Unfamiliar

Niech tatko zapnie linkę i ci go wysunie z garażu. Potem sie pobaw jak chłopaki radziły. Możesz zmoczyć opony, łatwiej pójdzie.

Temat juz był. Jednym pasuje, innym nie. Problem był w cenie wypożyczenia, parku maszyn i ubezpieczeniu. Reasumując chyba nie bardzo się opłacał taki interes...

Nawet jeśli ktoś używa, przecież się oficjalnie nie przyzna...

Równiez dodaję plusa. Żona była bardzo zadowolona:)))))) Ja mniej. Musiałem wyskoczyć z kasy...

Bardzo miły pan czy bardzo miły rabacik?? Ja akurat słyszałem mniej pochlebne opinie....

Nie wiem czy umarł, może Olaff rozkręci. Też wziąłbym bluzę. Albo dwie:))))

Akurat pogoda fiknęła koziołka. To i na moto nie spieszno. Możem czekać!

Pasków strachu. Trzeba mieć jaja żeby zamknąć oponę i pozdzierać paski gumy z boków... Ja tak nie potrafię://

Pozdrów tatę)))))) Mój syn właśnie startuje z prawkiem....

Właśnie wróciłem z nart. Metę miałem w Heligenblut. To baza wypadowa na letnią drogę (płatną) przez najwyższą (jak piszą w przewodniku) europejską przełęcz drogą 107....

Taz musi być z Bavarii. Tam się git śmiga:)))

Za x podstaw np 2. Albo 0,5. Wynik nie powali. Żart. Super aku.

W tytule piszą że "Skrbeńsko", więc coś pewnie po czeskiej stronie. Chciałbym być.

Piwo, rozumiem tylko dla plecaczków....

Sobota? Na 11 nie wyrobię sie choćby nie wiem co. Czemu nie w niedzielę? Dupa. Będę w pracy i wspomnę na Was:)))

Zawszw możesz poszukać na stronach POLO, LOUIS albo HEIN GERICKE - spore sieci sklepów w Austrii i Niemczech. Prowadzą również sprzedaż wysyłkową.

Jest was dwóch. I to już klub??

Ani jednego "finało", znaczy...fotomontaż. Nie lubię podpuch w stylu "czy istnieje szybka bezpieczna jazda".

Albo kup se rower.

Robi wrażenie:)))

Po odpowiedniej stronie mieszka. Nie może być inaczej!

Nu, możiet byt. Krasavica.

Nie znałem człowieka. A szkoda. Musiał super być skoro tak ciepło o Nim piszecie. Ja tam się za Niego pomodlę. Tak jak umiem.

Chyba bym się na tym nie chciał przejechać. Strach patrzeć, co dopiero odkręcić manetkę))) Samych udanych wypadów!!

Wiem wiem. Nie raz goniłem tałatajstwo spod kamienicy.