Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Grzesiol

Użytkownicy
  • Postów

    553
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Grzesiol

  1. Kurna!!! Racja w 100% tez to zauważyłem:-) Często ma polewkę jak widzę co odpierdzielają z nudów kierowcy Dobrze ze mam rękawice i kask to ciężko mi dłubać w nosie
  2. Motór do wszystkiego sie przyda:-) http://www.wiocha.pl/199054,Ale_mnie_to_rozbawilo_jezeli_was_tez_to_na_glowna
  3. [*] .....strasznie był z niego agresywny kierowca...........
  4. Jako ze ja we wtorki tez pracuje, podpisze się pod zmiana terminu:-) Czwartek i Sobota -jak najbardziej odpowiada:-) Może się w końcu zjawię w STA -bo nie miałem jeszcze okazji, a z większością z ekipy spotykam się w innych miejscach I nie wymiękać na moto, jeszcze śniegu nie ma LwG
  5. Er6 fajne moto, ja bym brał na twoim miejscy, co do kapuchy jest przecież wiele instytucji finansowych które pomogą ci j a zdobyc:-) Jeśli oczywiście pracujesz, jakbyś miał jakieś problemy pisz na pW Wbrew pozorom jakie sprawia er6, jest to naprawdę dobrze dopracowany motorek, świetna pozycja, dobra dynamika, hamulce i zawieszenie spoko,do tego fajny wygląd. Nie będziesz żałował
  6. Ile uzytkowików tyle opinii.... Sam musi zdecydować. A jak trafi na hebla (bo o takie nie trudno zwłaszcza r6) to pomoże mu tylko zmiana moto.........
  7. Obydwa sprzęty spoko, jeśli jednak zastanawiasz się nad tymi maszynami rozważ również zakup gsxr 750. mi stylistycznie odpowiada bardziej suzuki, jeśli chodzi o ergonomie również. Suzi nie musisz kręcić wysoko na obroty żeby pojeździć, a r6 zdecydowanie lubi jak ją wkręcasz i przy niższych obrotach troszkę jest mułowata, odnosze również wrażenie że suzi jest bardziej elastyczny NIe zawsze sie zapier......dlatego ważne jest jak moto radzi sobie na niskich obrotach Poza tym znajomkom z r6 często działo się coś ze skrzynia . Ale ja nie jestem obiektywny bo sam na Suzuki śmigam:-)
  8. Zgadzam się:-) To straszna bolączka tej hondy Wystarczy wrzucić luz jak moto się jeszcze toczy -na pewno wejdzie
  9. Grzesiol

    kawasaki er 6f

    Motór generalnie fajny, miałem okazje śmigać -niepozorny a dostarcza dużo wrażeń z jazdy, chamulce, zawieszenie i pozycja bez zarzutu
  10. Grzesiol

    kawasaki er 6f

    10.000 moim zdaniem będziesz stratny:-), pamiętaj o opłatach, transporcie itp W PL , jesteś w stanie kupić za te pieniądze bez problemu, dokładasz 2( które wyjdą cie na opłaty i transport) i masz to samo 2 lata młodsze:-)
  11. Grzesiol

    kawasaki er 6f

    Sprawdź sobie na ebay.co.uk Będziesz miał pogląd ile chodzą, co do wartość moto to jest to sprawa indywidualna. Moim zdaniem za około 2000-2500 funtów, możesz wyrwać naprawdę dobrą maszynę bez żadnych uszkodzeń A jak chciałbyś, coś z Anglii rozejrzyj się za triumfem lub yamaha (np fazerkiem) są względnie tanie LwG
  12. Też próbowałem kilka razy śmigać szybciej, ale pampersy nie wytrzymywały......... Lepiej wrócić do domu 10 minut później, niż motorek podrapać, ze o innych okropnościach nie wspomnę
  13. Tez to zauważyłem:-) Ale najważniejsze to znaleźć wspólną płaszczyznę porozumienia:-), Tutaj są nią motocykle........
  14. Dobre, ja bym proponował tylne drzwi do MZ-ki:-) Kultura się pooprawia, ale takie zachowanie powinno być norma na naszych drogach, nagród nie ma co rozdawać bo się przyzwyczają i co będzie. We Włoszech i Niemczech (bo tam też mam okazję często na moto śmigać), większość zachowań takich jak w PL jest niedopuszczalna, a kierowcy nawet nie dopuszczają ich do myśli -spróbuj śmigać w korku między autami w PL ok 80-100 /h realne? Za granica to norma. Wracając z Katowic z roboty w godzinach szczytu jeszcze 2 lata temu, połowę drogi waliłem po chodniku:-) Teraz już można spokojnie między autkami krążyć, czasami ktoś zjedzie, czasami zajedzie drogę....... czasami lekka prze-gazówka i strzał torują drogę..... Jest lepiej, nie mam co do tego wątpliwości
  15. Grzesiol

    V Max 1997

    Witam Proszę o prawdziwe opinie użytkowników V maxa. Mam ładny projekt przeróbki tego moto i chciałbym się przed sezonem koło niego zakręcić:-) Generalnie jestem spokojnym użytkownikiem dróg na moto i staram się cieszyć każdą chwila spędzona na jednośladzie. Jak jest naprawdę z okiełznaniem mocy w tym potworku, jest rzeczywiście taki ciężki w prowadzeniu? Podobno jak pada lepiej nim nie wyjeżdżać......... Chciałbym do niego wsadzić oponke 300 , jakaś lepsza amortyzacje i hamulce no i troszeczkę dodatków wpływających na wygląd Podobno można sprzęt zblokować , lub kupic już taką wersje? Jeśli ktoś ma jakiekolwiek doświadczenie proszę o opinie LwG
  16. Ja zostawię tą sytuację bez komentarza, bo brak słów............ Zostałem tak wychowany by szanować Kobiety i nigdy by mi przez myśl nie przeszło że można się tak zachować. Wracaj do zdrowia!
  17. Grzesiol

    Siemanko

    Siemka Powodzenia:-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.