Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

clifm

Użytkownicy
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Ostatnia wygrana clifm w dniu 31 Stycznia 2017

Użytkownicy przyznają clifm punkty reputacji!

4 obserwujących

O clifm

  • Urodziny 21.03.1876

Profile Information

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    T. Góry

Ostatnie wizyty

1 458 wyświetleń profilu

Osiągnięcia clifm

Newbie

Newbie (1/14)

5

Reputacja

  1. clifm

    Sezon 2017

    Lista uczestników zamknięta juz.
  2. clifm

    Sezon 2017

    To zmienia postać rzeczy.
  3. clifm

    Sezon 2017

    Butan albo jedziesz z nami i stosujesz się do naszych zasad albo jedziesz sam . Decyzja należy do Ciebie. Wszelkie ustalenia organizacyjne dotyczące trasy i miejsc ogarnia Paweł i Henio oczywiście każdy się może wypowiedzieć ale co ustalimy to jest obowiązujące chyba ze była by już na miejscu jakąś sytuacja nieprzewidziana lub podczas tarasy to oczywiście modyfikujemy ale tylko wtedy kiedy jest to konieczność. Chłopaki robią trasę, uzgadniamy miedzy sobą co kto by chciał i jak. Po to widzimy co jakiś czas, po wypracowaniu trasy i miejsc wszyscy podczas wyjazdu się stosują do tego co uzgodniliśmy, nie ma każdy wuj na swój strój, tak już było na pierwszym wyjeździe parę lat temu i nie było ok. Te wszystkie wyjazdy wypracowały jakieś tam zdrowe zachowania i się ich trzymamy.
  4. clifm

    Sezon 2017

    Jedziemy w tym roku słabszymi moto Paweł zażądził ze wszyscy wyjatko w tym roku beda sie wleki V-MAXami ha ha żarcik Lecą rózne moto CB929RR, VFR800, FJR1300, R1200R, GXF600, VN900, Dorsoduro1200, TDM 900i ja nie wiem na czym pojade albo CB1000R albo R1200R jezeli Dawid dołaczy to jeszcze jeden choper nie wiem co on tam ma VTX1300 i Tomek kumpel jesli tez pojedzie to na R1200RT chyba, dziewczyn bedzie 3 lub 4 na placaka jadą z tego co sie orientuje to dwie z nich to pierwsze żonny jak dotąd reszta to konkubiny z mozliwiwoscia awansu na pierwszą żone!!! ha ha
  5. clifm

    Sezon 2017

    godzina wyjazdu jeszcze nie ustalona ale nie później niż 8 rano nie wiem gdzie start być może z Wadowice jak w zeszłym roku nie wiem Paweł poda miejsce. Z tym deszczem o 8:18 15.06.2017r to mnie rozbawiłeś max nie wierze w takie odległe prognozy oni nie wiedza jaka będzie jutro pogoda a co dopiero za pol roku ha ha coś tam wpisują jakieś statystyki ale jak to się ma do rzeczywistości to wiadomo. Inna inszość ze zazwyczaj kropił deszcz w dniu wyjazdu chyba tylko w zeszłym roku było słonecznie ale powiem szczerze ze mam to gdzieś czy pada czy nie w pierwszy dzień to jest taka chęć jazdy ze i śnieg bym jechał co innego jak wracasz po 2 tygodniach wyjebany jak koń po westernie wyjeżdżony i jedziesz 500 km w deszczu jak w zeszłym roku lekko irytuje i podwiązki plecaczkowi zaczynają przeciekać na szczęście nie jeździmy z plecakami tak wiec .... No ale lekko byłem zmarznięty Tomek zresztą tez jedynie Druchu chyba końcówkę drogi miał sucha bo w Słowacji pożegnaliśmy się i odbił na południowy wschód tam chyba nie lało. Paweł skąd ruszamy i o której? Chłopaki proszę się tu zdeklarówać czy jesteście w 100% zdecydowani na wyjazd Iza będzie miała obraz co z noclegami na bo wstępnie z tego co rozmawiałem z Izą chciała by już rezerwować bo później tłok i ceny 100% do góry! Jeszcze jedna informacja istotna UBEZPIECZENIE- temat znany wszystkim ale przypominam warunek wspólnego wyjazdu to polisa na cały okres wyjazdu i tak polisa musi bezwarunkowo obejmować: Koszty leczenia i wypadkowe min kwota 200 000zł Assistance na osobę również min kwota 200 000zł w zeszłym roku takie właśnie polisy mieliśmy które ja załatwiałem w Generali koszt w zeszłym roku był jak dobrze pamiętam 55zł. W tym roku może być z 80zł bo parę dni więcej no i coś tam pewnie podrożało i żeby było jasne nie ma polisy, nie ma jazdy! Później w razie draki a zdarzyć może się wszystko i wszędzie jest problem dla wszystkich uczestników bo nikt nikogo nie zostawi na pastwę losu a i dla osoby która wymaga leczenia czy innej pomocy, brak polisy wiąże się tez z naprawę niesamowitymi kosztami leczenia czy jakiejkolwiek pomocy tak wiec myślę że wszystko jasne. kto zdeklarowany jechać pisze " ----------- 100 JADE i Imię" ja pierwszy w takim razie. -------------- 100 JADE Marcin
  6. clifm

