Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

kwaq

Użytkownicy
  • Postów

    77
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O kwaq

  • Urodziny 21.02.1976

Osiągnięcia kwaq

Newbie

Newbie (1/14)

0

Reputacja

  1. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Z tego co wiem to sprawca chce uniknąc odpowiedzialnoći żeby nie starcic pracy, a jak pracuje w straży to pewnie zna policjcjantów z Radzionkowa czy TG i sie dogadał aby sprawe długo prowadzić aż przycichnie i sie rozejdzie po kosciach, a reporter z TV mówił że chce wyemitowac materiał aby zebrać jeszcze więcej kasy dla małej, i pokazac że motocykliści potrafia tez pomagać i przedtawic nas w dobrym świetle.Mirek
  2. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Witam ,przepraszam że nie dawałem znaku zycia ostatnio ale byłem troche zabiegany.Oliwia jest juz od tygodnia w domu ,robili jej jakieś badania, ale nie wiadomo co jest dokładnie , ma kłopoty z widzeniem na 1 oko.Do szkoły narazie nie chodzi.Mam też info na temat sprawcy, okazał się nim pracowanik strazy miejskiej , motocykl na którym jechał nie miał OC (był na angielskich blatach).Policja nawet go jeszcze nie przesłuchała, a matce Oliwi nie chcą udzielać żadnych informacji , powiedzieli tylko że jak będą go przesłuchiwać to i tak w charakterze światka.Na szczęście całą sprawą zainteresowała się telewizja katowice ( program 3) , byli u mnie i przeprowadzili wywiad ze mną i z moją żoną, byli także u Oliwi, reporter mówił że chce poruszyć ten temat, i wyemitować o tym zdarzeniu materiał , by pomóc Oliwi i zebrać jeszcze więcej kasy.Co do pieniędzy to na moje konto wpłyneło ok 3900 zł , ksiądz 1000 , w szkole zebrali ok 2500 , narazie z konta wypłaciłem dla matki Oliwi 3600, + 1000 od księdza też moja żona przekazała dla małej.Dzieki jeszcze raz za pomoc dla małej, kasa bardzo się przydała matce, bo ma kłopoty w pracy, pracuje w akordzie, więc pewnie dostała wypłaty jakieś grosze w tym miesiącu, a szef kazał jej iść na urlop , i wymusił żeby nie szła na L4 na małą.Kwaq
  3. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Witam, byłem u Oliwi w sobote, dziewczynka czuje się w miare dobrze, ale faszerują jakimiś lekami po których "dziwnie sie czuje", narazie nic konkretnego nie wiadomo jak długo bedzie w szpitalu , nie ma jeszcze wyników badań, narazie kazali załatwić jakiś papier ze szkoły, i bedzie się uczyć w szpitalu, jak będe coś więcej wiedział dam znać.Co do pomocy to dzis mam a Oliwi odebrała dos sporą kwote ze zbiurki ze szkoły , kasa od was leży dalej na koncie i ciągle jej przybywa dzięki jeszcze raz za pomoc pozdrawiam kwaq
  4. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Witam, Panowie, nie chciałem robić tego przez fundację bo chodziło o czas, zanimbym pozbierał wszystkie papierki , zaświadczenia itd, to by mineło trochę czasu, po 2 to sprawa przekazywania pieniędzy przez fundację mamie Oliwi, nie wiem ja to wygląda, czy dali by jej gotówkę na obiad w szpitalu itd...Sytuacja np z wczoraj, moja żona była w szpitalu z mamą oliwi , i trzeba było kupić piżamę dla dziecka, oraz kilka pierdół (w tym maskotkę żeby miała się do czego przytulić w nocy), to moja żona wyjeła pieniądze z portfela i kupiła co trzeba, choć jeszcze nie wypłacaliśmy nic z konta na które zbieram pieniądze.Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżenia to może umówić się z moją żona i jeździć z nią do szpitala czy na zakupy i monitorować wydawaną kase, Ci co mnie znają wiedza że ja nie muszę dokonywac oszustw żeby sobie wyjechać na wakacje czy coś kupić , bo mnie na takie rzeczy stać.U Oliwi coraz lepiej, już rozmawia , co prawda wczoraj bardzo płakała, pewnie z bulu , jak organizm przestał być faszerowany lekami...Postaram się aby po po płodniu moja żona skrobneła na forum kilka słów, bo ona najlepiej zna sytuację , bo prawie dziennie jest w szpitalu.Kwaq
  5. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Witam , Oliwia od wczoraj miała odstawione leki na spanie, dziś otworzyła na chwile oczka, i powiedziała że jest zmęczona, więc myślę że wszystko się jakoś pozytywnie zakończy.Co do kasy, zbieram ją na moje konto, bo wydaje mi się że to będzie najlepsze w tej sytuacji, co do fundacji to fajny pomysł z tym że teraz to chyba nie ma sensu, bo pieniądze mogą być potrzebne w każdej chwili, a moja żona ma bardzo dobry kontak z mamą Oliwi.Moja żona zorganizowała także zbiórkę w szkole , gdzie wpłyneło już ok 1000 zł, ale jeszcze dokładnie podam jak sie zakończy pierwszy tydzień akcji.Jak już Oliwia w miare wyzdrowieje wtedy można zrobić akcje przez fundację , po potrzena będzie znowu kasa na rehabilitację itd...Jeszcze raz wszystkim dziękuje za wsparcie , napewno wszystkie pieniądze będą przeznaczone na dziecko .....Pieniądze na konto nie wpływają tylko od ludzi z forum, o tej sytuacji rozmawiamy ze znajomymi itd.. i także inni ludzie, nawet tacy którzy nie mają z sytuacją nic wspólnego przesyłają pieniądze...Jak ktoś by chciał się dowiedzieć czegoś bliżej, lub zaoferować inną pomoc proszę się kontaktować bezpośrednio z moją żoną Basią 501 559 260, Ona zna najlepiej potrzeby i całą sytuację Oliwi i jej Mamy..Pozdrawiam Kwaq
  6. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Paniowie i Panie mamy już prawie 2 klocki tylko tak dalej.Dziś moja Żona jedzie do szpitala pogadać z lekarzami, jak tylko bede cos wiedział dam znać..Dzieki dla wszystkich...
  7. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    Wpłaty mozna zobaczyć pod tym adresem: http://lanserver.pl/wplaty/
  8. kwaq

