Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

onkel pyjter

Użytkownicy
  • Postów

    573
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez onkel pyjter

  1. wygląda na bardzo dobrze utrzymany.
  2. A miałaś okazję zrobić parę kilometrów SV-ką? Gdzieś już kiedyś pisałem swoje wrażenia z jazdy tym motorkiem a miałem go 2 sezony i trochę poznałem. Sprzedałem ją bo miała upierdliwą jak dla mnie wadę - zrywny silnik właśnie. Super zabawka do dynamicznej jazdy i okropnie denerwująca przy spokojnym turlaniu się z pasażerką na pokładzie. Wieczne szarpanie jak nie w jedną (spore szarpnięcie przy nawet leciutkim otwarciu gazu) to w drugą (mocne hamowanie silnikiem zastępowało mi jakieś 80% czasu użycia hamulców, jedynie przy naprawdę niespodziewanej przeszkodzie wciskałem klamkę). Jeżeli tylko to zaakceptujesz to moto jest wdzięczne
  3. uuu... czyli nie dostałeś info że trzeba było do końca grudnia przedłużyć? ale spróbuję Ci coś załatwić u wujka Zygmunta
  4. tak kolego lukasz_88, tak właśnie zawsze twierdziłem. Prawko to amulet chroniący przed wszelkim złem tego świata a wypadkami w szczególności. Z tym czytaniem książek autorstwa bardziej doświadczonych ludzi to był żart, tam nie ma niczego nowego przecież. Ja jestem najmądrzejszy i najlepszy a nie startuję w motoGP tylko dlatego, żeby się Rossi i Lorenzo nie popłakał.
  5. brak słów... książka mi uświadomiła jak mało wiem - rozumiesz to zdanie??? ja pierdzielę...
  6. Koral99 - między moim pierwszym a drugim zdaniem wstaw sobie akapit zamiast spacji. Nazywanie w artykule ludzi bez prawka motocyklistami mnie trochę razi, to chciałem wyrazić ta myślą a nie związek między posiadaniem prawka a umiejętnością jazdy. Brak umięjętności u osoby nieposiadającej wynika z tego, że NIE WIE że można lepiej panować nad motocyklem bo mu tego nikt nie uświadomił. Instruktor jest od tego a nie kumpel. To tak, jakbyś kupił se motolotnię i nie był na żadnym kursie nt. meteorologii. Zaliczając pełne szkolenie z tego sportu tez nie unikniesz błędów ale nie mając pojęcia o pewnych rzeczach zawsze popełniasz błędy nawet o nich nie wiedząc. Motocykle same z siebie NIGDY nie uczestniczą w wypadkach. Dopiero połączenie motocykl + motocyklista staje się niebezpieczne. Wiem co mówię bo sam parę razy nie dałem rady. A że Ty wierzysz tłumaczeniom doświadczonych motocyklistów że piasek, że dziury itp to tylko Twoja interpretacja. To zawsze jest wina kierującego. Mam książkę, nie mam żadnego pdfa. Odżałuj 40 zeta, szczerze polecam. Nauczyłem się pokory, tyle na razie Ci wystarczy, reszta wiedzy w książce. Dobra, nie prowokować mnie tego typu tekstami bo siwe włosy mam od tego :-)
  7. Przykre i nikomu nie życzę ale kierujący bez prawka to dla mnie nie jest motocyklista tylko oszołom. Błędy młodości się zdarzają każdemu ale skoro (jak piszecie) od kilku lat już tak jeździł to niestety ale sam się o to prosił. Wypadki są spowodowane błędami, błędy wynikają z braku umiejętności a to z kolei wynika z niewiedzy. Przeczytałem ostatnio Keitha Code'a i jestem przerażony swoją nieodpowiedzialnością; z tak mizernym pojęciem jak śmiałem w ogóle wsiadaćna motocykl? Każdy rozdział to dla mnie eureka; nawet nie wiedziałem że pewne rzeczy robię źle a masa tematów jest w końcu dla mnie jasna i zrozumiała. Gorąco wszystkim polecam a rodziców wręcz chciałbym zmusić do sprezentowania tych książek swoim pociechom wykazującym wiadome skłonności. Niestety tym chłopakom nikt tego pod nos na czas nie podsunął oby z tego szybko wyszli...
  8. Ze zdjęć - zero zastrzeżeń. Jedyne co można powiedzieć to super stan, myślę że warto wybrać się na obmacanie
  9. Hej, najlepiej to mieć coroczne katalogi motocyklowe. Na bikepics.com niewiele już się da wywnioskować. A interesuje Cię jakiś konkretny motocykl do sprawdzenia?
  10. onkel pyjter

