she Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 jakby każdy jeździł bez prawka mając podejście typu "lubię cisnąć, po co mi ten plastik, i tak umiem jeździć lepiej niż większość tych, którzy go mają" to nie wychodziłabym z domu. taka prawda. nie chce mi się prawić moralizatorskich eposów bohaterskich, jacy to wspaniali są posiadacze prawka kat. A, bo wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, na drodze mylę się ja, ty, on, ona. i będziemy się mylić, nie ma ludzi doskonałych, ale ja, gdy się pomylę, mam ten właśnie "plastik niezgody", który jest czynnikiem warunkującym dalsze postępowanie niekoniecznie na moją niekorzyść. bez niego niestety od razu jesteśmy na straconej pozycji. nikt się nie będzie pieprzył z osobą, która nie ma prawka, bo po prostu lubi zapier********. to żaden argument chociażby w sądzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Cały problem polega na tym, że motocykle stają się zbyt tanie.Do motocykli mają dostęp osoby coraz młodsze.Dostęp do motocykli mają osoby bez świadomości, jakie konsekwencje niosą ich działania.Z tego powodu pojawia się w ogóle problem jazdy bez prawka.Po co komu temat o tym, czy ktoś ma lub nie ma prawa jazdy. Pojawia się dlatego, że motocykle są zbyt dostępne. Gdyby najpierw trzeba było mocno zapracować na motocykl, człowiek miałby też czas na przemyślenia dotyczące skutków jazdy bez prawka itd.Mam nadzieję, że z powyższego wynika, że uważam ten temat, za kolejny niemający sensu...Wy wypisujecie się tu już trzecią stronę ,a nie ma kto udzielić porady w sprawie mechaniki motocyklowej itp.Trzy strony nowych postów i niczego do poczytania... no to człowiek czyta o skutkach jazdy bez prawka... masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dragon82 Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 brak prawka 10mies zakazu i 2000zł kary głupota kosztuje odczułem na własnej skórze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 20 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2012 Czy dokument jest, czy go nie ma, nie zmieni to faktu, że ludzie czasem jak się dorwą, to jak szczerbaty do sucharów.Pierwszy ciepły (motocyklowy) weekend tego roku i już 11 ofiar w śmiertelnych. Takiego dramatycznego otwarcia nie było jeszcze nigdy!!!kowaleon pisze:Dostęp do motocykli mają osoby bez świadomości, jakie konsekwencje niosą ich działania.Sam bez "plastiku" jeździsz, nie moralizuj więc. Jak ktoś napisał, jak wyjebiesz w S-klasse i będziesz musiał zapłacić 20tys. za błotnik i klapę bagażnika to będziesz cienko śpiewał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Abaddon Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Cały problem polega na tym, że motocykle stają się zbyt tanie.No tak... to jest problem i argument, żeby jeździć bez lejcy... większość jest dorosła i odpowiada za swoje czyny, więc mnie to tito, jeśli ktoś przez własną głupotę, będzie spłacał do końca życia równowartość 3 pokojowego mieszkania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 No tak... to jest problem i argument, żeby jeździć bez lejcy... większość jest dorosła i odpowiada za swoje czyny, więc mnie to tito, jeśli ktoś przez własną głupotę, będzie spłacał do końca życia równowartość 3 pokojowego mieszkania.Trzeba szybko jechać i dobrze trafić, żeby skasować samochód na 200 tys. Chyba, że masz na myśli jeszcze ofiary w ludziach...Każdy zrobi, co mu się podoba. Jak się okaże, że jazda bez paszportu polsatu jest "cool" to się ludzie będą chwalili, że tak jeżdżą. Jak środowisko będzie to potępiało, to będą się ukrywali.Dajmy po prostu spokój i zajmijmy się czymś ważniejszym, albo chociaż ciekawszym.Zainteresowani niech poszukają w archiwum i znajdą temat, tam też poczytają.Temat wraca co roku.P.S. Plastik posiadam, ale nie jeżdżę w tym sezonie, bo moto sprzedałem.... mogę komuś pożyczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jetboy Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Parę stówek nikogo nie zbawi na kurs,skoro stać go na moto,a wierzcie mi,znacznie lepiej jeździ się z papierami (wiem co mówię).Jeśli ktoś jest bardzo oszczędny,to ostatnio była oferta na Grouponie-kurs za pół ceny,a może Wam zaoszczędzić grube tysiące-wiem z doświadczenia ( na szczęście mi się upiekło ).Wy możecie jeździć przepisowo,uważnie,ale ktoś może przypieprzyć w Was. