Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Chriss

Użytkownicy
  • Postów

    232
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Chriss

  1. Mam takie dziwne wrażenie że w porównaniu z TDM, Tenere 660, Afryką, Aprilią Pegaso, Transalpem, ten jest taką zabaweczką dla początkujących, że to taki terenowy skuterek. No ale siedząc na nim i słuchając go ma się inne przekonanie.
  2. Ok Dzięki za odpowiedzi Bardzo mi to pomogło. Temat mogę uznać za zamkniety.
  3. Jest taki Ok, dzieki za porady. Teraz się grzał dłużej, bo na dworze 2*C było, a w garażu niewiele więcej
  4. Cześć Jako że sprzęcik mój pierwszy ukochany stoi w garażu i czeka na wiosnę, tak jak ja, to nasunęło mi się pytanie. Jak to jest z jazdą z chłodnym jeszcze silnikiem. Jeździłem zawsze już na rozgrzanych lub na takim co ma wtrysk, więc oto się martwić nie trzeba było. Skuter miał automatyczne ssanie, więc w sumie jak tylko obroty mu spadły to rozpoczynałem podróż. Zawszę chwilę czekałem. Nie wiem jak w tym przypadku. Ssanie wyłączyłem po 10 minutach, jak go rozgrzewałem przed wczoraj, pracował wtedy stabilnie już, temp oleju ~70*C. I tu pytam, czy można odpalić moto i jechać prawie od razu na tym ssaniu, a po jakimś czasie jak już się nagrzeje, lub obroty będą za wysokie, to ssanie wyłączyć? Ja wiem, pewnie patrzycie teraz na ten tekst z oczyma wielkości pomarańczy, no ale w sumie nigdy tego nikt mi nie tłumaczył, a niechcę zniszczyć silnika. P.S. Wajcha ssania w XF chodzi trochę mniej dokładnie niż w innych moto. Jest tu w zasadzie pozycja 0% lub 100%, przy odrobinie farta uda się złapać coś pomiędzy. A, i zapomniał bym. Co do kranika paliwa. Można jeździć cały czas na opcji RES, żeby potem w trakcie podróży nam nie zgasł, jak będzie się do rezerwy zbliżał, czy raczej nie polecane?
  5. No blisko jesteś. 24829km Co mają sprawdzisz na www.bigbikes.pl w zakładce motocykle i potem jest hiperłącze do ich katalogu na otomoto. Mają około 90 pozycji, pewnie coś się znajdzie Powodzenia
  6. Wczoraj zatankowany do pełna. Pił i pił i końca nie było Po 17l był najedzony. Silnik chodzi pięknie, szczególnie jak się już zagrzeje i wyłączy się ssanie. "Manetkowanie" to sama przyjemność i poezja dla uszu, nie to co w XJ6 Dziś może małe kółko dookoła osiedla zrobię, jak będzie w miarę przyzwoita nawierzchnia.
  7. Chriss

    Suziii!!!

    Super sucz Oby śmigała jak najdłużej Gratulacje
  8. 1) Prędzej skawa z tym odpadnie niż to się zapali od iskier. 2) Łatwiej się przewrócić przy małej prędkości niż wyższej 3) Jakoś trzeba to paliwo jednak dowieźć z stacji na działkę. 4) Na "bezasfalciu" trudno o iskry 5) Koniec tematu. Można i kropka
  9. Chriss

    Isle Of Man TT

    Znając polską policję, oni by się ustawili z fotoradarem gdzieś za winklem
  10. Haha, no w Fakcie możemy znaleźć rózne ciekawe rzeczy. Poprostu przed wyjęciem czy coś linka najpierw do ziemi przydepnąć a potem dotknąć kanistra i po kłopocie, siebie też można odrazu uziemić
  11. Będę woził kawałek metalowej linki przed dotknięciem kanistra się uziemi
  12. Ok, dzięki. Będzie wyważone, zapomniałęm o tym napisać. Z jeden strony paliwo (1 sakwa), z drugiej inne rzeczy, ważące ~4.8 kg, aby to wyważyć. Tu problemu nie widzę. Dzięki za odpowiedź.
  13. Cześć, mam takie dość nurtujące mnie pytanie. Jako że mam działkę położoną 30km od najbliższej stacji paliw, a obok działki super tereny do zwiedziania motocyklem (offroad) to chciałęm się spytać, czy możliwe było by wożenie ze sobą paliwa w 5l (plastikowym?) kanistrze w jednej z sakw bocznych. Zmieści się, i nie przeważa, ale chodzi mi o kwestię bezpieczeństwa ze względu na przewożoną substancję łatwopalno/wybuchową. Nie chodzi mi o kontrole policji, czy legalne czy nie, ale czy bezpieczne/rozsądne? Pozdrawiam.
  14. Cześć. Mam już sprzęta, pewnie wie ktoś w Was już, ale nie o tym chcę pisać. Razem z nowym nabytkiem były nowe opony, sądząc po bierzniku terenowo-szosowe. Chciałem zimą kiedyś przewieść się troszkę po ścieżkach w lesie, gdzie nikt nie chodzi, a jak już to raz na godzinę. Bo zanim marzec, to jak tu wytrzymać Opony mam takie: Teraz moje pytanie jest takie, czy one wogóle nadawały by się do lekkiego pojeżdżenia po terenie, ale zimą, bo latem raczej tak. Zapewne po ścieżkach ośnieżonych. Czy warto, czy odpuścić? A pro po, bo nieznam się jeszcze tak dobrze na oponach. To są bardziej terenowe czy szosowe
  15. Super filmik Co do miesięcy lipiec/sierpień, najgorsze są kombajny na wąskich drogach ;/ . Dodał bym jeszcze z własnego dośw. samochodowego jak i motocyklowego. 1) Jak nie ma pobocza i jest zakręt i nie widać dalszej jego części, lepiej oddalić się od prawej strony pasa gdyż mogą czaić się piesi. 2) Wyprzedzając wypatrujmy rowerzystów, którzy jeżdżą bez świateł i rozumu 3) Nie redukować biegu na zakręcie (wiem podstawa, ale nie każdy może to wiedzieć, szczególnie że jeżdżac samochodem nie czuć tego, jak zredukujesz na zakręcie.) 4) Jadąc nocą, gdy świecą Ci po oczach, staraj patrzeć się lekko w prawo i w przód. 5) Uważać na śliskie pasy i znaki namalowane na drodze. Wiem ze te rzeczy są oczywiste, sam wysilałem się żeby coś błyskotliwego napisać, czego nie było. Lecz no nie każdy musi to wiedzieć. Na kursach nie zawsze tego uczą. Pozdrawiam
  16. Hehe, nie ma sprawy, dla mnie to też fajna przygoda Oczywiście będę Was też wtedy prosił o Wasze miejsca które byście chcieli odwiedzić na jurze. Garaż na działce jest więc martwić się o sprzęty nie trzeba. Brama również mocna Pozostaje tylko czekać do ładnej pogody w okolicach kwietnia/maja, by już ciepło było i witaj przygodo
  17. Chriss