    Sezon 2017

    ... dla mnie super, rozmawiałem przed chwila z Heniem pracuje nad trasą. Jednak do zobaczenia jest tak dużo że musimy wybrać na co się decydujemy a co odpuszczamy przedstawi plan trasy w połowie marca.
  7. clifm

    Sezon 2017

    Włodziu pierwsza taka naprawde przerwa ze kon stoi nie palony caly dzien to Zakynthos Grecja bo, pierwszy dzien 15.06.17r wyjezdzamy raniutko jak najwczesniej i smigamy jednym ciagiem do Plitwic Chorawcja jak wskoczymy w siodlo o 6 rano to na 17:00 jestesmy na miejscu dystans 800km ale autostrada pozwoli nam jechac ze stala "przepisowa przelotowa" w tym oczuwiscie tankowania jakies postoje pipi stop itd. Drugi dzien smigamy wybrzezem lub nadal autostrada az do ... i tu nie wiem jak Henio trase ustali bo w tym roku sie nie wcinam w ustalenia planu trasy i albo dolatujemy w okoloce Dubrownika i Mostaru albo tniemy do Montenego do Kotoru ale zjezdzamy do zatoki gora a nie ja ostatnio dolem z Kotoru przez Albanie autostadą do Grecji Meteory, Zakynthos itd pozniej mamy czas i oblatujemy co nam sie zechce i gdzie nam sie zechce na pewno zobaczymy Ateny, Pireus, Saloniki i po drodze pewnie Henio zadba o atrakcje tak wiec nudy nie bedzie ale sprintu tez nie. Albani sie niektórzy obawiaja ze trzeba by enduro miec nic podobnego glowne drogi ok a na SH20 przeciez nikt sie pchal nie bedzie choc mnie kusi SH8 Tak ja to sobie wyobrazam ale jak powiedzislem w tym roku trasę Heniek robi z Pawłem.
  8. clifm

    Sezon 2017

    No i pęknie. W kwietniu proponuję się może jeszcze raz spotkać w wiadomym miejscu w T.Górach. Henio przedstawi jak sądzę dokładny plan trasy z wyszczególnieniem co po drodze zaliczamy co by wujaszki nie krzywiły nosa ze to czy tamto. Tak nieśmiało zapytuje czy byśmy jeszcze do Mostaru nie zajechali ale parcia nie mam tak tylko luźno pytam. Paweł ,Wojaszek Tomaszek tylko pyta jakie te noclegi w tych Plitwicach bo na Pagu fajnie, fajnie ale kobieciny kościste chudzielce no wcale się chłopina nie wysypiał, po odgniatany, wymęczony musiał km szarpać a tak to żadnych innych zapytań i zastrzeżeń. ha ha.
  9. clifm

    Sezon 2017

    Piotruś ty mi tutaj nie tutaj ! że niby "Stara" nie da rady bo widzę leń Ci się wł. Wskoczysz w siodło to będziesz szarpał km jak Reksio boczek a i w nocy coś dla "Starej" zostanie w razie jak by Druch Boruch zaniemógł pomożemy daje słowo ha ha! My z Tomusiem to już tacy jesteśmy że nie odmówimy pomocy.
  10. clifm