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martinez3433 Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Sam jeździłem bez prawka około 4lat i nie jestem z tego dumny jest to głupota na początku byłem za młody żeby zrobić potem mi się nie chciało ,ale miałem postanowienie ,że jak będą mnie zatrzymywać tam gdzie uciekanie może stworzyć mi zagrożenie to się zatrzymuje ,ale jakoś zawsze chcieli mnie zatrzymać na jakiś bocznych drogach Za chyba 5razem sprawa w sądzie po numerach chodź nie możliwe żeby je spisał bo blachę miałem tak zagiętą że się nie dało pewnie przy uwarzył mój moto jak gdzieś stał i sobie spisał musiałem po tem dobrze kombinować żeby z tego wyjść w całości Ale to też mnie nic nie nauczyło żeby zrobić ,aż w końcu zaliczyłem plecy na kole co prawda nic się nie stało oprócz trochę rozwalenia motoru ,ale w tedy jakoś stwierdziłem ,że naprawdę jak się coś stanie to przecieć jestem w czarnej pupie i szybko zapisałem się na egzamin zdane bez problemów i wtedy jazda oglądając się za policją omijanie ich jak najszerszym łukiem to teraz sobię jeżdzę mam na nich wyje.... mam prawko legalnie się poruszam po drogach i jestem zadowolony Prawda ,że młodzi nie myślą o konsekwencjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 @żółwik, czasem nie chodzi o kasę.Moja kursantka podsłyszała w Chudowie kilku czoperowców po 40-ce jak mówili, że "po cholerę robić ten kurs, bo on się boi "ósemek"".Ja pierdylam, wiesz, że nie ogarniasz motocykla, a usilnie jeździsz?Ta właśnie kursantka zdawała kat. B sześć razy dziesięć lat temu. Na motocykl zdała za pierwszym podejściem. Ludzie boją się, bo instruktorzy nie uczą jeździć i jest dramat na placu.pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STAWROS Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Też macie problem jak ktoś chce niech nagina bez prawka a kto je ma niech sie cieszy bo mniejsze konsekwencje poniesie przy dzwonie TEMAT POWINIEN ZOSTAC ZAMKNIETY Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi1205 Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Pozwólcie ze dodam coś od siebie, pracuje w rodzinnej firmie i zajmujemy się właśnie dochodzeniem odszkodowań i posiadamy również duży zakład blacharsko-lakierniczy, tak więc temat ten znam od podszewki. Motocyklista który spowodował wypadek nie mając uprawnień będzie zmuszony zapłacić ubezpieczalni każdą złotówkę którą ona straci, oczywiście taki motocyklista wystosuje odpowiednie pismo z prośbą o rozłożenie należności na raty i dlatego też zostaną naliczone odsetki! Z doświadczenia wiem, że coraz częściej naprawy samochodów tak od 2005r do góry przekraczają 15tyś. zł ja mówię o drobnych naprawach typu wymiana paru elementów plus prace blacharskie, lakiernicze i mechanik. Jeśli w wypadku jest ofiara śmiertelna odszkodowania zaczynają się od 100tyś do góry które też trzeba będzie spłacić! Nie daj boże jak się trafi jeszcze w jakąś ekskluzywną markę samochodu. Już nie mówię o konsekwencjach prawnych związanych z ofiarą śmiertelną. A jeśli drogi motocyklisto jesteś nie letni i jesteś osobą uczącą się na utrzymaniu rodziców zgotujesz niezłe piekło swoim opiekunom prawnym czyli matce i ojcowi, oczywiście sam nie unikniesz kłopotów. Warto pomyśleć zanim się wsiądzie na motor, możesz być nie wiadomo jakim wymiataczem na moto, ale takie rzeczy najczęściej przytrafiają tym najpewniejszym, Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dembis Opublikowano 21 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2012 Ja powiem tak kto będzie chciał i tak pojedzie bez prawka! Mam podobną sytuację, motocykl gotowy stoi a egzamin dopiero na początku kwietnia