Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

ilmarinen

Użytkownicy
  • Postów

    475
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez ilmarinen

  1. a martinez poszukaj sobie tego ducati na mobile.de, w niemczech maja ich troche choć chyba zdajesz sobie sprawę z tego że to nie jest najtansze moto. witek widziałem na fotkach i rzeczywiscie robi pozytywne wrażenie ta kawa, troche mnie smuci ze moje moto estetycznie coraz bardziej przypomina shrekowe cos, z tą różnicą, że shreku jest ze swojej Bezy dumny. przy okazji w nowym roku wszystkim tutaj życze żebyśmy za 12 miesiecy znowu sobie życzyli i nie musieli wspominać dobrych starych kumpli ktorzy jak to mówią "jeżdża po niebiańskich autostradach" (fatalny jest ten tekst).
  2. macie jakies foty tego witkowego moto?
  3. No to sie porobiło, nowe sprzety, gratuluje zakupu, martinez tobie życze tego ducati coś chciał, widzę ze witek poszedł w sporty. ja swoj moto musze podreperować, przydałoby sie kupienie czegos innego ale póki co mocno mnie jakieś inne wydatki cały czas chwytają. póki co muszę wyremontowac mojego grata, zakupić mu nową kapę, poszperać w łańcuchu, wymienić krućce. to na początek, w następnym sezonie chce być bardziej aktywny niż w tym. póki co można byłoby wypaść na piwo po świętach, także miejcie to na uwadze.
  4. "da sie jeździć R6 70 km/h" - widac ze kolega nic nie zrozumiał z mojego postu, nic a nic, a pisze ze zrozumiał a przeciez nie zrozumiał. a mały mieliscie duze szczescie ze skonczyło sie jak skonczyło, opatrzność czuwała, ciesze sie ze zyjecie bo nie ma nic gorszego jak stracić życie w taki sposób. a mały i jeszcze jedno, pytasz się ciekawe jakbym sie zachował jakby mi auto zajechało drogę terenowe na wislance w taki sposób. odpowiedź : rozpierdoliłbym się.
  5. jechałem tę droga tego samego dnia i żaden motocykl tam nie jeździ przepisowo swoją drogą (łącznie ze mną), a R6 jechać sie 70 km/h nie da. prawda taka że jak się jeździ pzrepisowo to nie ma takiej frajdy ale jest duzo bezpieczniej, jesli sie jeździ nieprzepisowo - wtedy jest frajda ale jest ryzyko. jak ktoś kupuje R6 to znaczy ze lubi ryzyko. troche tylko łyso że wziął ze sobą plecak, z plecakiem nie powinno sie jeździć ryzykownie. nie umniejsza to winy tej kobiety (jeśli była winna bo nie mnie to rozsądzać, mam za mało danych). ale jak to mówią, na cmentarzach jest mnóstwo grobów osób które miały pierwszeństwo. zresztą wszyscy dobrze wiemy że jazda motocyklem na ulicach sprowadza się do tego żeby sie nie dać pierdolnąć, a to ze ktos cie moze nie zauwazyc trzeba niestety przyjać za pewnik. życze dziewczynie i chłopakowi szybkiego powrotu do zdrowia i udanej rehabilitacji.
  6. poszukiwanie winnych zostawić prokuraturze.
  7. przejeżdżaliśmy tamtędy, 10 motocykli z forum z gliwic, zatrzymaliśmy się, były już na miejscu 2 karetki , jedna była w drodze, straż pożarna. chłopak i dziewczyna, jakiś biały moto, chyba yamaha, ale nie poznałem jaka, ogólnie żyją, leżeli w karetce jak się tam zatrzymaliśmy, najprawdopodobniej stracił panowanie nad moto i wylądował w rowie. nie widziałem więcej poszkodowanych także nie było drugiego pojazdu. z relacji służb ratowniczych oboje dosyć ciężko połamani ale nie stracili przytomności. tyle wiem, być może na dniach się okaże coś więcej.
  8. Jak będzie ludzka jazda to i ja się pojawie, muszę tylko zwieźć moto z Tychów, na lysej kapiei i nieszczelnymi krućcami ale do 140 km dogonie.
  9. jeśli pogoda dopisze to rzeczywiście w weekend można ostatni zjazd zrobić.
  10. Co prawda odstawilem do Tychów ale długo mnie przekonywać nie trzeba. Jeśli pogoda dopisze to chętnie na ostatnia przejażdżki w tym roku się wybiorą. Ale przyszły weekend to jest ta sobota co teraz?
  11. hej, dawno mnie nie było , i widze że ładnie sie porobiło. są nowe osoby, mandaty , adm z noga w gipsie? nie jeździłem bo ostatnio moto przestaje dawać moc, krućce na wykończeniu, gaźnik nie regulowany od dwóch lat i moto jeździ z przyspieszeniem samochodu, już mi się nie chcialo w tym sezonie tego robić, poza tym byłem na urlopie i takie tam. licze ze z w sezonie martwym uda sie na piwo wyskoczyć.
  12. coś ostatnio ani latanie ani to piwo nie wychodzi, kiepskie zgranie, burnfeel,adm jak tam urlop? piszecie na jakies piwo w sierpniu? reszta ponuro podchodzi do tematu.
  13. ponawiam propozycje wypadu na piwo pod koniec sierpnia, ktos chetny tak w okolicach konca sierpnia? adm i burnfeel na pewno beda chetni ino ze oni musza z urlopu wrócic. a jak reszta?
  14. dzieki wszystkim dzisiaj za jazde, dobrze sie jechało , zwarta grupa.
  15. tomo3x to troche taki falstart, wielu ludzi nie przeczytalo jeszcze info wiec pewnie nie da rady tak z dnia na dzien, ale generalnie ja jestem bardzo za i jakis piatek moznaby zaproponowac.
  16. moze jturo wieczorem? pisze sie ktos na piatek wieczór na 2/3 piwka?
  17. witam wszystkich, widze ze wiekszość chyba żyje , ja juz po urlopie i monitoruje wątek, chetnie sie do jazdy przyłączę, niedziela brzmi ok jakby co. w tygodniu mozna byłoby tez troche w krótkim dystansie. mozliwosci i pogoda jest. a w ogóle wypadaloby sie na piwo wybrać.
  18. ja wyjezdzam dzisiaj na urlop, spotkamy sie na trasach po urlopie o ile pogoda pozwoli, życze wszystkim zajebistej jazdy. pzdr
  19. cos nam to ostatnio jezdzenie średnio wychodzi.
  20. brzmi jak randka , nie chcialbym jej wam popsuć, :-) chcialem raczej tylko pojeździć , spacer i rowerek wodny to troche za duzo, ale dzieki za propozycje. chociaz cos tam burnfeel gada ze tez chcialby nad wode, takze powiedz syku cos o szczególach, on moze sie zebrac o 13:30. co ty na co?
  21. Ktoś ma ochotę dzisiaj na jazdę dookoła komina...?
  22. adm dzieki za wspólny wypad, dobra jazda. kolejny weekend mam zajety wiec nie bede latał. moze w tygodniu cos sie uda :/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.