Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

...i Po Bajce!


Franz

Rekomendowane odpowiedzi

Z przykrością zawiadamiam, że ja i mój kochany Drań( ze zdjęcia) na swojej drodzę w weekend spotkaliśmy jednego z ponad 2000 pijanych kierowców, który wybrał, jadąc, nasz (mój) pas ruchu ( na zakręcie) i BACH!!! Potem uciekł!!! Myślę, że był pijany bo po co by uciekał, przecież zawsze jest wina ńasza!!!Nie chcę robić sensacji...... AC nie mam, wypadek to nie moja wina. Na lewym Luku jak schodziłem do środka nagle okazało się, że gość w białym golfie 2 jedzie po części moim pasem. Wyprostowałem i miałem wybór albo barierka i drzewo, albo próba ponownego złożenia i wciśnięcia się. Tak też zrobiłem. Zachaczyłem.........wszystko dosyć szybko się działo. Cel główny, prześlizgnąć się między ziemią a pierwszą belką barierki. Udało się, niedokońca. Zachaczyłem barkiem lewym o słupek, jakoś zmieściłem głowę.......póżniej przez chwilę kopały mnie po całym ciele wszystkie demony świata i leże. Sprawdzam......nie mam lewej ręki, nogi są, reszta też nie najgorzej, układam sobie życie z lewym rękawem powiewającym jak horągiew. Odwracam się do Alicji, mówie jest ok, ręka to nie wszysko. Proszę żeby ściągnęli mi kask, ściągają, wstaje ktoś krzycz,że nie wolno.... I nagle ku zaskoczeniu wszystkich, staję się najszczęśliwszy, zaczynam się uśmiechać. Uderzenie w bark zbiło mi nerwy ręki, krążąca krew zrobiła swoje. Ja pie....le ja jednak mam rąkę, zaczynam ją czuć. Oględziny ciała od początku jest dobrze to może i być odwrotnie.Boli lewe kolano, boli lewa kostka z premedytację staję na lewej nodze. Odlatuje......złamana, prawa boli ale nie doprowadza mnie do odlotu. Jeszcze raz ręce, palce i głowa. Ktoś krzyczy, że gościu wiał. Na szczęście jechaliśmy przypadkowo we cztery motocykle, ja pierwszy ( w końcu mam Ducati) goście za mną wszystko widzieli. Piszę Wam Drodzy to wszystko bo każdy z Nas w większym lub mniejszym stopniu to ma przed lub za sobą. Duca moja kochana o dziwo nie najgorzej.Zobaczymy jeszcze jak po oględzinach. Gdy Policja chciała sprawdzić km zaświecił na rozkaz.KoLa, silnik, rama wydają się nie tknięte. W tym tygodniu ładuję się do szpitala, mam dużo czasu na rozmyślania. I na dziś już ostatnia rzecz, Dziki Aniele Stróżu, że nie pozwoliłeś mi oszczędzać na ubraniu. Myślę. że barierka, asfalt,samochód i drzewo nie miały co do mnie zacnych zamiarów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Żona również miała historię z uciekinierem. Na szczęście ucierpiało tylko moto. Życzę zdrowia.P.S. My też nie mamy AC. Jednak jest możliwość starania się w takim wypadku o kasę z Funduszu Gwarancyjnego. Podstawa, to notatka policyjna z miejsca zdarzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

FRANZ..powiem tak: kafka to Ty moze nie jestes..ale zastanów sie nad powiesciopisarstwem, szczególnie ze masz teraz troche czasu...serio. umiesz budowac napięcie. (i jeszcze ta bajka w tytule posta...)niech Cie diabli że sie mało nie rozbeczałam przy tym powiewającym rękawie.wypije dzis Twoje zdrowie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Wam ludzie Wielkiej Mocy!!!! Co do nr rej, to gość z tego co mówili świadkowie stanął, wysiadł. Wszyscy pobiegli do mnie, odwracają sie a tchórza nie ma. Jeden za nim ale go nie znalazł. To tyle. Właśnie leżę już przyjęty w Piekarach. Tu widzę tacy pasjonaci Ci lekarze jak My do moto oni do składania. Lekarz się cieszył, że jeszcze takiego przypadku nie miał, normalnie się cieszył. Szaleństwo!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.