Skradziono

[niepamietam2]

w nocy z 17 na 18 styznia 2010 r skradziono w katowicach suzuki sv 650 z 2003r w kolorze rudym. z prawej strony brakowalo kierunkowskazu-a w jego miejsce przyczepiona byla jedynie zarowka,ubita byla rowniez raczka z prawego hamulca. motocykl mial zamontowane crash pady. z prawej strony bylo kilka odpryskow lakieru. pod siodelkiem kolo akumulatora byla uszkodzona sruba ktora sie przekrecala. zlodzieje moga miec orginalne dokumenty. prosze o kontakt na numer-880010229 lub na maila [email protected]

[MiloszRR]

Możesz rozwinąć skąd i jakie dokumenty mogą posiadać złodzieje?? kluczyki też oryginalne?

[niepamietam2]

dowod i karte pojazdu...kluczyki tez mieli...

[hanssx]

dowod i karte pojazdu...kluczyki tez mieli...

Jakim cudem

[zygmusc]

Jeżeli mają komplet dokumentów, kluczyki i motocykl, to nawet nie muszą się przed Tobą ukrywać. Mogą go sprzedać na Twoich oczach i nic nie zrobisz. Wystarczy, jak sami sobie podpiszą umowę kupna sprzedaży z Tobą i mogą nawet za Ciebie wygłosić go w komunikacji...Jeżeli to prawda z tą kradzieżą, to serdecznie współczuję. Jeżeli podpucha, to możesz komuś narobić nieprzyjemności...

[Daro ZX]

dowod i karte pojazdu...kluczyki tez mieli...

albo robisz ludzi za błazna albo jesteś... dokończcie sami.jakim to sposobem wszystko mieli

[christopherus85]

tez chcialbym wiedziec jakim cudem ktos ukradl moto z kluczykami, z karta pojazdu i z dowodem rejestracyjnym?

[giemul]

może zwyczajnie trzymał papiery w garażu . Takie coś to proszenie się o kłopoty .

[Gość]

za chwile autor dopisze ze maja jeszcze umowe kupna - sprzedazymoże zwyczajnie trzymał papiery w garażu

[Pajda]

Moze podczas transakcji kupna / sprzedazy . . . tez tak bywalo w kazdym razie wlasciciel nie wiele moze zrobic bo nawet sie nie dowiesz ze ktos twojego motonga wyrejestrowal i zarejestrowal nawet w tym samym meiscie

[niepamietam2]

napisalam na forum o kradziezy liczac na pomoc a nie na komentarze dotyczace mojej glupoty itd.... motocykl stal w knajpie a dokumenty byly tam poniewaz wiekszosc dokumentow mialam tam schowane. nie mialam garazu i tym samym innej mozliwosci na trzymanie go. ktos pytal czy to nie jest podpucha..? nie,nie jest!! ja ten motocykl kochalam i za nic bym go nie oddala!!

[Carri]

Zamiast byc oburzony na forumowiczów to w pierwszy poscie nalezało wyjasnic w jaki sposób rowniez dokumenty znikneły

[Peerez]

Przykra sytuacja, chociaż z tymi dokumentami to przyznam, że ewidentnie sprawa zawalona.

[Zen.]

Sprawa dziwna, bardzo współczuje...Tak sie zastanawiam czy jest jakakolwiek szansa na odzyskanie tego motocykla. Bo na dobre serce tego, który sobie przywłaszczył to moto chyba nie ma co liczyć. Policja rozumiem, że została powiadomiona?

[giemul]

motocykl stal w knajpie a dokumenty byly tam

[Rysiek_WNC]

Współczuję! Chyba nawet domyślam się z jakiej konkretnie knajpy w katowicach motocykl zginął ... Widać, że to nie przypadkowa robota. Ale w środku zimy to o tyle lipa, że małe szanse na wypatrzenie motocykla na ulicy bądź na imprezach typu motobajzel. Chyba nic innego nie pozostaje jak mieć wiarę w skuteczność policji i odnalezienie sprzęta. Powodzenia w tej przykrej sprawie.

[adm]

Współczuję niefortunnej sytuacji ale teraz to tylko Ty możesz podejrzewać kto tam z tobą był.I albo fantastyczny kolo zgłosi się z propozycją odsprzedania Ci za jakąś kwotę, a jak nie to raczej będziesz musiał pogodzić się z utratą sprzętu.

[Manka]

zatem ktoś kto z Tobą tam pracuje..wiedział,ze trzymasz tam dokumenty..Powodzenia i współczuje..bo bardzo ładny sprzęcik

[kosma]

Mnie ta knajpa od poczatku nie pasowala zimno i do bani Mam nadzieje ze sie nie pomylilem. Wspolczuje. zamiesc wiecej informacji o motocyklu lacznie z numerem rej. numerem vin i wszystkimi innymi detalami po ktorych mozna by moto rozpoznac. no i licz na szczescie ;] trzymam kciuki

[niepamietam2]

Mnie ta knajpa od poczatku nie pasowala zimno i do bani Mam nadzieje ze sie nie pomylilem. Wspolczuje. zamiesc wiecej informacji o motocyklu lacznie z numerem rej. numerem vin i wszystkimi innymi detalami po ktorych mozna by moto rozpoznac. no i licz na szczescie ;] trzymam kciuki

[VidaL]

Niekoniecznie krąg podejrzanych jest zawężony. Często motocykl stał przed klubem, więc widzieć mógł go każdy. Ba, kilkakrotnie widziałem go jak stał w samym klubie, nawet nie wchodząc do niego. Więc, skoro ja mogłem go zobaczyć, to pewnie inni też. Niemniej szkoda. Powodzenia w szukaniu.Będę mieć oczy szeroko otwarte.

[Mogly]

To że mają dokumenty to dobrze i zle, bo w tym wypadku raczej nie pójdzie na części, jak dla mnie to ktoś go zwinoł na własny użytek. Będziemy się rozglądać na wiosnę za SV-kami, zobaczysz znajdzie się! Twoja sytuacja wcale nie wygląda zle. Podaj jeszcze nr. tablic rejestracyjnych jak możesz.

[niepamietam2]

dziekuje,ze w koncu ktos mnie troszke pocieszyl... bo ostatnio odzywaja sie do mnie ludzie ktorzy nic nie wiedza tylko chca przyrobic na tym jakas kase za "niby" informacje... numery tablic to SK6873... Kazdego kto pomoze to chyba ozloce bo ten motocykl traktuje jak dziecko.... pozdrawiam!

[VIT66]

dziekuje,ze w koncu ktos mnie troszke pocieszyl... bo ostatnio odzywaja sie do mnie ludzie ktorzy nic nie wiedza tylko chca przyrobic na tym jakas kase za "niby" informacje... numery tablic to SK6873... Kazdego kto pomoze to chyba ozloce bo ten motocykl traktuje jak dziecko.... pozdrawiam!

[ARNO]

Ech, no cóż jedyne co mogę zrobic to tkże będę miał oko wyczulone na ten sprzet czy gdzieś na aukcjach sie nie pojawi w cłości lub (oby nie) w częściach