Skocz do zawartości
Forum Śląskich Motocyklistów

Proszę O Wszystkie Ale To Wszystkie Wady 600rr :)


MortiShia666

Rekomendowane odpowiedzi

"...Dla ciebie moze nie byla wygodna ze wzgledu na Twoje gabaryty, ale dla kogos innego moze byc idealna...."Włacha tak i też jest w moim przypadku. Przymierzałam się do rr no i to było wlaśnie TO! Co do f4 to miałam przyjemność śmigać jako plecak i było okayos. Zaliczylam na niej trase między innymi na Jasną i jedyny minus tej wyprawy wówczas to przemoczone ciuchy bo lalo jak nie powiem z czego... Jednakże funfel, który był jej szczęśliwym posiadaczem, miał jakieś 180cm wzrostu i no gabaryty odpowiednie. Jak dla mnie to f4 jest za duża i za ciężka. Paradoksalnie -jak śmigalam na chooperach jako plecak, to po jeździe bolal mnie kręgosłup a na sportach -ani razu. Na yamaszce virago przemierzylam trasę na Slowacje i masakra jednym slowem gdyby nie przepiękne widoki to plułabym se w pysk, że się zgodziłam na ten wyjazd...tak cholenie bylo mi niewygdnie. Nie wiem, chyba mam jakąs dziwną konstrukcję, że niewygoda jest dla mnie wygodą p.s. nie upieram się jednak ,że będę na niej śmigać cale życie,się zobaczy jak będzie..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 63
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dokladnie. Nie ma jak sprawdzic na wlasnej skorze
jak i rowniez motocykl motocyklowi nierowny..porownujac same sporty to na cbr 1000 rr 04-05 mi sie jezdzilo super, na 06-07 juz troche inaczejna gsxr 1000 k5,k6 super, na k7,k8 juz calkiem inaczej...Sprzet sprzetowi nierowny, ale to juz sama diabolique powinna sprawdzic jak juz kilka sprzetow dosiadzie i przeleci sie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieźle cię skasowali takie rzeczy można zrobić samemu z naciągiem i smarowaniem kiety to już przesada
Pewnie, ze mozna, dylemat w tym, ze jezeli ktos ma sprzeta na gwarancji. to sam moze sobie przekalkulowac utrate gwarancji.Co do zakupu 600 rr n apierwszy motocykl to jeztem przeciw.Co do wygody ...... O jakiej wygodzie jest tu mowa ? Kolana przy uszach i ciezar na nadgarstkach, nawet przy wlasciwaj technice tzrymania maszyny kolanami jazda jest i bedzie meczaca, raszta to kwestia autosugesti.podoba mi sie, ze od 8000 rpm. nie czuc juz, ze to klasa 600.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wygody ...... O jakiej wygodzie jest tu mowa ? Kolana przy uszach i ciezar na nadgarstkach, nawet przy wlasciwaj technice tzrymania maszyny kolanami jazda jest i bedzie meczaca, raszta to kwestia autosugesti.
A widzisz, trzymanie ciezaru na nadgarstkach to blad bo na kierownicy nie powinno sie opierac a jedynie ja trzymac.Na sporcie najlepiej przyjac pozycje embrionalna, kolana moze nie przy uszach, ale prawie przy barkach, kladziesz sie prawie cala klata na zbiorniku i masz wolne rece, zadnego obciazenia, jedynie kontrola manetek.Zdarzalo mi sie podkladac lewa reke pod brode ale latwo zasnac w tej pozycji Moge w ten sposob latac od tankowania do tankowania i jak dla mnie zajebiscie, jeszcze nigdy mnie kregoslup nie bolal w przeciwienstwie do pozycji "siedzacej".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A widzisz, trzymanie ciezaru na nadgarstkach to blad bo na kierownicy nie powinno sie opierac a jedynie ja trzymac.
Dlatego napisalem trzymanie zbiornika kolanami
