Toomek

No luknij.

No wiesz, my tu ze śląska w sumie mamy blisko na warmię.. będziemy często !

I wszystko jasne

Jeśli chodzi o badanie techniczne to KAŻDA pierwsza lepsza stacja diagnostyczna musi ci przeglądnąć motocykl. Ja trafiłem na gościa, który tylko się zapytał czy mam światła i czy motór hamuje, i guzik go to wszystko obchodziło, ale przyczepił się do gównianej tabliczki znamionowej, której nie było. Tak jakby to od cholernego kawałka blaszki miało zależeć moje bezpieczeństwo na motocyklu. Zapłaciłem coś 70 i pojechałem w siną dal. Podbił oczywiście. Zauważyłem, że te stacje nie sa wyposażone w żadne urządzenie, które by pozwoliło zdiagnozować to czy tamto, także wbijaj do belektórej i na "krzywy pysk" dostaniesz. O ile twój sprzęt jakoś nie "razi w oczy".

A jak zatkasz te dziury to co będzie ? Jeśli to paliwo wylewa się tylko "siłą woli" a nie jakoś z ciśnieniem, to zatkaj i zobacz.

. ładnie.

Była policja ? Kto jest poszkodowany ? Masz fotki z zajścia ?

Przyjacielu, nasze "drogi" nie są w porządku. Nawet redukując prędkość i jadąc znacznie niżej znaku ograniczającego, nie raz wpadałem na koleiny i inne dziury. Średnia przyjemność. A to złomiarz ukradnie kratkę, a to plama "niewiadomoco" i mógłbym tu wymieniać całą noc, ale może się mylę. Tak czy siak szerokości życzę wszystkim na sezon

A no przykra sprawa. W sumie jeżdżę dopiero 1 sezon, ale wiem po co mam motocykl.. Jechałem z Marcinem do BB i powoli mi się tego wszystkiego odechciewa.

to ja też gnam po motór.

Na przeglądzie tylko pytają o światła i hamulce, czy są ? Oprócz numeru ramy sprawdź, czy masz tabliczkę znamionową, bo o to też mnie zapytał. Nie miałem /powinna być przynitowana do ramy/

Phahah.. spadłem... A propo's fantazji 140-160 w ubiegłym sizonie zorganizowałem wydawać by się mogło udaną wycieczkę. Jechaliśmy 110-120, potem dostałem zjebke, że jeżdże 70 Głowa do góry, dasz radę Łukaszu...

Dobra, trzymamy się afryki. Ale śnieg w sprayu mam, ewentuel bitą śmietane...

Jak tylko wygram w totka, pierwsze co zrobię, to kupię sobie 2 takie motóry. Jeden będę polerował, a drugim będę jeździł. Na Chudów tyż.

.

już nie pamiętam, ale zdaje się rozmawiałem z kierowcą tego auta jakiś czas temu..

Estetyczny jest.

Do olek motocykle w Kato możemy sie skoczyć. Mają upusty cenowe i dupny wybór. Jak coś to zazwoń telefonem.

Cześ dziołcha ! Strzałka..

He he he he .. Mua ha ha ha.. żółw i "wolno".. no coś w tym jest )

Ojaaa niezły wieprzek.. ładne ataki na tego robaka [*]

A ja mam buty HeinGericke, nie wiem, czy to znana marka. Ale kiedyś wydawały mi się brudne i kupiłem pastę do butów czarną i napastowałem je. No i trochę chyba przesadziłem, bo teraz wyglądają jak motocyklowe lakierki. Wstyd w takim czymś jeździć. Świecą się jak psu jajka, szczególnie w połączeniu z galotami z dresu, w których mnie widywano tu i ówdzie.. Chyba na przyszły sizon wezmę papier ścierny o małej gradacji i je znów trochę przymatowię. Gniotą mnie bardzo pod lewą zewn kostką, bo dostałem je gratis do motóra. No.

Michał jak masz kamerkę to ja poproszę jakiś filmik z tym pająkiem A kiedyś miałem pyszczaki w 120L baniaku. Ten wieprzek na zdjęciu potrafił przez noc zdemolować akwarium w takim sensie, że w pyszczku przenosił piach z kąta w kąt bo się nudził, a więc całą architekturę z kamieni szlag trafiał. Mnie też. https://plus.google.com/u/0/photos/100368179191764499980/albums/5676693234481950177/5676693232299878466 Sory za link, ale chyba coś jest nie tak z forumem, bo nie mogę wrzucić w sposób prawidłowy z ikonki.

Może kiedyś się doczekamy konkursu "mokrego podkoszulka" o puchar Chudowa ? - Mogę być sędzią.

Zgadzam się z przedmówcą. Nadmienię tylko tyle, że jakiś czas temu interesowałem się tym motocyklem i niestety odpuściłem. Po wnikliwej analizie wszelkich for i allegro stwierdzam, że jeżdżąc trzeba wozić ze sobą w plecaku zestaw narzędzi i części zapasowych. Może i te silniki dużo potrafią, ale niemal w KAŻDYM właściciel "grzebał" i wymieniał to czy tamto.. A nówek już dawno nie uświadczysz.. Podobnie sprawa wygląda z Alpinami itp. Być może za sprawą właśnie wertepów i dużych odległości. Ale jak to mówią coś za coś. Był tu na forum wątek w którym ktoś opisywał zdaje się trampka, no i po zakupie chyba jeszcze 4 tysie wsadził do niego. Taka prawda. Powodzenia w znalezieniu dobrej sztuki..