Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Zx6r 2003r Motofrajda


Malina06

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Fajna,nie ma naklejki 636 więc chyba malowana,kolor owiewek na zdjęciach odbiega od baku ale może to wina aparatu.Z takich zdjęć to nic więcej nie widać ,reszta wiesz co masz sprawdzić,chłodnica,napęd,gumy,sprzęgło,rozrząd,tarcze itd co by się nie okazała że 200 opuszczą a 2,5 na wsadzenie nie starczy.Zresztą co się nie kupi to i tak trzeba wpakować,mi wygląda nieźle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję zakupu bo maszynka niczego sobie. Oby sprawowała się jak najlepiej.

 

A z czystej ciekawości zapytam tylko kto z Was daje wiare licznikom tych sprzętów?

Nie mówię, że dokładnie w tym coś jest dłubane ale pewnie nie wykluczone. Bo jak to jest możliwe, że we Włoszech przy taki, a nie innym klimacie dziesięcioletnie motocykle mają nawinięte na koła 35 tysi??

Tyle to nawinąłbym ja. W naszym pięknym kraju, gdzie sezon trwa 9 - 10 miesiecy (przy dobrych wiatrach) a ja śmigam tylko weekendowo i to nie długie trasy, a nawijam 3,5 tysiąca rocznie.

 

Poza tym nie wzbudza w Was podejrzeń  w motocyklach 2 letnich stan licznika w okolicach 6 - 8 tysięcy, a w dziesięcioletnich 28 ??

 

Pewnie są i takie używane okazyjnie i mały przebieg jest uzasadniony ale czy na pewno stanowią one (strzelam) 50 -70 % wszytskich importowanych z Włoch motocykli?

 

Mam nadzieję, że nikt z Was się nie obrazi za off ale tak przyszło mi do głowy  zapytać.

Pozdrawiam.

 

Byle do wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

Gratuluję zakupu bo maszynka niczego sobie. Oby sprawowała się jak najlepiej.

 

A z czystej ciekawości zapytam tylko kto z Was daje wiare licznikom tych sprzętów?

Nie mówię, że dokładnie w tym coś jest dłubane ale pewnie nie wykluczone. Bo jak to jest możliwe, że we Włoszech przy taki, a nie innym klimacie dziesięcioletnie motocykle mają nawinięte na koła 35 tysi??

Tyle to nawinąłbym ja. W naszym pięknym kraju, gdzie sezon trwa 9 - 10 miesiecy (przy dobrych wiatrach) a ja śmigam tylko weekendowo i to nie długie trasy, a nawijam 3,5 tysiąca rocznie.

 

Poza tym nie wzbudza w Was podejrzeń  w motocyklach 2 letnich stan licznika w okolicach 6 - 8 tysięcy, a w dziesięcioletnich 28 ??

 

Pewnie są i takie używane okazyjnie i mały przebieg jest uzasadniony ale czy na pewno stanowią one (strzelam) 50 -70 % wszytskich importowanych z Włoch motocykli?

 

Mam nadzieję, że nikt z Was się nie obrazi za off ale tak przyszło mi do głowy  zapytać.

Pozdrawiam.

 

Byle do wiosny.

 

też zawsze sie zastanawiam nad tymi przebiegami, ja kupilem swoje moto we wrzesniu 2012, wyjechałem nim dosłownie pare raz, tylko w weekendy, tylko przy ładnej pogodzie i zrobiłem jakieś 4 zbiorniki w ciagu 2 miesiecy czyli jakies 1200km, przy sezonie ktory powiedzmy trwa 8 miesiecy to daje +/- 5 tyś czyli w ciagu 10 lat minimum 50 tyś i to tylko tak jak pisalem przy sporadycznych wyjazdach w weekend, a we wloszech? nie dosc ze sezon trwa caly rok to jest tez inna kultura jazdy na moto tak to spokojnie mozna po 10-20 tys zrobic w roku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam kupiłem moto w motofrajdzie i rzeczywiście przebiegi wiekszości motocykli ktore tam sprzedają mają bardzo małe przebiegi...daleki jednak bym był od stwierdzenia że są tam kręcone liczniki bo z tego co widać mają we Włoszech dobre kontakty i może naprawdę sprowadzają same perełki:) tej wersji sie trzymajmy bo po co myslec negatywnie...:)

Ja na szczęście mam wiarygodny przebieg bo 9 tys km na 3 sezony raczej nie wzbudza podejrzeń:)

Co do obsługi to nie mam żadnych zastrzeżeń:) miło i profesjonalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość bartekER6N

Sam kupiłem moto w motofrajdzie i rzeczywiście przebiegi wiekszości motocykli ktore tam sprzedają mają bardzo małe przebiegi...daleki jednak bym był od stwierdzenia że są tam kręcone liczniki bo z tego co widać mają we Włoszech dobre kontakty i może naprawdę sprowadzają same perełki:) tej wersji sie trzymajmy bo po co myslec negatywnie... :)

Ja na szczęście mam wiarygodny przebieg bo 9 tys km na 3 sezony raczej nie wzbudza podejrzeń :)

Co do obsługi to nie mam żadnych zastrzeżeń :) miło i profesjonalnie

no tak przy takim przebiegu nawet gdyby mieli cofnac z 20 tys na 9 to sie zupelnie nie kalkuluje ale przy sprzetach 10 letnich ktore maja powiedzmy po 60 tys to juz warto zjechac z licznikiem do 30 ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ja na szczęście mam wiarygodny przebieg bo 9 tys km na 3 sezony raczej nie wzbudza podejrzeń :)

Co do obsługi to nie mam żadnych zastrzeżeń :) miło i profesjonalnie

Nie chciałbym siać zamętu ale tak można oszukiwać się w nieskończoność (taki przebieg nie wzbudza podejrzeń ALE w naszym kraju - z naszym klimatem)

 

Sam też zakupiłem "włochacza" i wierzę w jego przebieg ;) - ważny jest stan motocykla, a nie licznika   :P

 

 

no tak przy takim przebiegu nawet gdyby mieli cofnac z 20 tys na 9 to sie zupelnie nie kalkuluje ale przy sprzetach 10 letnich ktore maja powiedzmy po 60 tys to juz warto zjechac z licznikiem do 30 ;)

 

W przypadku, który podajesz jako pierwszy to zakup 3 latka z przebiegiem 20 tysi to i tak nic strasznego.

 

Wszystko wychodzi podczas kontroli np. rozrządu

 

Byle do wiosny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.