frozentom Opublikowano 10 Lipca 2012 Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2012 Odpowiedź już padła. Jeździć można zawsze, ale na pewno nie pełnoprawnie. Przy tym kontrola przez Policję i mandat należą do najmniej dotkliwych konsekwencji takiego postępowania. Na tym forum jest dobry wątek - przestroga dla tych co nie mogą wytrzymać tych 3, 4 tygodni:http://www.motocykle...ez-prawa-jazdy/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ona Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 Z praktycznej strony urzędowej, od zdania egzaminu do wpisania do CEPIK-u trwa ok 10 dni (tydzień idą papiery z word-u do starostwa/urzedu) + weryfikacja, i wprowadzenie do systemu, wtedy widniejesz jako osoba z uprawnieniami, bez dokumentu, sam papierek z egzaminu jest właściwie dla Twojej wiadomości i uciechy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Futrzak Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 Właściwy wydział komunikacyjny po decyzji nadania uprawnień, wysyła dokumenty do Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych. Ta data nadania uprawnień jest datą widniejącą później na dokumencie potwierdzającym nabyte uprawnienia. W chwili podjęcia decyzji o nadaniu uprawnień, dokonany zostaje wpis do CEPIK-u. Dlatego jeśli na stronie PWPW widnieje informacja "Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne." - to znaczy, że fizycznie posiadamy uprawnienia, nie posiadamy jedynie dokumentu potwierdzającego - czyli pj. Ustawodawca, w taryfikatorze kar rozróżnia brak uprawnień i brak pj. Dlatego w chwili zatrzymania, patrol policji zweryfikuje posiadane uprawnienia i nałożyć może jedynie mandat za brak pj. Taką odpowiedź uzyskałem w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach, wydział ds Ruchu Drogowego i w Wydziale Komunikacyjnym UM. Co nie znaczy, że bez pj nie wolno jeździć, bo za to grozi kara 50zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ijoijo Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 faktycznie kluczowe jest by być w CEPIK-u, jednak do ewidencji nie niewpisuje PWPW z chwilą otrzymania dokumentów, tylko wydział Komunikacji bo otrzymaniu wydrukowanego prawka z Warszawy. ja zdałem egzamin 18.08, odebrałem po 2 tyg z datą uzyskania uprawnień 22.08(czyli de facto po egzaminie tylko ok.4 dni możecie dostać mandat 500zł) a dokładnie tydzień po egzaminie 25.08 znajomy milicjant sprawdzał mnie w CEPIKU i nie mialem uprawnień jeszcze. jaki morał? zdajesz egzamin, czekasz 3-4 dni i potem śmigasz a jak cię złapią to odmawaisz przyjecia mandatu, w późniejszym postępowaniu juz przychodzisz z dokumentem na którym widnieje data wczesniejsza niż zatrzymania i dostajesz kare za brak dokumentu podczas kontroli. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Futrzak Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 Mi kobieta w wydziale komunikacji dokładnie powiedziała, że najpierw otrzymują papiery z WORDU, podjęta jest decyzja o nadaniu uprawnień, dokonany jest wpis do CEPIK-u a następnie wysyłane są dokumenty do Wytwórni Papierów. Widać tutaj więc jakąś niekonsekwencję w informacjach. Najlepiej sprawdzić po prostu ten wpis w CEPIK-u na Policji. Wystarczy z dowodem podejść na komendę i po sprawie.ijoijo - nie do końca się z Tobą zgodzę. Bo po 3-4 dniach, może starostwo jeszcze nie nadać uprawnień. Odmawiając przyjęcia mandatu, policja kieruje wniosek do sądu grodzkiego. A wówczas okazać się może, że w chwili zatrzymania (tj. 3-4 dni po egzaminie) nie miałeś jeszcze uprawnień. Sąd może wówczas nałożyć mandat 300zł, albo 500zł i wnioskować do wydziału komunikacji o odroczenie wydania pj nawet na kilka lat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinez3433 Opublikowano 4 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Października 2012 Jak zdałem na prawko zatrzymała mnie policja do kontroli miałem przy sobie prawojazdy Kat.B i świtek o zdanym na KAt .A gliniarz na początku chciał wystawić mandacik 50zł za brak dokumentów przy sobie ,a potem porozmawiałem z nim normalnie jak człowiek i mnie puścił bez mandaciku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Uważacie, że to normalne, że motocykl powinien być odholowany na parking policyjny (gdzie koszt takiej przygody jest wzięty z kosmosu)? Skoro tak lubicie płacić państwu to proponuje od razu wszystkie swoje zarobki oddawać w podatkach.Druga sprawa, nie ma przepisu który by stwierdzał, że jeśli prowadzę swój pojazd, który jest ubezpieczony ale nie posiadam uprawnień to należy go odholować. Pracujesz? Chyba nie bo bys wiedzial ze panstwo kroi juz z twojej pensji ponad 70%druga sprawa; odholowanie. jasne ze powinni odholowac motocykl, jezdzisz bez prawa jazdy, nie znasz przepisow, stwarzasz zagrozenie na drodze. holowanie to nie jest ostatecznisc bo mozesz poprosic ze ktos z prawem jazdy podjedzie po pojazd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mateo CBR Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Może przeczytaj dokładnie i ze zrozumieniem to co napisałem, zanim zaczniesz krytykować.Po pierwsze państwo nie "kroi z mojej pensji ponad 70%", albo pracujesz na czarno, albo nie pracujesz w ogóle, albo nigdy nie zaglądałeś w swój pasek. Na ZUS, chorobowe, rentowe, zaliczka na poczet podatki to ok 1/3 wypłaty (więcej jak ktoś jest w wyższym progu podatkowym).Po drugie to co masz na myśli to zupełnie inna kwestia. Te 70% o których piszesz (chociaż można bezpiecznie założyć, że nawet 80 wzwyż) to są wyliczenia oparte na wszystkich daninach odprowadzanych do skarbu państwa (a więc VAT, akcyza, opłata paliwowa itd.), jeśli się uprzesz i za wypłatę nie będziesz nic kupował to zapłacisz "tylko" tą 1/3.Po trzecie, motocykl zostaje odholowany jeśli zagraża bezpieczeństwu na drodze, policja mnie łapie bez prawka, zostawiam motocykl poza drogą w bezpiecznym miejscu i nie ma w tym momencie podstaw do odholowania go. No ale jeśli uważasz, że należy to robić i płacić wzięte z kosmosu opłaty za policyjną lawetę i ich parking i jeszcze bardziej nabijać budżet państwa to po co się czepiasz tych podatków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość bartekER6N Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Jezeli bedziesz mial kontrole na parkingu to nie odholuja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.