    Sezon 2017

    Ok, fajnie ale.... ha ha, no właśnie "ale". Chłopaki faktem jest że Chorwacja fajna ciepła ludzie mili i widoki piękne owszem jest całe mnóstwo miejsc na Bałkanach które warto było by odwiedzić zobaczyć choćby i kolejny raz i pewnie tak zrobimy jednak w tym roku chciałbym żebyśmy pojechali dalej. W niedziele wstałem i urodził mi się pewien pomysł pt. Turcja dojazd przez Bałkany i Grecję z Pireusu promem prze morze Egejskie do Izmir w Turcji i dalej wybrzeżem ale zegar tik tak i czasu brak za dużo km za mało czasu! Po rozmowie z Pawłem doszliśmy do wniosku że śmigami przez Bałkany do Grecji do Aten
  11. Zarówno Fogarska jak i Alpina jest w planie przełom Dunaju mysle ze tez warto - tym bardziej ze nam tez czasu zabrakło. Jest jeszcze duzo czasu jesli bedzie pewna ekipa to kazdy przedstawi co go interesuje i zrobimy w miare mozliwości z tych miejsc trase tak by zobaczyc jak najwiecej sie da i zmiescić sie w okreslonych ramach czasowych
  12. Czesc ! Mamy grudzień czas by coś ustalic Panowie, tak czytam propozycje i Wasze opinie ,Włodziu (VTX1800) mi tez sprawe przedstawiał i mam taką propozycję jezeli chodzi o przyszły sezon i zagospodarowanie miesiąca czerwca: na Francje ja sie nie pisze!, nie dlatego ze dzicz najechała francje (przeciez ich zapraszali i zapraszają od lat to przyjechali to tak na marginesie) ale jakoś nie mam tam ochoty jechać bylismy już pare razy moze dlatego, ale w zasadzie mam jakąś taka niechęć do tamtych stron chyba trzeba zapomnieć zeby sie chciało sobie francje przypomnieć, ale proponuję, 1) powrót do Rumunii teraz juz wiemy co zostało do zobaczenia i ze Sebes to miasto które minelismy jak przydrożną wieś a był to bład oczywiście, schemacik Fogarska, Alpina, Turda - kanion i solina , Sapanta itd oczywiście schenacik uzupełniony o nowe miejsca które poprzednio mineliśmy i ... dodajemy Mołdawię do trasy. W mMldawi oprócz wina moza sie jeszcze zachwycac winem ha ha i w zasadzie nie wiem co tu jest do zobaczenia ale obiecuje ze sie dowiem i przedstawię propozycję , pozostawiająć Mołdawie we stecznym lusterku moze jescze skok na rumuńskie wybrzeże morza Czarnego ale.... No właśnie ale..., trzeba by jakoś logicznie trase ułozyć tak zeby sie nie wracac itd. co ninieszym obiecuje uczynić, to jedna propozycja. 2) Albania - tu oczywiście nie mysle o szosie i asfalcie a jako ze od 3 dni mam Ternere, która teskni za kamiorami, szuterm i błotem to moze byłby ktos chętny na bezdroża albańskie ( myslałem o Irenie o czym trąbie juz od lipca 2015 ale chętnych brak Włodek by jechał ale jego koń nie lubi tamtejszych traw i zle sie pasie tak mi zeznał, ha ha, ale widze ze chęć i błysk w oku jest to zakupi GS i w 2017 polecimy w dwóch). Oczywiście sam dojazd do Albani przez Magistale Adriatycką, która okazała sie byc cudowną drogą jak wiemy, krótkie odwiedziny Czarnogóry, Zatoka Kotorska ale to po drodze wszystko i pobieżnie traktujemy jak dojazdówkę no i sama Albana tu dokładnie nie wiem jak byśmy chcieli przejechac ten kraj trzeba by sie zastanowić i cos uzgodnić, ale napewno Góry Przeklete Rrapsh, dolina Vermosh, Gusinje i Hani Hoti. Alobania wyjazd 1maj 2016. Wszytko tak z głowy pisze opierajcąc sie na informacjach Przema i innych którzy byli w zeszłym sezonie Albane przejechali, droga jest wymagająca i w razie deszczów nieprzewidywalna o czym przekonał sie Krzychu grzebiąc swojego śp. GS w Rrapsh (na szczescie zeskoczył i nic mu sie nie stało ale moto juz zostało w Albani). Prosze o opinie pomysły i kto chętny zapraszam, przy czym na Albanie wymagane moto to turystyczne enduro mysle ze pochodne DLa i sam DL tez by dał rade ubrany w kostke. Chłopaki w zeszłym roku jechali na GS650, GS800, Ternere , Africa Twin, KTM, Transalp wszyscy zadowoleni nawet Krzychu jak mi powiedział bedzie miał gdzie wracać.
  13. Witam Wszystkich, fakt "Kierunek Bałkany" zakończony jak widac z róznymi przebiegami poniewaz w ostatnim dniu w odległości około 100km od granicy rozjechaliśmysie kazdy w strone domu no prawie każdy bo ja z Piotusiem zachaczyliśmy jeszcze o pare milych miejsc w Polszy. Tak czy siak, było zaje... fajnie kto nie byl niech żałuje, winkle, zajebiste krajobrazy. Ciepłe powietrze które owiewa cie przy smiganiu po kretych górzystych drogach nad adiatykiem poprostu nic dodac nic ująć do tego czarna mała mocna kawa i mordy sie cieszą na maxa. Co do kosztów bo pytało mnie pare osób to powiem tak myslalem ze wydamy sporo wiecej a wydaliśmy naprawde niewiele i spanko było w pensjonatach na przyzwoitym poziomie czysto schludnie i miło ja chyba wydałem około 2800zł wszystko razem licząc. Dzieki chłopaki za współny wypad
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.