mamamadzi Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 poczytałem, miedzy innymi opinie gosci co maja ZX-R ze ona na tym "wyscigu" nie byla nawet wkrecona na polowe obrotow co slychac po pracy silnika, ale oczywiscie wiemy oboje ze ci goscie zmyslaja, ponieważ HD ich zawstydził.Ja juz pisałem ze do samych HD nic nie mam, bo w swojej lidze mi sie podobaja i kto wie co kiedyś bedzie, jak przeprosze sie z V2(jesli wogole) to moze jakąś dynie kiedys przygarne, jako drógi moto.Jedyne co mi sie nie podoba to wszystko co dzieje sie wokoł tej marki, mam tu na myśli skromnośc wlascicieli tych sprzetów, czesc harleyowcow udaje spokojnych ludzi jezdzacych dla relaksu na niewytężonych V2, a przeciez HD spokojnie łykaja CBR1000 i inne takie tam.Wiesz co mam na mysli, ludzie na japoncach lubia sie pokazać, przyszpanować, zarwać jakąś dupe, a Ci na HD to tacy cisi nieśmiali trzymajacy sie na uboczu, nie szukaja rozgłosu, ciche tłumiki,do tego nie potrafia docenic wlasnych moto i tego demona ktoren w nich drzemie,troche szkoda:( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 21 Listopada 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 powiedz to takze reszcie H-D'ówMiałem na myśli spis tematów poniżej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamamadzi Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 zobacz tu jaki lamer i cianias, na HDku mozna by to zrobic znacznnie lepiej, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Listopada 2013 Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2013 Uważaj mamomadzi, bo cię harlejowcy dojadą za tą krytykę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 http://motocykle.onet.pl/aktualnosci/dwa-nowe-modele-od-harleya-street-500-i-street-750/4hxf7Tania ciekawostka na 2014r? Jakie jest wasze zdanie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Hmm, tak sobie myślę czy to nie jest początek upadku legendy Harleya jako maszyny dla wybranych. Maszyny drogiej, wielgachnej lśniącej chromem i szpanerskiej. Dzięki tym modelom Harley stanie się dostępny niemalże dla wszystkich i trafi pod strzechy. Może więc w ten sposób utracić swój dawny wizerunek i liczne rzesze miłośników chcących jeździć na motocyklu wyjątkowym który mimo że jest legendą to ma go niewielu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frozentom Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Taaa, nowy HD za 23 tys. Żeby to życie było rzeczywiście takie piękne, że wystarczy przeliczyć po kursie $ - PLN, oryginalną cenę i mamy cenę na rynek polski. Marzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Ja mysle ze to nie jest nic zlego aby wprowadzic na rynek swiatowy moto HD nie tylko dla nadzianych Gosci.Sa i tacy Ludzie dla ktorych ta Marka jest marzeniem scietej glowy.Mysle ze nadszedl najwyzszy czas aby to zmienic i isc w kierunku ze tak powiem slabszych.Nie wydaje mi sie aby to zaszkodzilo tej Firmie , powiedzial bym wprost przeciwnie, powiekszy grono swoich wielbicieli a przedewszystkim ( Wlascicieli) dla ktorych w koncu spelni sie najwieksze marzenie.Sa firmy ktore juz pare lat wczesniej wpadli na ten pomysl np.Porsche wypuscil boxtera zwanego puszka dla ubogich albo Damski porschak, albo merc wypuszczajac Malego ML , mam na mysli GLK duzo tansza puszka od wielkiego brata.Czy im to zaszkodzilo?z pewnoscia nie.Z HD bedzie to samo.Wieksza ilosc sprzedanych motocykli.A tak w nawiasie co jest lepsze dla danej Firmy sprzedac raz na miesiac jeden sprzet za np. 60tys .albo 10 moto za 25tys. rachunek jest prosty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 4 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 tak tylko tu jest pewien haczyk.. mianowicie firma Tworzac ten silnik zadbała aby wymagał serwisowania.. a serwis jak wiemy juz tani nie jest więc.. powiedzyy że ten HD- bedzie tani..Natomiast po 10 latach eksploatacji koszt całkowity zrówna sie z zakupem dobrego niesmeirtelnego evo Oprawa graficzna dośc ciekawie ale sadze że napewno nie za te 23 tys zł.