Cała prawda o ścigaczach

[Sławek XJ900]

          Wszystkie motocykle i motorowery są zajebis*e. Osobiście nie widzę się na
sporcie. Wymuszona sylwetka i kierownica przy kolanach to nie na moje 192cm
wzrostu. Nie oznacza to jednak, że wszystkim będę wciskał na siłę XJ.

                                   *** XJ - 900 ***
            Nigdy nie brałem pod uwagę tego motocykla. Na zdjęciach model wydawał się
"stary" kanciasty, toporny, a wał kardana budził strach i obawy.
Notorycznie szukałem GSXF 750 - tzw. jajko lub psi kut*s ( starsze modele z
uwagi na lampę z tyłu). Moje zapędy ostudził kolega z pracy, który od początku
jest wierny  BWW GS 1150. Nie zniechęcał mnie i nie śmiał się z mojego
wyboru. Znalazłem jajo, usiadłem, przejechałem kilka metrów i podziękowałem.

         Później przyszedł czas na
oględziny Xjotki. Po 2 miesiącach oglądania w końcu znalazłem zadbaną
sztukę.  Dla mnie ważna była pozycja za kierownicą, wygoda i miejsce.

         Jestem w stanie wybaczyć
hamulce, które do mocnych nie zależą, trzeszczące plastiki i luzujące się
wiecznie lusterka.

 

Do zobaczenia na drogach.

 

[rexio]

Ilu ludzi tyle opinii. Kazdy wybiera co mu lezy. Ja np. nie wyobrazam sobie swoejgo 115 kilowego cielska w jakims pedalskim kombiaku na scigu.

[Norsen]

Dokładnie tak jak pisze rexio, każdy lubi co innego i dlatego jest tak ogromna różnorodność ludzi i motocykli, przez co cała ta kultura jest taka piękna. 
Jakby wszyscy jeździli na tym samym to by nawet nie było czego na spotach pooglądać. 

@ummagumma
Jakby na to nie patrzeć wiewiór sam obraża ludzi którzy posiadają ścigi, a nie jeżdżą po torach (w sumie u nas ich praktycznie nie ma), bo prosty wniosek z artykułu to kupiłeś sobie ściga -> masz źle poukładane pod kopułą. 

Natomiast Ty nazwałeś prostakami każdego kto obraził wiewióra.... 

Moim zdaniem Wiewiór po prostu troszkę rzucił się na głęboką wodę, każdy wie jaka jest ogromna ilość ścigów i ich popularność w naszym kraju. 
Troszkę zbyt kontrowersyjny tekst jak na panujące realia. Wiadomo, że każdy ma i powinien mieć swoje zdanie, ale czasami warto je zachować dla siebie. 
 

[ummagumma]

wiewiór kogoś obraził w swoim felietonie??? , chyba przesadnie wszytko bierzesz do siebie  .

 

pozdrawiam

[MarcinMRC]

wiewiór kogoś obraził w swoim felietonie??? , chyba przesadnie wszytko bierzesz do siebie  .

 

pozdrawiam

 

Dokladnie tak. !!! Przecież w tamtym tekscie nie ma nic co mogłoby kogokolwiek obrazić !! To luźny tekst o tym jak ktoś kto nigdy nie miał ściga chciał sprawdzić dla czego inni tak bardzo go chcą dosiadać. Przecież on tylko dochodzi do wniosku (SUBIEKTYWNEGO), że on nie wybrałby sporta ze względu na taki, a nie inny wynik SBIKTYWNEGO "testu". Autor skłania się jednak ku sportowemu motocyklowi i chciałby mieć taki sprzęt tylko dla tego aby zadać szyku na dzielni i pod kościołem (o gimnazjum i liceum dla dziecząt nie wspominam).

 

Ludzie czytajcie ze zrozumieniem i DYSTANSEM do tekstu (ewidentnie humorystycznego) i samych siebie.

 

Po co ta spinka wszystkich wielbicieli plastików, że ktoś ich obraził??

Zastanówcie się ciut nad tekstem i realiami, a następnie zapytajcie sami siebie i odpowiedzcie sobie czy napradę chielibyście brodzić goldwingiem w błocie?, śmigać po torze krosem?, a na daleką tutystczną wyprawę jechać sportem albo golasem?

Jak bardzo nieuczciwym wobec siebie samego trzeba być aby twierdzić, że ustalony porządek jest do niczego, że producenci motocykli mylą ich przeznaczenie.

 

Każdy robi jak chce i śmiga na tym na czym mu wygodnie i na co go stać, ale na boga nie wywracajcie świata do góry nogami.