    honda cb 1300

    @tomashtt - kurde, to ile masz wzrostu? @ben10 - bardzo chętnie widziałbym w garażu b1250 ale muszę się przejechać jeszcze raz innym egzemplarzem. W zasadzie ma wszystko co mi potrzeba no tylko to moje złe doświadczenie rzuciło na niego paskudny cień. Dziękuję wam wszystkim za rzeczową gadkę!
  11. onkel pyjter

    honda cb 1300

    Peri - dzięki za artykuł, jakoś go wcześniej nie znalazłem. Jak już chyba kiedyś pisałem zdaję sobie sprawę że poręczności sześćsetki w tych sprzętach nie mam co szukać ale jazda testowa Banditem 1250 mnie przeraziła. On w ogóle nie chciał skręcać. Siła potrzebna do inicjacji skrętu była zdecydowanie za duża. Albo moto miało coś nie teges z ciśnieniem/łożyskiem albo ten typ tak ma. Jak będę miał okazję się kiedyś karnąć którymś mopkiem z mojej listy to się dowiem jak jest i się wypowiem konkretniej bo na razie wybrzydzam jak królewna na wieży
  12. onkel pyjter

    honda cb 1300

    Mam kilka kryteriów co do następnego motocykla: naked, blisko UJM ale to nie jest najważniejszepojemność okołolitrowa (przy czym głównie zależy mi na sporym momencie w niższych i średnich obrotach)lekkie prowadzenie, nie chcę walczyć o życie na każdym zakręcie a obecny GSR jest dla mnie pod tym względem doskonałydobry komfort dla plecaczkaABSwtryskcena poniżej 15tys.Kilka sprzętów jest w moim kręgu: CB1300, XJR1300, GSX1400, B-King przy czym chyba tylko CB spełnia wszystkie moje zachciaki. XJR nie ma ABSu a wtrysk jest od 2007r wzwyż, GSX-a podejrzewam (bez sprawdzenia, uprzedzam) o lekką ociężałość w stosunku do reszty sprzętów a B-King ma imitację siedzenia dla pasażera i trochę jeszcze zbyt nowy (czyt. za drogi ). Na razie i tak nie mam kasy na zmianę motocykla no ale wiecie jak jest - pomarzyć nie zawadzi Może za 2-3 lata się uda a tymczasem gromadzę opinie.
  13. onkel pyjter

