Motocyklista Doskonały - Książka Dla Każdego!

[Aliert]

hejka, nie wiedziałem w jakim dziale mogę wkleić ten temat, jednak wydaje mi się, że ogólny jest w tym przypadku najbardziej odpowiedni:) "Motocyklista doskonały" naprawdę bardzo dobrze się czyta.Sporo ważnych informacji jest w niej zawartych nie tylko dla osób zaczynających jazdę na swoich maszynach ale i dla bardziej zaawansowanych.Godna polecenia:)

[Brosik]

A hasło posiadasz ?

[antonnio]

Nosz ja pierd***olę. Gość (pewno motocyklista) poświęca się piszę książkę dla nas i uczciwie chce zarobić na życie a tu jego ziomki (motocykliści) robią mu bambuko kole dupy! Fajnie, że polecasz tę knigę ale niech ludziska walą po nią do księgarni

[Aliert]

Kto chce pożyczyć zapraszam na PRV;)

[hanssx]

Czytałem i polecam.

[Gość]

z tego powinni egzaminowac na kursie prawa jazdy.Dobra ksiazka. PRzeczytalem dwa razy. Polecam tez "Strategie Uliczne". Ten sam autor.

[mel]

kumpel kupił czekam aż przeczyta. Póki co mówił parę ciekawostek i z tego co słyszałem dość konkretna pozycja. Dużo ciekawych rzeczy się można dowiedzieć. Autor podobno opisuje wszystko zaczynając od rozkładu sił podczas pokonywania zakrętu poprzez sytuacje które na bank skończą się wypadkiem. Najbardziej interesuje mnie część o zachowaniach motocykla. Czy wiedzieliście jak zachowuje wam się tylni amor w zakręcie? I jak wpływa na prowadzenie się motocykla? taka ciekawostka ale dobrze wiedzieć.

[Qe eQ]

Polecam ta ksiazke:Keith Code Przyspieszenie. A Twist of the WristDo kupienia w kazdym empiku za 42zl

[Darek]

Cholera, że jej nie kupiłem w 2006 r. pewnie by mnie dzwon ominął

[.:BadMan:.]

Dziwię się, że jeżdżąc na motocyklu większość nie zna podstaw, które zapisane są w tej książce. Takie podstawy powinny być wpajane na każdym kursie Prawa Jazdy kat A. Tylko co wymagać od instruktorów dla których czas zatrzymał się na WFM czy Junaku. To może być świetny pomysł na biznes... szkoła jazdy z prawdziwego zdarzenia..

[dadas]

A strategie uliczne ktoś czytał? fajna książka, z obrasskami hehe

[Easy_Riderrr]

Z braku czasu (niestety) czytałem na razie jedynie pobieżnie... Ale po lekturze pierwszych 40 stron mogę stwierdzić, że każdy jeżdżący na moto powinien ją przeczytać... A ja akurat kiedyś, dosyć czasu temu, dopadłem skądś tą książkę w PDFie... Dobrze, że mi przypomnieliście... Mam akurat trochę wolnego to siądę do lektury... Pozdro...

[Shinobi]

Ja swoja przygode z moto zaczalem od tej ksiazki.Potem byl zakup kasku,ubrania,butow i reszty dupereli a na koncu zakup motocykla.Przyznam szczerze,ze dzieki lektutrze uniknalem kilku podbramkowych sytuacji.Podoba mi sie szczegolnie jedno zdanie autora,"lepiej dac zrobic z siebie idiote niz dac sie zabic".Tej ksiazki nie trzeba polecac,kto chce znajdzie,przeczyta i bedzie czerpal z niej wiedze.

[Dar]

Mam Motocyklistę Doskonałego i Strategie Uliczne - KUPIŁEM =] Dobre książki, w sam raz na zimowe wieczory.

[Nigoss]

Posiadam te ksiazke i naprawde polecam. Wszystko fajnie opisane

[InFlame]

Ja moge jeszcze polecić "Dawcę". Troche inny motyw, bo w tej książce opisane są bardziej sytuacje i zwyczaje motocyklistów. Takie opowiadania motocykolwe ale na prawdę bardzo miło i lekko się czyta. A motocyklisty doskonałego jakoś jeszcze nie upolowałem a już jakiś czas się rozglądam za tą książką.

[Daannee]

Refleksja:WSTĘP!!...jeżeli potrafisz przeczytać tą książke to na naukę już jest za późno!czyli:http://www.youtube.com/watch?v=rAN0p8Q4tS4&NR=1

[re5pect]

dziś kupiłem. wieczorem zacznę czytać. później powiem czy mi sie podoba.

[Franz]

Książka, która myślę uratował mi dupę nie raz. Bardzo ważna, bardzo

[Gość]

to fakt. ratuje dupe.

[179274_1449834468]

Mam Motocyklistę Doskonałego i Strategie Uliczne - KUPIŁEM =] Dobre książki, w sam raz na zimowe wieczory.

[ralfązo]

strategie uliczne są takie sobiemotocykliste doskonałego dostałem na 30-tkę od pracownikówuwazam że jest zajefajna dla kazdego zaczynającego przygodę z motomi napewno dała szerg informacji teoretycznych na dzień dobry teraz smigam i praktykuje na moto

[Gość]

ale to nie jest książka na zimę!! ... jeżdżąc wiele rzeczy się robi tak jak jest tam opisane, ale ODRUCHOWO, wykonując wszystko dobrze, ale bezmyślnie, a mnie np. własnie kręci żeby przeczytać i od razu wsiadać i próbować ze świadomością "uda się czy nie"... poza tym (jak dla mnie) minusem jest spory nacisk położony na np. hamowanie nożne (klamka jako dodatek), myślę że to z powodu wieku autora i doświadczeń, (gość był chyba pionierem w USA jeśli chodzi o jazdę moto) ..... nie, nie neguję, książka jest świetna, bardzo pomocna w nauce przewidywania i napewno kasa wydana na jej zakup nie jest wyrzucona w błoto

[Kajusia]

Mam tę książkę, czytałam i często do niej wracam, tym bardziej, że teraz zajmuję się praktyką. Często po przeczytaniu jakiegoś fragmentu ogarnia potrzeba wypróbowania wskazówek, a nie tak tylko na sucho.Polecam ją gorąco, każdy nawet bardzo doświadczony motocyklista znajdzie tam coś dla siebie i czegoś się nauczy.

[Gość]

minusem jest spory nacisk położony na np. hamowanie nożne (klamka jako dodatek), myślę że to z powodu wieku autora i doświadczeń,