Poszukiwacz_500

Ja zeszłej zimy nie spuszczałem i moto na wiosne odpaliło za 2-gim strzałem. Też słyszałem o tym że ponoć lepiej spuścić, jednak mój znajomy przez kilka sezonów użytkowania gaźnikowca nigdy nie spuszczał i nie miał żadnych problemów z zatkanym gaźnikiem.

Akurat nie jestem użytkownikiem digartu, więc nie wiem co tam się dzieje To jak już przy zdjęciach jesteśmy, to też coś swojego wrzucę, żeby nie było ze tylko teoretyk jestem Kilka kadrów z Dni NATO w Ostrawie, ale 2012: Lockheed C-130 Herkules Red Arrows 1 Red Arrows 2 Pozdrawiam

Dokładnie, moto to nie obraz Picasso, nie trzeba się z nim cackać. Pokrowiec taki żeby oddychał, zwykły koc starczy żeby się nie zakurzył, podnieść ciśnienie w oponach, co jakiś czas można przetoczyć żeby się nie odkształciły i akumulator zabrać do domu, przed sezonem naładować i to wystarczy. Mycie przed garażowaniem też dobry pomysł

Piankę w sprayu kiedyś zastosowałem do opony w skuterku, po tym jak coś mi zrobiło rozcięcie długie na ok. centymetr (za duża dziura jak dla pianki), nie sprawdziła się jako środek do szybkiej naprawy, połowa wyleciała przez otwór zaraz po zaaplikowaniu. Ale 2 dni później jak już wszystko zaschło i po przytkaniu dziury szmatą, pianka wyschła na dobre i opona dała się napompować i trzymała ciśnienie. Co więcej, jeździ do dziś (skuter użytkowany już nie przeze mnie, a kogoś innego komu szkoda kasy na nową oponę ) a od tego czasu minęło już jakieś 3000km. Ja w swoim moto wożę mały zestaw kołków, mam nadzieję ze nie będę miał okazji ich testować

Obiektyw nie ma nic do tego, naprawdę Szum "produkuje" matryca (im wyższe ISO tym szum większy), a potęgować go może wyostrzanie zdjęcia. Poza tym, szum widać na całym zdjęciu, natomiast na wielu Twoich zdjęciach jest inny problem, za duża kompresja - wychodzi pikseloza. Doskonale to widać na fotce qq0h.JPG - wewnątrz naklejki "VFR" czy jeszcze lepiej na or04.jpg - zdjęcie szczekającego owczarka albo r5j6.jpg - trzepiący się mały czarny - w tle to nie szum tylko pikseloza spowodowana nadmierną kompresją. Nie chcę tu robić wykładu ani wychodzić na mądralę, ale kompresja jpeg-ów tak działa, że usuwa informacje z podobnych do siebie obszarów, najbardziej to widać na przejściach z jednolitego obszaru na kontrastowy obiekt (wspomniana naklejka VFR) albo w obszarach nieostrości, które zawierają mało szczegółów (np. tło). Im mniej ma ważyć zdjęcie tym większa musi być utrata informacji, jeśli jest za duża, to wychodzą piksele. Natomiast foto biegnących psów vetg.jpg - tam na moje oko jest ok, widać delikatny szum w tle, który akurat mi nie przeszkadza, to nie glamour że musi być gładkie jak pupa niemowlęcia Zaś uslc.jpg całe jest "pokryte" regularnymi artefaktami - 180kb przy tych wymiarach zdjęcia to jak widać za mało (algorytm użyty do kompresji też ma znaczenie), w porównaniu do vetg.jpg - 237kb to niebo a ziemia. Widzę że używasz jakiegoś programu Picmonkey, może to coś tworzy takie artefakty. Polecam Paint.NET - bardzo fajny darmowy program do podstawowej obróbki zdjęć, coś a la Paint tyle że bardziej rozbudowany. Tym mnie zszokowałaś, widać D60 ma całkiem niezłą automatykę Tak serio to nie ma znaczenia jak focisz, ważne że Tobie jest wygodnie, a po zdjęciach stwierdzam że masz do tego oko. Moja rada na przyszłość, stosuj mniejszą kompresję przy zmniejszaniu zdjęć Pozdrawiam

Tak wtrącę... od kiedy to obiektyw odpowiada za szum na zdjęciu? Zaś jak chodzi o powyższe psie foty to mi akurat on nie przeszkadza, powiem nawet że jest in plus dla tych zdjęć (które same w sobie są świetne)

Witam w gronie CeBulkowiczów

Z tą pogodą to już też to zauważyłem , z przewagą jednak dla niedzieli, liczę na to że choć po części się to sprawdzi. Szerokości, ekipy z soboty napiszcie potem jak to wygląda na miejscu

Ze względu na pogodę która obecnie lepiej wygląda na niedzielę, zmieniamy plan na niedzielę 7 rano. Przelotowa ok. 100-tki.

