Baza Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 DOkłądnie większość cwaniaków pęka jak ich policja z domu zwinie na pprzesłuchanie i przedstawi zarzuty wtedy praktycznie od razu kasa się dziwnym trafem znajduje i wiem co mówię bo już dwa takie przypadki miałem i nie ma się co pieprzyć z burakiem.O ile całą ta historia wygląda tak jak przedstawił ją poszkodowany bo kamikadze się jakoś dziwnie nie pokazuje i wogóle nie wypowiada w temacie więć nie wiadomo czy ma się to odbierać jako strach że sprawa wyszła na jaw czy tylko go nie ma po prostu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Kolego, to podlega moim zdaniem pod art. 286 kk i jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego z urzędu, raczej chodzi tu o wizytę policji lub zaproszenie do prokuratury- w częstych przypadkach kończy się na umorzeniu postępowania i wypłaty poszkodowanemu pieniędzy.OK, tylko widzisz chyba że Scout jak ognia unika ostrzejszej konfrontacji, z jakiegoś powodu dalej brnie w kanał, moim zdaniem Kamikadze to jego dobry kolega z którym nie chce popsuć sobie stosunków, chociaż tutaj stosunek jest tylko jeden - ktos kogoś ładuje.... poza tym ja pisałem o sprawie cywilnej o której paru ludzi tez się tutaj wypowiadało, żeby nie popuścić oszustowi nawet na złotówkę.... chyba nie do końca o to tutaj chodzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
smith Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Hymm kiedyś zakupiłem kartę do telefonu doładowanie za 20 zł na allegro, często to robie ale trafiłem na oszusta.Dobra zostałem oszukany na kwotę 20 zł olałem to przecież co zrobić ? po jakim czasie pisało do mnie więcej oszukanych osób z aukcji, a w końcu ktoś nie wytrzymał i pewnego dnia całkiem zapomniałem już o sprawie dostałem wezwanie na Policje, bla bla bla i chyba z 5 listach poleconych nazbierałem teczkę dokumentów aż w końcu po około roku czasu do rąk trafiło mi oskarżenie zostałem poinformowany jako poszkodowany i za jakiś czas listonosz dostarczył mi przekazem 20 zł ;-) gość w sumie zrobił oszustwo na ponad 120 tyś . I ty również masz szanse odsysać kasę, nic tutaj nie da wymarzanie sprawiedliwości po co pobijesz go z kolegami i to i tak nic nie zmieni a on może ci oskarżyć o pobicie np.Zgłoś to na Policje, Spraw cywilna to tez są jakieś koszty, tyle ze wiem chyba ze jak wygrasz odda ci kasę z Ocytkami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
battlax Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 scout się obudzi jak się okaże że w trakcie jak nie był w posiadaniu motocykla to popełniono na nim jakieś przestępstwo i to właśnie scouta policja weźmie za dupę. wybacz kolego ale układając się z cwaniaczkiem popełniasz bardzo duży błąd. Nasza Policja działa jak działa ale w tych czasach "papier" to podstawa. Zapytam wprost jeżeli na Twoim moto kogoś śmiertelnie potrącono i Policja dotrze do świadka który widział numer rej to jak myślisz komu się dobiorą do dupy?? Tobie! A jak im udowodnisz że nie byłeś w tym czasie w posiadaniu moto?? Nijak! Bo nie masz na to kompletnie żadnego dowodu!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sc0uT Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 A więc sprawa ma się tak:Byłem dziś na komisariacie obok mnie.Po długiej rozmowie stwierdziliśmy razem z Panem od 'tych' spraw, żeby poczekać jeszcze kilka dni i próbować załatwić to polubownie. Jeśli nie da rady, to zaprasza do siebie, ale z góry mówi, ze lepiej od razu jechać na komisariat na Piotrowicach, bo papiery tam dojdą za ok miesiąc. A tak na Piotrowicach będą działać od razu. Co do jego osoby, to sam ten temat wyrobi mu opinie i będzie nieciekawie. On sam wie o tym temacie, ale się nie wypowie, bo nie ma co napisać. Po prostu narobił bagna i to doskonale wie. Ja nie chce się sięgać po głupie metody odzyskiwania kasy, nie strasze też go, ale wieczność to nie bedzie trwać. Co do Policji, Sądów itd... Macie pojecie ile to trwa? Tak, wiem, wiem. Jest to najłatwiej tak załatwić, ale jednocześnie koleś ma nabazgrane w papierach, a ja gdzieś cały czas chce załatwić to korzystnie dla obu stron. On mi kasę, a ja nie robię przypału...I w ogóle to dziękuje wszytskim za zainteresowanie i wypowiedzi ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sc0uT Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 scout się obudzi jak się okaże że w trakcie jak nie był w posiadaniu motocykla to popełniono na nim jakieś przestępstwo i to właśnie