Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Fz1 warto czy nie ??


katee

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,poszukuje mojego trzeciego motocykla ,w końcu  poszukiwania  wymarzonego litra .nie ukrywam że bardzo do gustu przypadła mi FZ1n więc zwracam się do forumowiczów z pomoca.

Znalazłam taką ofertę http://olx.pl/oferta/yamaha-fz1-limited-editiongwarancja-CID5-IDdw471.html#8e3bfb10af ,która bardzo mnie zainteresowała ze względu na nietypowe lakierowanie więc zadzwoniłam kilka dni temu  do Firmy która oferuje tego jednoślada na sprzedaż .Bardzo miły Pan Tomek udzielił mi wyczerpującej informacji co do tego motocykla ,bezwypadkowości i gwarancji oraz nietypowego malowania podobno takie wersje były wypuszczane na rynek włoski i tylko tam sprzedawane .No i tu moje pytanie czy ktoś z forumowiczów może to potwierdzić lub ma jakieś info dotyczące tego lakierowania???

Prosiłabym również  o opinię o tym salonie motocyklowym

Dziękuje .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, katee napisał:

Witam ,poszukuje mojego trzeciego motocykla ,w końcu  poszukiwania  wymarzonego litra .nie ukrywam że bardzo do gustu przypadła mi FZ1n więc zwracam się do forumowiczów z pomoca.

Znalazłam taką ofertę http://olx.pl/oferta/yamaha-fz1-limited-editiongwarancja-CID5-IDdw471.html#8e3bfb10af ,która bardzo mnie zainteresowała ze względu na nietypowe lakierowanie więc zadzwoniłam kilka dni temu  do Firmy która oferuje tego jednoślada na sprzedaż .Bardzo miły Pan Tomek udzielił mi wyczerpującej informacji co do tego motocykla ,bezwypadkowości i gwarancji oraz nietypowego malowania podobno takie wersje były wypuszczane na rynek włoski i tylko tam sprzedawane .No i tu moje pytanie czy ktoś z forumowiczów może to potwierdzić lub ma jakieś info dotyczące tego lakierowania???

Prosiłabym również  o opinię o tym salonie motocyklowym

Dziękuje .

Cześć. FZ1 to na pewno fajny motorek i sam byłem takim zainteresowany. Co do tego egzemplarza to nie wiem czy jest coś wart, trudno się wypowiadać  na podstawie zdjęć ale mogę Ci doradzić żebyś zasięgnęła informacji co do egzemplarza i malowania u źródła tj. w salonie Yamahy. Ja zawsze dzwonię do salonu w Czechowicach (tel. 32 214 07 06 ), facet z serwisu jest bardzo przystępny i pomocny,  nigdy nie odmówił mi udzielenia informacji. Na podstawie nr VIN ( uczciwy sprzedawca poda go bez problemu ) dowiesz się na jaki rynek ten egzemplarz był przeznaczony (  np. do Anglii ) oraz jakie było jego malowanie fabryczne. Po wpisaniu nr VIN pokazuje się w serwisie zdjęcie więc gość dokładnie może opisać wygląd motocykla w chwili opuszczenia fabryki. Może to nie rozwieje wszystkich wątpliwości ale zawsze to coś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam .przepraszam wszystkich za nie profesionalność i proszę o wybaczenie i jak najniższy wymiar kary .A co do tego motocykla to jest już podobno sprzedany .

dziękuje za odpowiedzi i prośba jeżeli by ktoś miał godną polecenia Yamahe FZ1 to proszę o podesłanie linka lub kotakt.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat. Może ktoś napisać od jakiego rocznika wyeliminowano takie usterki jak rozlatujące się magneto wpadające do silnika, wałek rozrządu, który praktycznie jest do wymiany po ok. 30tys. km?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, katee napisał:

Witam .przepraszam wszystkich za nie profesionalność i proszę o wybaczenie i jak najniższy wymiar kary .A co do tego motocykla to jest już podobno sprzedany .

dziękuje za odpowiedzi i prośba jeżeli by ktoś miał godną polecenia Yamahe FZ1 to proszę o podesłanie linka lub kotakt.

Pozdrawiam.

Witam.

