-
Postów
553 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Grzesiol
-
Nie przesiadaj się na sporta -ja tak zrobiłem i żałuję trochę. Fakt: Nowe doświadczenie potrzebne, jednak przyzwyczajony do turystyczno sportowej jazdy męcze się trochę na moim sprzęcie. Frajda z jazdy niezaprzeczalna, tor zaliczyłem , poćwiczyłem, ale jakoś brakuje mi tego czegoś (niewiem jak to opisać) czego doświadczałem np na bandicie. A teraz troszka kasy brak i na zmianę motorka nie mogę sobie pozwolić Poza tym Kupując np jakiegoś litra turystycznego, mocy i momentu na pewno ci nie zabraknie, a wrażenia z jazdy gwarantowane Ale jeśli czujesz w sobie żyłkę sporowca, pier/.... opinie i kupuj sporta -przeciągnie cię na ciemną stronę mocy
-
" Jak sprzęt za dychę i z kopytem to gsxr 750 K1. Sprzęt w miarę łatwy do opanowania. Dużo egzemplarzy w świetnym stanie. Niesamowita frajda z jazdy. Nietrudny do przerzucania w winklach. Wygodny nawet dla dosyć wysokiego jeźdźca. A co potrafi ? To w linku " Ah.....widzę ben że nie możesz przeboleć rozstania:-)
-
Walnij opis Ślascy motobracia i spodek:-)
-
Dostęp jest dalej nieograniczony:-) A rehabilitacjo na reptach niezły pomysł, załatwia se przepustka do leśniczówki:-)
-
Moto na szczęście nie:-) crash pady to super sprawa i nobla temu co to wymyślił. Przerysowana osłona od sprzęgła, zdarty crash pad, złamane lusterko i na dole owiewki naklejka starta, chyba tyle -cały szlag na nogę poszedł Nie miałem się okazji lepiej przyjrzeć bo ciemno było, najważniejsze że duma nie ucierpiała
-
chciałbym wstąpić do klubu motocyklowego
Grzesiol odpowiedział(a) na szakal24 temat w Szukam pomocy...
I duzo zabawy -
Byłem świadkiem tej rozmowy i musze przyznac że był naprawdę przekonujacy -zdawalo mi sie nawet że jakas dziwnie magiczna aura się nad nmi unosi
-
I to niech bedzie płęta tej przygody:-) Z żonką nie było źle, nie marudzila wogóle, nawet buziaka dostałem..... za to dzieciaki mają ubaw:-) Do lesniczówki aczej zjawie sie dopiero w "andrzejki", bo konowaly zabronily mi stawac na nogę, a i ze zginaniem cieżko 3mcie sie cieplo i nie zapominajcie o mnie Ida popatrzec na plakaty z motorami, bo narazie ino to mi zostalo Jak dojda do siebie do się ściorom do zola -mom nadzieja że mi w tym pomożecie LwG
-
Wróciłem Służba zdrowia makabra, ludze gdzie my żyjemy, 5 godzin wyjęte z życiorysu.... 2 tydnie noga do gipsu. Stłuczone kolano i udo , naderwane wiązadło emocje trocha opadły, noga napier..... . Ale twardym trza być:-) ....wkoncu po kilku latach jazdy pierwsza kontuzja.... a zawse musi byc ten pierwszy raz.... Podziekowania za słowa otuchy i wsparcie Jak byscie kajś smigali, dajcie znac -wyciągna sanki i sie podepna ;-) Jeszcze raz dzięki za wspanialy (mimo wszystko) dzionek LwG i do zobaczenia
-
Zglebiłem niedaleko, miejsca gdzie muciliśmy kiełbache. Gostek puszką się zatrzymał na środku drogi i miałem do wyboru walić w kolegę albo położyć motór..... Niestety w ostatnim momencie biały pas, blokada koła i fikołek dobrze że moto poleciało do rowa a nie w ekipę I tyle... nie ma co rozpamiętywać, grunt że dało się jechać dalej i reszcie się nie oberwało. Szczęście czasami też jest potrzebne, a trzeba przyznać ze w ojcowie warunki były dość dziwne do jazdy, mokro, sucho, mokro i tak na zmiana, straszna wilgoć.. 3mcie sie, jada na urazówka
-
Hehe Dobre:-) Spisałeś Tablice? Bo Ja sobaczyłem tylko swoje światła :-) Niestety bez larma się nie obejdzie
-
Za godzinę mnie kumpel w robocie zmieni, więc dam znać jak odwiedzę konwała:-) Będzie dobrze, pewnie szyna, okładzik i tydzień z głowy. Najgorsze jest to ze moja żonka zaś będzie miała powód żeby mi kluczyki chowa z moto:-) I to nieszczęsne a nie mówiłam........ O mamo.
-
Sprawdź stacyjkę, mi nie łączyła kostka w stacyjce (a jak przekręcisz za blokadę kierownicy to masz jeszcze postojówki -bynajmniej u mnie). Po wymianie kosteczki 25 zł wszytko gra.
-
Dzięki za wypad:-) Niestety nie obyło się bez przygód i zaliczyłem glebę:-( Moto prawie całe, ale ciuszki, kask i lewe kolanko do wymiany, -także sprzęcik do garażu i koniec sezonu narazie Po robocie musza jechać na urazówka, bo mom fest dupnego krwiaka i zboczymy co pędza (nawet mi protektor kolana pękł) Kawy się nie napiłem!!! A wusztem mi się hepie do teraz. Jako ze paparazzich było dziś sporo proszę na meila fotki: [email protected] LwG
-
chciałbym wstąpić do klubu motocyklowego
Grzesiol odpowiedział(a) na szakal24 temat w Szukam pomocy...
Z tym zakładaniem tez nie jest tak łatwo;-( Bynajmniej jeśli chodzi o MC ale jakąs nieformalna grupe zawsze mozna:-) Tylko tak naprawde po co:-) W sumie spotykamy sie czesto, jeździmy razem itp... I bez załozenia klubu Ale O MC sie nie wypowiadam, bo nie mam doswiadczenia, a jest kilka osób na forum które napewno w rej kwest mają wiecej do powiedzenia..... -
chciałbym wstąpić do klubu motocyklowego
Grzesiol odpowiedział(a) na szakal24 temat w Szukam pomocy...
Nie jest to taka prosta sprawa:-( niestety też bym chciał, najlepiej z czyjegos polecenia, ale to i tak dluga droga wejdź na oficjalna strone MC klubów i poszukaj, na sląsku jest troche znaczacych oddziałów. Najlepiej podjedż na miejscowke , chłopaki z pewnoscia ci podpowiedzą co zrobić -
Bede na stroszku na bp
-
Odłączę sie najwyżej w drodze powrotnej w Sosnowcu i podjade na Katy. Kto sie gdzie podpina bo niewiem czy na TG jechać, czy gdzies po drodze się podłaczyć
-
Ja się podepne na radzionkowie na bp, będzie ktos jescze
-
Mi w sumie obojętna trasa:-) O której planujecie powrót bo ja bede musiał na 15 w robocie sie zjawic w Katowicach;_) Oczywiście na kawkę sie piszę:-)
-
za puxno odczytałmem już nie zdążę dojechac Dajcie znac co z jutrem
-
Myślenie kobiety ,myślenie mężczyzny .... - dziennik
Grzesiol odpowiedział(a) na Vanhelsing temat w FUN-JOKE-ETC
-
To może w niedziele http://www.altus.katowice.pl/aktualnosci_tresc.html?ida=423 Bo ja musze być o 15 w pracy:-( jakies krotkie latanko po okolicy i wizyta na rajdzie co wy na to?