Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Poszukiwania pierwszego motocykla


Tomala1978

Rekomendowane odpowiedzi

Spokojnie ogarniesz bandita nie ma tam jakiś szałów mocy.Fazer już ładniej szybciej się zbiera,nawet XJ jak sie ją mocniej pociągnie po obrotach to robi wrażenie dynamicznej.Dla mnie bandit to ostoja spokoju,masa/konie trochę to moto zabija ale konstrukcja jest prosta i bardzo wytrzymała.

W sumie dla wielu będzie to super wybór na wiele lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem od XJ600. Nigdy wcześniej (oprócz kursu i egzaminu) nie jeździłem na moto. Wydaje mi się, że XJta lub Bandit będą najlepszym wyborem.

Na początku XJta robiła na mnie piorunujące wrażenie, więc myślę, że skoro zaczynasz też na Tobie takie zrobi.

Myślę, że zaliczam się do ludzi z "olejem w głowie". Jednak z początku zdarzały mi się sytuacje, że przy większej szybkości nie słysząc silnika z racji szumu powietrza, przy zmianie biegu nie odpuściłem gazu do końca i po puszczeniu sprzęgła postawiłbym moto na koło gdybym nie jechał na stosunkowo słabej XJcie.

 

Proponuję też wziąć to pod uwagę, że taki słaby motocykl będzie Ci w stanie więcej wybaczyć takich błędów jak opisałem.

 

Przejeździłem na XJcie ten sezon, w przyszłym zmieniam na coś mocniejszego. Ale nie uważam kupna XJty za złą decyzję. Wydaje mi się, że nauczyłem się więcej niż jakbym od razu poszedł w mocne moto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacząłem od XJ600. Nigdy wcześniej (oprócz kursu i egzaminu) nie jeździłem na moto. Wydaje mi się, że XJta lub Bandit będą najlepszym wyborem.

Na początku XJta robiła na mnie piorunujące wrażenie, więc myślę, że skoro zaczynasz też na Tobie takie zrobi.

Myślę, że zaliczam się do ludzi z "olejem w głowie". Jednak z początku zdarzały mi się sytuacje, że przy większej szybkości nie słysząc silnika z racji szumu powietrza, przy zmianie biegu nie odpuściłem gazu do końca i po puszczeniu sprzęgła postawiłbym moto na koło gdybym nie jechał na stosunkowo słabej XJcie.

 

Proponuję też wziąć to pod uwagę, że taki słaby motocykl będzie Ci w stanie więcej wybaczyć takich błędów jak opisałem.

 

Przejeździłem na XJcie ten sezon, w przyszłym zmieniam na coś mocniejszego. Ale nie uważam kupna XJty za złą decyzję. Wydaje mi się, że nauczyłem się więcej niż jakbym od razu poszedł w mocne moto.

Dzięki za odpowiedź . Co do mojej przygody a motocyklami w przeszłości to też nic wielkiego . Skuter, wsk,  jawa 350 :) Zaczynając poszukiwania tez skupiłem sie na xj 600, jest jedna ładna w mojej okolicy którą jeździłem , ale oglądałem też bandita który spodobał mi się bardziej , ale jak już pisałem trochę obawiam się tego motocykla na początek. Myślę też że  należy się  kierować stanem technicznym , jeśli trafi się fajny bandit to myślę że wezmę  z tym że w kasie którą chcę zainwestować w moto to bandita może być ciężko kupić w dobrym stanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dosyć łatwo z powodu całej konstrukcji go reanimować.Więc sporo jest po tzw mniejszym większym strzale.

Szukaj sobie motocykla obojętnie jakiego w ogólnie dobrym stanie.Po pewnym czasie się dowiesz co ile kosztuje i do dobrego stanu technicznego trzeba będzie dołożyć 1-2 tys jeśli skupi się człowiek na wyglądzie roczniku w wersji optymistycznej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nfs - moto w "nejkedzie" dosc latwo mozna rozpoznac, tam wszystko widac. Jakies atrefakty na ramie czy uszczerbione zeberka na silniku. Mozna tez dojsc czy to czasem nie wersja S robiona na golasa po szlifie. Zreszta jak B6 po szlifie a jest prosty to nie widze problemu. Wazne zeby naprawy byly fachowe a nie fuszery.

