Wypadek 04,08,09

[adamk27]

Witam!Jadąc puszką od strony Katowic w kierunku Częstochowy miał miejsce bardzo nie przyjemny wypadek z udziałem kierującego motocyklem marki Yamaha YZF-R6 na Siemianowickich numerach oraz jego pasażera.Kilka kilometrów przed Siewierzem jadąc lewym pasem prędkością ok 100km/h zauważyłem zbliżający się z dużą prędkością motocykl,Którego kierujący bardzo brawurowym stylem jazdy wyprzedzał jadące samochody miejscami które pozwoliły mu się tylko wcisnąć..raz lewym,prawym pasem,poboczem oraz między samochodami.. Kończąc swój manewr wyprzedzania stwierdziłem iż włącze lewy kierunkowskaz nie zmieniając pasa ruchu,by nie stworzyć zagrożenia dla nie przewidzianego ruchu kierującego motocyklem,który bardzo szybko mnie wymino z prawej stronył po czym kontynuował swój bardzo ostry styl jazdy .Oboje panowie byli ubrani w długie spodnie koszulki,adidasy dla ochrony tylko kaski... Usłyszałem wiele nie miłych słów przez radio CB komentujących taką jazdę po czym 500m przedemną smugę dymu i kolejne ostrzeżenia kierowców ,że właśnie się wyje.....uważajcie i zwolnijcie... Nie stety nasz kolega nie wyrobił zakrętu w lewo i stracił panowanie nad swoim rumakiem kończąc swój szaleńczy popis na pasie zieleni po prawej stronie jezdni... Zatrzymałem się by udzielić pomocy niestety mało kierowców,którzy jechali przedemną zdecydowali się na taki krok omijając nieszczęśliwe miejsce.Zostało wezwane pogotowie ułożyliśmy jednego z poszkodowanych na wznak,pozbierałem kaski z drogi,dokumenty jadących pojazdem.Do przyjazdu karetki oboje wykazywali znaki życia,jednak ich stan po upadku przy takich prędkościach nie był za ciekawy..... Oby nasi koledzy wyszli z tego cało i wyciągneli wnioski na przyszłość!

[raider bielsko]

totalna glupota i predzej czy pozniej sie tak to konczy ale coz zdrowia dla nich i wiecej rozumu na przyszlosc

[Gość]

jadac samochodem zawsze sie boje ze wpakuje we mnie taka torpeda.

[sztruks]

Dobrze ze przynajmniej ty sie zatrzymales i udzieliles im pomocy.

[elvis]

Kozaczył to się doigrał, nawet mi nie szkoda gościa.

[Tazzman]

mijałem ten wypadek i widzialem cala akcje juz po zdarzeniu.... ewidentnie widac bylo wine motocykla, gdyz stal sobie samochod z rozwalonym tylem (widac ze mu sie wpakowal do bagaznika) i motocykle, ktory zbierala juz pomoc drogowa...coz mocna rzec..... jak sie zapier... to trzeba ponosic konsekwencje takiej jazdy.. nie pochwalam i nie neguje szybkiego tempa bo sam jezdze szybko, ale jak sie jedzie wymija na pasach to trzeba uwazac na maxa i tyle

[Tweety]

Powrotu do zdrowia i oby więcej rozwagi na przyszłość . A jaki kolor tej R6 ?

[adamk27]

Czerwono czarna.Nie widziałem czy kierowca motocykla udeżył w tył samochodu...bardziej wyglądało mi to ,że nie wyrobił zakrętu odbiło go od lewych barierek i wylądował na pasie zieleni po prawej stronie jezdni zaraz na wjeździe do baru tj. z dwa,trzy km przed Siewierzem. Tak czy tak oby nasi koledzy wyszli z tego cało i takich postów było jak najmniej.Pozdrawiam

[diobol]

Czy tylko ja zauważyłem że szpanerzy w tishertach zaczynają się opamiętywać i zamiast kupować r1 zaczynają od r6?

[nicol_35]

Oby tylko to zdarzenie było dla nich nauczką i w przyszłości mieli więcej rozwagi. Szybkiego powrotu do zdrowia życzę

[Tazzman]

no to chyba piszemy o innym zdarzeniu! pomylily mi sie daty i ja widzialem w sobote za dabrowa w kierunku siewierza

[jacek75]

jadac samochodem zawsze sie boje ze wpakuje we mnie taka torpeda.

na trasie Tychy - Katowice śmiga taka fazerka... czerwona jak dobrze pamiętam. sam poczułem na sobie i paru znajomych jeżdżących tą trasą o tym wspominało...

[klimek_2009]

Czy tylko ja zauważyłem że szpanerzy w tishertach zaczynają się opamiętywać i zamiast kupować r1 zaczynają od r6?

nie każdy kolego w koszulce na r1 to szpaner. Liczy się oliwa w głowie, nie koszulka lub kombinezon!

[brus]

Szkoda że niestety zostaje potem opinia innych użytkowników dróg że jeździmy jak wariaci i sami się prosimy o takie zdarzenia... nawet jeżdżąc ostatnio po śląskich miastach na moto zauważyłem jakiś szaleńczy pęd do wyprzedzania wszystkiego co stoi przed motocyklem...kurcze to ma być bezpieczna przyjemność a nie tylko dziki pęd do wyprzedzania! Przyczepności życzę wszystkim,brus

[Gość]

nie każdy kolego w koszulce na r1 to szpaner. Liczy się oliwa w głowie, nie koszulka lub kombinezon!

