Kto zdawał u Mariana S.?

[Brojler]

http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/676537,ponad-500-osob-moze-stracic-prawo-jazdy-egzaminator-word,2,id,t,sa.html

[Chriss]

Jesień, koniec sezonu, koniec egzaminów, nowe przepisy, a tu taki ... . Ja na szczęście nie

[mtbikerrr]

Uff, ja na szczęscie też nie, ale pewnie i tak nie unieważnią egzaminów, to byłoby świństwo...

[Szymon@Orzesze]

Kolega z forum zdawał haha Ale się będę śmiał jak mu w poniedziałek po prawko zapukają ! Ciekawe czy się odezwie w tym temacie haha ;D

[Brojler]

Przypuszczam, że jeśli nie odebrano praw jazdy kierowcom, którzy wręczali łapówki, to tym bardziej nie powinni odebrać tym, którzy podchodzili do egzaminu w dobrej wierze.

[frozentom]

Kurcze, wyrzuciłem protokół z egzaminu a nie pamiętam jak się facet na moim egzaminie nazywał. Niezły cyrk...

[Heisenberg]

Ja zdawałem na początku września, ale nie pamiętam u kogo. Nie odbiorą uprawnień bo niby jakim prawem. Za niekompetencje organów ścigania.

[frozentom]

Też tak myślę. Nawet, gdyby znalazła się jakaś podstawa prawna do unieważnienia egzaminów, to koszt takiej imprezy byłby przytłaczający. To przecież nie tylko kwestia zorganizowania ponownych egzaminów jak sugeruje artykuł, ale również koszt poinformowania zainteresowanych i ponownego wyrobienia plastiku (wątpię, żeby ktoś się zgodził płacić za to z własnej kabzy). Do tego dochodzą straty poniesione przez zawodowych kierowców, którzy w wyniku cofnięcia uprawnień mogą być narażeni na utratę pracy.

Z drugiej strony, gdybym oblał u tego gościa, to już bym się starał o zwrot kasy.