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Danvield- sorry ale zadam Ci głupie pytanie. Kiedyś Harley to był kompletny prymityw który niemalże każdy mógł naprawić i dzięki czemu był konstrukcją długowieczną i niezawodną. Jak to wygląda obecnie? Piszesz o serwisowaniu, więc pewnie sporo się zmieniło...Czyżby Jankesi zechcieli dorównać żółtkom, helmutom i makaroniarzom postarzając i pakując nieprawdopodobną ilość elektroniki i innych cudów do swoich maszyn? Bo dochodzą mnie coraz częściej słuchy że również do tych motocykli pakuje się części innych producentów tylko bez logo i że składa się je poza granicami USA...Czy Harley jest nadal Harleyem ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 4 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 4 Grudnia 2013 Jakby nie patrzec to i tak wyjdzie taniej , sprzet za 25 kafli i co 10 tys.km inspekcja.Sprzet za 60 tys kafli tez wymaga inspekcje i na pewno nie jest tansza jak nie drozsza , a z wiecznoscia danego moto to roznie bywa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 5 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 ... był konstrukcją długowieczną i niezawodną. Jak to wygląda obecnie?..Czy Harley jest nadal Harleyem ?Wiesz.. cos w tym jest.. silnik revolution to zupełnie inna konstrukcjaTroche technikisilnik DOHC (2 wałki rozrzadu w głowicy) napęd rozrzadu łancuszkiem(2x)regulacja zaworów - według manuala (kontrola+regulacja) co 16000 kmWymiana rozrzadu ok 40 tys km. Wał łozyskowany slizgowo(panewki)Poczekamy jeszcze z 10 lat jak to bedzie wygladać... juz dzis trafiaja sie vrody(silnik revolution - porsche) z obrucona panewką.dla porównania niesmiertelny evoJeden wałek rozrzadu w bloku .. napęd dźwigienek w głowicy poprzez hydroregulatowy(kasowanie luzów zaworowych)- nastepnie laski popychaczy.Wał korbowy łozyskowany tocznie (łozyska przenosza znacznie wieksze obciazenia)Silnik praktycznie nie wymaga serwisu tj(wymiany rozrzadu, czy tez jakichkolwiek regulacji.)Jedynym "ała" dla tego silnika jest zapłon przerywaczowy.. gdzie platynki zuzywając sie powoduja zmiane konta zapłonu- w rezultacie wibracje i rozkrecanie sie elementów motocyklatakże nalezy pamiętac - przerywacz- regulacja co 5 tys km!Lub zainwestowac w zapłon elektyroniczny(czujnik hala) to czyni silnik zupełnie bezobsługowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 5 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 5 Grudnia 2013 Hmm, czyli jak to zwykle bywa zamiast zostawić co dobre i wymienić tylko to co się niesprawdziło to jankesi wzorem innych poszli z ,,postępem''. Szkoda..Owszem, powinni iść z postępem, jednak nie zaprzestając produkcji starych i wypróbowanych modeli.Chociaż jak się tak głębiej zastanowić to po co im ten postęp? Zawsze były ścigi, crossy, nakedy,wszelkiej maści czopki i Harley. Słabszy od wielu z nich, czasem z wyciekami z pod głowicy ale zawsze pożądany przez motocyklistów i ponadczasowy. Jeśli firma pójdzie za innymi i za postępem to niestety ale powoli Harley stanie się takim samym motocyklem jak inne i utonie w tłumie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamamadzi Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 No ale koledzy HD juz od jakiegos czasu,ladnych kilka lat,wcale nie jest motocyklem ani ekskluzywnym jesli chodzi o ceny, bo kosztuje podobnie co japonia takiej samej pojemności, ani technologicznie rowniez nie powala-choc tez nie mozna powiedziec ze mu czegos brak,-ot zwykly motocykl jak inne,i podobnie kosztuje.Pozostaje legenda i postrzeganie marki dzieki skutecznemu marketingowi, no