Nowe Prawo Jazdy Na Motocykle

[Gość]

juz po raz kolejny chwalisz co niemieckie.. moze pomyslisz o przeniesieniu sie do szfabow ?to że Ty zaczynaleś na pierdopędach to nie znaczy ze kazdy musi, bo jak widze uważasz sie za stargeo wyjadacza na moto tylko jak narazie wychodzi to w gadce.to co europejskie czy niemieckie nie znaczy ze jest dobre, dla mnie to kolejne chore przepisy, niech wezmą się za pijanych kierowców, jakoś z tym nie walczą.mam 22 lata,przezucam sie na r1 i jakos nie wyobrazam sobie zebym musial czekac dwa lata na to zeby sobie kupic motocykl taki jak chce !a o tych samolotach to daruj sobie..

tu sie z toba nie zgodzie. To ze giemul pisze o Niemczech to nie to ze jest faszysta czy wyznawca Gebelsa ale dla tego te zna ten kraj. Lubie czytac posty poprate jakas wiedza. Racja ze troche niepokojace jest mieszanie polityki do forum przez giemula ale facet jest jednym z kilku na tym forum ktorzy wiedza co pisza a nie pisza co wiedza. Pod wzgledem dojrzalosci cywilizacyjnej jestesmy 20 lat za UE. Wiec nie obraz sie ale plucie na kogos tyklo dla tego ze poznal normalne zachowanie cywilizacyjne (i dlatego pietnuje to co nie dobre) jest nie w porzadku.

[cybek1984]

to co europejskie czy niemieckie nie znaczy ze jest dobre, dla mnie to kolejne chore przepisy, niech wezmą się za pijanych kierowców, jakoś z tym nie walczą.mam 22 lata,przezucam sie na r1 i jakos nie wyobrazam sobie zebym musial czekac dwa lata na to zeby sobie kupic motocykl taki jak chce !

zamiast pisac tyle idz na kurs i rob prawko na motor masz 22 lata to znaczy ze miales na to juz 4 lata wiec czemu zwlekales teraz budzisz sie z reka w nocniku, chore przepisy a co robiles przez ostatnie lata to bylo wiadome ze cos z tym musza zrobic za duzo gowniarstwa na motocyklach wypadki powoduje brak mózgu, zapewniam cie ze jeszcze zdazysz spokojnie prawko zrobic. Jeśli chodzi o pijanych kierowców to nie mów zobacz jak statystyki polecialy na łeb i zapoznaj sie co grozi pijanemu kierowcy(to juz nie jest wykroczenie a przestepstwo) a co grozi małolatom bez prawka a zrozumiesz o co mi chodzi.

[adik93]

juz po raz kolejny chwalisz co niemieckie.. moze pomyslisz o przeniesieniu sie do szfabow ?to że Ty zaczynaleś na pierdopędach to nie znaczy ze kazdy musi, bo jak widze uważasz sie za stargeo wyjadacza na moto tylko jak narazie wychodzi to w gadce.to co europejskie czy niemieckie nie znaczy ze jest dobre, dla mnie to kolejne chore przepisy, niech wezmą się za pijanych kierowców, jakoś z tym nie walczą.mam 22 lata,przezucam sie na r1 i jakos nie wyobrazam sobie zebym musial czekac dwa lata na to zeby sobie kupic motocykl taki jak chce !a o tych samolotach to daruj sobie..

jeśli chodzi o prawa jazdy/stan dróg/statystki wypadków, to Niemcy pod tym względem są lepsze tam na 1000 pojazdów jest o połowę mniej wypadków niż u nas, w kraju w którym nie ma aż takiego ruchu/zapełnienia na drogach.

