Unfamiliar

25 lipca jest Świętego Krzysztofa - patrona kierowców. Wtedy święci się maszyny i modli o bezpieczne powroty do domu. Tyle że to nie rozpoczęcie a raczej środek sezonu. Podobno uroczyste otwarcie to właśnie JG i Gietrzcośtam. I od tego warto zacząć. A pomodlić się możesz wszędzie, nie potrzeba do tego setek kumpli na motongach.

Przecież mszy nam nie odprawi. Niech se do Czewy zaprasza. Ja jadę na Jasną Górę.

A pogoda sprzyja, oj sprzyja. Chyba bak mi się skurczył....

Nie znam tego gościa, ale po 3 godzinnej konwersacji nie sprawiał wrażenia człowieka, który odważyłby się na coś takiego. Po za tym, tam pracuje tylko jeden człowiek.... Przykro, że tak cie potraktowano. Z całą stanowczością stwierdzam że jestem zadowolony z usługi. I mam nadzieję, że w przyszłości inni również wyrażą taka opinię. Ten drugi zakład to gdzie jest??

A jakieś szczegóły? Czyżbym był na uprzywilejowanej pozycji??? Albo Ty na zdecydowanym minusie??? Wierzyć mi się nie chce.

Albo ściągnąć przeciwsłoneczne okulary:)) Drogi są i będą dostępne głównie dla enduro. Prawda jest też taka, że 20 lat temu w ogóle nie dało sie jeździć z większymi prędkościami. A dzisiaj widzę co niektórzy wyprawiają. I dreszczy dostaję.

Odświeżam temat z pełną rekomendacją!!!! Teraz to "MOTOSFERA", adres ten sam, tel kontaktowy zmieniony na: 506-197-357 Byłem wczoraj na pomiarze ramy i prostowaniu półek. Solidny gość. Kasy nie zdarł. Jak się umówiłem tak było. Zdecydowanie "friendly", pozdrawiam:)))

Wydaje mi się że na Śląsku już go nie znajdziesz. Pisz na forach ogólnokrajowych... Współczuję. Ja bym się wściekł na amen!

Moja jeździ CB500. Mam podobny problem z tym co kupić, czyli na jakie moto wymienić. Od kilku miesięcy śledzę ogłoszenia, i chociaż nie jestem do końca przekonany, to wydaje mi się, że zdecyduję się po prostu na nowszą 500`tkę. Jakoś ni cholery "złotego środka" znaleźć nie mogę://

Tak. To było wielkie!!!! Rewelka!

Czemu mu z bani nie odpalił skoro był w kasku?????

Komara pchać nie sztuka....

Ubawiłem się. Dzięki:)))

Hehehe, fakt, niezbyt mocny, bo cóż to jest 100 kucy, a że jest to osoba niezbyt silna to na sucho ma tylko 250 kg do opanowania.

Jasne. Kozie bobki. Sam się przejadę w końcu to się dowiem.

Fakt. Też bym skorzystał na tej zasadzie. Ale to jest wypożyczanie niesłychanie sporadyczne. Mało chętnych, takich jak my się znajdzie. Więc ceny będą zaporowe, a interes się raczej nie rozkręci... To tylko moje zdanie.

Kule?????????????????????? Ktoś wytłumaczy coś?

Bardziej by pasowało coś z Jamesa Bonda....

lol Ale partanina:))))

Tania taka przyjemność nie jest. Pozazdrościć!

Taniej raczej nie - tu masz rację. Ale z dostępnością może mniejszy kłopot będzie... Wracałem wczoraj z nart i zahaczyłem oHeina i Louisa - niesamowity wybór... Tankbagi kupiłem. Wyszło taniej niż u nas.....

Cały pewnie nie. Po 14 się chyba wyrwę. Ale bez sensu tak pędzić na zamknięcie imprezy...

Kulki????

No.... dwóch to para. A nie klub:)))))

To czekamy.