    Radzionków Wypadek

    dałem na ogólnym jeszcze razdzieki za wpłaty
  9. kwaq

    Pomoc Dla Oliwi

    W nawiązaniu do TEGO wątku, proszę wszystkich ludzi dobrego serca o wsparcie dla Oliwi poszkodowanej w wypadku z udziałem "motocyklisty", jeśli ktoś chce pomóc , proszę o wpłaty na moje konto:Polbak:43 2340 0009 1720 4010 0000 5124Mirosław Kwakul.Sadowa 70/3 Radzionków.W chwili obecnej już wpłyneło 320 zł, za co wszystkim dziękuje, moja żona była dziś w naszej parafii gdzie Ksiądz zaoferował na już 1000 zł ( ale byłem w szoku bo myślałem że „Oni” potrafią tylko brać) ,prosił także moją żone o to by jechała porozmawiać z lekarzami i powiedziała ile jest potrzebne pieniędzy to postara się pomóc. Rozmawiała także z Dyrektorem szkoły gdzie Oliwia chodzi, i zostanie tam przeprowadzona zbiórka pieniędzy.Strona z info o zebranych wpłatach już się robi, będzie dostępna dziś po 16, z całej kasy się oczywiście rozliczę co do grosza, nie wezmę złotówki dla siebie, całość pójdzie na pomoc Oliwi i jej matce w tych ciężkich chwilach.Jeśli ktoś nie chce pomóc to proszę się wstrzymać od swoich komentarzy w stylu że to nie on zrobił żeby pomagać, czy jemu nikt nic nie dał to on też nie da , dzieciaka rozjechał jeden z nas, więc pokażmy że możemy pomóc.Proszę także o szybką reakcję , Oliwia leży w śpiączce pod respiratorem na neurochirurgi w Ligocie, wiadomo jak jest w szpitalach i jak lekarze podchodzą do tematu jak się nie da do koperty, liczy się każdy dzień i każda kwota.Kwaq
  10. kwaq

