Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Uwaga Na Garaze-kradna!


ADRIAN-R1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 166
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Koledzy to co dzis mnie spotkalo to szczescie w nieszczesciu.Garaz mam oddalony odemnie okolo 600m,sa to garaze szeregowe na uboczu.Dzis bylem w garazu o 18;30 bo przywiozlem sobie kola z serwisu,zamknolem garaz i pojechalem do domu.Potrzebowalem WD40 ktore mialem w garazu i ok 20;30 podjechalem znow tam i moim oczom ukazal sie widok straszny, jedno zabezpieczenie upalone palnikiem a kłudke zerwali i zalozyli swoja.Nie wiedzialem co zastane w srodku czy moj sprzet i od zony tam jeszcze sa.Wezwalem policje i przy nich rozwalilem nie moja kłudke i okazalo sie ze na szczescie motocykle stoja.Przygotowali sobie tylko garaz zeby wnocy przyjechac i go wyczyscic.SZkoda z nie zastalem ich jak palili zabezpieczenie,poswiecil bym samochod zeby w skur... wjechac.Pilnujcie swoich garazy bo naprawde jest coraz gorzej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co zrobisz jak koles podejdzie do ciebie i przystawi ci klamke do glowy i powie: zsiadaj!albo blizej tematu: jak bedzie ich porownywalnie duzo i beda mieli sie czym bronic?bedziesz walczyl o ten kawalek blachy ryzykujac zdrowie lub zycie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba za duzo filmow akcji sie kolega naogladal to zwykli zlodzieje a nie gangsterzy z pistoletami jak w amerykanskich produkcjach, moze i racja z tym ryzykowaniem zdrowia i czasem lepiej odpuscic, ale jak raz sie odpusci to koniec, jak ci ktos bedzie dziecko chcial skrzywdzic albo kogos z rodziny tez powiesz lepiej odpuszcze bo wazniejsze wlasne zdrowie ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie mitu o gangsterach przyponinaja mi sie 2 zdazenia.Pewnie pamietacie zdazenie jak kilka lat temu pewien facet kolo garazu zobaczyl jak koles leje sobie za garazami i zaczal go wyzywac, koles zamnkal rozporek i zastrzelil dziadka Inne zdazenie widzialem sam w jastrzebiu na rondzie kolo BP, odprowadzalem mlodego do przedszkola a po rondzie jechal jakis dziadek stara Corsa i zajechal mu droge passat ktory wjechal na rondo mimo ze dziadek mial pierszenstwo. zatrzymali sie zdezakami na styk a dziadek zaczal wyzywac drugiego kierowce od debili itd. Otworzyly sie drzwi pasazera wyszedl koles bez karku stanal przed corsa i ukrecil dziadkowi obie wycieraczki, patrzy na dziadka i czeka na jego reakcje ale dziadek wygladal jak na zdjeciu wiec koles zlamal mu jeszcze antene, wsiadl do auta i odjechal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnosnie mitu o gangsterach przyponinaja mi sie 2 zdazenia.widzialem sam w jastrzebiu na rondzie kolo BP, odprowadzalem mlodego do przedszkola a po rondzie jechal jakis dziadek stara Corsa i zajechal mu droge passat ktory wjechal na rondo mimo ze dziadek mial pierszenstwo. zatrzymali sie zdezakami na styk a dziadek zaczal wyzywac drugiego kierowce od debili itd. Otworzyly sie drzwi pasazera wyszedl koles bez karku stanal przed corsa i ukrecil dziadkowi obie wycieraczki, patrzy na dziadka i czeka na jego reakcje ale dziadek wygladal jak na zdjeciu wiec koles zlamal mu jeszcze antene, wsiadl do auta i odjechal.