lokis999 Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Właśnie po 25 latach mam zamiar wrócić do motocykli i kupić coś z rodziny choperrów.Najprawdopodobniej będzie to yamaha xvs950a,byłem nawet wczoraj w Katowicach w salonie na pierwszych przymiarkach i negocjacjach ale ciężko coś utargować,ale chcieli abym zostawił numer telefonu to moze parę złotych opuszczą lub dodadzą jakieś akcesoria które nie są tanie...pozdrawiam..A na imię mam Marek i jestem od lutego emerytem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Witam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Czesc.Jestem od lutego emerytem,no to bedziesz mial sporo czasu do latania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krzychu64 Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Powitać emeryta w zacnym gronie pasjonatów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bosmantom Opublikowano 24 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Cześć Marek, udanych negocjacji przy zakupie i samych radości z jazdy na wymarzonym moto - swoją drogą ciężką maszynę wybrałeś Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Cześć Marek, udanych negocjacji przy zakupie i samych radości z jazdy na wymarzonym moto - swoją drogą ciężką maszynę wybrałeś Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 24 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 24 Października 2014 Cześć Marek, udanych negocjacji przy zakupie i samych radości z jazdy na wymarzonym moto - swoją drogą ciężką maszynę wybrałeś PozdrawiamNiestety z negocjacji lipa..500 zl. chcą opuśćić na nowym motocyklu z 2012 roku,on za pare miesięcy bedzie miał 3 lata..Myślałem ze na akcesoriach nadrobie ale za (gmole-oparcie pasażera -kufry boczne -bagażnik) zaśpiewali 11100 zł - 20% to wyszło około 8800,,dla mnie porażka..Chyba poczekam do wiosny może wyjdzie nowy model a jak nie to kupie uzywke.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Taurus Opublikowano 25 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Jesli mozna sie zapytac ile chcieli bez tych dodatkow za Yam ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 25 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Października 2014 Jesli mozna sie zapytac ile chcieli bez tych dodatkow za Yam ?33400 za nowy ale rok produkcji 2012 w Katowicach,,,, bez promocji 33900 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierorzq Opublikowano 26 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Witaj A musi być koniecznie Yamaha? Ja wiem że z rodziny choperów yamaha ma super jednoślady ale może spróbuj z innej marki? Albo w innym salonie. Ewentualnie pozostają dilerzy którycvh znajdziesz sporo na internecie gdzieś niedaleko siebie. Albo raty...? Zawsze też wyjście choć w tedy cena ostateczna oczywiście rośnie. Przemyśl to pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 26 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Października 2014 Witaj A musi być koniecznie Yamaha? Ja wiem że z rodziny choperów yamaha ma super jednoślady ale może spróbuj z innej marki? Albo w innym salonie. Ewentualnie pozostają dilerzy którycvh znajdziesz sporo na internecie gdzieś niedaleko siebie. Albo raty...? Zawsze też wyjście choć w tedy cena ostateczna oczywiście rośnie. Przemyśl to pozdrawiam Siemka..Nie musi być koniecznie Yamaha ale jakoś podpasowała mi ta maszyna .,,HD Sporster tez mi się podoba(czarny mat) i coraz bardziej skłonny jestem kupić używany motocykl tak do 4-5 lat w ubranku ..pozdrawiam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DubStrike Opublikowano 27 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Witaj Myślę, że opcja kupna używki jest bardzo rozsądna, powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pierorzq Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Dobra używka nie jest zła. Nie musisz przejmować się przeglądami okresowymi u producenta co jest klosztowne i nieprzyjemne. Po za tym sprzęt jest sprawdzony i dotarty. Najważniejsze tylko by kupić to z pewnych i sprawdzonych rąk... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Dobra używka nie jest zła. Nie musisz przejmować się przeglądami okresowymi u producenta co jest klosztowne i nieprzyjemne. Po za tym sprzęt jest sprawdzony i dotarty. Najważniejsze tylko by kupić to z pewnych i sprawdzonych rąk...Mam tu maszynke ktora zwróciła moją uwage ,ładnie wygląda ale czy nie ma jakiś ukrytych wad trudno powiedzieć,http://otomoto.pl/yamaha-xvs-950a-M4170400.htmlhttp://allegro.pl/show_item.php?item=4721413148 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Raphau Opublikowano 28 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Daleki jestem od doradzania, bo co ja tam wiem, ale zastanów się nad tym salonowym motocyklem. Wiadomo – nowy to nowy, nie dość, że błyszczy się