    honda cb 1300

    A miałeś okazję przejechać się XJR?
  14. 600 cm3, zniżek nie wiem ile, możliwe że mniej niż księżyc42 - w PZU OC - 103 zł, OC + NNW 193 zł.
  15. No ładnie Żółwiu, gratulacje, klawa kawa :-) Daj znać w trakcie sezonu jak się spisuje.
  16. Jest zajebiście przewymiarowany parking pod Auchanem w Gliwicach, może tam? Ewentualnie pod M1 w Zabrzu; nie przyjżałem się ale podobno jest tam jeden cały segment parkingu zupełnie nieużywany.
  17. Żółwiku, a ten? http://allegro.pl/show_item.php?item=2914846781 Wprawdzie bardziej w latach posunięty i jeszcze na stalowej ramie ale za to przypasiony, z Jastrzębia no i wystawia go tutejszy Forumowicz
  18. no faktycznie coś tu śmierdzi. Lusterka mi też nie wyglądają na ten rocznik stąd można by założyć, że ma wymienione lagi, koła, migacze i lusterka. Za to wszystko wygląda na przyzwoicie naprawione, nie szczędził ktoś kasy. Moim zdaniem sprzęt warty obejrzenia, co do ceny się nie wypowiadam. No ale Rzeszów...
  19. kiedyś łatwo można było obadać wersje kolorystyczne na stronce http://www.bikepics.com/ bo były foty katalogowe. Ale w tej chwili jest tam masa fotek prywatnych i ciężko namierzyć.Aczkolwiek nadal jest podział naroczniki. Jeżeli ktoś znajdzie lepsze źródło niech wrzuca linka.
  20. srebrna rama jest w tym czarnym z Działoszyna (na tym białym zresztą też ale on jest z 2009 a tu już można spotkać srebrne ramy). Chodzi mi o fragment konstrukcji do którego przymontowane są podnóżki kierowcy i wahacz. A dodatkowo w tym czarnym z Działoszyna dopiero teraz zauważyłem że blok silnika jest czarny a osłona cylindrów i pokrywa zaworów (to chyba jest osłona choć może i już odlew silnika) są srebrne. Bardzo podejrzane! Rysy na tym białym w sumie na pierwszy rzut oka też nie są straszne; dwie/trzy stówki powinny wystarczyć. No chyba że to jakiś perłowy kolor to może być drożej. Moto leżało do góry nogami, ścięło mu lusterka, siedzenie (ma akcesoryjne) i poharatało zadupek. Trzeba zdjąć zic i sprawdzić czy się coś nie pourywało.
  21. Hmmm... dziwna sprawa. Wszystkie foty używanych Zetek pokazują kolektor już zmatowiony. Należałoby sądzić, że są zrobione z takiej a nie innej stali i się przebarwiają. Wprawdzie jeżdżę Suzuki ale ma w tej chwili zbliżony przebieg (pod 20 tys km) i ma matowe rurki. Zresztą były już takie gdy go kupowałem z przebiegiem 6 tys km. Nie podoba mi się ten dziwnie wykrzywiony titek, powinien być skierowany centralnie do przodu a nie w bok. Ale najbardziej mnie zastanawia srebrna rama. Nie umiem znaleźć innego Zeta z 2008 ze srebrną ramą, wszystkie są czarne. To wszystko mnie skłania ku wnioskowi, że to składak. Jeżeli plastiki są tylko porysowane a nie popękane to koszty nie są duże. Trudno mi to wycenić bo nie jestem lakiernikiem ale takie przytarcie osłony chłodnicy jak ma sztuka z Tychów nie powinno kosztować więcej niż 150-200 zł. Dobrze zrobione jest nie do odróżnienia od oryginału. Musisz w takich przypadkach dobrze się przyjżeć czy nie są pourywane haczyki do mocowania plastików do ramy
  22. Dzięki LBG, podpisuję się pod Twoim postem i nie dokładam nic do tego fragmentu dyskusji. No może troszkę :-) Owszem, zdarzało mi się jeździć motocyklem który gasł przy skręcie w jedną strone i przyspieszał w drugą ale zawsze było wynikiem jakiejś niesprawności lub niefabrycznej kierownicy. W obecnym nie dzieje się nic. Nawet jeżeli skręcanie powoduje falowanie obrotów to właśnie użycie półsprzęgła eliminuje nam falowanie momentu na kole. Ja tam nie zamierzam rezygnować z półsprzęgła, mi to pomaga i każdemu to polecam. I tak na marginesie gdy miałem SV650 to nawet kulanie się na światłach bez półsprzęgła potrafiło zgasić silnik. @Norsen: 1. fakt, nieprecyzyjnie to określiłem. Jeżeli nikt się nie zbliża to nie trzeba męczyć sprzęgła. A jak ktoś się zbliża to włączona jedynka umożliwia nam szybkie ruszenie/podciągnięcie żeby nie dostać uderzenia w oponę. 2. nie wiem ile sprzęgło wytrzymuje ale opinie o szybkim zużyciu dotyczą raczej motocykli bardzo mocnych a zużycie dotyczy korkowych wkładek (czy tam z czego to sie robi). Trzymanie wciśniętego sprzęgła obciąża inne elementy. Ale oczwiście jakiś wpływ na jego trwałość to musi mieć, cudów nie ma.
  23. 1. Zgadza się, to książkowa definicja zastosowania sprzęgła. Mnie jednak uczono (ABJ Lanette, David L. Hough, "Motocyklista doskonały", strona 56) że półsprzęgło to nie grzech i w tej sytuacji akurat pomaga. Tym bardziej na początku stosowania tej techniki, gdy obczucie całego zjawiska jest takie sobie. Mi półsprzęgło ułatwia ten manewr i do dziś go stosuję 2. Wada o której piszesz (czyli skasowanie luzu linki) w sprawnym motocyklu nie występuje. Chyba że inną wadę masz na myśli. To napisz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.