scouta policja weźmie za dupę. wybacz kolego ale układając się z cwaniaczkiem popełniasz bardzo duży błąd. Nasza Policja działa jak działa ale w tych czasach "papier" to podstawa. Zapytam wprost jeżeli na Twoim moto kogoś śmiertelnie potrącono i Policja dotrze do świadka który widział numer rej to jak myślisz komu się dobiorą do dupy?? Tobie! A jak im udowodnisz że nie byłeś w tym czasie w posiadaniu moto?? Nijak! Bo nie masz na to kompletnie żadnego dowodu!!Tak samo dowiedziałem się, ze moje słowo, przeciwko jego też będzie ciężko. Mam 2 świadków, którzy widzieli, że motocykl stał u niego, ale Pan na komisariacie powiedzial mi, ze ich dane będą do wglądu, także sami rozumiecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
giemul Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Nie wkręcajcie chłopaka , bo już ma i tak dosyć przejebane , nie musicie go dołować więcej swoim czarnowidztwem .Idz na gliny i powiedz co i jak , chyba że tez masz coś za plecami w tej sprawie , wtedy musisz się pogodzić z stratą , bo byłeś naiwny . ps . pięć koła to żaden majątek , nie takie ludzie tracili pieniądze i żyją . To nie jest kwota dla której warto angażować "inne" metody odzyskania swoich pieniędzy , bo kryminał to nie jest ciekawa perspektywa . Więc idz na gliny zobacz co w swojej dobroci co doradzą , może się troche odkujesz , ale nie licz na cud . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:BadMan:. Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Policja Ci powie żebyś zaczekał bo nie chce im się wypisywać dokumentów... taka prawda... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 no i zuch chłopak! Wal na komendę główną ze świadkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sc0uT Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 A co ja napisałem. Mam 2 świadków, rozmawiałem juz jednym i tak jak pisałem, nie bardzo chciałby, zeby jego dane byly do wgladu przez P. Michała. -wiadomo co i jak. I ja sie nie dziwie i nie mam mu tego w ogole za złe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Policja Ci powie żebyś zaczekał bo nie chce im się wypisywać dokumentów... taka prawda...Wez mnie nie rozsmieszaj, moze Tobie tak mowie, mi jakos nigdy policja nie odmowila przyjecia tego czy owego, zawsze dali protokol.P.S. nie chca przyjac sprawy grzecznie prosisz o numer sluzbowy pana policjanta i puszczasz tekst, ze zrobisz mu kolo dupy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:BadMan:. Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 z tego co widze mieszkasz w Niemcowni, co kraj tp obyczaj Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Jak sie przed czyms takim ustrzec? Przeciez oddajac moto czy samochod do "pana Henia" nie bierzemy pokwitowania a prawda jest to, ze(jak ktos narozrabia tym sprzetem w tym czasie to ciezko bedzie dowiesc ze sprzet oddalismy do remontu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kurakijczyk Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Pisałeś, że zostawiłeś dowód rejestracyjny kolesiowi, no to on sobie to wykorzystał.... Dowodu się nigdy nie zostawia i z serwisu zabiera się protokół przyjęcia do naprawy/ przegladu z uwzględnieniem uszkodzeń które motorek posiada po to aby mieć jakiś papier w razie pojawienia się nowych uszkodzeń po odebraniu motorka.Naiwny jesteś że jeszcze idziesz mu na rękę.Z jakiego serwisu ;)Bad Man ja tez nie slyszalem zeby komus policja odmowila takze wiesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackRM Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Jak sie przed czyms takim ustrzec? Przeciez oddajac moto czy samochod do "pana Henia" nie bierzemy pokwitowania a prawda jest to, ze(jak ktos narozrabia tym sprzetem w tym czasie to ciezko bedzie dowiesc ze sprzet oddalismy do remontu.proste: jedziesz z kolega (nie-czlonkiem rodziny) do warsztatu i on jest swiadkiem ze parkujesz mu bryke w warsztacie. A potem jak zostawisz mu 2oo to tenze Twoj kolega odwozi Cie do domu, bo po to w koncu go wziales ze soba. Jak bryki nie ma albo p. Heniek zrobi glupstwo to masz swiadka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gova Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 A mnie sie wydaje że kolega lubi być " Ruchany" ...myśle że lepiej by tą sprawę baba załatwiła nie obrażając kobiet!! jasne stary idż na policje ,potem sprawa cywilna , komornik za którego ty musiszs najpierw zapłacić ...itd. będzie się ciągło jakieś conajmniej 2 