[kwaq]

uwazasz ze oliwa w glowie uchroni cie przed pozostawieniem skory na asfalcie?Wg mnie atestowany kombinezon powinien byc obowiazkowy tak samo jak kask.

I co to da? Ludzie bedą jeździć w jakimś chińskim szmelcu za 200zł , bo jakiś urzędnik co w życiu nie siedział na motocyklu wyda na to atest za łapówke .Tak samo śmieszy mnie to jak widze kolesi na jakieś zdezelowanych 600 czy 1000 , w kasku tornado bez szybki, po co mu kask, jak i tak go potrafi zabić byle mucha która wpadnie do oka przy 150 ?Zresztą jak toś ma ochote jeździć bez kasku , czy bez kombika to powinien miec takie prawo, w końcu mamy "wolność" , co za róznica czy jedzie bez kasku, czy w kasku bez szybki, i tak prędzej czy puźniej sie rozwali, jego wybór , byle nie miał wtedy żadnego pasażera ze sobą.Kwaq

[jacek75]

I co to da? Ludzie bedą jeździć w jakimś chińskim szmelcu za 200zł , bo jakiś urzędnik co w życiu nie siedział na motocyklu wyda na to atest za łapówke .Tak samo śmieszy mnie to jak widze kolesi na jakieś zdezelowanych 600 czy 1000 , w kasku tornado bez szybki, po co mu kask, jak i tak go potrafi zabić byle mucha która wpadnie do oka przy 150 ?Zresztą jak toś ma ochote jeździć bez kasku , czy bez kombika to powinien miec takie prawo, w końcu mamy "wolność" , co za róznica czy jedzie bez kasku, czy w kasku bez szybki, i tak prędzej czy puźniej sie rozwali, jego wybór , byle nie miał wtedy żadnego pasażera ze sobą.Kwaq

a co jeśli wtedy też kogoś zabije? nie piszę teraz o "plecaku" tylko innym uczestniku drogi...

[Ola]

uwazasz ze oliwa w glowie uchroni cie przed pozostawieniem skory na asfalcie?Wg mnie atestowany kombinezon powinien byc obowiazkowy tak samo jak kask.

Twoja skóra czy jego/jej ?Chcesz to jeździj w kombinezonie. To, że ktoś jedzie w jeansach i t-shircie nie oznacza że nie jest motocyklistą. Równie dobrze może być ubrany za 15tys a jeździć jak ostatnia ciota. Wkurza mnie to ocenianie : ooo, jedzie w bluzie, więc pewnie dres. W takim razie 3/4 zachodu to same dresy. Tam jakoś nikomu nie przeszkadzają inni jeżdżący w krótkich gaciach,japonkach i t-shircie. Każdy jedzie spokojnie i nie ma jakiegoś pier***** oceniania ludzi wg ubioru

[Trollsky]

ola tu chyba chodzi o to ze "wydałem 3 tysiace na ciuchy a oni nie, wiec bede ich jebał i na nich naskakiwał bo bardziej zasłuzyłem na miano motocyklisty" Troche to przykre ale polska mentalnosc wyłazi wszędzie.

[kosma]

B. trafna uwaga. Popieram Ole.

[DArA]

Ola dobrze gada ale warto jezdzic w kombiku. Wiem po sobie bo chyba nie mial bym barku gdyby nie kurtka.

[patyk]

Każdy sam powinien decydować w czym chce jeździć, też nie lubię oceniania motocyklistów po ubiorze. Jedynym argumentem, którzy przemawia za obowiązkowymi ubraniami ochronnymi (wliczając kask) są koszty leczenia, które ponosi każdy podatnik. Jednak skoro legalne są używki, którymi ludzie sobie niszczą zdrowie, to ten argument jest dla mnie niewiele wart.Zdrowia i rozumu na przyszłość dla panów z R6.

[Sławek_Czeladź]

zaraz się oburzą "Panowie" że za ich pieniądze potem trzeba leczyć takich "bahamajelowców". W temacie chyba nie o strój chodzi. Szczęście że im ani nikomu z boku nic się nie stało, może nabiorą respektu do motocykli a może dalej będą mieć w du...ie innych uzytkowników dróg.

[kwaq]

a co jeśli wtedy też kogoś zabije? nie piszę teraz o "plecaku" tylko innym uczestniku drogi...

a co jesli kogoś zabije jadąc zgodnie z prawem w kasku bez szybki, czy innym wojskowym chełmie ?Ostatnio widziałem takiego na proteście motocylistów , fajer 954 pod dupą , lanserskie okularki, i chełm wojskowy, oczywiście bez kurtki czy innej odzierzy motocyklowej...ale tak jak pisze, to jego sprawa i jego wybór i ch...hj mi do tego, a zabić można kogoś jadąc na kole 200 przez miasto, w pełnym kombiku i kasku z poduszkami z 5 k.Kwaq

[jacek75]

miałem na myśli jazdę w kasku bez szybki lub bryli. Ale chu... mi do tego. Zginąć z powodu muchy w oku... bezcenne