90% moto mialo jakies przygody wiec trzeba dobrze patrzec i nie bac sie byle pierdoly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Witam, wtrace pare groszy jesli pozwolicie.

 

Nie ma co sie bac tak tej mocy tak ja chłopaki mówia, olej w głowie + w silniku i to niezawodny tandem. Wiesz ja nie miałem o jezdzie motocyklem i na pierwsze moto wrzuciłem sobie Kawe ER6N 72KM jedni mówili ze właściwy drudzy ze za mocny ja spełniałem swoje oczekiwania a nie znajomych. Potem wskoczyłem na Z1000 Kawy krytykowno mnie „co litra kupiłeś!” po poł sezonu! Ano kupiłem potem było cos tam jeszcze między czasie ujezdzałem co w reke wpadło  teraz mam CB1000R z 2010r i powiem tak jak porównać ER6N i obecne CB1000R to moze sie zdziwisz ale CB zdecydowanie lepiej sie prowadzi i daje  wrazenie jak bym motorynka jechał nie trzeba walczyc w winklach ładnie na koło stawia ale przesadnie wyrywny nie jest mozna z nim wiele zrobic a on czasem przymknie oko na moje nie dociągniecia lub bład Z1000 juz taki nie byl mniej wybacza raczej powalczyc lubi z jeźdzcem i bardziej nerwowy ale zawsze odkrecam tyle na ile sie czuje bezpieczny i nie wolno dać się ponieś bo czasem piasek na winklu potrafi zaskoczyć.

Po co to mówie, ponieważ uważam ze sa motocylke o sporej mocy zupełnie łagodne przewidywalne i bardzo dobrej trakcji i o mniejszej mocy i gorszych właściwościach jezdnych lub poprostu nerwowe bo maja nagłe uderzenie mocy nie oddaja liniowo i itd.

Druga strona medalu to, to ze coraz lepiej bedziesz sobie radził ze swoim nowym moto a więc coraz wyżej poprzeczka wiąze sie to z mocą bedzie jej potrzeba wiecej i wiecej bynajmniej ja tak mam  CB1000R zostawiam sobie bo zwyczajnie ja lubie ale szukam juz czegos co bedzie takie surowe i miało rwanie moment na pozomie 150Nm a przeciez CB daje naprawde duzo ale zawsze chce sie czegos wiecej cos nowego spróbowac co pasjonuje to hobby mocno wciąga jak wszyscy wiemy.

Dlatego jesli moge doradzić nie mierz motocykla tylko mocą bo to tylko jeden z parametrów fakt ze istotny , ale nie jedyny kup cos co bedzie na minimum 2 sezony w 1-szym sie poznacie w dugim popracujecie i pobawicie a w 3-cim bedziesz szukał czegoś nowego, moze mocniejszego moze poprostu innego

 

Zawsze lepiej mieć niz nie mieć mocy

 

Uwazaj na handlarzy unikaj jesli tylko możesz kup od właciciela motocyklisty ja zawsze jak kupiłem od motocyklisty to prosty serwis olej filtry czasem napęd i smigałem jak od hanlarza to sporo pracy zawsze było raz nawet trafił mi sie spawany karter  drugi raz spawana rama własnie w Z1000 i mówie kolesiowi ze to peknie ze pospawali na wyglad a nie na trwałość i nie ma technologi naprawy tych ram i moze peknie i wiadomo co może się stać a on dalej swoje zaklina decz i przysiega sie na wszystko co mu do głowy przyjdzie ze jest ok byle sprzedac. Ja tego nie kupiłem ale pewnie ktoś kupił wczesniej czy później, o przebiegu nie wspomnę kręcą kazdy licznik, potrafia odwinąc z 80kkm na 8kkm i w zywe oczy ze oryginał

 

Stosuja jeszcze taki sprytny manewr ze pisze Ci koleś fakture już zapłacone wszystko uzgodnione podpisujesz ja on ja bierze i niepostrzerzenie dobija pieczeć z regułką ze zapoznałes sie i  z tym i tamtym i zostałeś poinformowany o tym o tamtym i kupujesz motocykl uszkodzony w stanie takim jakim jest ! Jak widzisz taki cos poprostu chcią Cie wrobic na 100%