i ze moim zdaniem sa to zdecydowanie ładniejsze motocykle niz japonskie cruizeryTanie HD juz sa na rynku od dawna, to sa małe sportstery, mozna kupić nowe za ok 35 tyś czyli tyle co japonski naked 600 pojemnosci.Te HD sa jeszcze tansze, nie wiem jak z ich jakoscia wykonania, ale juz ze sportsterami nie jest najlepiej.Duze HD wykonane sa ok.Jak dla mnie taka polityka tej firmy nie ma sensu, powinni isc w strone motocykli powyzej litra, mozliwie trwałych i niezawodnych - co im sie udało przy EVO.Teraz to mam wrazenie ze kwestia czasu jest motorower i skuter marki HD... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 6 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 W latach 60 był produkowany harley davidson - topperHarley Davidson M50 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamamadzi Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 ja tam HD kojaze z V2 o pojemnosci powyzej 1300, i klasycznej stylistyce, i dla mnie osobiscie tylko to jest HD, zwlaszcza EVO,gdybym kiedys chcial V2 to wlasnie najbardziej mi sie widzi jakies EVO od HD, no ale prawdopodobnie nie bedzie to kwestia najblizszych lat i boje sie ze bedzie juz pozamiatane bo juz teraz trafic EVO nie jest łatwo, a jak widze co wyprawia HD to nie przekonuje mie to.Z pewnoscia nie kupił bym HD jesli bedzie to motocykl o nowoczesnej skomplikowanej budowie(od tego jest japonia) a dodatkowo skladany w Indiach z czesci z Chin Malezji itp.Troche szkoda.Gdyby HD byl sprzetem w pelni amerykanskim, tam produkowanym, skladanym, konstruowanym, prostym w obsłudze,to pewnie bym cos takiego chciał,pomimo ceny.A za przeproszeniem takie gwno 750 jeszcze chlodzone woda,nie to nie jest HD....Harley musi byc po prostu w 100% hamerykanski, wtedy ta cala gwniana "legenda" ma jakis sens wogole... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 6 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 6 Grudnia 2013 Dla mnie Harley powinien pozostać sprzętem dla koneserów. Kto się takim czuje, czuje się kimś wyjątkowym to powinien mieć dalej możliwość kupna wyjątkowego motocykla. Drogiego, błyszczącego chromem i prostego jak konstrukcja cepa a tym samym niezawodnego i zdatnego do przekazania w spadku wnukom, oczywiście na chodzie . Tak jak to było kiedyś.Harley to klasyka i zawsze znajdzie się ktoś kto tej klasyki poszukuje i będzie za nią w stanie zapłacić krocie.Co do reszty motocykli i motocyklistów, Każdy jest w jakimś stopniu wyjątkowy ale nam wystarczy moto które ,,ma jechać'', może być nowoczesne i przede wszystkim dostępne cenowo. Takich motocykli jest mnóstwo i żaden z nich w salonie nie jest tani co już z nas czyni szpanerów i ludzi wyjątkowych. Jeśli więc między nami pojawi się super szpaner na Harleyu i obecnym dziewczynom spadną majtki to my mu go raczej nie pozazdrościmy...A niech się cieszy że ma coś wyjątkowego, czego my nie mamy i na co z reguły musiał sporo czasu oszczędzać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mamamadzi Opublikowano 7 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 ale marian, zobacz jak sam ulegasz stereotypom i mitom odnosnie marki- HD kosztuje krocie...., ano kosztuje juz tyle co inne motocykle tego typu, - kiedys HD byly niezawodne i trwałę,ze mozna je bylo przekazac wnukom. Tak, ale tylko w piosence "Harley moj" bo w rzeczywistosci bylo wtedy inaczej, z powodu ich jakosci a nie ceny firma prawie upadla po wejsciu japoni na rynek USA.