tu sie z toba nie zgodzie. To ze giemul pisze o Niemczech to nie to ze jest faszysta czy wyznawca Gebelsa ale dla tego te zna ten kraj. Lubie czytac posty poprate jakas wiedza. Racja ze troche niepokojace jest mieszanie polityki do forum przez giemula ale facet jest jednym z kilku na tym forum ktorzy wiedza co pisza a nie pisza co wiedza. Pod wzgledem dojrzalosci cywilizacyjnej jestesmy 20 lat za UE. Wiec nie obraz sie ale plucie na kogos tyklo dla tego ze poznal normalne zachowanie cywilizacyjne (i dlatego pietnuje to co nie dobre) jest nie w porzadku.

popieram w 100%. najłatwiejszym sposobem na poprawę "życia na drodze" było by wysłanie całego rządu z tuskiem na czele, oraz z tym bardziej ustawionym bliźniakiem, na zachód. żeby z stamtąd zaczerpnęli pomysły. ale znając życie musieli by lecieć tam samolotem, bo uznali że tak będzie bezpieczniej. ale do wycieczki by nie doszło bo któremuś z 2 panów zabrakło by fotelika.....potrzeba by wielu lat i natychmiastowego działania aby dorównać zachodowi, u nas w kraju tak udoskonalają nasze "piękne" drogi, A4 aż kipi z zapału do pracy który już tam trawa latami. a Niemcom jak złączyli się kiedyś z ddr-ami wystarczyły 2 lata aby i tam mieli fajne drogi, na Węgrzech podobnie choć też już się sypią ale nie ma tak źle jak u nas. doniedana zresztą mieliśmy najdroższe w UE autostrady, i teraz ja się pytam kaj to poszło?....ehhh. nasz kraj nie potrzebuje ponad 400 polityków, ino hitlera, aby ten debili rozstrzelał pozdrawiam

[giemul]

juz po raz kolejny chwalisz co niemieckie.. moze pomyslisz o przeniesieniu sie do szfabow ?to że Ty zaczynaleś na pierdopędach to nie znaczy ze kazdy musi, bo jak widze uważasz sie za stargeo wyjadacza na moto tylko jak narazie wychodzi to w gadce.to co europejskie czy niemieckie nie znaczy ze jest dobre, dla mnie to kolejne chore przepisy, niech wezmą się za pijanych kierowców, jakoś z tym nie walczą.mam 22 lata,przezucam sie na r1 i jakos nie wyobrazam sobie zebym musial czekac dwa lata na to zeby sobie kupic motocykl taki jak chce !a o tych samolotach to daruj sobie..

Ja widzisz chłopcze , jako iż jestem emerytem, już trochę po tym świecie chodzę .Staram się w swoich osądach i wypowiedziach nie kierować się durnymi stereotypami czy chęcią tylko lania wody na młyn. Dla zaspokojenia twojej ciekawości - o przeniesieniu do "Szwabów" nie myślę na razie jeszcze , bo czuję się Europejczykiem , a ten dom w którym teraz mieszkam jeszcze na razie w Europie stoi . Jeżdżę trochę po różnych miejscach tego świata i interesuję mnie jak tam się żyje i akurat Niemieckie rozwiązanie tematu Prawa Jazdy bardzo mi się podoba . To , że to dla ciebie są tylko kolejne chore przepisy i że nie są one dobre dla ciebie , to mnie nie martwi akurat , tylko cieszy .Bo takich jak ty będzie po prostu mniej za 10 lat , czy ci się to podoba czy nie. Nie uważam się za żadnego wyjadacza , a już za starego to w ogóle . Jak chcesz to możemy zorganizować ustawkę i ci złoję dupsko , nawet jak będziesz miał już te R1 a ja pojadę zawalatą Beemą . Może to cie przekona bardziej niż gadka . Podaj tylko miejsce i czas . Tylko dobrze się zastanów , bo ja nie żartuje .Objeżdżałem sześćsetką kilku takich kozaków na tysiącach codziennie i pusty śmiech się we mnie tylko odzywał. I czemu sobie mam darować porównanie z samolotami ? Nie widzisz analogii ? Twoje podejście do sprawy tylko upewniło mnie w przekonaniu , że stopniowanie prawa jazdy jest KONIECZNOŚCIĄ.ps.NIE KIERUJ SIĘ TYLKO EMOCJAMI .CZASEM WARTO POSŁUCHAĆ GŁOSU ROZSĄDKU.