    Radzionków Wypadek

    adres nie jest ważny, ale jak ktoś chce to:Radzionków ul.Sadowa 70/3co do fundacji, to mi wszystko jedno gdzie to pujdzie , tu chodzi raczej o czas, wydaje mi sie że max to 2-3 dni i trzeba zapłacić lekarzom , bo potem to już może być za puźno...
  11. kwaq

    Radzionków Wypadek

    Właśnie moją żona rozmawiała z Mamą Oliwi, i mówiła że lekarka coś jej napominała dzisiaj że były by potrzebne pieniądze na jakiś sprzęt medyczny , czy coś, bo niby szpital biedny itd..., myśle że lekarze chcą kasy poprostu aby cokolwiek zrobić z dzieciakiem ,więc Prosze w imieniu Matki dziecka, o jakąkolwiek pomoc, jesli 1000 z nas wpłaci po 10 zł, to będzie całkiem niezła kwota ,która może pewnie wiele zmienić w podejści lekarzy do dziecka
  12. kwaq

    Radzionków Wypadek

    Witam, dziś wiozłem Matke dziewczynki do szpitala,z tego co widać jest strasznie załamana, powiedziałem jej że sam jestem motocyklistą, i o tym że napisałem na forum o tym wypdaku, zaproponowałem ze możemy jej pomóc, ale powiedziała że teraz i tak sie nie da nic zrobić, bo lekarze niewile mówią na temat stanu Oliwi .Jak napisałem wcześniej, Matka sama wychowuje 2 dzieci, i z tego co mi mówiła moja żona ,nie ma za wiele pieniędzy .Myśle że fajnie by było z naszej strony jakbyśmy zebrali dla niej jakąś kase, myśle że choć troche pomogłoby jej to w tej sytuacji, przynajmniej nie musiała by się martwić o finanse w tej chwili.NIe ma samochodu, a katowice daleko, nie wiem czy zawsze się ktoś znajdzie kto ją podwiezie za free do szpitala, więc napewno by się jej przydało troche grosza na taksówki , jakieś posiłki w szpitalu ... itd..Jeśli chcecie moge się zająć zbiurką kasy, przygotuje stonę na której bedzie info kto i ile włacił, może coś w tym stylu:Marcin Ka.(podam 2 pierwsze litery nazwiska ) nick 50 zł.Na dole zrobie posumowanie ile zebrałem itd...,dziennie ok 15-16 akutalizował bym liste, każdy by mugł sprawdzić czy sie na niej znajduje. jako że mam kontakt z Mamą Oliwi , będe mugł nawet dziennie przekazywać pieniądze.Jeśli chcecie to możecie dokonywać wpłat na moje konto:W tytule przelewu prosze wpisać "dla Oliwi i swój nick z forum jesli ktoś chce"Polbak:43 2340 0009 1720 4010 0000 5124Mirosław KwakPokażmy jej że motocykliści to ktoś kto potrafi pomóc, a nie debile zapierdzielający przez miasto 200 na gumie .
  13. kwaq

    Radzionków Wypadek

    Nie wiem czy jakieś wspracie jest potrzbne, porozmawiam z moją Żoną o tym dziś, z tego co wiem, to matka Oliwi sama wychowuje 2 dzieci, i nie jest tam za wesoło w domu jeśli chodzi o finanse , jak tylko bede coś wiedział to dam znać...
  14. kwaq

    Radzionków Wypadek

    Z tego co wiem Oliwia dalej w spiączce pod respiratorem , nie ma żadnej porawy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.