spajdi

Tragedia [*] Proszę was (i siebie) uważajmy na siebie i zwolnijmy...

Mam GS500, ale jeśli masz troszkę kasy, żeby dołożyć to bierz Hondę CB500. GS jak dla mnie jedyna zaleta w porównaniu do CB500 to wygląd, ale to kwestia gustu... Poza tym CB ma kilka zalet w porównaniu do GS'a : - silnik chłodzony cieczą- nieco wyższa mocI z tego co słyszałem w Hondach tak nie rdzewieją baki jak w Suzuki, a to utrapienie w starszych GS'ach potem trzeba filtr paliwa dodatkowy montować, ale kranik i tak się syfi i potem kranik może puszczać na membranie i jak zaworki iglicowe w gaźniku nie będą trzymać to się silnik benzyną zaleje i to jest mało przyjemne - olej do wymiany, a wymieniać olej 3x w sezonie to średnio ciekawe dla portfela. Wymyślili kranik podciśnieniowy, a nie pomyśleli nad dobrym zabezpieczeniem przed przelaniem się paliwa do silnika bo przelew w gaźniku jest za wysoko w GS i wszystko leje się do silnika.Dlatego mimo, że GS to dobry motocykl to gdybym stanął drugi raz przed wyborem pierwszego moto to poważnie bym się zastanowił nad dozbieraniem kasy i kupnem Hondy...Pozdr

Uważam tak samo jak koledzy wyżej niezależnie od tego kto czym jeździ są ludzie i ... No nie będę kończył bo nie wypada, ale chyba każdy wie o co chodzi. Ja np. spotkałem się z sytuacją, która z pozoru wydała mi się chamska, a po chwili okazało się, że jednak nie. Mijałem powolutku samochodu w korku bo był dłuuugi i nagle powoli samochody ruszyły, a ja znalazłem się koło golfa, a w środku koleś w zakresie wieku 20-30lat no i jak byłem obok niego nagle przyspieszył myślę sobie wieś chce pokazać co golf potrafi, ale przyśpieszył ja zostałem sobie z tyłu, a on podjechał do poprzedzającego go samochodu i zjechał mi na maksa na prawo ! Byłem w ciężkim szoku pokiwałem gościowi bo kilka sekund wcześniej oceniłem go zbyt pochopnie, a on zachował się naprawdę OK robiąc mi miejsce jako nieliczny Także i w golfach i bmw jeżdżą normalni kulturalni kierowcy, a i na moto nie brakuje chamstwa i kompletnej 'samowolki' na drodze.Także nie oceniajmy ludzi nigdy po tym czym jeżdżą (moto, puszka, ciężarówka, autobus), ale po tym jak się zachowują i co prezentują swoim zachowaniem Inna sytuacja miła to jak był korek i Pan kierowca z miejskiego autobusu mi ręką przez okno pomachał, że mam sobie jechać bo czysto z naprzeciwka Także na szczęście wydaje mi się, że ogólnie w ruchu drogowym nie jest tak źle jak to wygląda w komentarzach pod filmami motocyklowymi w internecie itp., a Ci co piszą komentarze o spychaniu motocyklistów itp. to zakompleksiona mniejszość, którą na szczęście rzadko spotyka się na drodze, a coraz więcej kierowców staje się uprzejmymi Pozdrawiam.

Ar2Rm z Twoją wypowiedzią się zgadzam i tez twierdzę, że interkom jest do krótkich komend i konkretów, a nie do gadania o "d... maryny" i uważam, że w takim zastosowaniu nie przeszkadza i może być pomocny Co do egzaminu może i jedzie się powoli, ale jak nigdy trzeba zwracać uwagę na wszelkie rzeczy na drodze na które normalnie czasem przymykamy oko czyli lekkie najeżdżanie linii ciągłych itp. itd., a do tego dochodzi stres i często znikoma praktyka za kierownicą moto Pozdr