[Gość]

nie sadzicie ze trzeba zaczac juz podsumowywac temat?poki co wyszlo ze tym co nie maja prawka to nie pasuje bo mocno ich krzywdza a ci co maja- maja... dosc szczeniakow na litrach łosprawiajacych androny ze oni "umiom" a glejt jest dla frajerow.Jezeli czlowiek sam nie potrafi ocenic roznicy miedzy np GS500 a cbr 600 to ustawodawca chce mu pomoc i oszczedzic sobie wydatkow na jego leczenie i rehabilitacje. Dlaczego? przeciez to tylko 100ccm. - dwa sedesy. Na to pytanie da odpowiedz dobiero praktyka ktora pokaze ze dla poczatkujacego nawet gs500 moze byc nie tak kompromisowy jak to sobie na filmach z YT ogladal.

[Brosik]

Obiło mi się o uszy że ma ta ustawa wejść od 1 Marca a tu ani widu ani słychu Jest na stronie Sejmu gdzieś ta ustawa opisana ? czy uchwalona, odrzucona albo czeka na uchwalenie ? za cholerę znaleźć tego nie mogę

[kukis666]

bardzo mi sie podoba ta ustwa no ale i tak nie wykosi cwaniakow smigajacych bez prawka:) powinni im taki kary dawac i zawiasy wtedy im odechce sie a ustawa Hmm.. mozemy dlugo czekac na uchwalenie bo to POLSKA tutaj jest wszytsko mozliwe

[Mogly]

Ale będzie miał ktoś lipe jak w wieku 18 lat straci prawko np. za punkty

[MadJack]

ja tam jestes w trakcie prawka... i nie narzekam. Fakt, ze dla mlodych ktorzy nie maja a sa rozwazni to bedzie klopot straszny. Ale dla tych co maja nasrane w lbie to nie bedzie przeszkoda bo beda jezdzic bez i tyle...

[Gość]

przed kupnem moto sporo myslalem nad jego typem. Tez myslalem... a mam swoje lata... szalenstwa za soba, kupie cos wiekszego ale ...niiieee. nie bede odkrecal .Znajomy ktory jezdzi dluzej niz zyje (jego slowa) powiedzial mi ze ta teoria umarla razem z tymi ktorzy leza pod trawnikiem. Masz racje. Ci ktorzy jezdza bez prawka dalej beda to robic. Ale ci ktorzy sie zastanawiaja nagle znajda rozwiazanie. Moze niekoniecznie sprawiedliwe i po ich mysli ale na pewno sami zrozumieja po przejechaniu paru tysiecy km, ze na sportowa szescsete jeszcze nie czas.

[Easy_Riderrr]

Powiem tak... Cieszę się i to przeogromnie się cieszę, że ja już mam za sobą zdobywanie prawka na moto... Bo jak wytłumaczyć w świetle prawa, że np. takie moje VT 600 nie koniecznie musi się równać CBR 600. Może kryterium mocy byłoby lepsze??? W każdym razie napiszę w ten sposób... Jestem za stanowczą i bezlitosną walką z debilizmem w każdej postaci... w szczególności z psychopatami mającymi czelność nazywać się motocyklistami. A tacy występują niestety bez względu na wiek...

