Wichun

Ja osobiście jestem za alarmami może i złodzieje w Polsce wytrwali ale i nie głupi wola pracować po cichu a każdy hałas ich płoszy ,w poprzednim moto miałem alarm i uchronił mnie przed kradzieżą w Warszawie podczas burzy stal pod Hotelem .Alarm się załączył i kolesie uciekli jedyna strata to uszkodzona stacyjka która wyłamali prawdopodobnie śrubokrętem.I szczerze mówiąc gdyby było mnie stać to kupiłbym bym bez zastanowienia i do obecnego sprzeta .A tak spie na stojaca i zrywa mnie z wyra byle szmer

Za cholerę nie działczy aż z ciekawości przetestowałem

No 11 litrów to sporo ,ja w poprzedniej yamaszce fj1200 spalałem max 10l (z dynojebami ,tłumikiem 4w 1 ,i sportowym filtrem) i w sumie żeby go w te 10 litrów sprowadzić musiałem go ostro katować po autostradzie .Myślę ze tak jak powyżej piszą ,filter regulacja gaźników i spalanie zleci na te 6 litrów

ważne ze coś się ci udało złapać zawsze to mały kroczek do przodu. Co do tego palenia to nadal sadze ze chodzi raczej o koszt nowego papcia ,raczej zal zdrapać sześc stów w 10 sekund ( no chyba ze kogoś stać )

i klik 550

he kurde no widzisz teraz się doczytałem, no to jakbyśmy się już znali.Na szczęście świat się nie kończy ,sezon tez jeszcze trwa wiec następnym razem będę szukał XX a wy wyparujcie mnie jeszcze pewno będzie okazja napić się kawy bez przytyków forumowych

wow tez tak chce kup 2 pary jak coś

dobra to na tym co siedzi dzieciak to stało nie daleko:p(avatar) zresztą nawet zostawiłem kask na lusterku a tam pisze ze moje

bo moja z daleka krzyczała to nie jest XX blu :/ a ze jej wierze to polazłem do kumpla:)lepiej jakieś gg lub tel szybciej się można zgadać

Nom nawet staliśmy niedaleko niebieskiego XX (na zdjęciach jest jednak bardziej w kolorze

Miałeś nie czytać heheheh może ci się uda ,osobiście sadze ze raczej nie niechęć ludzi utrudnia lecz pogoda .Jestem z wami duchem:) niestety jutro pracuje cały dzień :/ P.S. i ok co do pisowni nie będę się już dawał wciągać w debilne gadki bo niema to sensu jak ktoś mądry kiedyś powiedział" idiota zniży cie do swojego poziomu a na końcu i tak będzie najmądrzejszy" .Bez uraz i ja kończę w tym temacie(dobrze ze tu nie piszą śląscy motocykliści po śląsku bo by dopiero było)

jedyne niestety co wożę to koc termalny bo wiem jak zimno może być człowiekowi nawet w upalny dzień po wypadku

nim nazwiesz kogoś dzieckiem wejdź na profil i jak najbardziej nie w temacie .Mam nadzieje ze piwo nie czyni cie dorosłym bylem w szopkach dziś i pusto w Chudowie tez niewielu było

a żeby cie cholera!!!!!!!!!!!!!!! prawie się zesrałem jak zobaczyłem ze mam 2 wykroczenia!(i to za przekroczenia 8oo mandatu:p) dooooooobre kwa dobre plus dla ciebie

o nieeeeeeeeee ja nadal śmigam i do końca sezonu daleko

z tym ściąganiem bardzo ciekawe i pragnę ci podziękować bo w końcu wiem jak to zrobić .Ponieważ nie wiedziałem do tej pory jak zdjąć go bezpiecznie wolałem nie ruszać .Jedynie raz na jakimś filmie widziałem jak zdejmowali kask i robiły to właśnie 2 osoby.A jak jest naprawdę z tymi opaskami uciskowymi ? zakładać je w końcu czy nie ? na ostatnim szkoleniu BHP w pracy wiem ze to debile ale pielęgniarka twierdziła ze teraz już się tego nie stosuje. Na moje pytanie a co z otwarta żyła gdy krew wręcz tryska odpowiedziała zatamować i skończyła temat .

zdrówka wie i ja życzę

niestety i ostro go tam remontują jak bylem ostatnim razem otasmowali w kolo ale chłopcy jeszcze coś tam modzili chociaż słyszałem ze będzie mały problem z kolejna lokalizacja bo stamtad będzie trzeba się wynosić...jak pisałem chętnie bym pomógł nawet w tym spaleniu gumy przed którymi inni maja opory(zawsze można założyć starego kapcia ) niestety jak ci mówiłem przez tel akurat pracuje w te dni a w nocy raczej nie ma sensu nic robić .Mam nadzieje ze na" szopie" coś się uda ci skleić, dziś widzę ładna pogodna (czwartek) to może kogoś tam złapiesz

no dokładnie pyzatym się śpieszyłem i nie edytowałem posta blu czasem trzeba czytać ze zrozumieniem:p będę pilnie śledził twe posty i czepiał się jak rzep a twój post zabrzmiał troszkę ja te kawały typu " OTWIERAĆ P..."

ebc sa git ja nie narzekam od lat uzywam co do jakosci hamowania powiem jedno HU@ z firma moto ma stanac tam gdzie tego chcesz (jako masz lokomotyw wiem cos o tym:p patrze w punkt i tam mam 2 tysiace ton zatrzymac i ani metra dalej:p )<-----to przechwalka i mala dygresja:)

ja jeszcze smigam co prawda po dzisiejszym nie wymieszczeniu sie w pelnym hamowaniu do swiatel przy calkiem niezlej pogodzie zastanawiam sie powaznie czy nie odstawic poki caly jeszcze jesli aktualne do dyspozycji jestem moto niebieskie ladnie nawet wylazi na zdjeciach:p z tym ze brudne nie ma czasu na mycie ))))))))))))))

wedlug tego co kiedys slyszalem tylko posiadacze 1% to prawdziwi moto reszta to uzytkownicy

szczala:P

Bardzo ale to bardzo ciekawe spostrzezenie plus jeden dla ciebie jak to sie mowi

ja szczerze mówiąc nie mam zdania r6 jest dla mnie za mala choć naprawdę fajne moto i tez słyszałem o tych skrzyniach z tym ze to było w starszych modelach tzn tych pierwszych a znając renomę firmy Yamaha na pewno zostało to wyeliminowane wiec r6 jest godna uwagi przymiarka ,pragnę jednak zaznaczyć 1 rzecz pamiętaj jest to moto które błędów nie wybacza i jeśli nie jesteś doświadczonym kierowca lepiej poszukaj innego sprzeta.Co do gsxr to powiem ci ze przez lata karmiony opowiastkami o ich awaryjności nie interesowałem się nimi choć miałem okazje przetestować jednego dnia gsxr gsxf gsxg i na wszystkich modelach wrażenia z jazdy do pozazdroszczenia poza tym jeśli ktoś jest estetykiem to Suzuki jest w tym najlepsza(moje skromne zdanie)chyba tyle z mojej strony osobiście również uważam ze czas wielkich awaryjności motocykli się skończyły i nawet jeśli wchodzi nowe moto na rynek i ma jakieś bolączki bardzo szybko są wykrywane i usuwane w kolejnych egzemplarzach.NA PEWNO ERA KIEDY W Garażu WETERANÓW SPOTYKALIŚCIE RYSUNEK MOTOCYKLA JAPOŃSKIEGO Z GRANATEM JEST ZAKOŃCZONA(mala dygresja:P )