Wszyscy tutaj mają trochę racji, a ja tylko zapytam czy zdawaliście egzamin na kat. A ? Skoro jeździcie to pewnie zdawaliście... A pamiętacie jak on przebiega ? W kasku macie słuchawki , a egzaminator z samochodu za wami wydaje wam polecenia GŁOSOWO, a wy skinieniem głowy odpowiadacie i co powiecie mi, że na państwowym egzaminie nie trzeba się skupić? Gdyby tak było to 3/4 by nie zdawało tego egzaminu gdyby ten interkom ich tak okrutnie rozpraszał... Mi się jechało bardzo dobrze na egzaminie tak samo jak i na jazdach ze słuchawką w uchu i tyle. Oczywiście jak ktoś jedzie z prędkościami mało turystycznymi to wiadomo, że musi być w 110% skupiony, ale wtedy powinien już jechać bez pasażera takie jest moje zdanie Natomiast uważam, że przy turystycznej jeździe może to być przydatny dodatek poprawiający komfort jazdy z pasażerem.Także jeśli ten argument z egzaminem na prawko jest słaby dla tych, którzy uważają, że interkom KOMPLETNIE rozprasza uwagę to ja już nie wiem widocznie wam to nie podchodzi, ale nie traktujcie tego jako kompletnie zbędnego gadżetu bo jest XXI wiek, a takie udogodnienia są po to, żeby nie robić tak jak tu ktoś napisał czyli "otworzyć wizjer i krzyczeć" to po to jest ten interkom, żeby nie trzeba było tego robić, a co taki krzyk mniej dekoncentruje ?Pozdrawiam

Piękny sprzęt VFR 800 to takie moje małe marzenie Dźwięk tego silnika, wygląd moto wszystko mi w nim pasuje Pozdrawiam i żeby się dobrze sprawowała Hondzina

Ja też polecam i pozdrawiam mimo, że nic jeszcze nie kupiłem to obejrzałem sklepik, bardzo miła obsługa i przyjazna atmosfera Pożyczyli mi nawet klucz imbusowy, żebym sobie końcówkę kiery dokręcił Ps. zabrała mnie tam Manka, której bardzo dziękuję za miłą przejażdżkę i była to pierwsza osoba z forum, którą poznałem osobiście i mimo pewnych przygód było bardzo miło Pozdrawiam serdecznie

Motorek fajny i przyjazny użytkownikowi tylko w tym kraju zacofanym motocyklowo nawet o części do tak jedna popularnego sprzętu jakim jest GS500 trudno o po prostu żenada Szukam już 2 tygodnie lusterek do GS'a (tych czarnych prostokątnych nie tych okrągłych) takich jak oryginalne na długich ramionach i porażka po prostu nie mogę ich nigdzie dostać Ale moto jak najbardziej polecam ma pewne małe mankamenty, ale to jak każdy sprzęt mechaniczny Pozdrawiam

Tazz masz prawo mieć takie zdanie ja mam inne i wyjaśniłem to w kilku postach poczytaj je wszystkie dokładnie... Ja do tego tak podchodzę i koniec, a przykład z autobusem faktycznie jakieś znamiona podobieństwa są, ale nie do końca... Tak samo mógłbyś nie chcieć, żeby leczyli tych co jeżdżą na deskach, rolkach itp. bo się często łamią i co ich mają leczyć za "Twoje" bo oni mają kaprys takie kontuzjo-genne hobby mieć - niech hobby zmienią Denerwuje mnie np. jak idioci niszczą klatki schodowe, malują markerem, zdzierają tynk itp. itd. i to potępiam bo to jest po prostu wandalizm, łamanie prawa więc to nie ma dyskusji. Z jednej strony rozumiem ten argument, że to z kasy wszystkich bo niejako tak jest w pewnym stopniu, ale tak jak napisałem to nie jest taka prosta sprawa. Tak samo można by powiedzieć, żeby Cie nie leczyli jak pijany się przewróciłeś i coś sobie zrobiłeś ktoś może powiedzieć "co będą pijaka za moje pieniądze leczyć" więc to nie jest wszystko takie do końca proste i oczywiste. Dlatego ja rozumiem wasze pretensje, ale nie przesadzałbym tak z tym po prostu i podszedł do tego z wielkim dystansem Pozdrawiam

Panowie i Panie uszanujcie zdanie innych, a nie mówcie, że ktoś "pitoli" albo "na jakimś innym świecie żyje" bo po to jest forum, żeby wymieniać się spostrzeżeniami i każdy ma prawo do WŁASNEGO zdania i nikt nie powinien tego krytykować, ostatnio na tym forum zamiast dyskusji to w każdym temacie jakieś flame'y lecą... Pozdrawiam i proponuję więcej dystansu i szacunku do zdania innych, a wszystkim z tym będzie lepiej, możecie się nie zgadzać, ale zaakceptujcie to, że ktoś myśli inaczej