- HD sprzet dla koneserwo i "motocyklowej elyty", - a niby to dlaczego i z jakich powodow? Cena?Jakosc?Ja od HD oczekiwał bym tylko tego aby ta firma robila motocykle w 100% amerykanskie(choc jakos USmanow sympatia nie daże) i jakosci takiej jak EVO.To tyle, wystarczy, lans,ekskluzywnosc i cala otoczke sobie odpuszczam.Jak juz kiedys pisalem,-jesli kogos stac na nowego japonca,tak samo stac go na nowego HD,i tyle. Chcialbym zeby HD skoncentrował sie na tym z czym jest kojażony, i robil to wlasnymi silami najlepiej jak potrafi, a przeciez potrafi bo EVO to byly bardzo dobre silniki.I to jest wszystko, gdyby tak pozostało i chcialbym kiedys klasycznego cruizera to byl by to na 100% HD.A tak, skoro HD to jedynie firma a motocykl jest skladany z czesci produkowanych na dalekim wschodzie..., to wolał bym to:http://otomoto.pl/ural-retro-retro-solo-gliwice-hit-legenda-M3010697.htmlprawdziwy niemalze 100% rus, produkowany tam gdzie zawsze, jedynie gazniki i heble sa zagraniczne. Jakosc wykonania jest taka i ze japonia i hd mogly by sie zawstydzic,wiem-widzialem. Typowego sprzeta do codziennego jezdzenia juz mam, a jak chcialbym cos wyjatkowego,oryginalnego, to jako ze EVO jest nieosiagalne a polityka HD jest jaka jest, wolal bym Urala,pomimo ze kosztuje wiecej niz HD sportster 1200 .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomy Opublikowano 7 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 7 Grudnia 2013 mamamadzi co ty masz z tymi HD patrz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 8 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2013 Eeeaa.. z ta cena tego ruska to przesadzili na potege biorac pod uwage jakośc wykonania (która stale rosnie) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marian65 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2013 mamamadzi- chodziło mi raczej o te dawne Harleye które przed laty można było spotkać na drogach. Sprzęt ala easy rider, obecnie custom tyle że z dobrym, starym silnikiem.Jeśli ktoś ma zamiar być kimś wyjątkowym inaczej, mieć coś do jazdy i ozdoby i jest zdolny za to zapłacić to dlaczego nie...Czemu dalej nie klepać tego co się sprawdziło tylko z poprawionymi błędami...Nawet w niewielkich ilościach nie gwarantujących opłacalności, ale zapewniających firmie dawny splendor i podtrzymując tradycję i legendę marki...Polska ma jeden taki motocykl w historii- jest nim Sokół. Gdyby np Romet zaczął klepać dawne Sokoły to czyż nie znaleźli by się nabywcy chociażby u nas w kraju zdolni za nie zapłacić więcej niż za dobrą Japonię? Nawet jeśli niewielka produkcja pozbawionego wad Sokoła przynosiła by straty czyż nie patrzylibyśmy inaczej na tą firmę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
raf76 Opublikowano 8 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2013 Święte słowa. Może jestem słabym matematykiem, ale nie wierzę, że takie klasyczne moto wyprodukowane współcześnie, ale oczywiście legendarne i co najważniejsze sprawdzone przez dziesieciolecia konstrukcje nie znajdą rzeszy nabywców i nie będa opłacalne dla firmy (np. HD). Dziwię się, że żadna uczciwa firma w tym kraju nie wpadła na taki pomysł i nie tworzy nadal legendy np. Sokoła, no i nie zarabia, nie tylko w naszym biednym kraiku. Ja równiez jak wielu innych nie rozumię polityki HD- nie wiem w czym jest problem, skoro coś jest sprawdzone i zaczyna być powoli szczególnie poszukiwane (np. HD na evo), to dlaczego firma nie może ich nadal produkować i co najwazniejsze zarabiać, no bo o to im chyba chodzi. Takich "koneserów " jak ja są tysiace i nie zależy mi aby moto było zaawansowane techniczne- ma być trwałe, ma trząść i piękne basowo mruczeć- tego oczekuje od harego. Dlatego kupiłem dinozaura HD na evo i właśnie w taki sposób chcę się czuć wyjątkowy. Pozdrawiam ujeżdżaczy dinozaurów wszelkiej maści . