Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Agnich

Motocyklistki
  • Postów

    434
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez Agnich

  1. Niestety tak. Zanim kupiłam motocykl, kupowałam ciuchy na moto. Przez to zostało mi mniej kasy na moto. Trudno. Pierwsze ciuchy częściowo kupiłam na old time bazarze. Średnio pasowały, ale chroniły. Nie żałuj kasy na swoje zdrowie 300-400 zł to za mało.
  2. Wczoraj znajomy, który też jeździ w tamte rejony napisał, że policjanci na ogół "stoją na poboczu i dłubią w nosach..bez paniki". Czyli wygląda na to, że opowieść, jaką sprzedał kierowca autokaru mojej koleżance jest wyssana z palca.
  3. Katadyn średnio pomógł. Teraz dzięki uprzejmości kolegi będziemy rękawice ozonować. Zobaczymy, jaki będzie efekt
  4. Wybieram się za tydzień na Bałkany, głownie do CRO, ale przy okazji zahaczymy o BiH oraz Czarnogórę. Znajoma wspomniała nam, że tam policjanci biorą na potęgę w łapę i zawsze się do czegoś przyczepią, żeby wziąć kasę. Że trzeba mieć coś dla nich zawsze przygotowane. W CRO się z tym nie spotkałam, ale co z BiH i Czarnogórą? Ktoś gdzieś pisał, że w BiH pełno patroli policji.
  5. Sylwia, wyjęłaś mi to z ust że tak powiem Jeżdżę w kombiku na nakedach i wcale się z tym źle nie czuję. Najważniejsze dla mnie jest bezpieczeństwo. Śmiesznie to pewnie wyglądałabym na swoim Hornecie czy GSR'ze we frędzlach jak z czopka ale nie w kombi
  6. Oj tam, oj tam, ZeSiO, nie czepiaj się chłopaka
  7. Zatkało mnie. No to szerokości Młody. Uważaj na siebie.
  8. No ja też się zdecyduję. Mam przed sobą urlop i 3600 km do przejechania z micro-zoo w rękawicach
  9. Moje zapytanie jest następujące. Jak się pozbywacie odoru ze skórzanych rękawic? Dokładnie dwa lata temu nabyłam http://shima.pl/pl/85-motegi.html. Pomijając fakt, że wewnętrzne protektory poprzecinały skórę już po 200km jazdy , to jeszcze dłoń się w nich poci jak diabli - dzisiaj po 30 min. jazdy prawie pływała. A że się dłoń poci to i w końcu rękawica zaczęła walić jak diabli i wstyd dłonie z nich wyjmować. Tak, wiem, najlepiej kupić nowe, ale mogę to zrobić dopiero w przyszłym sezonie. Polecono mi, żeby wsadzić je na 24h szczelnie zamknięte do zamrażalnika albo wyczyścić preparatem KATADYN MICROPUR lub ATSKO. Macie jakieś doświadczenie w tej materii?
  10. Kto ma na zbyciu stelaż pod kufry do GSR'a 600 2007r ? Kupię
  11. Agnich

    Żory, lotniskowa

    Tam to jakoś cicho od lutego... Nic dodać, nic ująć
  12. Agnich

    Żory, lotniskowa

    A może trza zrobić jakiś "narodowy zryw" jak z groszówkami? W tym kraju inaczej chyba nie można nic załatwić
  13. Agnich

    Żory, lotniskowa

    Ja pier... Gdzie ci ludzie mają mózgi ???
  14. Agnich

    Żory, lotniskowa

    Często jeżdżę do Rybola i odechciało mi się tamtędy latać, bo nie bardzo mam ochotę znaleźć się na drodze kogoś, komu się wydaje, że jest Rossi a obwodnica jest torem. Bardzo to przykre, jeśli komuś przytrafia się krzywda. Nie podlega to nawet dyskusji. Miejmy nadzieję, że młody jakoś się z tego wykaraska. Jeżdżenie jednak na takich oponach świadczy o kompletnym braku wyobraźni lub ignorancji. Tak, wiem, jak to jest gdy ma się 22 lata. Poza tym każdemu, niestety, może się coś przytrafić, ale chodzi o to, aby starać się zminimalizować ryzyko zaistnienia problemu. Latanie na takim kapciu to przecież proszenie się o kłopoty. Co do barierek... Fakt, te są na pewno nieprzyjazne motocyklistom. Uważam, że są w dobrym miejscu z uwagi na uskok, ale są po prostu niewłaściwe. Dużo jeszcze wody upłynie, zanim zaczną stawiać takie bariery jak w Australii : http://www.scigacz.pl/zdjecia/gallery/publikacje/Bariery_przy_drogach_ochraniaja_czy_zabijaja/Bezpieczne_bariery_w_Austrii.jpg.html
  15. W zeszłoroczny długi weekend majowy, kiedy jechaliśmy 750km w odczuwalnych 2stopniach najlepiej funkcję tę spełniły dwie kominiarki na głowie "Zbierają" bez zdejmowania kasku. A gdyby nie manetki, chyba bym "umarła" z zimna Co do Horneta, fakt, zajebista maszynka. Miałam przesiąść się na młodszego, ale oglądany przez mojego "eksperta" okazał się mocno "zmęczony". Nadarzyła się jednak sztuka ładna w postaci GSR'a, więc teraz potestuję GSR'a. Horneta jednak zawsze będę miło wspominać i kiedyś może jeszcze do niego wrócę Mam nadzieję, że mój trafi w "dobre ręce"
  16. Moja konkretnie Zajebisty wynalazek na zimne dni Nieraz mi gluty z nosa wisiały, ale w łapki było ciepło Za nowe trza zapłacić ok 200 zł.
  17. Witaj, ja właśnie wystawiłam na sprzedaż http://otomoto.pl/honda-hornet-cb-600f-M3983552.html Przepraszam, nie umyłam go do zdjęć, ale nie miałam czasu Moto jest w pełni przygotowane do sezonu, ponieważ nie wiedziałam, że trafi mi się okazja kupna innego. Nie planowałam sprzedaży w tym roku..
  18. Niestety dużo jest też takich, którzy nie chcą wziąć nikogo do oględzin, bo im szkoda zapłacić np.100zł. Jadą, kupują szrota a potem ładują kupę kasy w naprawę złoma.
  19. Agnich

    Szerszen 600

    Jestem niewiele niższa od Ciebie Nie "płakaj", nie jest najgorzej Wygląda z Twojej wypowiedzi, że rozsądnie podchodzisz do tematu Tak 3maj.
  20. Agnich

    Szerszen 600

    Zaraz, to nie zamierzasz sprawdzać poziomu oleju przez cały sezon? Czy za każdym razem będziesz odkręcać gmola? Też pomykam na hornecie i nie żałuję, że go kupiłam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.