Przesadzacie z tymi składkami... To jak koleś 5 lat płaci składki, a 5 lat nie chorował i nie korzystał z usług opieki zdrowotnej, a później sobie zaliczy szlif na moto to co nie należy mu się leczenie bo z "naszych" jest leczony? Nawet jak gościu na tyle nie miał składek to w końcu to spłaci bo cały czas je będzie opłacał i w czym problem ? Ja mam nieco inne podejście do tego tematu, koleś płaci składki to ma prawo się wywalić i muszą go wyleczyć łaski nie robią, a wy płacicie składki na SIEBIE jak wam się coś stanie to was będą leczyć i tyle, a to, że to jest jeden WÓR z kasą to jest inna sprawa, płacicie przecież bo chcecie mieć możliwość leczenia tak ? Nie płacicie po to, żeby leczyli za to Kowalskiego czy iksinskiego tylko WAS więc w czym problem ? Czy wam się wydaje, że te składki nie wystarczą mu na leczenie ? Jak nie wystarczą to i tak będzie pracował jeszcze xx lat i spłaci to kilkukrotnie więc nie wiem na prawdę o co tyle krzyku z tym jego leczeniem... Podsumowując jak dla mnie to niech jeżdżą ubrani jak chcę ich zdrowie, innym ludziom w ten sposób nie szkodzą i dlatego nie mam do nich pretensji chociaż też czuję NIESMAK jak widzę tak ubranych motocyklistów i nie podoba mi się to, ale trzeba ludziom pozostawić troszkę swobody, możliwość wyboru - jeden lubi jeździć w t-shircie to jeździ, a drugi lubi w kombi to jeździ w kombi nie można wszystkiego kwitować zakazami i patrzeć tylko z jednego punktu widzenia.Pozdrawiam

Z drugiej strony ten co jeździ po hawajsku też może powiedzieć, że on opłaca składki i za JEGO pieniądze go będą leczyć, a nie za TWOJE więc nie podchodziłbym tak do tego... Ja też jestem za tym, żeby wszyscy jeździli w miarę poubierani, ale z drugiej strony to PRYWATNA sprawa każdego i wolna wola jak ktoś tak lubi... Panowie żyjemy w wolnym kraju i nie możecie komuś zabronić przejechać się na moto w "lekkim" stroju mimo, że wygląda to mało estetycznie i jest nierozsądne, ważne, że to nie stwarza zagrożenia dla innych i tym powinniśmy przejmować się najbardziej.Także proponuję niech każdy pilnuje swojej skóry i zajmie się sobą a na końcu ocenia innych bo najprościej jest krytykować, a trudniej zrobić coś pożytecznego...Pozdrawiam

Witam kolegę sołtysa Mam nadzieję, że w końcu wyrwiesz tego bandita i pośmigamy Pozdro

Stary, ale jary ważne, żeby się sprawował, szerokości życzę Pozdr

Też gratuluję 500 to na początek bardzo dobra maszyna, tylko pamiętaj "powoli powoli bo się roz...i" Z szacunkiem do manetki Pozdrawiam

Daro tak przejedzie tyle samo samochodów ale zauważ kilka aspektów : Jeśli korek zamiast 2km, ma 1km, a Ty potrzebujesz skręcić w uliczkę boczną, która jest gdzieś w połowie tego korka to co dla Ciebie jest lepsze ? Jechać 1km w korku i po przejechaniu 1km po 30 min skręcić w prawo, czy jechać 50 metrów 2 minuty bo korek jest na tyle krótki, że masz 50m do swojej drogi docelowej ? W mieście takie sytuacje się często zdarzają...Zresztą wystarczy obejrzeć ten filmik, który posłałem i inne mu podobne tam pada dużo rzeczowych argumentów i wszystko jest ładnie wyjaśnione... Książkowy przykład zalety takiej jazdy pokazałem opisując przypadek w Gliwicach skrzyżowanie, 2 pasy do jazdy na wprost, ale za skrzyżowaniem po ok. 500m lewy pas się kończy i wszyscy kierowcy miejscowi o tym wiedzą i domyślnie wszyscy stoją na prawym, a lewy pusty i jest długa kolejka i Ci co chcą jechać na autostradę czyli w lewo przez to też muszą stać, a gdyby jadący na wprost stali na obu pasach, kolejka pojazdów by się skróciła dwukrotnie i wszyscy skręcający na autostradę nie musieli by czekać, a na jednym zielonym świetle przejechałoby 2x więcej samochodów, a za skrzyżowaniem by się pozamykali na suwak i ok. Dziwne bo jak się jedzie z Gliwic na Rybnik to już na tym samym skrzyżowaniu, ale w stronę Rybnika ludzie z reguły zajmują w miarę równo prawy i lewy pas, a później zjeżdżają bo tam jest dłuższy odcinek do zwężenia i to chyba działa na psychikę ludzi.Pozdrawiam