i pachnie, to jeszcze nie trzeba szukać speca, który dobrze naprawi, jeśli coś się stanie, bo masz gwarancję, serwis etc. Ale co, gdy gdzieś przytrzesz, zadrapiesz, znajdziesz na błotniku czy baku ślad po kamyku? Krew człowieka zalewa. No i ta kasa. Spójrzmy prawdzie w oczy – motocykle to zabawki dla dorosłych i nawet jeśli kogoś stać, a przecież są tacy, to czy rozsądne jest wydawać tyle pieniędzy na „pierwszy” motor? Tym bardziej że, jak rozumiem, ta Yamaha nie jest Twoją wymarzoną, bo rozważasz możliwość kupna innej marki.Opowiem Ci króciutko, jak to parę ładnych lat temu było ze mną. Którejś nocy sylwestrowej palnąłem noworoczne postanowienie – w tym roku kupię motor. Też odpowiadały mi klimaty chopperowe. Trochę czasu spędziłem przed monitorem, szukając w zasadzie niewiadomo czego – podobały mi się wszystkie marki. HD, Triumph, MG i inne perełki były, niestety, poza moimi możliwościami finansowymi. I spośród mnóstwa różnych motocykli moją uwagę przykuła Honda Shadow 750 ACE – po prostu spodobała mi się jej linia. Najpierw pojechałem do salonu. Cena - 33 tys. Całkiem sporo. Pomyślałem o kupnie na kredyt. To wciąż kupa kasy. Zacząłem oglądać używki. Wiesz co znalazłem? Szadołkę z 97 roku (rok, w którym wziąłem ślub), pierwszy raz zarejestrowaną w Polsce 23 sierpnia (dzień, w którym wziąłem ślub), do sprzedania na Podlasiu (w miejscu, w którym moja żona spędziła połowę swojego życia) Nie było innej możliwości niż kupić. Kupiłem za 14 tys.Jeździłem na niej sześć lat, do ubiegłego tygodnia, kiedy to sprzedałem ją za 11 tys. Być może mógłbym dostać więcej, ale potrzebowałem akurat tyle, żeby kupić wyśnionego, wymarzonego, z czasem nabywania doświadczenia coraz bardziej wypatrywanego Triumpha Thunderbirda 900. Gdybym takiego nie znalazł, Hanka prawdopodobnie byłaby ze mną wciąż i pewnie do końca – mojego lub jej Pojechałem oglądać tego Triumpha i przyznam, że był w o wiele gorszym stanie niż sprzedana Hanka. Był po prostu zaniedbany. Właściciel był motocyklistą tylko na papierze – odniosłem wrażenie, że kupił to moto tylko z powodu jakiegoś snobizmu, żeby tylko mieć. No i miał, ale tylko w garażu, a nie mył go chyba ze dwa lata. Co mnie znów zaskoczyło, motor z 1995 roku, brudny i zaniedbany, wyglądał fajniej niż nówka z salonu za 70 tys., która też jest fajna, ale nie przypomina już zaj…stego retro klasyka. A na kolana powaliło mnie to, że ten Triumfik miał pierwszą rejestrację w Polsce dokładnie w dniu, miesiącu i roku, w którym urodził się mój syn! W znaki nie wierzę, ale tych nie mogłem zignorować Kupiłem go i nie żałuję. Zachował się jak mój pies, którego adoptowałem ze schroniska – pies najpierw nie ufał nikomu i trzy razy uciekł z podwórka, a motor najpierw wiercił się i kręcił pode mną, dusił i dławił zachłyśnięty powietrzem po latach niebytu; pies po czasie odwzajemnił podwójnie miłość w zamian za przygarnięcie, a motor po kilkuset kilometrach oswajania uległ i odżył szczęśliwy jak jego właściciel Rozgadałem się. Ale zmierzam do tego, że nie jest istotne co, gdzie, za ile i jaki rocznik. Czasem możesz trafić na coś ciekawego nie z katalogu, co razem z takimi smaczkami jak zbieżne daty rejestracji i urodzin okaże się czymś zupełnie dla Ciebie wyjątkowym. Wtedy przestajesz traktować moto jak zabawkę, a zaczynasz jak członka rodziny. Tak więc – szczęścia przy wybieraniu. No i oczywiście pozdrawiam Jastrzębie Zdrój, skąd pochodzi moja żona Emeryturka od tego roku? ZazdroszczęJ A przy okazji – mój szanowny teść, równie szanowny mieszkaniec Jastrzębia Zdroju na emeryturę przechodzi za rok, ale jego jakoś na motocyklu nie potrafię sobie wyobrazić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 28 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Października 2014 Raphau dzięki za opinię i pozdrawiam..mętlik w głowie rośnie coraz bardziej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasssiu Opublikowano 30 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 30 Października 2014 Młokos ze mnie motocyklowy, ale nauczyłem się, że nie ma tak dobrych rad, które mogłyby rozwiązać Twój problem za Ciebie. Nawet na tak znakomitym forum jak to tutaj. Sam właśnie, od kilku miesięcy, stałem się szczęśliwym posiadaczem Yamahy TDM900. O kupnie motocykla marzyłem 25 lat. Od 9 lat przygotowywałem do tego rodzinkę i siebie. Oczytałem się. Na 90% byłem przekonany, że będzie to efektowny choperek. Nawet w Żorach już czekał galowy Road Star na mnie. Ale właśnie w Jastrzębiu pojawiła się ONA. A, że kuzyn w Żorach mieszka, więc z kolegami podskoczył, zobaczył i mówi warta sprawdzenia. Jadę przymierzam się do kuzynowego choperka - jakoś śmiesznie. Potem siadam na TDM i już wiedziałem, że wcześniejsze czytanie i opinie innych nic nie znaczyły. Jej błysk lakieru, mój błysk oka i do dziś jestem przekonany, że