Smok79

Temat nieaktualny bo kupuję CBF 1000S a do chłopaków w Boosterze na pewno podjadę.

Temat może i był ale nie na temat konkretnie tego modelu - tzn szukałem ogólnie tematów na temat cbf600 i nie ma tego za wiele. Co do mechaniki to sam mam spore pojęcie i wiem co do czego i gdzie wsadzić łapy ale jak wiemy, każde modele mają swoje bolączki. I tu o to się właśnie pytam. A co chłopaków to muszę się pojawić w Boosterze bo dawno tam nie zaglądałem. Ale dzięki za info Unfamiliar. Pozdro. PS: kolega ma wersję z ABS i kontrolka ABS świeci mu cały czas - nie wiem jak jest w tym modelu ale wydaje mi się, że po przekręceniu stacyjki powinna się zapalić ale po czasie powinna zgasnąć. Ktoś wie jak to dokładnie jest?

Jak w temacie przymierzam się do kupna CBF600S z ABS rocznik 04-06 Czego doszukiwać się podczas oględzin ze spraw takich jak wady fabryczne i powypadkowe "urazy" które świadczą o jakiś przygodach a nie są oczywiste. Ma to być mój pierwszy prawdziwy moto i nie mam jeszcze doświadczenia. Pomóżcie, doradźcie. Na oględziny pojadę z kolegą motocyklistą ze sporym doświadczeniem, ale nie każdy się zna na każdej maszynie więc dlatego mój temat. Z góry dzięki i jeśli temat już był (szukałem i nie trafiłem) to nie bijcie. Pozdrawiam.

Najczęściej. Szkoda chopa a mógł odpuścić i by się za nim zmieścił. Pomiędzy barierkami i puszką za bardzo mu się nie udało.

Tak jak już pisałem to te kaski LS2 nieźle są wykonane. Jest to po trochu nowość ale w Stanach ponoć robią furrorę. Za te pieniądzę myślę, że warto spróbować. Na zdjęciach wygląda dobrze, wyściełanie też, posiada certyfikaty i normalne zapięcie. Tylko dobrze zmierz głowę. Kolega ma dużą M i kask LS2 w rozmiarze M pasuje mu jak ulał. Powiedział, że casny ale po 2 razach już zaczął się układać.

I ten drugi z allegro co gościowi jest za mały sobie odpuść na stracie. Zbyt duża głowa w nim siedziała i może już teraz nie być M a rozmiar L.

Jak już pisałem wcześniej (tylko nie wiem dlaczego mojego postu nie widać - może ktoś usunął) prawdopodobnie (i tu pytanie do doświadczonych kolegów) motocyklista sam się dociskał do bandy bo po wszystkim motor już pojechał sobie prosto. Odruchowo kręcił (szarpał) w prawo a przeciw niemu był przeciwskręt??? który kład moto na lewo? Może gdyby świadomie szarpnął w lewo sytuacja miałaby się całkiem inaczej. A co do skutków to już chyba na moto nie wsiądzie - zresztą z tak pokiereszowaną nogą to czymkolwiek będzie ciężko jeździć.

LS2 FF386 (a dokładnie chyba FF386.1)

Nic nie pokombinujesz bo przecież główki w ramie nie będziesz frezował/rozwiercał. O ile te łożyska są wyższe? O milimetr czy więcej? Zobacz przy nakrętkach czy masz na tyle gwintu aby zamontować ciut wyższe łożyska. Jeśli jednak są wyższe niż te 1-2mm to ja bym sobie odpuścił bo tak pewnie tego nie poskładasz.

Chyba naxy będą najtańsze. Ale to tajwan więc na super jakość nie licz. Ps: wczoraj na Oldtimer Bazar kupel kupił LS2 szczękę z blendą za 340 zł. Pod względem wykonania 100x lepsze od Naxy i porównywalne z Nitro.

No to przyzwoita cena. Na razie "monitoruje" rynek ale za niedługo czeka mnie już szukanie moto dla siebie. Pozdrawiam i szerokości.

Fajna maszynka - a tak na marginesie ile ta przyjemność Cie wyniosła? Ja zastanawiam się na XJ 900 Diversion na wale ale na razie to wstępne rozglądanie się. Pozdro.