i aż ręka świezbi aby pojeździć! Ale ja nie ukrywam że mam stracha i podejrzewam że zamiast sie koncentrować na jeździe to rozglądałbym się gdzie stoją smerfy! Ale jak to mawia Jurek O. "róbta co chceta" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tazzman Opublikowano 24 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2012 ja jednego znałem bez prawka.. siwy z żor czy jakoś tak.. Koleś miał cbr f4, ok 20 lat i zapier... tak, że na prostej nie dało się go dogonić a na zakrętach skuterem można było objeżdżać . Dodatkowo jak przyjeżdzał na np chudów, rynek w żorach i wszystkie inne miejsca do wiejskiego lansu, to wypijał browarka, bo lubił...po 2-3 miesiącach kozaczenia, jadać z jakaś niunią wyrwaną na sportowe moto miał dość poważnego dzwona między pszczyną a żorami. z teo co wiem, to miał 0,4 promila, brak prawka i pasażerka w dość ciężkim stanie trafiła do szpitala.Na pytanie czy dostał zawiasy, czy też może siedzi w celi, - nie potrafię odpowiedzieć, ale daje do myślenia dla wszystkich młodych, gniewnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kowaleon Opublikowano 24 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 24 Marca 2012 pamiętam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anka Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 Smigam se spokojnie jeszcze początkiem listopada i tu panowie do kontroli wyskakuja ogladają moto.Wyciagam papiry a oni ze " nie trzeba" to tylko zakład ze dziewczyna.W łeb dać to mało!!!! hehe chcieli sobie na Ciebie popatrzec to przeciez dozwolone Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Anka Opublikowano 26 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 26 Marca 2012 ja jednego znałem bez prawka.. siwy z żor czy jakoś tak.. Koleś miał cbr f4, ok 20 lat i zapier... tak, że na prostej nie dało się go dogonić a na zakrętach skuterem można było objeżdżać . Dodatkowo jak przyjeżdzał na np chudów, rynek w żorach i wszystkie inne miejsca do wiejskiego lansu, to wypijał browarka, bo lubił...po 2-3 miesiącach kozaczenia, jadać z jakaś niunią wyrwaną na sportowe moto miał dość poważnego dzwona między pszczyną a żorami. z teo co wiem, to miał 0,4 promila, brak prawka i pasażerka w dość ciężkim stanie trafiła do szpitala.Na pytanie czy dostał zawiasy, czy też może siedzi w celi, - nie potrafię odpowiedzieć, ale daje do myślenia dla wszystkich młodych, gniewnych.to nie jest młody gniewny... to ja bym powiedziała NIEODPOWIEDZIALNY IDIOTA! Jeśli życie mu nie miłe to mogł sobie od razu strzelic w łeb a nie narażac innych, w tym momencie tą dziewczyne aczkolwiek.... jej wybór pojechala z nim i teraz ponosi konsekwencje :/ niestety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swirekk Opublikowano 28 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 28 Marca 2012 Lepiej na moto nie brać prawka.Jak go nie będziesz miał to Ci nie zabiorą ;Pa poważnie bez prawka to se możesz pojeździć ale po placu pod domem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PiotreQ Opublikowano 31 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 31 Marca 2012 Temat jak najbardziej ma sens. Ale sensu nie ma polemizowanie nad pytaniem czy posiadanie prawka ma sens czy nie. Odpowiedź jest oczywista. PZDR dla zastanawiających się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alicja Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 A ja Wam powiem, że jak poszłam na kurs i powiedziałam instruktorowi, że nigdy nie jeździłam na motorze to mi nie uwierzył, tylko kazał mi wsiadać na motocykl i jechać. Ja mu na to, że nie wiem jak, ale on się upierał, to wsiadłam, odkręciłam manetkę gazu i ledwo puściłam sprzęgło i się oczywiście wypieprzyłam, a facet zdziwiony, powiedział: "O kur_a jesteś pierwszym moim kursantem,który nigdy nie jezdził na motorze...." Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BASTEK Opublikowano 1 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 1 Kwietnia 2012 A ja Wam powiem, że jak poszłam na kurs i powiedziałam instruktorowi, że nigdy nie jeździłam na motorze to mi nie uwierzył, tylko kazał mi wsiadać na motocykl i jechać. Ja mu na to, że nie wiem jak, ale on się upierał, to wsiadłam, odkręciłam manetkę gazu i ledwo puściłam sprzęgło i się oczywiście wypieprzyłam, a facet zdziwiony, powiedział: "O kur_a jesteś pierwszym moim kursantem,który nigdy nie jezdził na motorze...."To witaj w klubie No ale może jesteśmy z tych co szybko sie uczą ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 2 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2012 A ja Wam powiem, że jak poszłam na kurs i powiedziałam instruktorowi, że nigdy nie jeździłam na motorze to mi nie uwierzył, tylko kazał mi wsiadać na motocykl i jechać. Ja mu na to, że nie wiem jak, ale on się upierał, to wsiadłam, odkręciłam manetkę gazu i ledwo puściłam sprzęgło i się oczywiście wypieprzyłam, a facet zdziwiony, powiedział: "O kur_a jesteś pierwszym moim kursantem,który nigdy nie jezdził na motorze...."To nie był instruktor, on udawał, że nim jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
swirekk Opublikowano 3 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 3 Kwietnia 2012 a moto cały ;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
becker Opublikowano 4 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2012 To nie był instruktor, on udawał, że nim jest.Oczywiście, że to był instruktor, miał facet uprawnienia i prowadził szkołę jazdy więc nim był. To, że nieco minął się z powołaniem to już inna sprawa. Poza tym, ten niby żart pokazuje tylko jak w ogóle w Polsce przestrzega się prawa, skoro 99% kursantów potrafi jeździć przed kursem, wszyscy w polach się nie nauczyli, a instruktorzy uważają to za normalną rzecz.Z drugiej strony mało znam chłopaków, którzy nie garną się do jazdy od najmłodszych lat, jeśli w domu jest motocykl. U mnie jest podobnie i nie uważam, żeby to było coś złego. Jest motocykl, dzieci lubią jeździć więc jeździmy - nie bój się Brojler, nie po ulicach - i ja się z tego cieszę, będą miały łatwiej na kursie właśnie, że nie wspomnę o frajdzie jaką mamy teraz. W tej chwili mają po kilka lat, za 10 być może będą potrafiły śmigać każdą maszyną lepiej niż niejeden stary, pozyjemy zobaczymy, ale w tej chwili nie będę im bronił wsiadania na 2oo tylko dlatego, że przepisy zabraniają.Dobrze, że obecnie mieszkam na wsi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rexio Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Adi1205 -> to pytanie moze do Ciebie trafi najelpiej. Orientujesz sie moze jak wyglada kwestia wyplaty odszkodowania w sytuacji gdy szkode na mieniu (pojazd) lub osobie (kierujacy tym pojazdem) wyrzadzi prowadzacy moto bez uprawnien? Jedziesz sobie i wali w ciebie moto ktory prowadzi niespelna rozumu kierownik bez A - jak nawet ma ubezpieczenie to czy ono dziala? Czy ty jako poszkodowany dostajesz z polisy niespelna rozumu kierownika kase a oni od niego sciagaja, czy dostaniesz odmowe bo on nie mial prawka i wystepuj sobie sam na drodze cywilnej?Tak na marginesie to dziwi mnie ze ludzie sie nie boja jezdzic na moto bez prawka. Tak im ciezko wydac ten 1 tys zl? Czy sa uwstecznieni i nie potrafia zaliczyc kilku osemek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brojler Opublikowano 5 Kwietnia 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2012 skoro 99% kursantów potrafi jeździć przed kursemMa kolejnego kursanta z bogatym "CV". Od wieku lat kilkunastu motorynki, komarki, teraz japoński motocykl. Lat 28 i połowa życia do czynienia z motocyklami, a techniki jazdy, ani śladu.Tak na marginesie to dziwi mnie ze ludzie sie nie boja jezdzic na moto bez prawka. Tak im ciezko wydac ten 1 tys zl? Czy sa uwstecznieni i nie potrafia zaliczyc kilku osemek?Jeżdżą po ileśtamlat, a boją się ósemki i z tego między innymi powodu nie robią uprawnień. Ale pewnie się mylę. Powinni zrobić jak dzieci beckera; pojeżdżą po wsi i wszystko będą umieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.