nfs Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Fazer pali bez problemu 4,5-5 ,sv z tego co wiem podobnie,honda ntv jest na kardanie,dobrze wyregulowana f2 wątpie aby tak paliła jak piszesz raczej ok 6.Z horneta mam dwóch znajomych jednemu w 5 się spokojnie mieści a drugi min 8l ale biegi bardzo wysoko zapina. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norsen Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 sc59 gratuluje, po przeczytaniu tego tematu potwierdzam że w żadnym wątku i na żadnym forum głupszych wypowiedzi nie czytałem <brawa>. Jak masz tak ludziom doradzać to nie doradzaj wcale. Było trzeba zacząć od Hayabusy, to byś miał wgl zapas mocy na lata Nicpon kiedyś ktoś ładnie zauważył że oprócz tego całego gadania o sprawach technicznych motocykl musi Ci się podobać. A CBR do horneta dzieli przepaść, nie kupujesz go na tydzień, więc weź też pod uwagę czy chcesz golasa czy plastiki. Jak długo jeździłeś na tej 250 to chyba bez problemów opanujesz to i to. Cebra to nie ścig, poprostu tak wygląda, typowy sportowo turystyczny motocykl .Mi się podobają plastiki, więc wybrałbym właśnie jak ktoś wcześniej napisał jakiegoś turyste z owiewką, bandita s, czy coś takiego.A co do mocy to i tak jej jest dużo i będziesz bardzo zadowolony. Zresztą nie wiem po co się jarać tak bardzo mocą, lepiej coś słabszego i się dobrze jeździć nauczyć. Nie kupujemy motocykli żeby cały świat na światłach brać i wybić maksymalną prędkość na prostej. Jak pojeździsz to sam stwierdzisz czy chcesz ściga, czy może wolisz dalsze wypady i turystyki, czy może choperka Chyba że tak jak sc, zaczynajmy od litrów, będą na przyszłość!! Tylko szkoda tych pozabijanych ludzi których można przy okazji ze sobą zabrać. SC nie bierz tego do siebie, ani nic, ale denerwują mnie takie dorady jak Twoje. Nie każdy jest mistrzem kierownicy, nie każdy jest opanowany i nie każdy ma dużo oleju w głowie. Niektórzy się długo uczą jeździć i tutaj się nie ma czego wstydzić, a Ty przez internet nie wiesz z kim gadasz to nie doradzaj ludziom samobójstwa, bo może akurat trafiasz na osobę która sobie nie poradzi tak jak Ty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norsen Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Sc a powiedz mi taką rzecz, bo mnie to zawsze interesowało, może głupie pytanie ale zadam. Litry lubią wchodzić na koło, jak to opanowałeś? Bo ja jak będę zmieniać moto to myślę o 600tkach, ale np. 929 cebra to mój wymarzony moto, tylko bałbym się ze względu na podnoszenie właśnie.Jak to w rzeczywistości wygląda? bo chyba też nie potrafiłeś na koło wchodzić jak kupowałeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Oliwer74 Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Nie każdy jest mistrzem kierownicy, nie każdy jest opanowany i nie każdy ma dużo oleju w głowie. Niektórzy się długo uczą jeździć i tutaj się nie ma czego wstydzić, a Ty przez internet nie wiesz z kim gadasz to nie doradzaj ludziom samobójstwa, bo może akurat trafiasz na osobę która sobie nie poradzi tak jak Ty. Święte słowa wręcz bym powiedział Wielokrotnie powielany temat... setki razy... i cały czas to samo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc59 Opublikowano 12 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Pomimo tego,że jest nas tylu, każdy ma prawo do własnego stylu - to tak odnośnie tego jaki typ sprzętu wybrać A co do tego, czy panie lyter, czy mniejszy, to już zalezy od indywidualnych upodobań i chwilowego widzimisie.Che litra? Niech bierze.Kto mu zabroni. Wszystko i tak zweryfikuje czas i droga.A tak w ogóle to jestem bardziej za drogą ewolucji niż rewolucji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mroczny Opublikowano 13 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 A tak w ogóle to jestem bardziej za drogą ewolucji niż rewolucji Rewolucje przeważnie się źle kończą A tak na poważnie to jak kto co woli. Jeden litra opanuje, będzie miał szczęście- cokolwiek. Inny kupi GS 500 i zatrzaśnie się na winklu bo przepałuje albo wpierniczy się pod walec drogowy. Ja jednak wolał bym losu nie kusić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicpon Opublikowano 14 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2013 Byłem zobaczyć Hondę CBR 600 F2 ale niestety nie było zaciekawie. Przebiegu właściciel nie umiał udokumentować, tłumaczył się że licznik najprawdopodobniej był cofany, więc po takiej odpowiedzi podziękowałem. Ale nadal oglądam co dzieje się na rynku motorów. W niedziele znowu jadę zobaczyć motor od znajomego Suzuki GSXR 600 SRAD. Polecam mi znajomy ten motor. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc59 Opublikowano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 A może można było się targować z tamtym od CBR, to że przebieg spory, przy niskiej cenie, nie oznacza od razu że "omijać z daleka". Jeśli ktoś się nad tym nie znęcał (jak zwolennicy przesiadania się z małego na większy, co wyciskają każdą resztkę mocy z silnika i gdy to nie wystarcza zmieniają na inny pozbywając się wraka). Piszę, bo w takim przedziale cenowym trudno coś idealnego trafić, a z tym udokumentowanym przebiegiem , to raczej z nowszych oglądać. Zawsze starą można taniej postawić na nogi, kupisz części na necie i może ogólnie z remontem wyjdzie taniej niż jakaś z "udokumentowanym stanem" co pozornie odpicowana-a za kilka km zacznie sie powoli sypać (bo jak stare to raczej będzie się psuć, tylko pytanie kiedy, nowe wiadomo tak samo, ale za to się słono płaci i dają gwarancję). Ja pierwszą kupiłem sprowadzoną z USA, z licznika wynikało że jest tylko 5tys. km. wątpliwe, po przejechaniu 6tys. sprzedałem ją bo pojawiły się jakieś stuki w silniku, (właściwie to planowałem już kupić tą nową i jako pierwszy właściciel, żeby mieć pewność że żaden tym nie zapierdo*** i nikt nie wyciskał z niej ostatnich resztek, albo jeszcze na zimnym silniku wchodził na wysokie obroty) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 15 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 nie wydaje mi sie zeby kupowac moto i robic w nim od razu remont to byl dobry pomysl, po to sie bierze mechanika, zeby wykluczyc to co widac na pierwszy rzut oka, w srodku nigdy nie wiadomo co jest bo nikt nie zajrzy do silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abstynent Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Byłem zobaczyć Hondę CBR 600 F2 ale niestety nie było zaciekawie. Przebiegu właściciel nie umiał udokumentować, tłumaczył się że licznik najprawdopodobniej był cofany, więc po takiej odpowiedzi podziękowałem. Przynajmniej był szczery i nie walił Ci ściemy. To chyba lepiej niż brać od handlarza, który będzie dokładnie i profesjonalnie tłumaczył, że 15 letni motocykl ma 20 tys i jeździła nim Babcia po bułki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nicpon Opublikowano 16 Stycznia 2013 Autor Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 a co powiecie na temat tego motoru :http://tablica.pl/oferta/triumph-speed-four-600-CID5-ID27OBT.html#d1bb506241;r:4;s:30 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc59 Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Jeśli to na 100% faktycznie prawda, to może będzie warte tej ceny. Ja przed zakupem cebry, oglądałem się za Agustą F4, RSV4 i 1198 - podobały mi się, ale wygrała cebra (jakoś lepiej mi się prowadzi, a zwracam uwagę na to jak jest w mieście i poza miastem, a osiągi na tor są dla mnie mało istotne, ponieważ nie robię tego pod względem rywalizacji). Wolę mieć moto do których jest pełno części na rynku i w przyszłości nie będzie problemu z pozbyciem go. Mr. Drzewo, masz rację lepiej jak ktoś powie to odgórnie i nie zachwala i wciska wraka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nfs Opublikowano 16 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Toś se znalazł nie typowe moto.Wątpię aby się znalazł ktoś kto ma takiego parę sezonów.Chyba powinien mieć tą śmieszną owiewkę i wloty do airboxa.Jak technicznie ok to czemu nie,niby to to samo co TT.Migacze mógł se do kasku doczepić.Przód to ja bym pooglądał a licznik może być z reanimacji więc tym co wyświetla bym się nie sugerował,tył malowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinez3433 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Może ja się też wypowiem zacząłem jeździć od 7 roku życia na początku motorynki,skuterki po tem crossy zacząłem startować w motocrossie rajdy,zawody. Następnie było supermoto, potem kupiłem ścigacza gixera k7 600 jeździłem po drogach ,torach i teraz nadszedł czas zakupiłem BMW S1000RR (ścigacz) i mimo jeżdżenia w zasadzie całe życie czuje respekt do tej maszyny duża moc ,rzuca ,szarpię nie jest łatwo opanować litra i nie wyobrażam sobie nowicjusza na takim motorze. Moim zdaniem to samobójstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc59 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 . nim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnfeel Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 jak dojdzie do podbramkowej sytuacji typu oste hamowanie albo zaciesniający się winkiel to jestem ciekaw kto predzej ogarnie ? osoba która jezdzi prawie od zawsze i stopniowo przezuca sie na wieksze pojemnosci az dojdzie do litra czy osoba ktora miala 10 lat przerwy i wsiada na litra ? malo to ma wspolnego z olejem w glowie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
er6n Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 kolego SC59 mysle ze z palcem w d... zrobilbym cie na swojej "starej" er6n na kazdym winklu poniewaz siadajac od razu na litra nie masz pojecia o jezdzie i jestes zblokowany psychicznie i bajki mozesz opowiadac komus kto nie ma stycznosci z jazda... przez dwa sezony doswiadczylem nie raz jak inni chcieli sie podlaczyc do naszej grupy i po 3 zakrecie nie bylo ich widac a mocą mieli motocykle 2-3 razy wieksze/szybsze... ale jak to sie mowi kazdy ma wolny wybor i robi co uwaza za sluszne... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
burnfeel Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 pojechawszy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
darek_z Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 yyyy to se chyba Chłopaki "zły" motorek kupiłem na początek, ale taki ładniutki był S1 WITEK ma racje, blokada psychiczna jest i strach i lęk po nasłuchaniu i naczytaniu się jak to jest niebezpieczenie kupić litra na pierwszy motorek....mam to z doświadczenia no ale poszlo o oszczędności żeby nie tracić kasy przy zmianie sprzętów ...teraz trzeba powolutku jeździć i myśleć myśleć żeby nie kusiło za bardzo przykręcać bo umiejętności niestety nie idą tak szybko w parze razem z prędkością.... a czasmi jest to trudne, szczególnie w grupie.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sc59 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
er6n Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 a ja sie nie uodpornilem na glupote kotra prezentujesz mowiac ze litra ogarniesz jako pierwszy sprzet... tyle w tym temacie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syku Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 ja jak opanowałem pierwsze pół litra (zawsze to polowa a nie cały litr) to Matka zapytała się:- Piłeśodpowiedziałem: - PiłemMatka: - Zjesz cośa ja samoloty przed oczami, mówię że: - NIE !!!!! Przyniosła mi miskę i rozebrała łóżko. Cudowna kobieta.Teraz wiem że na początek to nawet pół litra to za dużo(a było to w ósmej klasie podstawówki lub pierwszej technikum - wtedy o gimnazjum nikt nie słyszał, a młodzi sobie policzą ile lat miałem) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patris Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 wyluzujcie chłopaki ... każdy z Nas jest dorosły i powinien wiedzieć co robi.. KAżdy ma swoje umiejętności ..każdy ma inny stopień odwagi i bariery psychicznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
syku Opublikowano 18 Stycznia 2013 Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 jedyny luz jaki mamy to na zaworach. Nieprawdaż Witku. Poza tym nie ma w nas ani grama luzaków Co do dorosłości to mów za siebie - ja się nie poczuwam (może przy 50-tce, ale to jeszcze trochę czasu) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.