od czasu słodyczy kupionych na kartki (starsi wiedzą o czym piszę) żaden zakup tyle radochy mi nie sprawił. Nie powiem, że jest idealną wybranką, bo czasem grymasi i robi fochy. Ale jej jednej mogę wszystko wybaczyć. Świetnie mi się nią jeździ mimo, że jeszcze nie wiele potrafię. Nie będę Ci polecał podobnej, bo tak naprawdę nie mam doświadczenia i wielkiego porównania. Ale pamiętaj, że jak siadając na maszynie poczujesz, że to jest właśnie ta, to tego się trzymaj. Troszkę pojeździsz i będziesz pewien. Podstawa to dobrze się czuć na tym co się ma. Nie zawsze szkiełko i oko mędrca, czasem ważniejsze serce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 31 Października 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Młokos ze mnie motocyklowy, ale nauczyłem się, że nie ma tak dobrych rad, które mogłyby rozwiązać Twój problem za Ciebie. Nawet na tak znakomitym forum jak to tutaj. Sam właśnie, od kilku miesięcy, stałem się szczęśliwym posiadaczem Yamahy TDM900. O kupnie motocykla marzyłem 25 lat. Od 9 lat przygotowywałem do tego rodzinkę i siebie. Oczytałem się. Na 90% byłem przekonany, że będzie to efektowny choperek. Nawet w Żorach już czekał galowy Road Star na mnie. Ale właśnie w Jastrzębiu pojawiła się ONA. A, że kuzyn w Żorach mieszka, więc z kolegami podskoczył, zobaczył i mówi warta sprawdzenia. Jadę przymierzam się do kuzynowego choperka - jakoś śmiesznie. Potem siadam na TDM i już wiedziałem, że wcześniejsze czytanie i opinie innych nic nie znaczyły. Jej błysk lakieru, mój błysk oka i do dziś jestem przekonany, że od czasu słodyczy kupionych na kartki (starsi wiedzą o czym piszę) żaden zakup tyle radochy mi nie sprawił. Nie powiem, że jest idealną wybranką, bo czasem grymasi i robi fochy. Ale jej jednej mogę wszystko wybaczyć. Świetnie mi się nią jeździ mimo, że jeszcze nie wiele potrafię. Nie będę Ci polecał podobnej, bo tak naprawdę nie mam doświadczenia i wielkiego porównania. Ale pamiętaj, że jak siadając na maszynie poczujesz, że to jest właśnie ta, to tego się trzymaj. Troszkę pojeździsz i będziesz pewien. Podstawa to dobrze się czuć na tym co się ma. Nie zawsze szkiełko i oko mędrca, czasem ważniejsze serce.Jasssiu za stary jestem na takie maszynki,żona zresztą na inny motor jak chopper by nie wsiadła...moze 20 lat temu było by to dobre rozwiązanie ale za kilka miecięcy 50 lat na karku...nie ten wiek..pozostane jednak przy chopperku ,jak go dosiadłem w salonie to mi poprostu podpasował... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jasssiu Opublikowano 31 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 31 Października 2014 Właśnie o tym pisałem, że nie ma co kombinować tylko trza spróbować. Najlepszym doradcą własny tyłek. A mi dużo do "Abrahama" też nie brakuje. Niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 7 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2014 Kaski i kurtki kupione jeszcze do szcześcia brakuje motocykla... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
VenoMek Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Cześć szukaj aż znajdziesz to co Ci będzie pasować Raphau - piękna historia - nie żal Ci Szadołki? Ja swojej nie sprzedam nigdy! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 14 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Dzisiaj z salonu yamahy w Sieradzu ma mi przesłać ponoć bardzo zimową promocje na xvs 950A ,czekam z niecierpliwością na e-maila tylko żebym się nie zawiódł jak w Katowicach gdzie dali 400 czy 500 zł. na nową maszyne z 2012 roku.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Focus Opublikowano 14 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 14 Listopada 2014 Powitać motocyklistę Odnośnie salonu Yamaha w Katowicach, na obecną chwilę trudno tam o rabaty. Salon należał do firmy DosToros, ale od ponad miesiąca ma nowego właściciela. Zapytaj jakie ceny proponują w innym salonie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meverick Opublikowano 15 Listopada 2014 Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Witam z Rybnika i do zobaczenia na rozpoczęciu sezonu w Jastrzębiu na swoim wymarzonym motocyklu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lokis999 Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Powitać motocyklistę Odnośnie salonu Yamaha w Katowicach, na obecną chwilę trudno tam o rabaty. Salon należał do firmy DosToros, ale od ponad miesiąca ma nowego właściciela. Zapytaj jakie ceny proponują w innym salonie.Siemka..Dalej w Polsce można kupić do 2- 3 tyś taniej jak w Katowicach, rocznik 2012 + transport 300-400 zł..i tak by sie opłacało..najtańsza oferta to było 30 tyś jak się nie myle w Olsztynie .. ,oferta niestety wczoraj nie przyszła,czekam do poniedziaku i trzeba zadzwonić.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.