    Witam z Katowic

    Siemanko Ile ja bym dał żeby moja mama jeździła na motocyklu , ba, zeby chociaż mi pozwalała Ale dzięki ojcu, się udaje
  18. Witam drużynę "alpha" Melduje, że od sezonu 2013 z wielką chęcią dołączam się do spotkań i wyjazdów Sam też postaram się coś fajnego organizować. Jeśli np. lubicie wypady w okolice jury to spoko. Mam tam działkę, można zrobić kiedyś 2 dniowy wypad Sprzęta już mam, jest zwarty i prawie gotowy do sezonu (jeszcze nie ma blachy rej.) Więc jakby to powiedzieć z chęcią dołączam do grupy młodych stażem motocyklistów Pozdrawiam- Krzysiek
  19. Będę bywał napewno często Teraz jak tu wytrzymać do wiosny Jakby chociaż tego białego dziadostwa nie było to już by można rundkę zrobić...
  20. No w sumie fakt. Więc czemu enduro nazywają terenowe turystyki Nie ważne. No mój raczej by tak nie wyskoczył Aż taki kolos to zaś nie jest. A no tak na Chudów co tydzień (jak tylko pogoda będzie) to obowiązkowo Lans, nie lans, ale maszynka rzadko spotykana więc oko przyciaga, szczególnie w takim stanie. 0 śladów zużycia
  21. Ładny. Gratuluję sprzęta. W tym roku Mikołaj dużo sprzętów naprzynosił Nawet mi się dostało
  22. Ten ze zdjecia mi na crossa wygląda bardziej. Sądzę że mój się dobrze kwalifikuje jako enduro razem w przedziale z Varadero, TDM, BMW GS 650. Oczywiście wg.mnie więc to moje zdanie tylko. Sprzęcior super, teraz tylko załatwić tablice, ubezpieczenie i "witaj w domu", a raczej garażu
  23. Witajcie. Mikołaj w tym roku doszedł dzień później, ale nie dziwię mu się. Przyniósł prezent o wadze 200kg, więc wybaczam Tak, 650 w jednym garze, można zupę ugotować na cały tydzień Wreszcie coś swojego, wymarzonego, fajnego. Pozdrawiam. Dla mnie o wiele lepsza niż XJ6 taty
  24. Chriss

    Yamaha XJ6 Diversion

    Wybaczcie za zastój w temacie, lecz nie zawsze tu zagladam Czarkens, już Ci odpowiadam na pytania Zacznę od tego że na szopkach żadko bywam na motocyklu, mieszkam po drugiej stronie Kato 1) Jak się zachowuje przy jeździe z pasażerem. Na to pytanie odpowiem Ci w dniach najbliższych, ponieważ ja z pasażerem nie jechałem jako kierowca, jedynie byłem pasażerem lub kierowcą solo. Spytam mojego tatę, on mi zezna relacje to opisze. 2) O tarciu rurą czy podnóżnami nic nie wiem i nigdy się nie spotkaliśmy z czymś takim... 3) Wygoda pasażera, oceniam ok. Jest git Trzeba uważać na prawą stopę by nie stawiać na ziemi jak się stoi bo sie można oparzyć o wydech. 4) Jak się pogarsza sterowność przy jeździe z pasażerem. Hmm pamiętam że tata coś mówił kiedyś, ale zaraz... Przy zakrętach czuć np jak pasażer się nie przechyli lub w czasie jazdy macha głową, by widzieć co z przodu, ale to chyba wszędzie. No trzeba bardziej uważać na hamulce. W nocy jak się w 2 jedzie to światło kierowcom innym po oczach świeci. Nie wiem jak to wyregulować, możę ktoś wie? 5) Przy prędkościach spoko owiewka wystarcza Przy 180km/h z pasażerem (mną) nie urywało mi zbytnio łba, ale czuć było opór. Tata 205km/h jechał i mówił że tragedii nie ma. Nawet miał wtedy kufer i zapomniał o tym Uważam że jest to spoko motocykl na średnio długie wycieczki. Do 600km/dzień. Jako kierowca też fajnie, przez 2 ostatnie ciepłe dni 27/28 sobię trochę pojeździłem. Spoko. Polecam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.