Uwaga na handlarzy którzy wystawiają super oferty w super cenach bezwypadkowe igiełki itd itp

Dzwonisz pytasz to jest, przyjeżdżasz to właśnie został sprzedany :(

Ale tak się szczęśliwie składa że ma jeszcze jeden w tym roczniku i tej samej cenie...:D

tylko leciutko przytarty,po malutkim szlifie, nooo  po takim niefortunnym wjeździe do garażu (dwoma słowami kupka złomu):rolleyes:

Zanim pojedziesz oglądać to poczytaj o sprzedawcy, zaoszczędzisz czas, pieniądze i nerwy.

Swoją drogą dziwnie szybko zszedł ten FZcik, biorąc pod uwagę pogodę i parabolę sezonu;)

Aha... kto ile jeździ kilometrów w "Polskim" sezonie???

Ja mam mało czasu na jazdę ale 5.000 do koła komina robię.

We Włoszech sezon chyba jeszcze trwa bo np.dziś w Rzymie było 12 stopni 

FZ 2007r. 12.000km = 1.500km / sezon???

Tu na forum jest kilka osób co tyle to robi w weekend.

Jak handlarze to robią że zawsze mają perełki????;)

No i na fakturze zakupu żądaj wpisania stanu licznika!!!! (raczej będą się wymigiwać ale jak moto jest ok to wpiszą)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dodatku są osoby co mają kilka motocykli.

To jest motocykl z Nedzy z Motofrajdy.To jest taka forma reklamy,wystawiasz coś ładnego w dobrej cenie i ludzie dzwonią jak głupi.

Możesz sobie u nich zamówić taki motocykl.Reklama zadziała Ty i sprzedawca będziecie zadowoleni.Popularne moto więc jest jeszcze szansa zamówienia bo sezon się zbliża...

Samo mocowanie evotech gdzieś ze 300zł.Te starsze roczniki to jeszcze można spamiętać malowania ale w nowszych nie ma szans i trzeba lecieć po VIN.

Te usterki to typowe w R1,w fz1 jest chyba inny wał.Musisz sobie przy serwisie sprawdzić magneto i tyle.Z francji są blokowane do 100KM więc napalając się można kupić w dobrej cenie cienkiego bolka z drogim rozblokowaniem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, DANVIELD napisał:

Śmiej się, mój HD z 2008 roku ma obecnie nalatane 12500km od nowości
-kupiłem go z przebiegiem 500km:)
tyle ze w moim przypadku z braku czasu jest to uzasadnione:P

No tak.

Takich egzemplarzy handlarze na ogół nie sprzedają:(

Ale jak będziesz go sprzedawał to kupi go ktoś z Twoich bliskich - rodzina albo znajomy i zapłaci za niego cenę ponad rocznik.

Prawda?

Danvield...  zalecam mniej na forum a więcej na motongu;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, nfs said:

W dodatku są osoby co mają kilka motocykli.

To jest motocykl z Nedzy z Motofrajdy.To jest taka forma reklamy,wystawiasz coś ładnego w dobrej cenie i ludzie dzwonią jak głupi.

Możesz sobie u nich zamówić taki motocykl.Reklama zadziała Ty i sprzedawca będziecie zadowoleni.Popularne moto więc jest jeszcze szansa zamówienia bo sezon się zbliża...

Samo mocowanie evotech gdzieś ze 300zł.Te starsze roczniki to jeszcze można spamiętać malowania ale w nowszych nie ma szans i trzeba lecieć po VIN.

Te usterki to typowe w R1,w fz1 jest chyba inny wał.Musisz sobie przy serwisie sprawdzić magneto i tyle.Z francji są blokowane do 100KM więc napalając się można kupić w dobrej cenie cienkiego bolka z drogim rozblokowaniem.

 

Ogarnąłem już temat z tym magneto, wałkiem i odblokowaniem :D Odblokowanie to nie problem, bo na forach fz1 jest sporo postów jak to zrobić samemu. Więc koszt zerowy. Co do wałka to już wiem, że kwestia wymiany na inny (np. właśnie z R1, bo podobno trwalszy). Magneto - tutaj koszt największy, bo coś koło 1800zł. Yamaha cwanie zrobiła i nie ma już starego magneto w kupnie. Zmienili go na magneto, które już nie ma możliwości, że magnesiki wpadną do silnika. Ważne tylko, żeby uwzględnić sobie koszt wymiany tego ustrojstwa zaraz po zakupie moto. Podobno od 2009 fz1n to juz inne moto, bez tych problemów, ale jakoś nie potwierdza tego wikipedia, która pisze, że oprócz jakiś pierdół nic nie zmienili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.