Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

miśor

Użytkownicy
  • Postów

    315
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez miśor

  1. Może jak przestaniemy, to wzrośnie?
  2. No i kogo wynieść? Z tej całej sraki, to jak wybór pomiędzy kiłą, a rzeżączką. Sorki za te fekalno-weneryczne maniery, ale kontekst polityczny, więc zrozumiałe (nie?).
  3. Ja też wątpię, a poza tym sklejone tarcze w rozruchu nie przeszkadzają. Niby akum dobry, chociaż po Twojej uwadze to też mój "faworyt", to może po długim postoju, sprawdzenie ruchomości mechanizmu korbowego nie jest głupie, nie?
  4. No, nie kręć kołem. Za dużo roboty. Rentgen w gałach - cenna rzecz!
  5. Wrzuć ostatni bieg i zakręć kołem, czy nie zablokowany silnik.
  6. miśor

    A może Lexus?

    Coś ten lexmark z artykułu wygląda jak tłusta dupa. Mój typ też beema, tylko te koszty serwisowania...Fajne silniki, ale niektóre rozwiązania głupie.
  7. Czyli gdyby zayebywać na miejscu, to szczyt bezpieczeństwa. No właśnie w innych przypadkach zadziwiający liberalizm. Tam też walić po 1000 i więcej, jeśli kasę trzeba nakarmić! Zresztą wierz mi, że sranie to nie taki problem. Jak przestałem niedawno pracować na zmiany, to dopiero odżyłem. 7 psów w małej sieni! Jazgot cały dzień i stopery nie dawały rady! Już łaziłem jak zombik, ale strasz mięska, ani glina Ci nie pomoże, jeszcze opierniczą za błahe wezwania!... Dopóki nie zapanuje porządek w regułach drogowych, to ja żądam prawa do bezczelnego łamania tych kretyńskich zasad.
  8. miśor

    A może Lexus?

    A może kapibaru BRZ (toytoy GT86)? Tylko że jest dość bezkompromisowy. Zawias twardy, minibagażnik, ale za to bokser 2.0 pod nogą. Praktycznością i osiągami te wszystkie ST, OPC, GTI, rozwalają go, ale pod względem radochy nie.
  9. 60,54. Widać, gady nie próżnują.
  10. miśor

    A może Lexus?

    Ja właśnie nie wiem o co tyle hałasu, rankingi, raporty i inne. Na dzisiejszym poziomie technologii niezawodność nie wydaje się kluczowym aspektem, ale tak w ogóle, to taki lux spoko (byle nie był z tą całą elektryczną kupą). Nietuzinkowy. Niestety nie moja liga. Ja se myślę o używanej astrze opc. Można nią jeździć też normalnie. To rzadkość.
  11. Nie narzekać? Przecież te bramki to kretyństwo!
  12. Plakiem dmuchać do dolotu, do filtra powietrza.
  13. A jesteś tu jeszcze? Po ile macie simmer 60x78x7,5?
  14. Idzie se dziołszka i żre loda. Podchodzi gościu i gada: nie chciałbym żebyś mnie źle zrozumiała, dasz polizać? Ona przysuwa mu loda do ryja, a on: no właśnie źle mnie zrozumiałaś.
  15. Luzy rajtuzy. Skąd mogłem wiedzieć o filtrze. To dobrze, bo wyglądało niedobrze. A ja wiele razy jeździłem z hondami i nic (no może prócz łożyska na tylnej zębatce), ale są ich tryliardy, więc skala inna. Fajnie że masz tanio, ale ja właśnie mam czterdzieści parę koła i nie tknąłem nawet pazurem, poza obsługą. Na szczęście nie jestem nieomylny i Ty się cieszysz bardzo i inni też. Chociaż jak mnie spotka kilka jakichś alternatorów, to powiem otwarcie jak jest i jak ja to widzę. Niech se każdy robi jak lubi. A autor tematu nie zaznaczył, że dla duće tylko ten ranking. Chyba w tym ten "smak" widzi, ale ja swoje wycofuję, bo ten przysys zupełnie krytyczny. Wiem, że o awaryjności, ale mówię, że super mopliki, a do tego się nie odniosłaś wcale. No to sorki, rajtuzy i wycofuję. Spoko, Róża.
  16. Tego nie wymażesz. Zresztą nie było zarzutu, tylko taki pazurek i to spiłowany i tylko taki żartobliwy przytyk. Że gościu motoryzacji tam jakoś patronuje, działa, a jest już na zawsze postrzegany poprzez pryzmat tamtego ferrari. Tego nie wymażesz. Bez napinki obaj. Imprezka jest.
  17. Trzeba było powiedzieć: stereotyp, albo mit. Nikt nie "plotkuje" o duće. Hałas super, te suche kosze...Poezja! Odporność V2 tutaj nie ma nic do rzeczy. Ja ujeżdżam V2, które jest znacznie bardziej odporne i trwałe od R4 podobnej klasy. To nie cecha budowy. Tamte są przekombinowane niepotrzebnie z tym desmo i chyba jeszcze coś z jakością. Jechaliśmy na Banską, było jedno duće i się spierdoliło w drodze. Tylko ono. Co do oleju, to jedna Pani z początkiem sezonu pojawiła się na Chudowie z rzygającą olejem maszyną. To nie plotki, tylko fakty. Co nacisnę? Nie mam wyjścia, choć poruszają duszę...Przynajmniej moją - vidlastą.
  18. miśor

    SV650S - opinie

    Do turystyki da się. Nie jest wygodnie, ale to jest bardzo wdzięczny koń!
  19. Aaaa, no widzisz, Ciebie było stać na luknięcie. Taka robota, wysilić się trzeba, a i tak później za czyjąś głupotę, Twoje OC. W ogóle na stacji, to jest taki temat, że nie rozstrzygniesz, bo tam wszystkiego jest 17m. Poza tym, mopel samodzielnie nie odjedzie, a pełno tam porzuconych maszyn. Takie miejsce. Nawet jak dosiadasz, a silnik nie pracuje, to i tak ratuje tylko wysiadka. Mnie tak cofający autobus zaatakował. Tylko hopsas wchodzi w rachubę, a koń pod kołem. To jest gupie, że pakują kamery do kurdupli z których bez wysiadania można usunąć przeszkodę, a tu takie byki nie mają...
  20. Myślałem, że motocyklista doskonały naprawdę nie istnieje. To taki symbol, hasło, ale nie. Jest prawdziwy jeden, Błooogoooosłaaaawiooonyyyyyyyy! I to bez cudzysłowu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.