lata !! A ty bez MOto , bez kasy za moto !! Wygląda mi to na sadomasochizm !! chyba że go kochasz to wtedy wszystko zrozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 proste: jedziesz z kolega (nie-czlonkiem rodziny) do warsztatu i on jest swiadkiem ze parkujesz mu bryke w warsztacie. A potem jak zostawisz mu 2oo to tenze Twoj kolega odwozi Cie do domu, bo po to w koncu go wziales ze soba. Jak bryki nie ma albo p. Heniek zrobi glupstwo to masz swiadka.no jest to jakis pomysl ale troche malo wygodny. do warsztatu z kolega jedzic?Z tego wynika ze trzeba za kadym razem brac kwit o zdaniu sprzetu w serwisie.Co do zostawienia dokumentow to faktycznie - skrajna naiwnosc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JackRM Opublikowano 3 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2009 no jest to jakis pomysl ale troche malo wygodny. do warsztatu z kolega jedzic?no jak zostawisz moto w warsztacie, to bedzie z buta wracal?? no dobra, moze to ja jestem zbyt wygodny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ks-rider Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 z tego co widze mieszkasz w Niemcowni, co kraj tp obyczaj zanim cos napiszesz to rusz glowa. o gdzie mieszkam nie ma tu najmniejszego znaczenia, kontakz z PL jest i i nie raz jestem / bylem zmuszon ydo nich pojsc - kumasz ?Pozatym, gdybys liznal troche prawa wiedzialbys co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 szkoda, że sam KAWASAKI się nie wypowie, a na forum jest bo w kilku postach się wypowiedział...Może w obliczu takiej jakby nie wyjaśnionej sytuacji (mam na myśli brak odpowiedzi z drugiej strony) to moderator może ma jakieś narzędzie aby zmusić do sprostowania tej sytuacji przez KAWASAKI, a jak nie to sruuuu!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bczk85 Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 szkoda, że sam KAWASAKI się nie wypowie, a na forum jest bo w kilku postach się wypowiedział...Może w obliczu takiej jakby nie wyjaśnionej sytuacji (mam na myśli brak odpowiedzi z drugiej strony) to moderator może ma jakieś narzędzie aby zmusić do sprostowania tej sytuacji przez KAWASAKI, a jak nie to sruuuu!!!Ty Kawasaki w to nie mieszaj To chodziło o Kamikadze,który faktycznie od jakiegoś czasu jakby zniknal z forum... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lewy Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 łuuuuuuuuuuuupsssss. Przepraszam Cie KAWASAKI maj mystejk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.:BadMan:. Opublikowano 4 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2009 ''zanim cos napiszesz to rusz glowa. o gdzie mieszkam nie ma tu najmniejszego znaczenia, kontakz z PL jest i i nie raz jestem / bylem zmuszon ydo nich pojsc - kumasz ?Pozatym, gdybys liznal troche prawa wiedzialbys co i jak.''zanim cos skomentujesz czytaj ze zrozumieniem....nigdzie nie napisalem, ze moga odmowic przyjecia zgloszenia poniewaz lizalem kiedys kodeksy i wiem, ze musza to zrobic- tak na marginesie nie bede juz lizal bo mi sie jezyk wyciera ;)jak wszedzie sa policjanci i ''policjanci'' dla ktorych ''zaczekanie'' jest rozwiazaniem wygodniejszym- i wlasnie z kims takim spotkal sie nasz kolega. Ja rowniez mam z tym doswiadczenie i wiem, ze wiekszosc spraw lepiej zamiesc pod dywan niz doprowadzic do finalu w sadzie. Dla przykladu jedna z moich historii jak ''obywatel''niemiec wjechal w samochod moich rodzicow i uciekl... nie bede wchodzil w szczegoly ale wierz mi ze sprawe probowano zatuszowac... moze masz inne doswiadczenia, super tylko sie cieszyc z tego. Ja mam inne. Fakt faktem, ze tylko jesli sie pilnuje swoich spraw mozna cos osiagnac.Spotkalem sie rowniez ze skutecznoscia policji ale niestety tylkoo w opowiadaniach innych osob Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Osek22 Opublikowano 5 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2009 o ku.wa ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
twister Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Udostępnij Opublikowano 6 Kwietnia 2009 Ile Ty masz lat, że takie teksty piszesz i dałeś się tak zrobić, normalnie nie da się tego czytać jak się dałeś zrobić?, i jeszcze się zastanawiasz czy iść na policje ? Leć na komisariat do tego Piotrkowa czy gdzie tam, i niech się panowie biorą do roboty. Bo widać że sam tego nigdy nie załatwisz. I trochę więcej wyobraźni na przyszłość życzę.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.