[Brosik]

Kurka wodna, ludzie czytajcie temat od deski do deski Będzie jeśli to kiedyś oczywiście wejdzie ograniczenie mocą a nie pojemnością. Nie siejcie bzdur

[Shakal]

nie przeczytalem calosci bo juz pozno ale co do samych zmian, dorzuce swoj grosz:osobiscie zgadzam sie z ograniczeniami ktore maja wejsc, bo sam uwazam ze dzieciaki coraz czesciej siegaja po 100konne maszyny nie majac pojecia o tym na czym jezdza, a przeciez tu nie chodzi o gnebienie ich zakazami ale stopniowe zapoznanie z tym co kochaja i chca w przyszlosci robic, czyli mowa o jezdzie na motocyklu.sam jezdzilem na pierdziawku zwanym ogarem 205 i nie zaluje bo nauczylem sie wiele, teraz smigam na bandicie 600s i tez sie ciesze ze nie kupilem jak glupi r6 bo mialem taki zamiar, ale stwierdzilem ze bandziorek wystarczy, a nawet i tak mocny na pierwsze moto.i tak jak kolega pisal w pierwszym poscie, dzieciaki od starych dostana kase, kupuja cebre 600, r6 czy inne szpanerskie moto (jako pierwsze) a pozniej widnieja w nowych tematach w dziale 'ku przestrodze'.co do samej 'reformy', wszystko pieknie ladnie, ale byle sie udalo i przeszlo tak jak jest zaplanowane.

[franiol]

hej, sory że odgrzebujea mi się wydaje, że to wcale takie proste nie jest. przeważnie problemem jest prędkość a nie moc. jeżdżę na 600, która ma te słynne tematowe 100 koni i nigdy na niczym innym nie jeździłem nie wliczając kursu gn250 i egzamin cb250.problem jest wtedy jak jedzie się za szybko albo jak brakuje mocy przy wyprzedzaniu.co to da, że ktoś będzie miał słabszą maszynę? czy będzie mniej wyprzedzał? raczej nie, jak jest narwany to będzie zawsze na krawędzi jeździł, jedyny plus że nie 180 tylko 120.po co zabierać moc jak można ograniczać prędkość blokadami. przynajmniej zawsze można gdzieś poszaleć na niskich prędkościach, gdzieś poza drogą oczywiście. nie wiem, mniejsza prędkość mniejsze niebezpieczeństwo.prawko mam od ponad roku i współczuję tym, którzy chcą je mieć na dowolną moc. chyba bym się pochlastał ;pmam nadzieję, że oprócz tych ograniczeń dla motocykli wejdą ograniczenia dla kierowców samochodów, tez trzeba to ograniczyć bo przecież nie można jeździć samochodem który ma 250 koni od razu. mi się wydaje że skoro samochód większy to i większe niebezpieczeństwo. hehtak mi się wydaje że jak tak dalej pójdzie to na allegro motocykle nie będą pojemnościami podzielone tylko kategorią prawa jazdy

[LenkaCBR ;*]

Podobno najwięcej wypadków powodują osoby poniżej 24 lat - tak podobno wynoszą statystyki. A wiecie dlaczego???? Odpowiedź jest bardzo prosta: Osoby te maja najmniejsze doświadczenie w ruchu drogowym.I tyle.Więcej egzaminów na prawo jazdy wiąże sie ze zwiększonymi kosztami.. Czego dodatkowego nauczą mnie na kursie drugim kategorii A ?? ;/

[Gość]

Odpowiedź jest bardzo prosta: Osoby te maja najmniejsze doświadczenie w ruchu drogowym.

[Gość]

Ja dorzucę swoje 3 grosze i powiem, że w sporej mierze winnym całej sytuacji (ilości osób jeżdżących bez uprawnień) jest po części system szkolenia jaki mamy. 20h z czego 18 walisz po placu jeżdżąc w kółko.... Dołóżmy do tego czas oczekiwania na egzamin a robi się jeszcze gorzej. Jeśli ktoś wcześniej poruszał się samochodem i mniej więcej zna realia panujące na naszych drogach to pół biedy, ale w przypadku osoby która dopiero co zdobyła kat A i zaczyna przygodę z ogólnie pojęta motoryzacją jest to ekstremalnie niebezpieczne. Podsumowując obostrzenia są potrzebne ale nie można nimi przykrywać obecnego systemu szkolenia. To nie zadziała dopóki na kursie zamiast uczyć jeździć będą uczyli jak zdać egzamin. Niestety ludzie w wieku maturalnym nie mają kasy na wszelkiej maści kursy doszkalające... Krótko mówiąc przypomina to stawianie znaku informującego o uszkodzonej nawierzchni. Łatwiej i taniej postawić znak i ograniczyć prędkość niż ową dziurę załątać.

