Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Pytanko


Neff^^

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Mam następujące pytanie. Czy za jazdę na światłach drogowych(tzw. długich) mogę dostać mandat?

Pytam dlatego, że wole jeździć właśnie na długich, bo wtedy (przynajmniej tak mi się wydaje) lepiej mnie widać w lusterku kierowców pojazdów, które jadą z przodu lub też tych, których wyprzedzam/omijam.

Poprawcie mnie jeśli się mylę ;)

Pozdrawiam

LwG!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"W czasie od zmierzchu do świtu na nie oświetlonych drogach (nawet w obszarze zabudowanym), zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi kierujący może używać świateł drogowych, przy czym jest obowiązany do przełączenia je na światła mijania w następujących okolicznościach i warunkach:

  • jeżeli istnieje obawa oślepiania innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie,
  • w razie zbliżania się pojazdu nadjeżdżającego z przeciwka, przy czym jeżeli jeden z kierujących wyłączył światła drogowe - drugi jest obowiązany uczynić to samo,
  • gdy kierujący zbliża się do pojazdu poprzedzającego, jeżeli jego kierowca może być oślepiony,
  • w razie zbliżania się pojazdu szynowego lub komunikacji wodnej (np. statku), jeżeli poruszają się w takiej odległości, że istnieje możliwość oślepienia kierujących tymi pojazdami."

czyli za jazde w dzień na drogowych mandat możesz dostać, wg przepisow tylko od zmierzchu do świtu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź ;)

Myślisz, że to będzie aż tak widoczne dla "niebieskich" jak jest to widoczne w samochodach? I czy w ogóle zwrócą na to uwagę?;)

A jakie jest Twoje zdanie co do tej lepszej widoczności o której pisałem wyżej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na pewno jest to widoczne że jedziesz na długich a nie mijania, nietylko dla niebieskich, nawet kowalski który motocykle zna tylko z ulicy zauważy że Twoja lampa świeci inaczej od reszty, myśle że kiedyś zatrzymią Cie tylko z tego powodu do kontroli, lepiej zastanowić sie nad tym jak sie poruszać po drogach żeby być jak najlepiej zauważalnym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Art. 51.

1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza.

2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej.

Art. 3.

1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani zachować ostrożność albo gdy ustawa tego wymaga - szczególną ostrożność, unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić albo w związku z ruchem zakłócić spokój lub porządek publiczny oraz narazić kogokolwiek na szkodę. Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inna sprawa, że to potrafi strasznie wkurzać. Pisałem już kiedyś o motocykliście, który jechał za naszą puszką i którego chcieliśmy przepuścić, ale się nie dało, bo nie widzieliśmy nic w lusterkach z powodu jego świateł drogowych ;-)

A mandat można dostać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu tez sie z wami zgodze przepisy przepisami ale na autobanie takie drogowe to nie taki zly pomysl zwlaszcza ze raczej nie oslepimy za bardzo kierowce ktory jedzie w tym samym kierunku co my, a napewno bedzie nas widać z daleka ale tylko w dzień bo w nocy to drogowe nawet na przeciwnym kierunku dają zdrowo po gałach. :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak bzykasz up to 2k na autostradzie lepiej włącz długie.

2000 obr/min czy 2000km/h (przypominam skrót k odnosi się wartości tysiąca) więc nie wiem może Michałowi chodziło o zagrożenie dla samego siebie bo jadąc ~80 km/h po autostradzie to fakt czasem strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jeździj na długich w dzień, a tymbardziej na autostradzie ostatnio spotkałem takiego geniusza na drodzę wyjeżdżałem z podporządkowanej, i był daleko i na długich, przez kilkanaście ładnych sekund zastanawiałem się jak daleko jest nie byłem wstanie tego określić, więc stałem, ale ktoś inny mógłby stwierdzić że jest daleko i wyjechać co mogło się zakończyć tragicznie. Tym bardziej jest problem z określeniem prędkości zbiżania się takiego pojazdu na długich na autostradzie. Na reszte odpowiedźcie sobie sami, czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę dużo czy to samochodami osobowymi czy też ciężarowymi i mnie osobiście bardzo przeszkadza jazda na długich ( lusterka ) . Podobnym problemem są kierowcy pojazdów z nieodpowiednio wyregulowanymi światłami ( jazda nocą), zwłaszcza te, które świecą " do góry".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżdżę dużo czy to samochodami osobowymi czy też ciężarowymi i mnie osobiście bardzo przeszkadza jazda na długich ( lusterka ) . Podobnym problemem są kierowcy pojazdów z nieodpowiednio wyregulowanymi światłami ( jazda nocą), zwłaszcza te, które świecą " do góry".

Ano, prawda, ale często tacy kietrowcy nie wiedzą, że coś mają nie tak ze światłami, bo oni wszystko dobrze widzą i skąd mają wiedzieć, że inni uczestnicy ruchu drogowego przez nich już nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu jadąc puszką jechał za mną motocyklista na długich, był wieczór ale jeszcze było w miarę jasno, co nie zmienia faktu, że długie światła motocykla jadącego z tyłu tak mnie wkur....iały że miałem ochotę wysiąść i sklepać michę koledze na jednośladzie.

Mrugnąłem mu przeciwmieglnymi żeby dać do zrozumienia że mnie oślepia, ale oczywiście nic to nie dało.

Przeważnie zjeżdżam do prawej krawędzi jak widzę motocykl, żeby było mu łatwiej wyprzedzić, ale tak się wkurzyłem, że nawet nie myślałem o zjechaniu.

A potem się dziwić że ludzie mówią że motocykle wprowadzają zagrożenie na drodze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten nadjeżdżający z tyłu motocyklista to nie problem dla mnie. Wystarczy się delikatnie odsunąć i nie oślepia w lusterkach. Po kilku sekundach i tak wyprzedza.

Dla mnie o wiele groźniejszą sytuacją jest oślepianie nadjeżdżającego z naprzeciwka motoru na światłach drogowych. Bo przez tych kilka sekund to JA nic nie widzę...

Co innego na autostradzie.

Po tych wszystkich sytuacjach gdzie "nie zauważyłem" jest koronnym argumentem braci w puszkach trudno się dziwić niektórym że mają gdzieś przepisy i starają się być widocznymi.

Każdy medal ma dwie strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.