Na sporcie najlepiej przyjac pozycje embrionalna,
Hmmmm, kazdy ma swoje przyzwyczajenia czy preferencje. Pozycje embrionalna mozna przyjac, pytanie tylko w jakich warunkach bo napewno nie w kazdych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"...Zdarzalo mi sie podkladac lewa reke pod brode ale latwo zasnac w tej pozycji "Buhahahha!!!ale szajba ;) Moge w ten sposob latac od tankowania do tankowania i jak dla mnie zajebiscie, jeszcze nigdy mnie kregoslup nie bolal w przeciwienstwie do pozycji "siedzacej".no właśnie, mam dokładnie tak samo !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witamMoże ja napisze coś niecoś. Olać wygodę i wszystko - popatrz na ceny serwisu i części zamiennych bo widzę, że poza wadami bardzo Cię interesują koszta. Jeśli uważasz że dasz radę utrzymać motocykl to bierz bez zastanowienia bo jak już ktoś wcześniej napisał motocykl często kupujemy oczami. Co do wygody sportów to ja miałem wcześniej F4i 2001r (nie dzielona kanapa) jako pierwsze poważne moto bo się napaliłem i w związku że mnie było stać to kupiłem. Może i sporty nie są wygodne ale przy jeździe F4i bardzo szybko mi drętwiał nadgarstek prawy i kombinowałem z pozycjami i ciągle się tak działo i nie mogłem sobie dać rady więc sprzedałem. Teraz mam 954RR większy moto dzielona kanapa ponoć niewygodna ale drętwiejący nadgarstek odszedł w zapomnienie. Serwis ciut droższy bo np. opony częściej trzeba zmieniać.a teraz puenta: podoba się? Kupuj tylko weź sobie kogoś kto ci doradzi na spokojnie bo przez zbyt duże emocje możesz się wpakować na minę tudzież jakiś złom. A co do stanu maszyny to nie od dziś wiadomo, że jak kto dba tak ma. A przy sprzedaży jak sama się nie dopatrzysz to trzeba bulić z własnej kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze mozna, dylemat w tym, ze jezeli ktos ma sprzeta na gwarancji. to sam moze sobie przekalkulowac utrate gwarancji.Co do zakupu 600 rr n apierwszy motocykl to jeztem przeciw.Co do wygody ...... O jakiej wygodzie jest tu mowa ? Kolana przy uszach i ciezar na nadgarstkach, nawet przy wlasciwaj technice tzrymania maszyny kolanami jazda jest i bedzie meczaca, raszta to kwestia autosugesti.podoba mi sie, ze od 8000 rpm. nie czuc juz, ze to klasa 600.
ilez tych kilometrow ylatales na niej??ja przerobilem az 3x 600rr z roznych lat , problemow z nadgarstkami niemialem i pozycja na moto , prowadzil sie zajebiscie ale mi mocy brakowalo i czeste tankowanie wqrwialoco do 600rr to kumpla na niej uczylem jezdzic , niezabil sie , potem latal 636,r1,zx10r itp dalej zyje , wszak jezdzi jak pizda ale to jego problem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wygody- wśród ścigaczy to chyba można wybierać tylko mniejsze zło ;) Wczoraj miałem okazję jechać co prawda nie na ścigaczu, ale motocyklu o podobnej sylwetce- Suzuki SV 1000. I przypomniało mi się, jak jeździłem na ścigaczach. Śmiesznie się trzyma kolana prawie ściśnięte razem. Trochę się czułem, jak by mnie ktoś posadził na koziołku budowlanym i kazał się utrzymać przy dużej prędkości ;) Jak wsiadłem z powrotem na mój motocykl, to się czułem, jak bym zsiadł z kolarzówki i usiadł w fotelu ;) Ale podoba mi się, jak wyglądają inni na ścigaczach, bo na zewnątrz wygląda to fajnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc na stronę akceptujesz regulamin i politykę prywatności.