 

Nie obrażajcie się ani innych tylko dla tego, że ośmielił się wyrazić swoje zdanie nikomu nie robiąc krzywdy w sposób żartobliwy i luźny.

 

Byle do wiosny.

[MisterTwister]

Nic dodać nic ująć. Niech każdy jeździ na tym czym chce... Jeden ceni sobie wygodę inny lans, a inny coś innego... Najważniejsze, byśmy byli tolerancyjni wobec siebie nawzajem. 

[Gość ben10]

Nic dodać nic ująć. Niech każdy jeździ na tym czym chce... Jeden ceni sobie wygodę inny lans, a inny coś innego... Najważniejsze, byśmy byli tolerancyjni wobec siebie nawzajem. 

 

Przede wszystkim lans i tylko lans. Motór do jeżdżenia ? Jeszcze się zepsuje albo ochlapie. A co do sąsiadek to różne są.. jedne lubią motocykle pakowne (bo kufer i zakupy można schować), inne lubią trzymać za frendzle, a jeszcze innym głupoty w głowie no i te mają maślane oczy na ściga

[.:BadMan:.]

Czy ktoś już napisał jakiś test swojego motocykla ?

[Brojler]

Zwróćcie uwagę, że osoby posiadające sportowe motocykle tak się pienią w komentarzach. Widać, że wciąż 9 na 10 osób bierze wszystko do siebie. To jest niebezpieczne, co pokazują przypadki szykanowania np na Facebooku. Dzieci się wieszają, bo kilku buców się uweźmie.

Dystans ludzie!

Ja lubię motocykle sportowe, bo w odróżnieniu od czoprów skręcają, hamują i przyspieszają. Nie kupuję sporta, bo się nie nadaje na miasto i podróże. Także Wiewiór opisał fakty prawdziwe obiektywnie patrząc.

Intrygujące jest, że ktoś napisał, że redaktorzy Motormanii to filozofowie. Ja uważam, że to jedyne sensowne pismo motocyklowe na naszym rynku.

Jak Dziawer z ŚM pisze, że był 8 w swojej klasie, ale zdublowany i ostatni w stawce, to się nie przyzna. Motormaniacy przynajmniej umieją się z siebie śmiać i mają dystans. Nie wspominając, o pucharach, których NIKT nie organizuje oprócz Motormanii.

[.:BadMan:.]

. To jest niebezpieczne, co pokazują przypadki szykanowania np na Facebooku. Dzieci się wieszają, bo kilku buców się uweźmie.

Dystans ludzie!

Przypadki szykanowania zdarzają się niestety również na naszym forum..... przykre to ale prawdziwe...

[Gość]

Ja uważam, że to jedyne sensowne pismo motocyklowe na naszym rynku.

Dobrze, że to Twoje zdanie i można się z nim niezgodzić...

[Becia]

No dobra komentatorzy proponuję aby każdy napisał artykuł o swoim motocyklu i zamieścił go na forum. Utworzymy nowy dział "Testy motocykli oczami użytkowników FŚM"  przkonacie się pewnie, że to nie jest proste zadanie a komentatorów i "innowierców" będzie cała masa

Ja również jestem zdania, że sporty na tory, tiry na tory, cross do błota  a kobieta do kuchni

Proponuję nie zapominać,że kilka kobiet korzysta z tego forum i nie każda lubi stać przy garach

[swirekk]

Miałem xj i faktycznie była dużo wygodniejsza jednak mimo wszystko nie wrócił bym do niej z mojej CBR, dlaczego?

Dużo więcej uciechy z jazdy mimo wszystko dajce moto sportowy (większość tras i tak jest na max 30 km odcinkach) chociaż ciężko nie zgodzić się z zakończeniem że spojrzenie innych "bezcenne"

Autor tego tekstu po prostu ma już swoje doświadczenia a z wiekiem człowiek szuka więcej wygody, młodemu weekend pod namiotem pasuje, osobie starszej będzie dużo gorzej

[Mroczny]

Pejster i ekipa mają bardzo specyficzne podejście do tematu. Piszą z jajem (czasami na siłę ale w 90% teksty mają naprawdę spoko) niestety (z punktu widzenia co po niektórych) wciąż przez przyzmat jazdy sportowej- stunterskiej. To że zorganizowali puchary- chwała im za to! Jak wygląda obecnie ściganie w naszym rodzimym kraju, szczególnie ilość zawodników, woła o pomstę do nieba. Niektórych to nie bawi, ale miło było zobaczyć naszych zawodników na pudle w zawodach rangi mistrzostw świata, a żeby to się stało muszą mieć możliwość ścigania się.

 

Sprawa Bogdanki doskonale obrazuje podejście do ścigania na motocyklach w Polsce. Niestety....