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no takie rzeczy sie dzieja nic nie poradzisz dobrze ze nie wyciagnol dziadka i mu po pysku nie wystrzelal tylko kulturalnie wycieraczki ukrecil hehe slyszalem nie jedno takie zdarzenie ale nie popadajmy w paranoje daleko tu jeszcze do chodzenia z bronia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny sezon mnotórowy sie zaczyna.... bo kolejny rok z rzedu o tej samej porze te same osoby pisza to samo :>Na forach samochodowych jest zreszta podobnie - jak to kradna, gdzie kradna itp... Panowie i Panie kazdy z nas (lub prawie kazdy) dodaje swoje 10groszy do tematu kradziezy :> Ot taka smutna prawda, tanie i oryginalne czesci motocykli na allegro i innych takich "gield" nie biora sie przeciez z rozbitkow :>Dzis latalem po allegro i znalazlem 3 ramy do nowych GSXr'ow, na ktore nie ma zadnego papiera a pan via telefon nawet oko puszczal i tlumaczyl jak takie cudo sie legalizuje. Dla mnie to zdecydowana nowosc, poniewaz niegdy nie interesowalem sie legalizacja kradzionego (pozyczonego) sprzeta.I zeby bylo jasne, czesci do swojego powypadkowego malenstwa (jeszcze rozbite stoi) tez kupilem w wiekszosci na allegro i nawet nie pytalem o pochodzenie czesci, bo po pierwsze primo niby z jakiej racji mam sie bawic w policjanta a po drugie primo Tanio jak barszcz w porownaniu do ASO "mojej" marki.Szerokosci zycze i bezpieczenstwa oraz zakupu AC na sprzeta bo to pozwala spac spokojnie, jak ArTUDiTU napisal kasa jest do zarobienia a w Rambo mozna sie pobawic na konsoli.Zaraz mnie zjecie :>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tą akcję chyba znacie z TV kilka lat do tyłu gdzie to też na skrzyżowaniu zaczęło się dwóch kłócić i jeden wyszedł z samochodu i strzelił do drugiego... Jak takie akcje dzieją się na ulicy w biały dzień to chyba nie liczysz na to, że złodziej idzie na robotę bez chociaż pały w razie W. Trzeba wziąć to pod uwagę hehe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tą akcję chyba znacie z TV kilka lat do tyłu gdzie to też na skrzyżowaniu zaczęło się dwóch kłócić i jeden wyszedł z samochodu i strzelił do drugiego... Jak takie akcje dzieją się na ulicy w biały dzień to chyba nie liczysz na to, że złodziej idzie na robotę bez chociaż pały w razie W. Trzeba wziąć to pod uwagę hehe...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem i nie mogę tego znaleźć ale za to znalazłem taką ciekawostkę:http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Str...ml?ticaid=19c46Zresztą co w tym dziwnego non stop się strzelają, zabijają, cudują jakby mówili o wszystkim co się w dany dzień dzieje to nie było by czasu na nadanie reklam.Może nie powinienem takich rzeczy pisać ale kilka lat do tyłu pokłóciło się dwóch znajomych przy wódzie. Typowe recedensy jeden 7 drugi 10 lat puchy, a chłopaki byli przed trzydziestką jeszcze. Zaczęła się szarpanina jeden miał klamkę złapał za nią zaczął gonić drugiego i tyle chłopakowi się udało, że nie był załadowany bo by mu w plecy wypier...... Zobaczył, że nie wypaliło to rzucił klamkę i zaczął drugiego gonić ten goniony zamknął bramę, goniący wskoczył na bramę chcąc przez nią przejść, a tamten się obrócił zapierd.... mu w ręce, na których tamten był podparty i zrobił z niego szaszłyk bo brama miała takie z 2 cm kolce. Jeden wisi nabity, a drugi sobie w pizdu poszedł... Kabaret po prostu kabaret...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz o zakup argumentu jest trochę trudniej niż kiedyś dlatego mniej jest takich sytuacji. Wcześniej z argumentami nie było takich problemów i nawet nie było to drogie. Wystarczyło odpuścić sobie komplet nowych opon i znając ludzi którzy znają ludzi można było stać się szczęśliwym posiadaczem wspaniałego wynalazku do wyrządzania krzywdy bliźnim.Ale takie rzeczy to cieszą za małolata potem policja cię łapie i wyrastasz z takich rzeczy...Co do poruszonej kwestii to zgadzam się w stu procentach że lepiej być tym, który mam argument chociaż wiem jak to wygląda i od drugiej strony bo za małolata miałem przyjemność mieć przystawiony tzn. przedstawiony argument w dodatku kolo był najebany i naćpany jak szmata więc ciężko było wyczuć jak się ten film skończy. Na moje szczęście to nie było poczucie humory w stylu Quentina Tarantino.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.