Jak tak teraz znowu patrze tu http://www.meteocentrum.cz/predpoved-pocasi/cz/3052/ostrava to niedziela zapowiada się bez deszczu jak patrzę po godzinach... Czekam do jutra, jak będzie wyglądać prognoza pogody, a może macie pewniejsze źródło pogody na Ostrawę?

Planuję z kilkoma znajomymi wylot ok. 7 rano w sobotę, zbiórka okolice Rybnika i Wodzisławia, preferujemy tempo turystyczne, prędkość do ok. 100 żeby słabsze maszyny nadążyły, jeśli ktoś chce się podpiąć to śmiało pisać, jednak szczegóły jeszcze musimy dogadać, czekam też czy prognoza pogody nagle się nie zmieni. Oraz czy jakaś ekipa wybiera się może w niedziele z rana z tych okolic? Jeśli pogoda dopisze to bym tez śmignął, przelotowa wtedy już do ustalenia

Już chcecie sezon kończyć? btw. jakiś konik trojański chciał mi się władować na kompa z tamtej strony...

No piknie tam jest, tylko utwierdzasz mnie w przekonaniu że kiedyś muszę te trasę objechać. Gdzieniegdzie pojedyncze metalowe barierki oddzielające od przepaści, a asfalt równy jak stół Pozdr

Oj tak, zrobiłeś mi smaka A jeszcze zapytam czym jechałeś, 1kkm na dzień to dosyć spore wyzwanie dla kręgosłupa?

Podzielam uwagi kolegi wyżej, też czasem wchodzę z nieswojego komputera i nie chce mi się za każdym razem wpisywać loginu i hasła żeby coś sprawdzić.

Też zaobserwowałem ten problem... Windows XP i Firefox - wszystko ok, działa autologowanie Ubuntu 10.04 LTS i Firefox - co chwilę mnie wywala - żeby napisac tego posta musiałem się 3 razy logować

dzięki Panowie W takim razie będzie Dynagel.

Ja w tym roku też nie wyrobię, ale kto wie co przyniesie przyszły. Szerokości! I podziel się spostrzeżeniami jak wrócisz co gdzie i jak

Podobna trasa chodzi mi już od pewnego czasu po głowie... tyle że najpewniej jeszcze nie w tym roku, chyba że jakoś się uda to pod koniec września. Na ile szacujesz koszty? Paliwo swoją droga, ale głównie interesują mnie noclegi i koszt wyżywienia. Też biorę pod uwagę nie więcej jak 5 dni. Noclegi rezerwujesz z wyprzedzeniem czy zamierzasz szukać na miejscu? Orientowałeś się może jak wygląda sprawa opłat za płatne odcinki dróg - w Czechach motocykle nie płacą za przejazd autostradą (chyba że coś się zmieniło od zeszłego roku) ale co z pozostałymi krajami?

Pojawia się w specyficznym zakresie obrotów? Jesteś pewien że to z silnika? Pokręć silnikiem na luzie na postoju i posłuchaj skąd dobiega ten dźwięk. U mnie w CB 500 też przy różnych obrotach coś brzęczy - 4-5 tyś pęknięta płyta kufra centralnego, okolice 7 tyś jeden z podnóżków pasażera.

Przymierzam sie do wymiany płynu chłodniczego. Na forach polecają Dynagel 2000 jako ze kosztuje mniej niż dedykowane płyny do moto, a temperaturę wrzenia ma 130*C. No właśnie czy na pewno? Wg tego: http://www.autoland.pl/produkty/plyny_eksploatacyjne/dynagel_2000_koncentrat_plynu_do_chlodnic temperatura wrzenia w warunkach eksploatacyjnych to 130*C zaś wg ASTM D1120 (niewiele mi to mówi) to 109,5*C Jakiś tam płyn Motula ma kilka stopni więcej, zaś znalazłem Bel-Raya Moto Chill Racing Coolant gdzie "Początkowa temperatura wrzenia i zakres temperatur wrzenia" to 109 °C Teraz pytanie, przepłacać za słowo "motocyklowy" w nazwie, czy zalać Dynagelem?

Wygląda jak program szkolenia ugrupowań terrorystycznych

Nie wiem jak myjki ciśnieniowe, ale raz zajechałem na myjnię BP (bezdotykową - w sumie to też jest ciśnieniowa) i nie byłem zadowolony z efektu, wiaderkiem i gąbką dokładniej udaje mi się domyć moto, tyle że trochę więcej czasu to zajmuje.

Witaj, ode mnie poszło

Na takich delikwentów najlepsza wg mnie jest kamerka typu wideorejestrator i chwila wolnego czasu żeby pofatygować się na komendę. A obijanie mordy i urywanie lusterek zostawny Rosjanom, juz i tak cały świat się z nich śmieje i ich filmików road rage compilation