Dorzuciłem głos

Przyznaję się bez bicia Nie lubię po prostu jak ktoś kategoryzuje moich znajomych nie znając ich. Pozdrawiam.

Pojęcie mam bo znam wielu mundurowych choć sam nim nie jestem i nie znam środowiska od środka. Ty widocznie znasz, skoro wszystkich wrzucasz do jednego worka (tak i zresztą wrzucają motocyklistów). No chyba, że to tylko Twoja "chamska" natura i tyle - dla mnie koniec tematu. To tylko potwierdza moje zdanie

12,1-12,7 to jest praktycznie brak ładowania a nie ładowanie Danvield napisał już co może być. Jeszcze mogą to być szczotki (szczotkotrzymacz chyba zintegrowany z reglerem)

Ponoć swój swojego rozpoznaje. A tak na marginesie to muszą się czymś wykazać bo liczą się statystyki. PS: dla tych co będą się pytać. Ze służbami mundurowymi nie mam nic wspólnego. Jestem zwykłym "robolem".

Każda akcja, która wniesie choć odrobinę dobrego do naszej pasji jest godna polecenia. Zresztą sami jeździmy także puszkami i znając motocyklowy świat, inaczej "widzimy" motocyklistów na drodze, nie zajeżdżamy im chamsko drogi, nie spychamy na inny pas tylko grzecznie ustępujemy, robimy miejsce i jeszcze pomachamy Więc czym więcej ludzi zmieni typ myślenia, że motocyklista to jednak "fajny gość", tym lepiej i bezpieczniej będzie się nam wszystkim poruszać. Takie ot moje zdanie.

Również dzięki za wyjaśnienie. Nie mam na tyle czasu aby czytać o wszystkim i na wszystkim się znać. A to co napisałem to zostało zweryfikowane i teraz jestem "mądrzejszy"

A jakie SAE ma syntetyk, półsyntetyk i mineralny? Jeszcze nie widziałem minerala np. 5W20. A co do rozszczelnienia to syntetyk zawsze wymyje osady (chińczycy mają na to sposób - bez uszczelek a jedynie silikon). Może też dość do mniejszej wydajności pompy oleju co jak się skończy to można sobie wyobrazić. Najlepiej lać olej zalecany wg serwisówki. A Hornet z 2002 to nie aż taki staruszek i nie aż taka stara technologia.

Ewidentnie słychać zawory ale może silnik był zimny. Jednak w tle słychać metaliczny dźwięk, który kojarzy mi się z łańcuszkiem rozrządu (tylko skojarzenie o ile takowy jest). Co do pierścieni się nie wypowiem bo po prostu nie wiem. Jednak są one pod sprzęgłem i zorientuj się czy nie są przez sprzęgło dociskane.

Tarcie występuję pomiędzy cząsteczkami oleju (lepkość) Uczyłem się o takowych sprzęgłach które przekazują nawet MW energii (górnictwo) i ustrojstwa się potężnie grzeją. Stosowane najczęściej tam, gdzie nie trzeba wysprzęglać napędu. Teraz pracuje w fabryce i produkuję sprzęgła przemysłowe, które mają całkiem inne zadanie jak sprzęgła w motoryzacji. Co do sprzęgieł ciernych tarcie występuje podczas zmiany stanu sprzęgła ale także podczas samego wysprzęglenia (trzymania sprzęgła). Nawet jeśli tarcze oddalą się od siebie i nie trą to tarcie występuje także na łożysku wyporowym (to że są tam kulki toczne to nie znaczy że nie ma tarcia i się nie grzeje). Co do sprzęgieł suchych jednotarczowych w motocyklach - od reguły zawsze znajdą się wyjątki. Jednym słowem najlepiej nie trzymać sprzęgła. Nic się nie dzieje tylko gdy mamy luz i puszczone sprzęgło.

A tak z czystej ciekawości - ile te sprężyny mają długości/wysokości bo 4 mm to chyba jest sporo?

Uparł się bo ma moto i silnik już ponad 20 letni. Sam też by nalał mineralny bo w zimę motorem się nie jeździ i nie trzeba rzadszego oleju. Dodatkowo jeśli miał mineral wcześniej to po wlaniu pół/syntetyka może mieć wycieki. Najlepiej nalać taki sam jak był ale kolega chyba nie wie co tam teraz jest.