie), zwłaszcza zadając "głupie" pytania.

Jezdze jak jezdze. Autem jakos ogarniam, moto co najwyzej dostatecznie - wiele musze sie jeszcze nauczyc. Biezace umiejetnosci nie sa tematem problemu udupiania tylko przygotowanie do egzaminu, ktore czesto bywa niewystarczajace.

-------

Chriss -> gratujue! Szerokosci!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.