Ja rozumiem 996, że trudno nagle wszystkich przestawić w tryb jazdy na suwak, ale akcje w TV, internecie i nauka na kursach może dać jakieś efekty i ludzie zauważą w końcu, że to ma tylko korzyści i upłynnia ruch, a nie jest przejawem cwaniactwa

Co do tego :"Robią to, bo w naszym kraju jest mała kultura jazdy w takich przypadkach i wielu kierowców dojeżdża do końca zwężki a następnie zaczyna się wciskać w kolejkę często wymuszając i zmuszając innych kierowców do zatrzymania się , dla ciężarówek i nie tylko taki styl jazdy jest strasznie męczący ( cierpi sprzęgło i inne podzespoły) a oni sprawiają to że korek porusza się wolnym tempem ale do przodu (przeważnie wbijesz 1 bieg puścisz sprzęgło i na wolnych obrotach autko samo pomyka w tym tempie)Inna sprawa jest gdy dwie ciężarówki wyprzedzają się na autostradzie mając włączone tempo maty i założone kagańce a różnica prędkości wynosi 1km/h ale takie mamy przepisy i mają prawo do tego."To co Ty piszesz i opisujesz to jest mała kultura jazdy i chamstwo ! Na zachodzie jest NAKAZ jazdy na zamek błyskawiczny i jak jest zwężenie lewego pasa to samochody na lewym pasie POWINNY ! Powtarzam POWINNY ! Dojeżdżać do samego KOŃCA i Ci na prawym pasie powinni płynnie wpuszczać co drugi samochód na zamek błyskawiczny i tak rozładowuje się korki u upłynnia ruch ! A nie jak ktoś u nas lewym pasem jedzie do końca aż do zwężenia to uważa się go za cwaniaka i nie wpuszcza ! I to jest buractwo ! Bo wtedy jest jeden 2km korek zamiast korka 1km bo nikt nie jedzie lewym pasem tylko wszystko blokuje prawy Idealny przykład skrzyżowanie w Gliwicach przy autostradzie jadąc do Gliwic od Rybnika : Przed światłami 2 pasy do jazdy na wprost za światłami po ok. 500m zwężenie lewego pasa i co ?! I buractwo całe stoi na prawym pasie, a cały LEWY pas do jazdy na WPROST jest PUSTY ! I w tym momencie jest 1km korek, a gdyby samochody stały na OBU pasach do jazdy na wprost to na 1 ZIELONYM ŚWIETLE przejechało by 2x (słownie DWA RAZY!) więcej samochodów !! I przez takie zachowania tworzą się korki ! I to jest niska kultura jazdy i egoizm. Dojeżdżanie do końca lewym pasem jak jest zwężenie na zachodzie jest na porządku dziennym i tak rozładowuje się korki jadąc na zamek błyskawiczny ! A u nas jak się jedzie lewym/prawym pasem do końca jak szykuje się zwężenie to wszyscy Cię uważają za cwaniaka i nie chcą wpuścić nie świadomi tego jakie buractwo robią Proponuję poczytać sobie o jeździe na suwak i obejrzeć ten filmik :http://miasta.gazeta.pl/gorzow/1,78945,566..._na_suwak_.htmlJeśli ktoś tej zasady nie rozumie i nie rozumie tego, że zamiast 30 samochodów przejedzie 60 to nie ma o czym rozmawiać..."Ale kierowcy nie wpuszczą kolegi z boku, bo mają go za cwaniaka.- Pokutują czasy PRL i kolejki do granicy. Każdy musiał odstać swoje. A w Niemczech jeśli nie dojedziesz do "łaty", możesz dostać mandat za to, że właśnie robisz korek, ustawiając się w jeden pas. Możesz dostać go także, jeśli nie wpuścisz auta, które utknęło w korku. Polacy są słabo wyedukowani, będą gęsiego zalegać na jednym pasie, zamiast ustawiać się w dwa. To wszystko wynika z braku wiedzy."Pozdrawiam

Szukam jakiegoś lokum na moto w Rybniku, najchętniej wynająłbym garaż z kimś kto ma moto na dwóch tak, żeby koszty wynajmu były na 2 osoby, bo raczej nie stać mnie na wynajem garażu solo Interesuje mnie tylko pewna część Rybnika dlatego jeśli ktoś z Rybnika ma jakieś miejsce/propozycję to proszę o info z góry dziękuję.Pozdrawiam

Ja jak zwykle dałem d...y i nawet nie wiedziałem, że wczoraj coś się działo bo jakoś mi ten wątek umknął na forum Ehh dupa blada dałem ciała Pozdrawiam