WitamZgadzam się z kolegą. Kręcenie 8 i slalomu na kursie jest tylko po to żeby zdać egzamin, jazdy w normalnym ruchu jest niewiele. A w 20 godzin to faktycznie można się tylko nauczyć zdać egzamin.

[Qe eQ]

Ktos tam wyzej napisal, ze wazniejsze jest ograniczenie predkosci max niz mocy.Hm, a chcialbys zeby na Ciebie, idacego z wozkiem w ktorym masz wlasne dziecko uderzyl 'motocyklista' na r1, ktora przeciez byla zablokowana do 120km/h! No ale miala gruuubooo ponad 100 koni, poderwalo mu przednie kolo i nie wyhamowal.Wiem drastyczny przypadek, pozatym za duzo moc na zakrecie dla nowicjusza to pewien szlif, albo nie daj boze jakis highside. Wiec ograniczyc nalezalo by zarowno predkosc jak i moc.

[Najmłodszy]

A ja z ciekawości się spytam o kat. AM. Co będzie, jeżeli zrobiłem kartę motorowerową w wieku 13 lat? Będę musiał czekać rok i zdawać na nowo egzamin na lejce czy zostaje motorowerowa?

[kewex]

A ja z ciekawości się spytam o kat. AM. Co będzie, jeżeli zrobiłem kartę motorowerową w wieku 13 lat? Będę musiał czekać rok i zdawać na nowo egzamin na lejce czy zostaje motorowerowa?

Tego jeszcze nie wie nikt , dlatego ta Ustawa jeszcze nie wchodziKarta motorowerowa jest teraz wydanym dokumentem uprawniajacym do prowadzenie motoroweru (skutera) i będzie ważna (moze być, że np waznośc kart skończy sie np w 2015) chyba że w ustawie będzie napisane że karty są NIEWAżNE, w co wątpię , ale nie bedzie juz mozna robić karty motorowerowej jak nowa ustawa wejdzie w życie.

[sevilio]

Nie wiem czy nie lepszym rozwiazaniem, bylyby restrykcje niekoniecznie dotyczace wieku kierowcy, a jednak bardziej skupiajace sie na jego doswiadczeniu. Dla przykladu, nie wazne, czy masz 20, 30 czy 40 lat, przez dwa lata po zdaniu prawka, muszisz jezdzic na motorkach do 250ccm. Pozniej weryfikacja umiejetnosci, i wyzsza kategoria. Wiadomo, ze im ludzie bardziej leciwi :-) tym wiecej glowy wkladaja w jazde, ale jednak... Pozdrowka

[myambo]

http://moto.onet.pl/1560860,2,artykul.html Duża liczba wypadków z udziałem niedoświadczonych motocyklistów spowodowała podniesienie limitu wiekowego na najmocniejsze ścigacze. 18-latkowie mogą ubiegać się o kategorię A2, natomiast "prawko" na mocne jednoślady otrzymają 24-latkowie lub 20-latkowie posiadający od 2 lat kategorię A2.Jestem w połowie kursu (wyjeździłem już połowe jazd - 10h) na kat. A, lat 18,5. Mnie to niby też dotyczy ?

[kotlet]

Nie, rozpocząłeś kurs przed wejściem w życie tych przepisów.

[Badd]

To o zmianach w prawku kat A to chyba jakiś bełkot... dowód? proszę bardzo: http://www.mi.gov.pl/2-482be1a920074-1791270-p_1.htm ani słowa o kat. A

[Lunat]

Rany Boskie, ale się przestraszyłem tym artykułem z onetu :|Na szczęście w rozporządzeniu nic nie piszą o kategorii A2 :-)