Żądaj od niego pisemnej gwarancji tu gdzie ja pracujęjak cos sprzedają na moto daja 6mcy i to taki standard

Zwracaj uwage na odcienie lakieru, czy nie sa pozapylane inne elementy rama  zobacz bak od spodu wez sobie małą sprytna latarke diodową, zobacz naped przeprowadz moto czy nie jest tak ze raz jest napiety jak struna a raz luzny wiadomo o czym swadczy, zwóć uwagę na zebatke tylnia czy zeby nie sa pochyłe w jedna stronę,  kolor silnika czy dekle maja identyczny odcień czy  sróby mocowana oryginalne i wszystkie takie same. Chłodnica czy nie pozagniatana czy prosta złap za klamke zobacz czy łożysko główki ramy nie strzela czy lagi suche nie ciekną janie tarcze hamulcowe jeśli mały przebieg to tarcze jak nowe czy kolektory nie pozagniatane itd.

Jesli nawet upatrzysz sobie jakies  mot to poogladaj pare szt  bedziesz miał porównanie

A jesli  jest jakis dobry warsztat lub aso w poblizu przed wyjazdem warto luknac w neta co w okolicy jest z serwisu i jeśli moto podoba Ci sie na maxa i jesteś na tak to warto zapłacic 200zł i dowiesz sie wszystkiego no moze prawie wszystkiego o danym moto

A i jeszcze jedno moto z francji wszystkie są na kagańcu są zakute do 100KM i choćby to była hayka czy V MAX to i tak 100KM będzie miała z włoch juz nie normalnie ile seria tyle maja.

Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano obszerny post ale wnosi wiele dobrego dla szukających moto .

Ja juz kupiłem i puki co jestem zadowolony , kupiłem właśnie od motocyklisty i w sumie od znajomego .

Chłopak jeździł nim 3 sezony , na razie jest ok zobaczymy co będzie dalej . 

A jak juz piszę to mam do bardziej doświadczonych pytanie , mianowicie jak puszczę kierownicę to moto zaczyna wibrować , kierownica lekko jakby rzuca .

Co może być przyczyną ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak juz piszę to mam do bardziej doświadczonych pytanie , mianowicie jak puszczę kierownicę to moto zaczyna wibrować , kierownica lekko jakby rzuca .

Co może być przyczyną ?

Prawdopodobnie opona jest wyzabkowana,potocznie mowiac wyplukany bieznik.Mialem tak samo w moim motorku na oponach BT 21 (nie polecam).Przedewszystkim przednia BT 021 F ma tendecje do tego (zabkowania) a po za tym w stosunku co do tylnej traci sie w oczach.Po 6tys.nadaje sie do wymiany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopaki pwenie maja racje co to tych wibracji ja dodam tyklo ze spr. datę produkcji opon tylniej tez jak stara to nie bedzie dobrze trzymała bedzie jak plastikowa a wiadomo co to znaczy, u mnie nie ma problemu z datą bo co sezon nowe gumy po porostu łyse ale raz mi buła wyskoczyła na przedniej na boku prawdopodobie od dziury na winklu w która miałem przyjemnos wjechać i szanse sie poślizgać na garbie, po dwoch dniach dopiero sie objawiła, jak pusciłem kiere cos było nie tak ale  w winkiel sie wykładałem na prawa stronę to  wibracje były znaczne i nasilały sie przy zaciesnianiu winkla, opona nowa i po problemie.

 

Dobierz sobie markę opon i mieszanke do swoich potrzeb rózne firmy robią rozne opony a te różnie sie zuzywja i kazda inaczej jednak pracuje i trzyma.

 

Ja smigam na dunlopie fajne naprawde ale szybko znikają szczególnie tył poprosu masakra na sezon ida mi dwie gumy na tył i jedna na przód ale za to super trzymają opona dwumieszankowa naprawde polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem moje opony i rzeczywiście zbyt świeże to one nie są .

Kumpel kupił je w zeszłym sezonie ale używki , więc kicha .

W tym sezonie już dużo nie pojeżdżę ale w kolejnym sezonie będę musiał zmienić zwłaszcza że zaczynają mi się podobać coraz bardziej winkle :).

A widzę że kolega z T.G. więc pewnie kojarzy dwa rondka w Mierzęcicach przy zjeździe na S1 :) ostatnio często tam przejeżdżam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.