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość *magik* Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Tak czytam ten temat i czytam... i widzę jak z niektórych wychodzi psychoza "H-D moją religią!!! wara wam od tego niewierne psy!!!" Co to jest H-D jest to nieudolna kopia europejskich powojennych moto z europy. Zero nowatorskiej myśli technicznej, gdyby nie embargo na maszyny z Japonii czy europy dzisiaj byśmy o nich nie słyszeli. Silnik niemodyfikowany przez prawie 50lat i gdyby nie normy emisji spalin w europie i chęć zdobycia tego rynku, nic by się w konstrukcji nie zmieniło.Mówicie o wibracjach...... sorry, ale wibracje od których pękają mocowania silnika, czy cała rama rezonuje , każdy europejski klasyk z tamtych lat, a nawet wcześniejszych, miał lepszą kulturę pracy czy to brytyjskie, czy niemieckie, czy włoskie. Wibracje nie są fajne jak się motocyklem podróżuje, a H-D ma być łącznikiem z legendą "easy rider". Tylko przy tych wibracjach i i rzężeniu jak umierający gruźlik, długie trasy są możliwe jedynie dla eunuchów. Dlatego fani marki wożą swoje H-D na przyczepkach i odpalają jedynie na postojach, zamiast wibratora ;P.Kiedyś hasło reklamujące H-D było: "Kupujesz legendę, a motocykl masz gratis". Jest to bardzo trafne, bo motocykl nie jest wart tych pieniędzy. Taka legenda, że każdy prawdziwy harleyowiec musi mieć, buty z HD, kurtka z HD, pasek z HD nawet majtki z HD i wszystko 300% przepłacone. Tym właśnie charakteryzuje się legenda, będąca oparta na pogoni za byciem jak easy rider, za amerykańskim snem, zwłaszcza w naszym zapyziałym kraju, no i przede wszystkim na pokazaniu innym , że mnie stać. Ten blichtr marki H-D, jak bum na hamburgery (schabowy w bułce - wynalazek!!), czy cola, synonim zachodu dobrobytu w post PRL-owskich czasach. Pozerstwo.Piszecie o jakości........ hmmm sorry ale dla mnie to bzdura, chcecie gadać o jakości, znajdźcie coś co było wyprodukowane w takiej ilości sztuk jak HONDA CUP, było eksploatowane w takich warunkach i przez tyle lat. Ten wynalazek zmotoryzował Azję, stał się wzorem dla innych producentów skuterów, a warunki eksploatacji.... fabryczne zalanie olejem to często jedyna czynność w żywocie silnika, a jeździ po naście lat i ma przebiegi w setkach tysięcy, H-D po przejechaniu tylu km rozpadłby się.Po za tym filozofia marki i podejście do marketingu jest dla mnie nie do przyjęcia, bo to samo H-D oraz jego posiadacze robią barierę miedzy nimi,a innymi użytkownikami motocykli, jako by właściciele H-D byli elitą elit. Niestety w dobie komercji, prawie każdemu się zdaje, że szacunek można sobie kupić, zamiast na niego zapracować. Dlatego posiadaczy H-D traktuję jako folklor i patrzę na to co wyrabiają z przymrużeniem oka, bo gdyby ich traktować serio to by wzbudzali bardzo negatywne emocje (jak romowie mówiący, że są polakami i im się coś należy). Potem, się wszyscy dziwią, że temat H-D wywołuje taką burzę i kontrowersje, jak żadna inna marka motocykli. Cóż jak się popada w fanatyzm....Jak dla mnie harley davidson to przereklamowana, kupa niedopracowanego żelastwa, bazująca jedynie na legendzie, która zrzesza rzesze fanatyków i garstkę miłośników staroci ( pralki frani ) PS Powyższa wypowiedź nie stanowi jedynej, słusznej prawdy objawionej.Jest jedynie luźną syntezą myśli, jej autora, związanych z tematem wynikłej dyskusji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DANVIELD Opublikowano 9 Grudnia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 przepraszam tak wyszło. Masz prawo do swojego zdania - opieranego pewnie na przeczytaniu kilku artykułów, pewnie nie na scigacz.pl i nie na wikipedii? Troche mnie to dziwi bo nie tak dawno twierdziłes że zdania nie nalezy opierac na czytankach tylko na styczności z przedmiotem dywagacji.p.s.W majtkach HD nie chodze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kawasakiER6 Opublikowano 9 Grudnia 2013 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2013 Podobny spor jak miedzy posiadaczami produktow apple i ludzmi ktorych na nie nie stac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.